TEMAT: Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 20 Mar 2017 19:34 #530389

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Ziemia uniwersalna ma często większą dawkę nawozu niż potrzebują rozsady, więc tak jak pisała Ania daj im się ukorzenić i obserwuj. Z biohumusem zawsze zdążysz.
A propo's biohumusu, dopiero w ubiegłym sezonie zorientowałam się ile jest podróbek biohumusu w sklepach. Nawet znani producenci sprzedają nawozy organiczno-mineralne jako biohumus. Dobrze jak napiszą "nawóz typu biohumus".
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak


Zielone okna z estimeble.pl

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 20 Mar 2017 19:39 #530391

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
Jak to dobrze mieć pod ręką mamę :) To się roślinki podrzuci, a to wnuczęta :rotfl1: Albo na obiadek załapie :) . Skąd my to znamy ?.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 20 Mar 2017 19:45 #530396

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
Betula wrote:
Ziemia uniwersalna ma często większą dawkę nawozu niż potrzebują rozsady, więc tak jak pisała Ania daj im się ukorzenić i obserwuj.
,
Od zarania dziejów :) zwracam właśnie uwagę by nie stosować podłoży o większej zawartości nawozu niż 0,6 kg/m3.

A w ogóle nie rozumiem po co producenci zadają sobie trud dodając nawozy ?. Każdy sam może sobie nawóz dodać stosownie do wymagań roślin. Po co na siłę kogoś uszczęśliwiać ?. Tym bardziej że chyba wiedzą, bo mają rozeznanie rynku, że te podłoża u odbiorców długo leżakują zmieniając swoje parametry wskutek procesów biochemicznych.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 20 Mar 2017 19:46 #530397

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
To nie tak do końca u nas działa Mieciu. Mama od 3 miesięcy dopiero ma wolne tak 20 lat pracy ma za sobą łącznie z weekendami. Do tej pory ja jej pomagałam bo do pracy jeździła dwa razy dziennie miała 4 godz. przerwy. Więc radziłyśmy sobie jak mogłyśmy i teraz też tak jest jedna pomaga drugiej a że lubimy warzywka i wszelkie roślinki to nawet jak jej zawaliłam wszystkie parapety w domu tylko westchnęła.
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 20 Mar 2017 19:51 #530399

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Aguś, ziemiórki ( nie ziemioródki ) to tylko jedna z plag, jakie mogą nas spotkać w podłożu; jedną z gorszych jest nadmierna ilość składników pokarmowych, zwłaszcza jeśli użyłaś ziemi uniwersalnej - młodziutkie siewki nie potrzebują aż takich ilości jedzenia i przekarmione zginą, więc póki co zapomnij o nawozach/biohumusie. Dlatego kupujemy zawsze podłoże odpowiednie do wysiewów.
Pisałaś, że "jak coś się pojawia" to wystarczy wietrzenie: maluchy są bardzo wrażliwe na nagłe zmiany temperatury :think: , na zewnątrz jest jednak zimno, a Twoi podopieczni dopiero co wzeszli.
A to, co się pojawia, jak wygląda ????

A jakie pyszne ciasta pieką mamy :dance:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 20 Mar 2017 19:56 #530402

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Adasiowa ziemiórki miałam w ubiegłym roku nie w tym a roślinek nie wystawiam na zewnątrz tylko folie ściągam,( to o to chodziło mi z tym wietrzeniem) jak już ładnie zaczną listki wypuszczać to folia idzie do kosza. Źle się wyraziłam :oops: A jeśli chodzi o pleśń to wiadomo jak to pleśń ale dziwne bo ziemia jest z jednego worka a tylko raz mi się to przydarzyło tylko w jednym pojemniczku z nasionkami. W ubiegłym roku częściej się pojawiała.
Pozdrawiam
Aga
Ostatnio zmieniany: 20 Mar 2017 19:57 przez Agusiak.
Temat został zablokowany.

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 20 Mar 2017 20:41 #530419

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Znalazłam u mojego dziadka takie oto nasionka fasoli. Nikt nie pamięta żeby dziadek siał fasolę podejrzewamy że te nasionka siała jeszcze babcia 20 lat temu. Zaraz na wacik i robimy próbę kiełkowania ;)
IMG_20170320_2040381.jpg
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 20 Mar 2017 21:23 #530428

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Wiadomość z ostatniej chwili: z wyłożonych w niedzielę ( wczoraj ) na waciki nasion pomidorów ( 18 odmian ), jedno wypuściło kiełek - wyrywny jakiś ;-)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 20 Mar 2017 21:29 #530433

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
To się porwałaś aż na 18 odmian ?. :eek3:

Ja mam skromnie 10,ale za to niektóre po 10 krzaków.
Temat został zablokowany.

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 20 Mar 2017 21:34 #530436

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Adasiowa może obiecałaś nasionkom jakąś nagrodę i ten jeden się tak wyrwał :)
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 20 Mar 2017 21:37 #530439

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
Trzeba mu się przyjrzeć, bo to nienormalne.
Temat został zablokowany.

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 20 Mar 2017 21:40 #530441

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
na przesłuchanie z nim :rotfl1:
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 20 Mar 2017 21:50 #530446

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
No jest kiełek jak złoto ! W ubiegłym roku pierwsze nasiona wykiełkowały po 2 dniach, ale żeby po dobie ....
Inna sprawa, że w zeszłym sezonie zaglądałam do kuwetki kilkanaście razy dziennie, a teraz .... przypomniałam sobie o niedzielnym wysiewie dopiero teraz :oops:
Nasiona, tak jak my - nie lubią nacisku i przymusu, ale jeśli damy im spokój, to potrafią nas zaskoczyć ;-)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 20 Mar 2017 22:09 #530448

  • Slomek
  • Slomek's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 241
  • Otrzymane dziękuję: 192
hehe chyba zaopatrywaliśmy sie u tego samego sprzedawcy na allegro, bo też posiałem te odmiany :)
Temat został zablokowany.

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 21 Mar 2017 06:30 #530466

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4745
  • Otrzymane dziękuję: 17540
Moje rozsady parapetowe




A to kiełkowane grunciaki, wyłozone w niedzielę, też zaczynają puszczać kiełki

Ponieważ Pomodoro radził podłożenie styropianu pod kubki, chciałam pokazac mój recyklingowy sposób.
Młode siewki na parapetach mają często szok temperaturowy, z jednej strony grzejące kaloryfery z drugiej chłód bijący od szyby.
Od jakiegoś czasu używam do nich takich styropianowych pudeł. Dostaję je w zaprzyjaźnionym sklepie ze świeżymi rybami i jedynym mankamentem jest, że trzeba je dobrze umyć. Ale w kubeczkach jest stała w miarę równomierna temperatura. Wiem, że zaprzyjaźniony ze mną forumek robi sobie takie własnoręcznie ze styropianu ale ciągle ma problemy z solidnym sklejeniem elementów.
Ostatnio zmieniany: 21 Mar 2017 06:33 przez whitedame.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, CHI, janinka-n, patrycja, lucysia

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 21 Mar 2017 07:41 #530474

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
whitedame ale ty masz piękne te krzaczory :flower2:
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): whitedame

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 21 Mar 2017 07:44 #530476

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
A to moje wusiane do ziemi w niedzielę

20170321_074201.jpg
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Temat został zablokowany.

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 21 Mar 2017 07:49 #530481

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Po dwóch dniach Ci wykiełkowały i wyszły z ziemi? :supr3: Matko, co to za ziemia i jakie Ty im warunki w domu stwarzasz? Rukola w takim tempie wschodzi, ale żeby pomidory? Cuda po prostu.
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.585 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum