TEMAT: Pogoda - a nasz warzywnik.

Pogoda - a nasz warzywnik. 25 Cze 2016 14:26 #484369

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3225
  • Otrzymane dziękuję: 7964
Pomodoro podsyłaj takie chmury z dwa razy w tygodniu :lol: u mnie również jak nad całym gop polało i pogrzmiało porządnie, gradu nie było uf aby nie trzeba dziś latać z podlewaczką.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda - a nasz warzywnik. 25 Cze 2016 14:37 #484371

  • zanetatacz
  • zanetatacz's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 204
  • Otrzymane dziękuję: 202
Szczęściarze z Was, u mnie 35,6 stopni, dobrze że chociaż lekki wietrzyk jest, wyjście do ogrodu niemożliwe....biedne roślinki smażą się. Czy u was też się pojawiły nowe ślimaki - nagie, takie małe, a siedzą na wszystkich roślinach - masakra.
Żaneta
Ostatnio zmieniany: 17 Kwi 2017 17:57 przez Forumowa Żabula.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia

Pogoda - a nasz warzywnik. 25 Cze 2016 14:50 #484373

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
W Poznaniu o 4 nad ranem było 25 stopni i ani jednej chmurki .... na działce byliśmy po godz. 7 - jak na tę porę było całkiem znośnie, ale z każdą godziną powietrze przypominało nadmuch z piekarnika z termoobiegiem.... jedyne, co zrobiłam, to podlałam konewką cały warzywnik, donice, a później włączyłam zraszacze. W sumie 4,5 godziny lania wody. Udało się także podwiązać pomidorki, poobrywać żółte liście paprykom i ostatkiem sił posadzić dwa fenkuły. W południe w cieniu termometr wskazał 36 stopni, ale zaczęły napływać "tłuste" chmury.
Zebrałam trochę plonów dyniowatych, Adam przytaszczył dwie spore kanie, więc obiad na dzisiaj załatwiony.
Na szczęście po 5-dniowej nieobecności na ogrodzie - strat nie odnotowano :)
W mieście znacznie goręcej. Jest co prawda wiaterek, ale trudno nazwać go orzeźwiającym. Podlane przed 6 rano papryczki na parapecie już o 13 były suchuteńkie ...
Nie ma czym oddychać, psy męczą się bardzo :mad2:

p.s. ślimaków nie mam, ale są, oczywiście, mrówki....
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 25 Cze 2016 14:50 przez Adasiowa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia

Pogoda - a nasz warzywnik. 25 Cze 2016 16:17 #484389

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3225
  • Otrzymane dziękuję: 7964
zanetatacz wrote:
szczęściarze z Was u mnie 35,6 dobrze ,że chociaż lekki wietrzyk jest ,wyjście do ogrodu niemożliwe....biedne roślinki smażą się .Czy u was też się pojawiły nowe ślimaki nagie- takie małe a siedzą na wszystkich roślinach -masakra.

Pryśnij ja HT szybko się ich pozbędziesz. :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Pogoda - a nasz warzywnik. 25 Cze 2016 17:49 #484407

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Jesteśmy w ćwierćfinale :happy:
Idę robić sałatkę z pomidorów i ogórków , o!
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, Marysia80

Pogoda - a nasz warzywnik. 25 Cze 2016 17:57 #484409

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15797
  • Otrzymane dziękuję: 53248
Adrian, chyba miałeś drugie podlewanie teraz po południu ?
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik. 25 Cze 2016 18:51 #484418

  • Terri
  • Terri's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 729
  • Otrzymane dziękuję: 684
Noooo...ok godziny 14-tej popadało trochę, a potem znów był skwar... :think:
Ale za to teraz leje...leje...leje... :dance:
W R E S Z C I E... :thanks: :thanks: :thanks:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia

Pogoda - a nasz warzywnik. 25 Cze 2016 18:56 #484419

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15797
  • Otrzymane dziękuję: 53248
Leje i będzie lało
Ostatnio zmieniany: 18 Lis 2016 16:33 przez Emalia112.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Terri, rozalia

Pogoda - a nasz warzywnik. 25 Cze 2016 19:11 #484420

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7124
  • Otrzymane dziękuję: 43762
Przed chwilą było 3 podlewanie pomidorków balkonowych.Za chwilę czeka mnie podlewanie w ogródku.U mnie cały czas praży.Dziś był chyba największy upał w tym roku. :jeez: :drink1: :drink1:

Podlałem papryki i ogórki.Paprykę opryskałem PW i właśnie od 15 minut mam piękny deszczyk dość spokojny. :jeez: :jeez:
Pozdrawiam Józek!!
Ostatnio zmieniany: 25 Cze 2016 19:43 przez Krecik stary. Powód: uzupełnienie
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, rozalia

Pogoda - a nasz warzywnik. 25 Cze 2016 20:06 #484431

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Zagrzmiało i teraz pada, mizernie, ale jednak ... sat24 nie kłamie :happy:
Można odetchnąć, psy rozciągnięte na całą długość ....
Dzisiejszy dzień faktycznie należy do najbardziej dotkliwych pod względem skwaru i trudności w oddychaniu, nawet włączył się czujnik czadu w łazience ( mamy junkers ) :jeez:
Zazwyczaj też opryskuję warzywka wieczorem, ale dzisiejszy upał zmusił nas do ewakuacji w samo południe. Może jutro wczesnym rankiem coś zdziałam ....
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, rozalia

Pogoda - a nasz warzywnik. 25 Cze 2016 21:03 #484450

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1915
  • Otrzymane dziękuję: 6424
U mnie pada i grzmi.Pies skulony siedzi w łazience.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, grzesiek59, rozalia

Pogoda - a nasz warzywnik. 25 Cze 2016 21:14 #484455

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Szczęściarze, u mnie od 3 tygodni bez opadów, za to żar od dwóch, z każdym dniem gorzej.... :jeez: . prognoza na nastepny tydzień podobna :cry3:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, zanetatacz, rozalia

Pogoda - a nasz warzywnik. 25 Cze 2016 21:20 #484457

  • otojolka
  • otojolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 3766
O czym wy piszecie. Ja w innym kraju mieszkam. Wszystko suche. Papryka w polu smętnie wisi. Liście buraczane leżą. Susza niemiłosierna. :jeez:
Pozdrawiam. Jolka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, zanetatacz, rozalia

Pogoda - a nasz warzywnik. 25 Cze 2016 21:29 #484463

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Będę mocno dmuchać w Waszą stronę, może choć kilka deszczowych chmur z Poznania dojdzie :flower1: .... ale i u nas susza, chociaż nie w takim wydaniu jak u Was; na razie na polach nic nie wisi ani nie leży.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz, rozalia

Pogoda - a nasz warzywnik. 25 Cze 2016 22:28 #484488

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3225
  • Otrzymane dziękuję: 7964
Pomodoropomodoro wrote:
Adrian, chyba miałeś drugie podlewanie teraz po południu ?

Chmurzyło się, ale spadły 3 krople i koniec :pinch:
Ostatnio zmieniany: 17 Kwi 2017 17:58 przez Forumowa Żabula.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, rozalia

Pogoda - a nasz warzywnik. 25 Cze 2016 22:36 #484491

  • pouder
  • pouder's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1042
  • Otrzymane dziękuję: 2609
U mnie od 3 godzin wreszcie pada, burza krąży, przyjdzie, pogrzmi, popada i pójdzie i zaraz wraca, okna i drzwi szeroko otwarte, dom się chłodzi a od jutra dużo chłodniej i dobrze, nie lubię upałów :)
pozdrawiam Karina
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, zanetatacz, rozalia

Pogoda - a nasz warzywnik. 25 Cze 2016 23:43 #484519

  • zanetatacz
  • zanetatacz's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 204
  • Otrzymane dziękuję: 202
To i ja jestem szczęściarą, bo ok.20 skosiłam trawnik, a potem.........cudnie go podlało i trochę się pobłyskało, ale nawet bez grzmotów, tak może być codziennie tylko temperatura niżej, bo dzień ciężki do przeżycia dzisiaj był. Adrianie - HT mam przygotowane i podleję maszkary, ale dziś się nie udało....za to uzbierałam słoik pomrowów wielkich brrr
Pozdrawiam
Żaneta
Ostatnio zmieniany: 17 Kwi 2017 18:00 przez Forumowa Żabula.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia

Pogoda - a nasz warzywnik. 25 Cze 2016 23:47 #484521

  • Marysia80
  • Marysia80's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 719
  • Otrzymane dziękuję: 1568
Ok. dziesiątej wygoniła mnie z ogródka zbliżająca się burza. Kilka razy zagrzmiało, pokropiło i po burzy :(
Pozdrawiam, Ania.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.699 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum