Forum Ogrodnicze Oaza

Ja też jestem zadowolona z sałat,choć jakoś tak szybko się skończyły .Rosną nowe,Kozulka też wyszła.Na razie 2 z 4 nasionek wykiełkowały,ale jeszcze coś się kluje.Apache pięknie rozkwitła i dzisiaj zebrałam gotowe nasionka z 3 kwiatów.Nawet sporo ich było,otulone jakby watką,część rozsypała się po ziemi.Chyba założę jakiś kołnierz,by zebrać większość.

JaNina wrote:
A ja nie mam szczęścia do tej sałaty.
Najpierw nie mogłam nigdzie kupić.
Jak już kupiłam, to wykiełkowała jedna słownie - jedna sztuka.
A taką miałam na nią ochotę, ach...

Agnieszko, sprawdziłam i mam jeszcze nasionka. Jak chcesz to Ci w tym tygodniu podeślę, tylko podaj adres na pw

Wysiałem sałatę Królowa Lata i Justyna.

Muszę jeszcze raz wysiać Great Lakes, bo mi rozsadę jakiś ślimak zalatwił . Wczoraj wieczorem sprawdzałam wszystkie doniczki i nic nie znalazłam.
Musi to być jakiś liliput, bo zeżarł tylko te GL

Powiedzcie mi jak salata ma juz grubsza lodyge i wypuszcza u gory lekko rozowe liscie to do wykopania? czy mozna ja zbierac? nie wiem czy to juz przekwita czy jak? w tym roku mam ja pierwszy raz. Nie wiem co to za odmiana niestety

Niestety sama wyobraźnia nie wystarcza do oceny.

JaNina wrote:
Podłoże jest kupne z worka, czy jest to ziemia z działki?.

minerek wrote:
A ona kwitła wogóle? Bo skoro wypuszcza grubszą łodygę, to jest to pęd kwiatowy i dopiero ma zamiar kwitnąć. Jak dopiero wypuszcza pęd, to najlepiej spróbować, czy nie jest gorzka. Jeśli nie, to można jeść, albo zostawić na nasiona.

pomodoro wrote: Podłoże jest kupne. Teraz na noc, po uprzednim sprawdzeniu, przenoszę rozsadę na stół na tarasie. Jak na razie jest spokój. No może nie do końca, bo przenosząc dzisiaj rozsadę ogórków, jedna doniczka mi spadła Nawet ślimaków nie trzeba. Wystarczy jedna "zawalata" ogrodniczka. Już ich nie utykałam w doniczce, tylko wsadziłam do ziemi na grządce. Trudno

Ja mam pol dzialki samosiejek, a grandy zakwitlo z 5 krzakow))))

Słów kilka o kwitnieniu Kozulowej u mnie.

Miałam osiem rozsad (urosły pięknie - dla mnie to Królowa Sałat). Na nasiona zaplanowane były dwie.

Krótka historia:
- trzy wyrwałam do zjedzenia
- jedną ścięłam przy ziemi, zostawiając korzeń i łodygę na równi z glebą
- dwie zostawiłam do dalszego cieszenia oka
- dwóm z przeznaczeniem na nasiona wycięłam główki ze środka

I teraz mamy Oazowicze pięć kwitnących Kozuli Będą nasionka.

Najszybciej i najbujniej zakwitła ta, z której środka wycięłam małe główki, następnie ta, która nie była ruszana (tutaj łodygi kwiatostanowe ciężko wydostają się z główek), a teraz zaczęła kwitnąć ta, która została ścięta przy samej glebie.

Jak to dobrze,że komuś się uda Moje jak zaklęte stanęły ze wzrostem,mają po kilka liści.Na dodatek dzisiaj kątem oka zauważyłam,że jedna chyba zniknęła .Teraz systematycznie zbieram przekwitnięte kwiaty Apache i wysypuję nasionka.Czekam jeszcze na Wysoką na łodydze i Lollo Biondę.
No i młoda rozsada wyłazi z kubka,jutro mus pikować

W zeszlym roku roku wysialem trzy rodzale salat maslowych, rzymska i roszponke. Maslowe ladnie wygladaly, ale mialo duzo goryczki. Moze dlatego, ze bylo suche lato, ale rzymska tej goryczki nie miala. Do tego jest bardziej krucha. Roszponka to w ogole rewelacja i zawsze bedzie dla niej miejsce w warzywniku. W tym roku maslowe odpuscilem. Na korzysc rzymskiej przemawia jeszcze jeden fakt. Kilka salat przetrwalo zime, w tym jedna rzymska. Jak ruszyla wegetacja maslowe od razu poszly w kwiaty, a rzymska oskubalem z lisci juz 3 razy i ciagle tworzy nowe a kwiatu ani sladu.

rzymskie juz poskubywane kilka razy



roszponka


a tak wyglada rzymska zeszloroczna

Oberwałam liście rzymskich i Rouge grenibloise (zaczynały kwitnąć). A że nic nie może się zmarnować, a kiszonki są bardzo zdrowe, idą liście sałat do kiszenia

Natchniona waszymi postami a zmuszona sytuacją (zakwitły sałaty) postanowiłam zebrać nasiona. I one są czarne. Pół życia sieję sałatę i jakoś mam w głowie, że nasiona z paczki są jasne. Czy zdążyły sczernieć od deszczu/choroby/ starości?

Gałązko,jedna z sałat miała ciemne nasionka,chyba Cinnamon.Ale jeśli siałaś jasne,to możliwe,że nie nadają się do zbioru.
Cichutko wspomnę,że moje 2 Kozulkowe pozostałości sałat wypuściły pędy kwiatowe.Są niewielkie,ale są .
Najmłodsze są w ziemi,mam jeszcze trochę w kubkach,ale celowo przesuwam wysadzanie,by opóżnić zbiór.

Można jeszcze siać sałate czy już za późno? bo mam puste miejsce w skrzyni po ogórkach i fasoli