Forum Ogrodnicze Oaza

Jaki środek najlepsze dla darceny?

A co tej dracenie dolega ?

tez grzebie od wczoraj i nie moge znalezc jasnego przepisu na sorbinian potasu. Nic, polaczylem go z woda wymieszana z kwaskiem cytrynowym i zapodalem... jedyne co znalazlem

Czy do oprysku pomidorów mogę połączyć PW z HT, aspiryną i saletrą potasowa?

Jeśli tak to w jakim stężeniu?

Oprysk w tunelu pomidorów, papryki, oberżyny PW w stężeniu 30 ml/l + saletra potasowa + polopiryna. W czasie oprysku pochmurno - od rana pada deszcz, temp. 15*C. Mam nadzieję, że teraz nie dojdzie do oparzeń liści pomidorów.
Opryskałem też DMSO (3,70 ml/l) + polopiryna: porów, selerów, buraczków ćwikłowych, cukinii.

Oprysk ogórków, marchwi, pietruszki, truskawek preparatem PW (30ml/l) + krochmal + polopiryna + saletra potasowa.

Jan4 wrote:
Mam pytanie

i pomidory i ogórki pryskasz takim samym mixem?

Tak. Jedyna różnica to w tunelu do oprysku nie dodaję krochmalu.

Na pączkach balkonowych kosmosów kilka dni temu zauważyłam mszyce.Powiesiłam żółtą wstążeczkę i już na drugi dzień dostrzegłam czerwoną biedronkę.Drugi dzień od świtu do zmierzchu wędruje po roślinkach i wyjada szkodniki.Pączki są juz prawie czyste.
Dzisiaj przybyła pomoc w postaci maleńkiego podłużnego owada z białą kreseczką na grzbiecie.Muszę poszukać co to jest za pożyteczne żyjątko,bo on także żeruje na pączkach kwiatów.

Gdzies przegladajac spotkalem KSM2 z sorbinianem potasu i kwaskiem. Robilem tym raz oprysk. Ktos mi moze powiedziec na ile to bezpieczne? byla tez gdzies informacja dopiero kilka stron dalej jak juz opryskalem o kwasie sorbowym jako skutku uboicznym (cokolwiek to znaczy) ale ta wyszukiwarka tak dziala ze nic tu znalezc nie moge :/ ktos mi to wyjasni? bo nie wiem czy sporzadzac inny roztwor czy dalej moge robic tym oprysk.

Bezpieczne, o ile trzymasz się wytycznych Pomodoro.
Ten skutek uboczny w postaci kwasu sorbowego jest z rodzaju pozytywnych skutków ubocznych. W tym preparacie to właśnie kwas sorbowy działa grzybobójczo.

Jeśli chodzi o organizm ludzki, to kwas sorbowy jest traktowany jako kwas tłuszczowy. Kwas ten jest obecny np w owocach jarzębiny ,i dlatego owoce jarzębiny pozostają długo na drzewie nie psując się. Są pokarmem dla ptaków w okresie późnojesiennym i jak nietrudno zauważyć, ptaki nie padają po zjedzeniu owoców jarzębiny.

A jak padają to chyba ze śmiechu.

Ludzie też nie padają po spożyciu jarzębiny, chyba że po litrze
koncentratu do oprysku.

Witam znowu,
Pomodoro mam zapisane w notatkach, że na ogórki robisz taki oprysk:

PW 15 ml/ 1l
sal.pot. 5 gr / 1l
siarcz.mg 5g / 1l
HT 5ml/ 1l

Teraz czytam o opryskach z PW gdzie jest go aż 30 gr/ 1l

Weszłam więc znów na pierwszą stronę informacyjną o tych preparatach i piszesz, że :pod spodem piszesz o stężeniu 38 ml/ jeśli chcemy podać wapno w tej postaci zamiast saletry wapniowej.

Tak dopytuję bo w efekcie pryskałam dziś ogórki i pomidory tą pierwszą recepturą, którą podałam.
Ogórki bierze chyba mączniak rzekomy i mam wrażenie, że oprysk ususzył tłuste plamy mączniaka.

Czy więc dawać więcej tego PW, czy ta dawka 15 ml/ 1 l jest wystarczająca i wobec tego nie ma potrzeby dawać go więcej?
Bo tak rozumiem, że jeślibyśmy pryskali przeciw SZW to pewnie trzeba by dać tę dużą dawkę 38ml/ 1l?

Wyjątkowo, ze względu na starą znajomość z forum ogrodniczych powtórzę po raz 101.

To najniższe stężenie wynikało z MIC. Ponieważ propionian jest środkiem kontaktowym, to o jego skuteczności decydują dwie rzeczy: dokładność pokrycia powierzchni rośliny i stopień pokrycia kryształami propionianu po jego wyschnięciu na roślinie. Im większe stężenie ,tym większe zagęszczenie cząsteczek wykrystalizowanego propionianu na każdym cm2 powierzchni. Stężenie 38 ml/l było kiedyś wyliczane przeze mnie jako równoważne stężeniu 0,5 % saletry wapniowej pod względem zawartości czystego wapnia przy omawianiu oprysku PW przeciw SZW.
Sądzę, że w połączeniu z HT owe 15 ml/l wystarczy, ponieważ tymol ma właściwości grzybo- i bakteriobójcze 10-krotnie silniejsze od fenolu [ tzw współczynnik fenolowy = 10 ]

Jeśli już jesteśmy w temacie , to przypominam o konieczności kontroli pH cieczy do oprysku. MUSI posiadać pH 6

Bardzo Ci dziękuję.
Przepisuję to od razu do kajeciku.

Masz jakiś pomysł ekologiczny na brunatną plamistość liści pomidora?
Bo po monsumowym czerwcu jaki u mnie panował, masakra w tunelu.
s.
Rano opryskałam tym PW z HT i saletrą p. i z s.magnezu i tam gdzie dobrze ciecz pokryła jakby takie podsuszone?

Chcę teraz wypróbować olejek herbaciany, ale tydzień powinnam odczekać?

Proponuję przetestować sorbinian potasu w połączeniu z niewielkim dodatkiem 150 mg/l polopiryny.