Forum Ogrodnicze Oaza

Paula, dla Ciebie wszystko . Jeśli taki sposób sprawia Ci problem to odległości wyznaczymy matematycznie

Twoje miasto rodzinne Olsztyn leży dokładnie na 53 stopniu szerokości północnej. Zwrotnik Raka na 23 stopni szerokości północnej. Zatem w okolicach 20 czerwca słońce będzie świecić u Ciebie pod maksymalnym kątem 60 stopni. Długość zatem cienia palika o wysokości 1 m w południe będzie wynosić ok 58 cm czyli I rząd od II rzędu w odległości 60 cm. Palik 1,5 m II rzędu będzie dawał cień 90 cm i tyle wynosić powinna odległość II i III rzędu.

Ktoś powie, że od 20 czerwca cień będzie się wydłużał. Tak ale będzie ubywać liści od dołu krzaków pomidora i na swoje wyjdziemy.

No już prościej Paula nie dam rady

Pomodoro a wystarczyło napisać I-60, II- 90, III- 90 cm.
Dzięki wielkie za wyjaśnienie wszystko jasne jak słońce, albo cień

Popraw :

I-II - 60 cm

II - III - 90 cm

Gdybym napisał tak jak sugerujesz ,to nie wiedziałabyś dlaczego tyle, a nie tyle

Jedna rzecz może być niejasna. Co ma Zwrotnik Raka do naszego miejsca zamieszkania ?. Ano tyle ma, że w okolicach 20 czerwca właśnie słońce świeci nad tym zwrotnikiem zenitalnie, czyli pod kątem 90 stopni nie dając w południe żadnego cienia.Zatem kąt pod jakim padają promienie słońca można określić odejmując od kąta szerokości geograficznej miejsca zamieszkania szerokość geograficzną zwrotnika Raka czyli 23 stopnie.

Dzięki za wszystkie porady. Co do Zwrotnika Raka to zodiakalnym rakiem jestem ja

Czy oprysk siarczanem magnezu (w razie niedoborów) 0,5% robi się tylko raz, czy powtarza się kilka dni z rzędu ?

Nie wytrzymałam i wczoraj wysadziłam 6 szt. Strasznie się już męczą w doniczkach i chyba miałam nadzieję, że wizualnie ich ubędzie. Nie ubyło

To gdzie ja mieszkam, na jakimś biegunie? Ja i pomidory dusimy się w domu bo w foliaku nawet rozsada aksamitek pomarzła.
Widział ktoś gdzieś wiosnę?

Nie martw się. U nas tez jest dramat z temperaturą. Praktycznie co noc przymrozek :/ Ale podobno już niedługo ma się ocieplić.

Jeszcze 2 tygodnie i sio z garażu

Biała Damo u mnie tez zimnica. Mam nadzieję że sałaty na działce żyja. Pomidory mi sie na parapetach troche wyciągają. O dziwo tylko te na wschodnim, a to one mają najwięcej słońca, jeśli już te świeci. Na zachodnich parapetach sa mniejsze ale sie nie wyciągają. Chciałam je juz na regał wystawić na zabudowanym balkonie. Ale nawet przy zamkniętych oknach rano jest tam zimnica. Stoją tam teraz baklażany, które ładnie zmężniały w chłodzie.

Pomidorki gruntowe dziś wystawiłem trochę na b



Papryka i fasolka jeszcze za oknem,podwiewa zimny wiaterek.Balkon mam osłonięty.

Ja swoje znowu do szklarni wyniosłam,ale na noc zabiorę.Dzisiaj w nocy termometr pokazał -6 stopni

o rany! gdzie wy mieszkacie. Dopiero przyszłam z działki. Pracowałam w krótkim rękawie. W nocy też była znośnie.Rozsada w tunelu. Przykryta agrowłókniną.

a ja pomidorki i ogórki do mniejszej już wszystkie wsadziłem jutro prawdopodobnie pomidory do większej wsadzę bo marnieją z dnia na dzień w tych kubeczkach
a pogoda jak w wawce mizerna ale już mrozów raczej nie będzie do -3 bez ogrzewania w zeszłym roku nic się niestało

W niedzielny i poniedziałkowy wieczór przesadzałam pomidorki do plastikowych kubków i nowego podłoża. Dzisiaj, w czwartek, maluchy wyglądają następująco .... ja oglądam je codziennie, więc być może coś uszło mojej uwadze, ale wydaje mi się, że nie są beznadziejne ?

Przez przezroczyste ścianki wyraźnie widzę przebijające się, białe korzonki ( w trakcie przesadzania były jasno-brązowe i bardzo mizerne ). Już teraz wiem, że jednym z problemów będzie podlewanie - aby woda dotarła do dna kubka, musiałabym wlać jej sporo, a tymczasem temperatura i brak słońca skutecznie hamują przesychanie ziemi. Na razie, po podlaniu świeżo posadzonej rozsady, ziemia jest nadal wilgotna.

Masz bardzo ładne pomidorki Właśnie zaczęła się u mnie burza. Jest ślicznie!

Aniu, rozsada jest super.