Forum Ogrodnicze Oaza

Najlepiej zmniejszyć zdjęcia do rozmiaru 800x600 pikseli (tak sugeruje regulamin forum) w jakimś programie graficznym. Ja używam darmowego IrfanView.

Czosnek zasadzony 23 października zaczyna wschodzić. Sporo zielonych listków na powierzchni. Mam pytanie kiedy zasilić pierwszą dawką saletry amonowej, z tego co czytam to chyba dopiero w marcu?

Mój dopiero się przebija

U mnie też się już zaczęło, dzisiaj zadzwonił brat z informacją. Z mapki, którą zrobiłem podczas sadzenia wynika, że to Estonian Red taki wyrywny.

Czosnek Harnaś, sadzony 24 października wychodzi

Zostawiłam czosnek po zbiorze, na "zimnym" ganku w słoiku, po prostu o nim zapomniałam i teraz dopiero go zobaczyłam.
Człowiek się tu martwi, czy czosnek zimowy wykiełkuje a ja znalazłam taka niespodziankę.

Dziś dosadziłem 20 ząbków czosnku zimowego Ornak.Zobaczymy jak się się będzie sprawował i czy taka zamiana sadzenia będzie pozytywna.

Mnie również spotkała dzisiaj niespodzianka; otóż kiedy jesienią ub. roku sadziłam czosnek ozimy ( NN i Harnaś ), pozostałą nadwyżkę ząbków owinęłam w papierowy ręcznik i schowałam do lodówki z myślą, że jeśli listopadowe nasadzenie nie przyjmie się, to wysadzę resztę czosnku wiosną. No i zapomniałam o zawiniątku schowanym w lodówce na najwyższej półce.
Okazało się, że ząbki przeżyły, a niektóre zaczęły kiełkować. Pozostaje mi odkazić je, posadzić i obserwować rozwój wydarzeń.

Przypomniało mi się także, że rozsadę czosnku jarego zaczęłam przygotowywać początkiem marca - może komuś ta informacja się przyda.

U mnie też ostatnio pokazały się kiełki Harnasia:) Sadziłam w trzech turach od 26 października do 4 grudnia, na różnych grządkach i te z grudnia też już powoli wyłażą Najgorsze, że jakieś stworzonko postanowiło przeryć mi grządkę i niektóre ząbki powynosić - znalazłam 4 szt. porzucone metr dalej, z korzonkami wbitymi już w trawnik;)

Dziś wybiły dwa kiełki czosnku ozimego odm. Harnaś. Był sadzony 26 października.

Mój Harnaś i Ornak też wychodzi, widać rządki. Jutro jeżeli pogoda pozwoli muszę ząbkami zruszyć międzyrzędzia bo pies ciągle biega w tym miejscu i ziemia jest bardzo ubita.

Elu, tak masz dobrze. Moja grządka z czosnkiem jest przykryta warstwą kompostu i koty stwierdziły, że fajna kuweta. Do ubitej ziemi przecież nie pójdą Musiałam porozkładać między rzędami różne patyki, żeby nie mogły sobie kopać. No bo przecież kota nie popędzę

Janeczko nie do końca mam dobrze bo przed zruszeniem ziemi muszę wziąć łopatkę i wiaderko i pozbierać ,,kiełbaski '' mojej suni
Na trawniku zbieram na bieżąco ale w czosnek nie wchodziłam bo nieco ważę.

No to jesteśmy dwie Panie kiełbaskowo - czosnkowe

Moje czosnki Harnaś posadzone 27 listopada pokazują swoje zielony kły, co mnie bardzo cieszy. Dzisiaj w nocy było -8 stopni, wierzę jednak, że im to nie zaszkodziło bo nic się nie zmieniły:) Jak je sadziłam, w jakiś sposób z nadmanganianu potasu nie wyłowiłam 4 ząbków, i te moczyły się ponad 24 godziny. Były bardzo napite, ale je wsadziłam w ramach eksperymentu, - te jednak się jeszcze nie pokazały. Ciekawe, czy żyją.

bietkae wrote:
Też pies mi lata ciągle po grządkach. Wkurzam się, że nie umiem jej tak wychować, żeby tam nie włazila, ale jak zobaczy inne psy, to nie ma zmiłuj i tratuje po drodze wszystko Czosnek ogrodziłam, bo jakby nie wzeszedł, byłoby na psa!!!

Chciałem wstawić dzisiaj fotkę kiełkujących czosnków, ale mróz zrobił mi psikusa. Wypchnął wierzchnią warstwę gleby do góry i kiełki się schowały

Mój czosnek wysadzony 16.10. Harnaś oraz 25.10. Ornak zaczyna wschodzić. Pomimo temperatury w nocy z piątku na sobotę -10 stopni żyje .
Zdjęcie z piątku.