Forum Ogrodnicze Oaza

No to u mnie już rośnie w tunelu (posadzone 15 kwietnia 2016r.)
Za chwilkę będzie kwitło, nocami podgrzewam tunel termowetnylatorem. Pomidory rosną w oczach.



Posadziłam metodą 2w1 w odstępach 60 cm na agrotkaninie.

No Ela musze przyznać, że lubisz pozytywnie szokować, dech zapiera.

Przepikowane siewki na razie mają mokro bo temperatury niezbyt wysokie.Na balkonie w tej chwili jest 17 st a w domu trochę więcej. W sobotę powinnam zacząć je nawozić.
I tu moje pytanie. Mam sporo Rosahumusu. Czy do siewek pomidorów nadał by się w jakimś małym stężeniu? Po podlaniu Rosahumusem rośliny pięknie się korzenią i nabierają krzepy. Jednak również szybko rosną co chyba nie jest wskazane ? Chyba w nawozie do siewek pomidorów nie powinno być za dużo azotu żeby się za mocno nie wyciągnęły?

Dziś u siebie zauważyłem na kilku K-122 pąki kwiatowe i co śmieszne albo duuuuże ,albo staśmione.Welselsze to to
,że na pobratymcach K-122 chyba też się pokazują.Dziś od godz.4 do 8 miały włączony grzejnik.

U mnie też pojawiają się pierwsze kwiety, nie wiem czy te właśnie grube nie oberwać, bo mogą nie zawiązywać owoców.

Krecik stary wrote:
Mnie też zdziwiło dziś podczas oglądania swoich ogłowionych czekistów, że ukazują się nowe pędy już z pączkami kwiatowymi. Jak tak dalej pójdzie to pierwsze grona będą leżeć na ziemi

Również na 100% są zawiązki kwiatowe na K-37 normalnej wielkości.Ponadto są pączki na czekoladowym od Kasi-mymysteryy,który będzie na balkonie jak i Smerf.Pozostałe balkonowe większe,ale na razie bez pąków. A przed nami temperatury rzędu +1do -1 w nocy przez cały następny tydzień.


Rozalia na razie bym nie obrywał,bo nie wiesz czy kwiat jest staśmiony,czy po prostu odmianowo większy.Poczekaj do momentu sprawdzenia.Obrywam też 1 kwiat w gronie jeśli jest duży,ale tylko pierwszy.

Ale mnie kusi do foliaka już pomidory wysadzić... Jednak nie mam go ogrzewanego, a u mnie często jeszcze w okolicach 20 maja bardzo zimno. Za to pomidory dłużej jesienią rosną (w zeszłym roku ostatnie pod folią zbierałam w listopadzie). Sadzonek wyrośniętych mam za mało by się bawić w "a może przeżyją", bo w tym roku zgorzel siewek zebrała swoje żniwo (najmłodsze pomidory dopiero z ziemi wyszły - musiałam dosiewać).

rozalia poczekaj z tymi dużymi kwiatami. Oberwać możesz i potem. Jak staśmione były, a kwiatów mało na krzaku to zostawiałam i miałam "potworka" do zjedzenia.

ela no pięknie to wygląda tylko powiedz mi jaki ma cel sadzenia pomidorów na górce a nie w rowkach tam chyba łatwiej i szybciej by się podlewało

Krecik stary wrote:
Mierzyłeś temperaturę w folii? Jakiej mocy ten grzejnik 2000W? Stosowałeś obniżenie z dodatkowej folii w środku tunelu?

Ok. Nie oberwę, poobserwuję.

Podjadku farelka ma 1200 i 2000 W.Pracowała na 1200.Innych zabezpieczeń nie stosowałem.Nie sprawdzałem temperatury.Dziś pewnie bedzie chodzić od 23 ,bo temperatura bedzie spadać do +3.

Ja w tunelu mam termometr z pamięcią i sondą. W tym roku robię eksperyment ze styropianem. Miałem 2,5 paczki 10-tki. Zrobiłem z nich takie przykrycie w formie kartonu/pudła i po zachodzie przykrywam moje 8 szt. i resztę w doniczkach.
Co ciekawe termometr w środku pokazuje o jakieś osiem stopni więcej.

mk1a wrote:
Ja tak sadziłem (na redlinach) kilka lat temu, ponieważ miałem bardzo wysoki poziom wód gruntowych i nawet do połowy czerwca były idealne warunki do sadzenia ryżu a nie pomidorów.

mk1a Ziemia na redlinach szybciej się ogrzewa w dzień i długo trzyma ciepło, a o tej porze ziemia jeszcze b. zimna, nawet w tunelu, czego pomidorki nie lubią.
Podlewanie to nie problem, zostawiam dołek dookoła sadzonki i woda nie spływa.
Za chwilkę rozłożę podlewanie kropelkowe i problem podlewania całkowicie zniknie.

z rozpędu zrobiłam PW z kwaskiem czy to można do czegoś innego wykorzystać czy po prostu wylać?

Proszę o więcej informacji. Ile tego roztworu zrobiłaś i ile dodałaś kwasku ?

1 litr 150g propionianu wapnia i 20 g kwasku a do tego HT po wymieszaniu oprysku mi się dziś krystalizuje wszystkie plagi egipskie