Forum Ogrodnicze Oaza

Kundle kundle Nusiu, kupowane na naszym "ryneczku" , pani sama powiedziała że jej się pokrzyżowały, oby tylko smaczne były. A Butternuty to własnie w biedronkach wyszukałam, w jednej były cztery a w drugiej trzy, ale jednego oddałam mamie, świnia nie jestem , za to ani w lidlu ani w kaufl..e nie było. Zostało mi jeszcze trzy biedronki do obskoczenia, ale nie dałam rady, bo w mieście pod mostem bombę odkopali i pół miasta było zamknięte www.24opole.pl/19290,Podczas_prac_przy_N...nicza,wiadomosc.html, korki kosmiczne i czasu mi brakło, musiałam wracać do domu , ale to jeszcze nie koniec moich polowań

Obiecana fotka zielonego acorna. No...nie wytrzymałam. Zwykle wstawiam fotki dyniek, które już konsumuję i mam zdanie na temat ich smaku i przydatności w kuchni. Ale...nie wiem, kiedy "zniszczę" te dyńkę, więc na razie foto.

Zielony Acorn Jet







Dyńka waży 83 deko, ma piękny ciemnozielony kolor. Należy do rodziny acornów, o których sporo już pisała Ania. Producent określa ją jako "duży, wczesny Acorn, o nucie smakowej orzechów laskowych z pieprzem". Podobno najlepiej wyjadać go prosto ze skórki po upieczeniu. Zdam relację z konsumpcji, tylko nie wiem kiedy ona będzie, ale fotki później pokażę. Nasionka zachowam i będą na straganiku. Ja go posieję, zobaczymy, co wyjdzie, bo to chyba F!. Jeśli się nie uda (a dyńka warta grzechu), to może pomyślimy w przyszłym roku o zakupie w szwajcarskim sklepie internetowym, nasionka nie są tanie, jedna by zakupiła a potem rozdzielimy nasionka pomiędzy chętnych. Co Wy na to?

Jeszcze mam taką uwagę, co do przeniesienia opisów dyń na początek tekstu. Może by to jednak zrobić w formie "spisu treści" (tylko co do nazw dyń), coś tak jak w wątku kulinarnym. Bo jeszcze po opisach i fotkach są dodatkowe, późniejsze uwagi. Przeniesienie samych opisów na początek tekstu nie zapewni "ciągłości" wpisów.
Nie wiem, to tylko taka moja luźna uwaga. Ania i Roma zadecydują.

Taż się zastanawiam nad kupnem dyni w sklepie internetowym ale w Estonii. Transakcje są przez PayPal więc nie ma problemu. Ceny nie wygórowane, a mają te dynie na która choruję. Popatrz jaki wybór. www.seemnemaailm.ee/index.php?lang=en&GID=17946

Nusiu śliczny ten acorn

Emalio, gdybyś się decydowała na zakup w tym sklepie, to ja się zgłaszam do wspólnego zamówienia i partycypacji we wszystkich kosztach. Tam jest dyniowy zawrót głowy

Od samej nazwy zaśliniłam się do pasa www.seemnemaailm.ee/index.php?lang=en&GID=9026

Ja w tym roku obraziłam się na nasze trzy wiodące firmy nasienne, za goździki. Mieli chyba z jednego źródła, takie straty jakie miałam w tym roku na bukietach to nie miałam nigdy. W związku z tym zaczęłam szukać alternatywy i znalazłam. przesyłka to 1,8 euro.Taki wybór jaki maja to głowa mała.

Doczytać by trzeba było czy wysyłają za granicę i nie wiem jak to jest z przelewami z naszych banków

Wysyłają, obsługuje je PayPal. Na przesyłkę czeka się ok 8 dni. Ja na razie konto Pay Pala mam puste, ale będę zamawiać goździki to doładuje. No i pewnie skusze się na dynie. Od paru tygodni internet słabo mi chodzi i nawet nie mogę pobuszować po tym sklepie, a tez dostaje oczopląsów.

Melduję, co następuje
Dotarły dzisiaj pestki od Jagódki ( Tilii )i Emalii Łącznie z nasionkami, które przysłała Nusia, mamy całkiem pokaźny zbiór nowych odmian !!! Wstępnie podliczyłam ilość pesteczek każdej z dyniek ( ło matko, możemy zakładać firmę wysyłkową )i powiem Wam, że stanowimy bardzo profesjonalny Straganik. Powinnam robić podsumowanie tygodnia w najbliższą niedzielę , ale powiem szczerze, że nie mogę się doczekać aktualizacji i chyba zrobię to wcześniej, w piątkowy wieczór. Chyba, że życzeniem społeczności będzie jeszcze wcześniejszy wykaz - zawsze jestem do usług

Jeszcze raz BARDZO SERDECZNIE DZIĘKUJĘ Jagódce, Nusi i Emalii za uatrakcyjnienie straganikowej oferty, za czas poświęcony na bardzo staranne zapakowanie pesteczek oraz za niezwykłą życzliwość i WSPÓŁTWORZENIE wątku

Joliś
Witamy ponownie tym razem wieczorową porą - zanotowałam skrzętnie Twoje zamówienie - a co do trzeciej odmiany dyni byłoby nam łatwiej coś zaproponować, gdybyśmy znały Twoje preferencje kulinarne, skoro znamy już areałowe

Jagódko
Kupiłaś butternuty, tak ? Świetnie
Na pocieszenie Twoje i Nusi powiem, że jeszcze trzy lata temu o takim wyborze odmian na targowisku mogłam tylko pomarzyć, a blog Bei czytałam ze ""łzami w oczach" zazdroszcząc możliwości zwiedzania prawdziwych dyniowych farm. Na szczęście zdecydowanie idzie ku lepszemu! Najśmieszniejsze jednak jest to, że o takim bogactwie dyń na jednym ryneczku dowiedziałam się od blogerki z ... Warszawy , która odwiedziła nasze koziołkowe miasto specjalnie dla Jej Wysokości Dyni.

Waniliowy Szampan - moje dwa ukochane smaki w jednym

Nusieńko
Dziecko kochane, zaczynam poważnie martwić się o Ciebie ... jak widzę, wirus dyniowej zarazy zawędrował już bardzo daleko ...a najgorsze jest to, że nie wynaleziono dotychczas lekarstwa na tą chorobę Przyznasz jednak, że to bardzo sympatyczna forma dolegliwości ?
Acorny, moim skromnym zdaniem są jednymi z lepszych dyń zwyczajnych - malutkie, nie zajmują dużo miejsca, są plenne, a co najważniejsze - wielce smakowite Ten Twój zielony powinien przypaść Wam do gustu - orzechy laskowe z pieprzem, mniam! rezerwuję sobie choć jedno nasionko Jeta i obowiązkowo piszę się na Silver Edge - w końcu muszę zrobić bakalie w typie skórki cytrynowej !!! Te pomarańczowe kosteczki w cukrze pudrze musiałam bardzo sprytnie schować, aby doczekały do wigilijnego keksu.

Zaproponowałaś bardzo pomocne rozwiązanie w kwestii przejrzystości spisu treści zamieszczonego na początku straganikowego wątku - mam nadzieję, że nasza Romka spojrzy przychylnym okiem na kolejne chciejstwo ?

Emalio
Również zgłaszam akces do zakupu w Estonii ( mam sentyment do tego kraju - prowadzą stały monitoring gniazda bociana czarnego podczas sezonu lęgowego- transmisja jest na bardzo wysokim poziomie ); moje szwajcarskie nasiona kupowałam w lutym tego roku od znajomej z Pomorza, która zamawia hurtowo pestki z tamtejszej strony internetowej i później rozprowadza wśród chętnych - ceny nie były porażające, ale w naszym przypadku zakup w Estonii powinien być bardziej korzystny. Pobieżnie doczytałam o wysyłce zagranicę - wysyłają do krajów UE w ciągu kilku dni.
Osobiście zwariowałam na punkcie patisonów ....

Na marginesie mojego gadulstwa dodam, że pestki dyni bezłupinowej Miranda uprażone na odrobinie oleju są PRZEPYSZNE ! Od dzisiaj nie kupuję pestkopodobnych wyrobów w sklepie - fuj!

Uwaga nr 2 - na zupę, po kilku próbach z różnymi odmianami dyniek, najlepiej nadają się buttercup, rouge d'etampes i muskat prowansalski - są bardzo wyraziste; natomiast te z bambino, butternuta, hokkaido są nieco mdłe, więc wymagają większej ilości przypraw. Dodatek mleka kokosowego złagodził dyniowy smak zupy i ją "osłodził" . Co kto lubi ....

Na zakończenie przypomnę tylko, że kolejna partia nasion powędruje do chętnych 14 grudnia - nadal czekam na koperty zwrotne od zainteresowanych.


Edytuję, ponieważ spotkała nas wielka niespodzianka - ROMECZKO - nie znajduję obecnie słów wdzięczności za to, co zrobiłaś na pierwszej stronie wątku, więc pozwól, że wyściskam Cię ze wszystkich sił i z całego serca podziękuję Ludzie!!! Mamy profesjonalny i czytelny spis treści - huraaaa

Pięknie rozwija się dyniowy wirus......a teraz proszę o odpowiedź jak to wszystko upchacie na grządkach.... , może nauczę się jak to osiągnąć na niewielkiej powierzchni.

No wiesz Ewa są jeszcze siatki, drzewa, o popatrz jakie piękne owoce ma moja olcha.



[

U mnie wspinały się po daglezji.......

Ja mam kilka przygotowanych pryzm kompostowych, takie spore prostokątne, udające grządki, dynie z nich wędrują na trawę. Na każdej mogę zmieścić 6 dyń.

Sklep estoński rzeczywiście nieźle zaopatrzony.

Nie wiem jakie są moje preferencje w kwestii dyni. Pierwszy raz jadłam w tym roku Bambino i tylko tyle próbowałam. W naszej rodzinie nie było mody na dynię. Poproszę jeszcze po dwie pesteczki może jeszcze trzech odmian. Aniu,co uważasz. To będzie rok prób. A później kolejne. Nawet Bambino mi smakowała pieczona, w leczo i na surowo.

Adasiowa wrote:
Aniu,miło zbierać pochwały ale pomysł nie jest mój,część splendoru powinno spaść na nusię co niniejszym czynię,dzieląc się pochwałami po połowie

Sieriko
Jak wiesz, mój "ogród" liczy sobie 400 m2, z czego na warzywnik przypada, tak na oko, mniej niż 1/4 powierzchni. Na tym niewielkim skrawku, marnej wielkości, ale zdrowo nawiezionym zmieściło się spokojnie 6 odmian dyniek ( w tym trzy ekspansywne ), które sąsiadowały z ziołami, kwiatami, krzewami owocowymi; wcześniej niektóre grządki zaanektowały sałaty, kalarepki, dwie cukinie, nawet jakiś ogórek się przypałętał, kapusty toskańskie od Ciebie .... daliśmy radę
W przyszłym sezonie oprócz miejsca w warzywniku ( choć na innych grządkach, aby zachować coś na kształt płodozmianu ), dyńki dostaną dodatkowo lokum w wielkich donicach ... chciałabym docelowo wysiać 10 odmian i mam nadzieję, że jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, owo marzenie zrealizuję.

Emalio - a po czym wspinały się tykwy ? O gruszkach na wierzbie już słyszałam, ale o dyniach na olchach ?

Nusieńko
Roma ma rację - gdyby nie Twoja inwencja, spisu treści nie byłoby - dlatego składam publiczną krytykę własnego niedopatrzenia, najmocniej Cię przepraszam i bardzo dziękuję za zwrócenie uwagi na tak ważny szczegół funkcjonowania Straganiku

Joliś
Reasumując: hokkaido, butternut, plus dodatkowo 3 inne odmiany - dobrze zrozumiałam ? Wole się upewnić, ostatnio jestem trochę zaplątana Pytając o preferencje, miałam na myśli upodobania kulinarne: wolisz potrawy wytrawne czy słodkości ? może lubisz chrupać pestki prażone z ziołami ? dynie typowe do użytku kuchennego, czy może o walorach dekoracyjnych, ozdobnych ? A może kwestie estetyczne, np. dynie w kolorze białym, żółtym, pomarańczowym, niebieskim, zielonym ? O różnych kształtach ? Małe, średnie, duże ? Jak widzisz, wybór jest spory a najważniejsze jest to, abyś była zadowolona i znalazła satysfakcję z uprawy własnych okazów.
Jak by nie było, z pewnością coś dla Ciebie wybierzemy

Romka
Już się poprawiłam Mam nadzieję, że Nusia mi wybaczy ...

Oh, Aniu, Ty jak zwykle taka miła, taka grzeczna, taka cieplutka. Jesteś dobrym duszkiem tego forum

Aniu. Na start klasyka i raczej na kulinarne pożytki. Ozdobną od Emalii też możesz mi wrzucić. Koperta będzie jutro wysłana.