TEMAT: Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - 2012-2016

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 28 Lip 2016 20:05 #493449

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53243
szparag61 wrote:
Cabrio Duo nic etykiecie nie ma na temat czy można stosować ten środek pod osłonami . :(

Tu nie obowiązuje zasada, że co nie jest zakazane, to jest dozwolone. Etykieta jest przez producenta skonstruowana pokrętnie. Wiadomo, że należy się ściśle stosować do etykiety.
Prawdopodobnie przy pochodnych metakrylanu metylu/ grupa strobiluryn/ chodzi o to, że bardzo powoli ulegają rozkładowi a przy tym są dość toksyczne. Użycie ich w tunelach skutkowałoby tym, że powietrze wewnątrz tunelu długo byłoby skażone.

www.chemikalia.gov.pl/download.html?id=227

Można porównać zagrożenia z kartą charakterystyki

www3.syngenta.com/country/pl/pl/produty/..._charakterystyki.pdf
Ostatnio zmieniany: 28 Lip 2016 20:19 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): chudziak, Adasiowa


Zielone okna z estimeble.pl

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 28 Lip 2016 20:15 #493452

  • jamles
  • jamles's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 145
  • Otrzymane dziękuję: 92
teraz na tapecie ZZ, u mnie nie widać, deszczu od dawna nie było
to wstawię fotki z dzisiaj, telefon miałem pod ręką

20160728_110312.jpg


20160728_110352.jpg


20160728_110359.jpg


donicowe we właściwym wątku wstawię
Leszek
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, grzesiek59, Adasiowa, otojolka, rozalia, Marysia80

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 28 Lip 2016 20:22 #493455

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Mietku, dziękuję za zamieszczane linki - wszystkie znajdą się w pigułce, aby każdy z nas miał do nich dostęp.
I naprawdę - wbrew Twoim obawom, mnóstwo osób z nich korzysta.

Jutro przekonam się, czy jakaś zaraza i do mnie zawitała, bo dotychczas ilości pomidorków na krzakach przypominają te u Leszka ( Jamles ), choć rozmiary ciut mniejsze.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 28 Lip 2016 20:35 #493458

  • otojolka
  • otojolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 3766
Dostałam Curzate Cu. Mam nadzieję,że przetrwają do soboty.Dziękuję.
Pozdrawiam. Jolka.
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 28 Lip 2016 20:43 #493461

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53243
Jak mam być szczery, nie jest to najlepszy wybór. Niech Cię MB broni , by dodawać do tego mocznik.
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 28 Lip 2016 20:47 #493463

  • otojolka
  • otojolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 3766
Ok. Pomodoro. Jutro poszukam Mildexu, lub Infinito.
Pozdrawiam. Jolka.
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 28 Lip 2016 21:05 #493469

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53243
Taka ciekawostka.

Małe opakowanie 25 ml Infinito kosztuje www.ochrona-roslin.sklep.pl/pl/p/INFINITO-687,5-SC-25-ML-/937

Choć ja w sklepie ogrodniczym zapłaciłem 14.80 zł

A litr tego środka kosztuje rolno-ogrodniczy.pl/index.php?p95,infinito-687-5-sc-1l

600 % przebicia !!!!

To jest tylko jeden z przykładów jaki biznes jest robiony na biednych, naiwnych działkowcach.
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 28 Lip 2016 21:18 #493474

  • malami
  • malami's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 50
  • Otrzymane dziękuję: 18
Miałam zapytać gdzie kupujecie Propionian wapnia, ale już chyba za późno, widzę ze już chyba czas na cięższe działa ;)
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 28 Lip 2016 21:23 #493477

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Sprawdziłam w wyszukiwarce ŚOR - Mildex działa na roślinę systemicznie , układowo ( przemieszcza się w roślinie ), a Acrobat - wgłębnie.
Czy w ostateczności i aby zareagować jak najszybciej, mogę użyć Acrobata ( tylko ten mam pod ręką ), a jutro jadę na działkę na inspekcję.

Malami, z tego, co pamiętam sklep Agnex.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 28 Lip 2016 21:24 przez Adasiowa.
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 28 Lip 2016 21:25 #493478

  • otojolka
  • otojolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 3766
To przykre. Strasznie trudny ten rok. To susza, to nieprzerwane deszcze. W dzień 30stopni w nocy 12. Moje pomidory przed domem sześć sztuk zdrowe. Te 30 km od domu, niedopieszczone, nieco zaniedbane zaraza odwiedziła. Ale wyjątkowo złośliwa jest.
Pozdrawiam. Jolka.
Ostatnio zmieniany: 28 Lip 2016 21:26 przez otojolka.
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 28 Lip 2016 21:33 #493484

  • malami
  • malami's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 50
  • Otrzymane dziękuję: 18
Aniu, dziękuję. Moje pomidory też poza miejscem zamieszkania i nie wiem co jutro zastanę. Pryskałam HT, OW i IF. Dziękuję Pomodoro za przepisy, jeszcze nie wypróbowałam na ile to pomaga, ale daje nadzieję :) I Wam wszystkim dziękuje za te wątki, czytam powoli ..ale od dechy do dechy :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 28 Lip 2016 21:33 #493485

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Joliś, nie tyle trudny, co upierdliwy .... od jakiegoś czasu Polska podzielona jest na dwie odmienne strefy pogodowe; ale to, co mamy w Wielkopolsce .... :jeez: dawno tak nie było.
Faktem jest jednak, że pielęgnacja upraw na odległość i dorywczo jest rzeczywiście trudniejsza ( coś o tym wiem :happy: ), a prognozy na kolejne dni nie są najszczęśliwsze ....
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 28 Lip 2016 21:52 #493492

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Moje pryskane wczoraj IF dalej są w dobrym stanie/odpukać/ ale od południa leje a ZZ pewnie wszędzie obecna. Szczęście, że wczoraj obyło się bez deszczu więc oprysk mozna było zrobić. Te upały u mnie hamują ZZ oczywiście razem z opryskami. Ale co jutro ujrzę?
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 28 Lip 2016 22:40 #493512

  • Zoja
  • Zoja's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 147
  • Otrzymane dziękuję: 220
Ta zaraza pożre moje pomidory i mnie też... dla początkujących pomidorouprawiaczy jest to bardzo trudny sezon. Mocno zastanawiam się, czy w przyszłym roku brać się za uprawę pomidorów. Moja wytrzymałość na stres jest już chyba przy kresce full :( I gdybym się nie starała, nie doglądała, nie dopieszczała tych pomidorków, to machnęłabym ręką i pomyślała: pies to drapał, nie wyszło, to trudno. A tak? Nawet w nocy mi się śni ta przeklęta ZZ.
Wczoraj lało, wiec dziś chciałam powtórzyć oprysk IF. Wpadlam na działkę i szybko zrobiłam pobieżny przegląd zagonu pomidorowego. Na pierwszy rzut oka nie było tak źle. Pomyślałam nawet, że "Albercik, to działa!". Ale do czasu... Po bardziej wnikliwej analizie dopatrzyłam się paru zainfekowanych liści, ale nie było tak źle jak w poniedziałek, kiedy to oberwałam pół biedronkowej siatki. W czasie oprysku niestety mym oczom ukazała się ZZ na owocach. To mnie mocno podłamało, bo przy ostatnim oprysku bardziej skupiałam się na łodygach i owocach właśnie. Liści nie szkoda przecież tak obrywać... Z tych moich 30 krzaczków zebrałam 8 pomidorów z wyraźną zarazą. Koniec więc z eksperymentami, trzeba wytoczyć ciężkie działa, jutro szukam mildexu.
A jeśli w przyszłym sezonie zdecyduję się na uprawę pomidorów to, wyciągniwszy wnioski z tego roku, na pewno posadzę je inaczej. Po pierwsze w jednej linii, po drugie na redlinie, a po trzecie na dwa pędy i po drugim gronie ciach!

A taka dumna byłam z tych krzaczorów! Cała rodzina męża wmawiała mi, że nic z tego, że tu nic nie rośnie (po analizie gleby okazało się dlaczego :lol: ), że wszystko zaraza zżera...
A ja tak się starałam i d... :( .
I tylko się pocieszam (choć to marne pocieszenie), że rzeczywiście wszystko, co tam rośnie jest czymś zainfekowane: jabłonki, wiśnie, aronia, jeżyna, malina, porzeczka, mięta, róże, konwalie, ogórki... wszystko coś ma. Czyli moje pomidorki wpasowały się w ten "trend"-każdy coś ma :silly:

DSC_0834.jpg


DSC_0848.jpg


DSC_0839.jpg
Ostatnio zmieniany: 28 Lip 2016 22:55 przez otojolka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): besia, mymysteryy, rozalia

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 28 Lip 2016 23:03 #493516

  • Lilith
  • Lilith's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 943
  • Otrzymane dziękuję: 3173
Zoja wiele osób tak zaczynało. Moja pierwsza uprawa też tak padała - wtedy szukałam co to się dzieje itd. Kolejne lata juz były dużo lepsze. Jak widzę zarazę to nie panikuję (w 2013 - tragiczny rok dla upraw - znalazłam ogromne ogniska zarazy we własne urodziny, Infinito wtedy nie pomogło, potem Previcur zatrzymał ZZ, a Mildex wyniszczył - ponad 20 zł dałam wtedy za maleńkie opakowanie na jeden raz, ale się udało; sporo owoców poszło do piachu, ale lato było długie i zdążyłam się mimo wszystko najeść).
Jak widzimy ZZ to nawet jak ją wyniszczymy, część owoców nadal będzie pokazywać objawy. Ja już sobie kupiłam duże opakowania śor - wyszło dużo taniej (+śory kupione w Czechach). Nawet się wymieniałam nimi z jedną osobą z drugiego forum. W tym roku pierwsze objawy ZZ miałam w połowie czerwca - kilka liści. Na chwilę obecną krzaki są czyste. Ale nie dbam o nie za bardzo - czasem jakiś listek oberwę, rosną bardzo mocno na dziko. W ogóle jak je plewiłam to chwasty były do kolan :D Ale inne rzeczy mnie odciągały od ogródka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Armasza, rozalia, Zoja

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 29 Lip 2016 07:09 #493545

  • aguskac
  • aguskac's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2757
  • Otrzymane dziękuję: 1455
Niestety i u mnie ZZ szaleje. W szklarni sporo liści zainfekowanych. Wszystko poobrywałam. W gruncie dużo gorzej, na pewno nie tylko ZZ, bo część liści żółknie, część ma mnóstwo plamek i kropek. Podejrzewam, że pełen pakiet chorób pomidorowych by się znalazł. Niektóre krzaczki prawie łyse zostały jak oberwałam porażone liście. Ale cóż się dziwić. Za ciepło nie jest, pada bardzo często i bardzo dużo.

Zastosowałam Infinito do walki z ZZ i niestety sobie nie poradził. Może ciut się zwolniło rozprzestrzenianie choroby. 2 dni temu minęła karencja, zebrałam wszystkie wybarwione pomidory. Niestety widzę pierwsze porażone owoce. Wczoraj zatem zerwałam wszystkie rumieniące się choćby śladowo i w ruch poszedł Ridomil. Jak dotąd nigdy się na nim nie zawiodłam (tfu tfu) . Wg moich obserwacji, w moim warzywniku, to jak na razie jedyny skuteczny środek, gdy ZZ już w ataku.
Pozdrawiam Aga
Na wiejskim podwórku
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 29 Lip 2016 08:26 #493558

  • akkara
  • akkara's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 62
  • Otrzymane dziękuję: 53
Aguskac może Ty mi odpowiesz jaki jest okres karencji dla Infinito na pomidory (mam w tunelu), bo nie mogę się doprosić od dwóch dni?
Pozdrawiam
Anna
Temat został zablokowany.

<D> Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 29 Lip 2016 09:18 #493568

  • Daro65
  • Daro65's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 447
  • Otrzymane dziękuję: 924
Obawiam się że nikt nie odpowie bo po prostu Infinito nie ma rejestracji dla pomidora. Jeśli pomidory są na własny użytek to możesz zjeść nawet jutro - włosy nie wypadną ;)
Tak zupełnie poważnie - zazwyczaj ŚOR dla ziemniaka mają dłuższy okres karencji niż dla pomidora. W tym przypadku tydzień. Więc tydzień zupełnie wystarczy.
Jeśli są na sprzedaż to ja bym wogóle nie stosował Infinito w pomidorach.

Pozdrowienia
Darek
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, Krecik stary


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.623 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum