Forum Ogrodnicze Oaza

Przypominam, że sadzonki do ukorzeniania odcinamy ostrym nożykiem, a nie nożyczkami, by nie miażdżyć pędu.

Dodam jeszcze, że ucinam łodygi/pędy ukośnie i pozostawiam do obeschnięcia - nauczyłam się tej czynności podczas przygotowywania listków fiołków do ukorzeniania; dopiero wówczas wkładam do podłoża, ale w przypadku juki musiałam odciąć sadzonkę prosto ze względu na grubość pnia ( właściwie powinnam użyć maczety... ).

To moje uprawy, stan sprzed chwili.
Pomidorki miniaturowe (Venus, Aztek) i papryka Poupila poszły na waciki 20 stycznia. Skiełkowały pięknie, bo między 23-24 stycznia wylądowały w perlicie.






Bakłażany na waciki 30 stycznia, kiełkowały około tygodnia, sukcesywnie wędrowały do perlitu.



Rukiew wodna: siew 25 stycznia, stoi w najzimniejszym pokoju, widać po niej, że nie ma tak jasnego stanowiska jak pomidorki i papryka. Ale daje sobie radę.

Dorotka, rewelacja
W takim razie w jakiej temperaturze rosną pomidorki i papryczka, a w jakiej rukiew ?
Pamiętam, że kiedyś wspominałaś o doświetlaniu rozsad lampami i umieszczeniu roślinek w akwarium ?

Dzisiaj przyszedł mi wór z perlitem i tak na początek jutro posieję heliotrop.
Pomodoroco myślisz o nawożeniu uprawy w perlicie Kristalonem?
Kupiłam w ubiegłym roku 3 kg w pudełku ( pakowany po 1 kg ), wystarczy mi na wiele lat do kwiatów kwitnących, których mam zawsze bardzo dużo ale i pomidorki podlewałam gdzieś od końcówki lipca.

Kristalon czerwony
Skład :
azot ogólny – 12% N (w tym: 10,1% N-NO3 i 1,9% N-NH4);
fosfor – 12% P2O5;
potas – 36% K2O;
siarka – 1% S; EC 0,1% roztworu – 1,2; Żelazo 0,07 (Fe) EDTA/DTPA; Mangan 0,04% ( Mn) EDTA; Cynk 0,025% (Zn) EDTA; Miedź 0,01% (Cu) EDTA; Bor 0,025% (; 0,004% Molibden (Mo)

Jedynie do pomidorów, przy czym należałoby uzupełnić magnez . Do ogórków i papryki , poza magnezem, ten nawóz ma za mało żelaza i boru.

'' no i znów ten przeklęty molibden''- jest na samym końcu podanego składu, tylko co za mało ?
Żelazo mam w płynie to można dodać . A bor skąd, kwas borny ?

Edytowałem post, o molibdenie wpisałem pomyłkowo. Ten molibden już mi się śni po nocach

Siarczan magnezu należałoby dodać do koncentratu sporządzonego identycznie jak z Magicznej siły. Bor i żelazo trzeba by było dodawać do pożywki do nasączenia perlitu ale tylko do uprawy rozsady papryki i ogórków.

Jak koniecznie chcesz, to mogę Ci te dodatki przeliczyć. Siarczan magnezu i wodę borową trzeba by było zakupić w aptece. Siarczan magnezu jako sól gorzką stosowaną na przeczyszczenie. Nie ma sensu kupować całego opakowania nawozu.

Domyśliłam się, że się ,,rozjechały '' wpisy.

Siarczan magnezu mam bo kupiłam kiedyś przez pomyłkę.
Bor mam z apteki ale w proszku a żelazo 3% w płynie też jest na stanie.

Jeżeli można Cię poprosić o przeliczenie ile czego dawać do papryki to bardzo proszę.

No to potrzebne są jeszcze dane :

- jaki masz ten siarczan magnezu ?. Jednowodny czy siedmiowodny ?. Jeżeli na opakowaniu nawozu nie jest napisane to podaj skład tego nawozu magnezowego.
- podobnie z żelazem. Ile konkretnie jest tego żelaza i w jakiej formie albo czy te 3 % to jest czyste żelazo, czy tlenek żelaza ?. Podaj skład z opakowania nawozu.
- a ten bor w proszku, to jest kwas borowy, czy boraks ?

Adasiowa wrote:
Dziękuję Aniu.
Pomidory w ciągu dnia stoją na południowym oknie i mają około 20C. W ostatnie chłodne noce brałam wszystkie maluchy do pokoju.
Natomiast rukiew stoi koło rozszczelnionego okna i na parapecie ma pewnie dużo zimniej. Rukiew lubi chłód, zresztą sprawdzam ją bojem.

Akwarium nadal bez lampy, więc przytulone do kaloryfera robi za kiełkownik. Nawet mu kocyk dałam.

A nie lepiej użyć superby zielonej. To jest nawóz stosowany do fetrygacji w szklarni. Jest chyba niedostępny w małym opakowaniu ale można się dogadać np. z sąsiadami i się podzielić. Warto też często przeglądać znany portal aukcyjny.

Jeden z moich perlitowych kolegów od kilku dni pokazuje od spodu liści wydaje mi się że niedobór fosforu... (lekko fioletowe pod liściem). Pożywka stosowna według zaleceń Mietka... Czy to być może kwestia odmianowa ? Lub też moja magiczna siła pochodząca z zeszłego sezonu była przechowywana nie tak ? I do rozpoczęcia sezonu na dobre warto by kupić nową świeżą paczkę ?
Wczoraj jednego dnia nie było mnie w domu i nie mogłem go sztucznie doświetlić dziś diametralnie mi wybiegł... no ale jeszcze chwila i pójdzie głębiej...

Pomodoro odpowiem jutro bo siarczan mam w szopce a teraz ciemno

Słomek

Może się mylę, ale na Aussie mi to nie wygląda. To jest jakiś pomidor z ziemniaczanymi liśćmi.

bietkae wrote:

O.K. Jeśli to oryginalne opakowanie to mnie interesuje tylko ile jest w nawozie tlenku magnezu MgO.

Przyznam się bez bicia
Miałem zasiane dwa pomidorki i niestety ale wysypały mi się na ziemię i przemieszały. Być może źle oznaczyłem po wysypaniu...
Tak więc pomidor anonim...

A nasionka wszystkie jednakowe
Też mi się kiedyś omsknęło kilka opakowań z nasionami i wszystko co było na podłodze poszło na śmieci a w opakowaniach zostało po 1-2 nasionka. Trudno, trzeba było wysiać tylko tyle ile zostało oznaczonych ale wzeszły wszystkie więc odmiany zachowane.