TEMAT: Pogoda - a nasz warzywnik.

Pogoda - a nasz warzywnik. 26 Cze 2016 17:34 #484732

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Z wczorajszej piekielnej masakry dzisiaj pozostało wspomnienie - 15 stopni do południa, zachmurzone niebo, silny, bardzo zimny wiatr i przelotne deszcze. Zmarzłam nawet i nie pomógł bieg z przeszkodami na ogrodzie ;-)
Po nocnej burzy i ulewie ogród wygląda jak zmoczony kurczak :happy:
Nawet teraz jest chłodno, na szczęście przejaśnia się.

Joliś, chwila cierpliwości - w końcu się doczekasz.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda - a nasz warzywnik. 26 Cze 2016 17:43 #484734

  • otojolka
  • otojolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 3766
Dzięki Pomodoro. Wybaczam. :rotfl1: Czekam na informację. Oby nie minęła o dwa kilometry. :jeez:
Zamiast burz i pojedyńczych chmur potrzebna jedna deszczowa noc.
Ja już dla siebie nie proszę, bo sześć gruntowych pod domem i donice jestem w stanie podlać, ale tu jest rolniczy rejon.
Pozdrawiam. Jolka.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik. 26 Cze 2016 17:54 #484743

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15797
  • Otrzymane dziękuję: 53248
Aniołki mi donoszą, że w Grabowcu pada :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): otojolka

Pogoda - a nasz warzywnik. 26 Cze 2016 18:56 #484758

  • Maniaa
  • Maniaa's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 21
  • Otrzymane dziękuję: 82
besia wrote:
W okolicach Olsztyna do 14 był skwar niesamowity , termometry pokazywały 38C . Potem się zachmurzyło i zaczęło się piekiełko .
Błyski , grzmoty , porywisty wiatr . Ściana deszczu . Trwało to około godziny . Mam informacje z Olsztyna , że tam nie było burzy i nie padał deszcz .
Zniszczeń żadnych , temperatura spadła do 20C . Kałuże , które były już znikły , wszystko ładnie wsiąkło . Ten deszcz był bardzo potrzebny .
O ! Właśnie znowu zaczyna padać . Równy , ciepły deszcz . :)

Jechałam dzisiaj przez pół Olsztyna, w niektórych miejscach sucho, w niektórych deszcz i do kompletu deszcz z niemałym gradem. A gdy wróciliśmy do siebie (15 km od Olsztyna), zastałam pojemnik na deszczówkę uzupełniony o około 500L, konewki i wiaderko wywiane spod domu i potargane (znowu...) pomidory w gruncie. Na przyszły rok muszę wymyślić jakieś lepsze barykady :angry: i chyba inaczej wiązać... W donicach o dziwo bez strat :dance:

Teraz równo pada, wreszcie wszystko będzie porządnie podlane, ale zaraz mi sie przepełni zbiornik... Ehh dogodź babie :woohoo:
Gorzej że znowu powalone drzewa i pozrywane linie na Mazurach i nie tylko, oby do nas nie doszło, bo jak znowu mi szklarnie powieje to mogę nie dźwignąć :mad2:
Pozdrawiam,
Ania
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, besia, rozalia

Pogoda - a nasz warzywnik. 26 Cze 2016 19:32 #484764

  • Marysia80
  • Marysia80's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 719
  • Otrzymane dziękuję: 1568
Właśnie przestało padać. Chyba z tej samej chmury, co u Besi i Manii, bo spadł spokojny, ale solidny ciepły, letni deszcz :)
Pozdrawiam, Ania.
Ostatnio zmieniany: 26 Cze 2016 19:34 przez Marysia80.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): besia

Pogoda - a nasz warzywnik. 26 Cze 2016 19:39 #484765

  • otojolka
  • otojolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 3766
Nie tylko w Grabowcu. U mnie też. Dzięki Pomodoro. :thanks:
Pozdrawiam. Jolka.
Ostatnio zmieniany: 27 Cze 2016 00:10 przez otojolka.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik. 26 Cze 2016 20:02 #484770

  • Majkowy
  • Majkowy's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 98
  • Otrzymane dziękuję: 113
WP_20160626_17_28_50_Pro.jpg


Ze trzy metrowy kawał świerka nam urwało... Jedną kukurydzę złamało, pomidorki przeczochrało ale bez strat i cześć drzew tak wygięło, że już zostało w takiej pozycji. Ale wiało tak mocno, że obwiałam się większych strat :unsure:
Majkowy...


[*] Są takie chwile, kiedy wszystko inne przestaje mieć znaczenie...
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marysia80

Pogoda - a nasz warzywnik. 26 Cze 2016 20:14 #484777

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Do 15-tej 37 stopni, trawa wypalona do gołej ziemi...najlepiej wygladają pomidory...pół godziny rzęsistego deszczu po południu ale z tego co nalało w pojemnik to dalej marnie.... :(
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik. 26 Cze 2016 21:49 #484835

  • dagmarazap
  • dagmarazap's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1002
  • Otrzymane dziękuję: 1703
U mnie też pada prawie codziennie,jednak mnie to cieszy gorzej z tymi co mają siano.
Moje jarzynki.

P1130588.jpg

Ziemniaki nie nawożone sięgają mi do pasa,nie jestem mała :happy4:

P1130589.jpg

Marchewkę juz chrupię.

P1130597.jpg

Truskawki słodziutkie.

P1130592.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, otojolka, rozalia, Marysia80, Maniaa

Pogoda - a nasz warzywnik. 27 Cze 2016 08:44 #484907

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15797
  • Otrzymane dziękuję: 53248
Pochmurno, ale nie pada. No i temperatury takie jakieś polskie :) Trzeba brać troki w garść i do pracy !
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik. 27 Cze 2016 09:35 #484923

  • rozalia
  • rozalia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1823
  • Otrzymane dziękuję: 7800
Miało być 23*C w południe, a już w cieniu jest 26. Ja od 6 godziny w ogrodzie- opryski. Wilgotne, duszne powietrze.
Pozdrawiam.Rozalia
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik. 29 Cze 2016 19:30 #485872

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Kicha :( Mam aktywny komunikat dla alternariozy i ZZ na pomidorze.
Nic dziwnego - od kilku dni w Poznaniu wilgotno, ciepło, bezwietrznie. Niemal codziennie coś z nieba spadnie, abo kapuśniaczek, albo ulewa, na dodatek temperatura oscyluje wokół 20-25 stopni, nocami spada do 12-13.
Fajnie było mieć pomidory :cry3:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary

Pogoda - a nasz warzywnik. 29 Cze 2016 19:34 #485874

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15797
  • Otrzymane dziękuję: 53248
Adasiowa wrote:
Fajnie było mieć pomidory :cry3:

A co ?. Masz ZZ na pomidorach ?
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik. 29 Cze 2016 20:19 #485901

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Nie wiem :happy: Sprawdzę w sobotę, ale wychodzę z założenia, że przy moich pechu już "po ptokach" ....
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik. 29 Cze 2016 20:25 #485906

  • otojolka
  • otojolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 3766
Co to za dziwny pesymizm? Do końca seonu będziesz jeść pomidory. Chyba, że nam tu nie dowierzasz? :devil1:
Pozdrawiam. Jolka.
Ostatnio zmieniany: 29 Cze 2016 21:15 przez otojolka.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik. 29 Cze 2016 20:57 #485932

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
To nie pesymizm Joliś ;-) Spojrzałam realnie na swoje możliwości i jeśli już komuś nie dowierzam, to tylko i wyłącznie sobie ...
A niech to! Najwyżej poproszę Was o przesyłkę z pomidorami :idea2:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary

Pogoda - a nasz warzywnik. 29 Cze 2016 21:39 #485959

  • Zoja
  • Zoja's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 147
  • Otrzymane dziękuję: 220
A co to za fatalizm? U mnie też w powiecie te komunikaty są aktywne, ale nie zamierzam ani ZZ, ani alternariozy zapraszać do siebie. Trzeba być pozytywnie nastawionym, dobrze będzie!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Marysia80

Pogoda - a nasz warzywnik. 29 Cze 2016 23:22 #486022

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7124
  • Otrzymane dziękuję: 43762
Aniu Twój pesymizm jest nie na miejscu,Adaś pewnie nawet o tym nie wie.Trochę więcej dobrej samooceny,mniej rozczulania sie nad "swoimi"niby nieumiejętnosciami,a warzywka urosną same.One pewnie się cieszą,że widzą Cię rzadko,bo wtedy nie czuja Twego negatywnego oddechu i nie dostają zawału,czy udaru ,jako że nie mogą sprostać Twoim życzeniom. :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1: :happy-old: :happy-old:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, grzesiek59, Adasiowa, Marysia80, Zoja


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.843 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum