Forum Ogrodnicze Oaza

W jaki sposób kielkujecie fasolkę ? Próbuje wielu sposobów i tylko mam po kilku dniach wielki smród. Próbowałem w perlicie na oknie, na routerze, na waciku, nie chce kiełkować. Próbuję już drugą odmianę karłową i porazka. Zalewam przegotowaną wodą, tak jak doradzacie.
Wszystko kielkuję w perlicie i zazwyczaj nie ma większego problemu.

Ja kiełkuje fasolę w ten sposób ,że do pojemnika plastikowego takiego po mięsie lub pieczarkach wkładam kilka razy złożony ręcznik papierowy nawilżam go obficie przegotowaną ,wystudzoną wodą i układam na nim fasolki.Pojemnik nakrywam folią spożywczą w której robię kilka dziurek nożem,żeby do środka dochodziło trochę powietrza,Pojemnik u mnie stoi w kuchni na wschodnim oknie.W razie potrzeby uzupełniam wodę. Po 3-4 dniach mam już ładne kiełki, wtedy fasolki trafiają do kubków 400ml wypełnionych ziemią do rozsad. Wschodzą bardzo szybko bo już na drugi,trzeci dzień widać kolanka. Zaraz po pokazaniu się na wierzchu wystawiam taki kubek na balkon.Tam już stoją do chwili wysadzenia do gruntu.

Z tych krzaczków fasolka jeszcze nie była zbierana. W tunelu mam 2 rzędy każdy po 6 m długości. Na razie zerwałem ok. 1,5 kg strąków.

Kilka ciepłych dni dobrze jej posłużyło.Krzaczki wyraźnie podrosły.


Po lewej stronie wysadziłam fasolkę szparagową tyczną.Pięknie rośnie fasolka NN LUCYSIA.

Moja fasolka szparagowa w gruncie rośnie w miarę dobrze.Jest niska ale większość krzaczków ma już pąki kwiatowe i niebawem zakwitnie.Jest to Furora Polana i mam ją po raz pierwszy.

Moja fasola szparagowa Złota Saxa pokazała środkowy palec ślimakom i turkuciom i wypuszcza pączki. Lata dzień zacznie kwitnąć. Czas pomyśleć o wysiewie rozsady II rzutu.

U mnie już niektóre kwitną, a inne mają dopiero pączki





Fasolkę wysiałam do tutek przed długim weekendem. Z powodu zimnych nocy musiała się w nich przemęczyć ponad 3 tygodnie (planowane dwa). Tutki bez problemu wytrzymały, ale korzenie przerosły. Tak wyglądały podczas sadzenia:

Stawiałam w tym roku na fasolkę tyczną. Osiatkowaliśmy z mężem warzywnik na przedwiośnie, bo przychodzi do nas lis i bałam się pasożytów, jakie mógłby zostawić na zielenince. I miałam do dyspozycji wiele metrów siatki na pnace warzywa. Nakupilam odmian we wszystkich kolorach, cienkich i w typie mamut, a wyszło może kilka procent podkielkowanych w domu nasion predko je dopadła smietka i ślimaki. Dosialam fasolkę karlowa na rozsadę, moją ulubioną purple teepee. Szkoda że jak te nieliczne tyczne dojrzeją, to nie będę miała jak ich zużyć, jak każda lubi trochę inny czas gotowania, część wyjdzie z garnka twarda, część rozpadajaca się trzeba było wybrać maks dwie odmiany za to kupić więcej nasion.

Z pewnym wahaniem zamieszczam zdjęcia tegorocznych grządek z fasolką szparagową - jest to podejście minimalistyczne, ale ... lepsze to niż nic. Nie ma co, zaszalałam

Wybrałam do uprawy m.in. Oxinel, Złotą Saxę oraz parę nowości z nasionek pozyskanych od Artura Kaskawela i Vegetelli. Rosną w kilku miejscach w warzywniku i mam nadzieję, że plony wystarczą na kilka obiadów, powiedzmy na trzy .

Poniżej dwa z czterech "poletek":

Zdjęcie sprzed 10 dni:

Goldelfe zaczęła się wspinać ma już 60cm choć początki były niepewne, zimnica, deszcze, rozpadające się tutki

Moje fasolki szparagowe karłowe przez dłuższy czas po posadzeniu były bardzo anemiczne.Od kilku dni zmobilizowały się i zaczęły rosnąć.

Rośnie sobie

I następne zmarźnięte gdzie ocalał tylko kikut bez liści

Conelino Roso


Tramphe de Farcy


Powolutku i reszta zacznie kwitnąć.

Karłowa Saxa





A tu tyczne

Dorzucam swoje fasolkowe trzy grosze - wszystkie szykują się do kwitnienia, a najbardziej zaawansowane to Goose i Złota Saxa.

Mieszanka nowości: Triomphe, Goose Gullet i Vermont

Oxinel

Złota Saxa

Moja niska fasolka szparagowa Ferrari. Zdjęcie po lewej przed wypieleniem, po prawej już po. Mam nadzieję, że teraz szybko ruszy do przodu, tym bardziej, że dopiero od tygodnia temperaturą maksymalna w dzień doszła do 20°C, wcześniej tylko chwasty rosły.

W tym roku mam pecha do fasolki. Pierwsza rozsada złotej saxy padła(zimny maj) po wysadzeniu do gruntu. Później wysiałem bezpośrednio do ziemi to nie wykiełkowała.
Dziś robię nową rozsadę, którą wysadzę na grządkę po cebuli i czosnku.

Powoli będę się żegnał z fasolką Sprinter rosnącą w tunelu. Dzisiaj zerwałem 1,5 kg strąków i liczę na jeszcze jeden zbiór pod koniec tygodnia.





Uwaga na przyszły sezon a może nawet na późny zbiór jesienny. Warto zabezpieczyć rośliny przed pokładaniem się bo choć sporadycznie ale jednak pojawiła się szara pleśń.