Forum Ogrodnicze Oaza

Zakupiłam właśnie perlit 0-3mm
Z ostatnich doniesień wynika że do koncentratu przy podlewaniu kranówką potrzeba tylko MS 27 i saletrę amonowa.Już bez siarczanu magnezu?Bo jestem przed kupnem nawozów i chciałam się upewnić żeby drugi raz nie płacić za przesyłkę.

Zamawiam dzisiaj perlit. Moje roślinki zaczynają przerastać korzonkami kieliszki. Szykuję im na zimę nowe mieszkanka 200ml.

lucysia wrote:
Musiałaś przeoczyć pewien szczegół. Nie potrzebny Ci dodatek magnezu do kranówki ,jeśli woda ta pozostawia osad w czajniku tzn. jest twarda.

Tak właśnie myślałam,ale wolałam się upewnić.
U mnie woda mocno twarda więc będzie ok.
Dzięki

Pięć dni od wsadzenia ząbków w perlit i wszystkie pięć mają już pędy nadziemne wypuszczone. Przypominam, że zastosowałem pożywkę w wersji na deszczówce MS + saletra wapniowa. Rośliny podlewane są też deszczówką aż do momentu rozpoczęcia fertygacji. Fertygacja będzie na kranówce w wersji MS + saletra amonowa.
Próbowałem pociągać rośliny za wypuszczone pędy i muszę stwierdzić, że ząbki mocno siedzą w podłożu ,co świadczy o bogatym systemie korzeniowym.

Moje sadzonki rosną wzorowo. Zaczyna brakować im miejsca


Rozrosły się pięknie i wypuściły pędy boczne





Korzonki przerosły kieliszki i wychodzą dołem



Praktycznie można już rośliny wysadzać do skrzynek na kolejny sezon

Obiecująco to wszystko wygląda w perspektywie nowego sezonu

W perlicie szybko rosną i chyba za wcześnie zrobiłaś Jola te sadzonki.Teraz musisz je przezimować..

Przygotowując ostatnio perlit do wysadzenia czosnku specjalnie zwróciłem uwagę na ilość pożywki niezbędną do wysycenia perlitu. Okazało się, że perlit wchłania wodę z pożywką w ilości 40 % objętości suchego perlitu. Biorąc pod uwagę , z matematycznego punktu widzenia, że objętość kuli wpisanej w sześcian wynosi 4/3 p R^3 lub inaczej p/6 D^3 wychodzi nam, że perlit zajmuje objętość ok 50 % całkowitej objętości, a drugie 50 % stanowi powietrze. W żadnej ziemi do rozsad nie ma tak korzystnych warunków powietrzno-wodnych. Efekt tego widać wyraźnie na publikowanych tu zdjęciach różnych roślin.

p w tych wzorach to liczba " pi " czyli 3,14

Emalia112 wrote:
Najcenniejsze jest to, że efekty tego eksperymentu skutecznie leczą zimową depresję ogrodnika i napawają twórczym optymizmem przed nowym sezonem

Perlit już w drodze. Będę je przesadzać.
Najdziwniejsze są ceny perlitu 125l.
Agro perlit kosztuje od 30 zł na Grochu.pl do 200zł w jakim sklepie fauna-flora. Zgroza. Perlit drobny budowlany ok 20zł za 125 litrów.

Lucynko. W razie czego rośliny mateczne, skoszone przy samej ziemi, nadal produkują nowe odrosty.
Będę mogła obsadzić całą ulicę.

Perlit pakowany w litrowe porcje kosztuje 1.70 zł, więc relatywnie taki worek 125 l kosztowałby ponad 200 zł. Nic tylko kupować worki a 125 l i porcjować.

Czy dla naszych potrzeb taki nawóz do pomidorów i papryk się nada
Charakterystyka:
Nawóz posypowy, granulowany, wieloskładnikowy

- azot całkowity (N): 12%

- azot azotanowy (N-NO3): 5%

- azot amonowy (N-NH4): 7%

- pięciotlenek fosforu rozpuszczalny w obojętnym roztworze cytrynianu amonu i wodzie (P2O5): 14%

- pięciotlenek fosforu rozpuszczalny w wodzie (P2O5): 10%

- tlenek potasu rozpuszczalny w wodzie (K2O): 21%

zawiera magnez i bor

Nie nadaje się. Za duża zawartość azotu amonowego.

I wsadziłam salaty do perlitu, nie wiem jakie, bo to samosiejki. Na razie będą na zewnętrznym parapecie.

Jaką pożywkę zastosowałaś ?

Kupowałam Agroperlit 0-3 mm na all***; worek 125 l kosztuje 26,50 zł.

Joliś - sadzonki od Ciebie dochodzą do siebie po transporcie i przesadzeniu, ale widzę, że wypuszczają "wilki" w kącikach liści. Niepotrzebnie podlałam je od razu po wsadzeniu w perlit pożywką, powinnam użyć tylko wodę, ale mam nadzieję, że nie zniszczyłam ich korzeni. Oczywiście nie mam szans na takie dorodne rośliny jak Twoje, ale i tak będę zadowolona, jeśli przeżyją.

Emalko, witamy na pokładzie Jesteś pionierką w uprawie sałaty.

Została mi pożywka podstawowa (tak mam napisane na butelce) plus koncentrat azotowo wapniowy z uprawy rozsady pomidorów. Na razie nie dawałam pożywki, bo widzę że sałata ma duzo mniejsze zapotrzebowanie na azot jak pomidor, reszta jest mniej więcej taka sama.. wstawiłam do wody i tak nie bardzo wiem co zrobić, bo dopiero teraz zaczęłam sie zastanawiać.

---

Taa Aniu, one na tej wodzie długo nie pociągną.