Forum Ogrodnicze Oaza

Ale do rzeczy
Zwrócić jakoś uwagę na te przebarwienia czy to normalne ?

Doprawdy, trzeba by było każdemu patrzeć na ręce, na okrągło. Widzisz na 1 stronie tabelę z wymaganym dla pomidora składem odżywki. Jest w niej fosforu 39 mg w litrze. Przelicznik czystego fosforu na tlenek P2O5 wynosi 2,3. Jeśli więc pomnożymy 39 x 2,3 to okazuje się, że w nawozie powinno być 8,97 % fosforu, a w MS mamy fosforu 9 %. To o jakim niedoborze my mówimy ?. Jako stary ogrodnik powinieneś wiedzieć w jakich okolicznosciach może wystąpić niedobór fosforu, że jest to albo za niska temperatura, albo za niskie lub za wysokie pH i wreszcie, u niektórych odmian przebarwienie antocyjanowe jest cechą genetyczną. Stosujemy tą samą pożywkę, więc skoro u Ciebie jest niedobór to i u wszystkich musiałby być.

ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=18

A na jakiej wodzie Ty robiłeś pożywkę ?.

Wszystkie roztwory sporządzam na deszczówce... Więc może faktycznie to być cecha odmianow... Dziękuję za odpowidź
Edit... Stary ogrodnik to nie niestem mam 23 lata a to jest mój drugi sezon pomidorowy i pierwszy w uprawie w perlicie...

Kolejne wzeszły Aji Pineaple i Serrano.
Kiedy moje maluchy przesadzić?

<iframe width="854" height="480" src="www.youtube.com/embed/ZH7H3yz-rpw" frameborder="0" allow="autoplay; encrypted-media" allowfullscreen></iframe>

Czyli nie spieszymy się.

pomodoro wrote:
Więc tak:
1) siarczan magnezu: 16% tlenek magnezu, 32% trójtlenek siarki,
2)3% Fe- schelatowane przez EDTA ( akceptowalna stabilność frakcji schelatowanej w zakresie ph 4-12 )- dolistny
3) Kwas borowy - do receptury

Pomodorowłaściwie to bardzo prosiłabym ile czego dodać do Kristalonu aby podlewać paprykę.

Do ogórków mam Magiczną Siłę o składzie:
(N) azot całkowity: 20,0 %
(N) azot azotanowy:4,5 %
(N) azot amonowy:2,4 %
(N) azot amidowy:13,1 %
(P2O5) pięciotlenek fosforu rozpuszczalny w obojętnym roztworze cytrynianu amonu i wodzie:20,0 %
(P2O5) pięciotlenek fosforu rozpuszczalny w wodzie:20,0 %
(K2O) tlenek potasu rozpuszczalny w wodzie:20,0 %
( bor rozpuszczalny w wodzie:0,02 %
(Cu) miedź rozpuszczalna w wodzie schelatowana przez EDTA:0,015 %
(Fe) żelazo rozpuszczalne w wodzie:0,12 %
(Mo) molibden rozpuszczalny w wodzie:0,01 %
(Mn) mangan rozpuszczalny w wodzie:0,06 %
(Zn) cynk rozpuszczalny w wodzie schelatowany przez EDTA:0,015 %

Jutro postaram się policzyć.

Moje pomidory wyłożone na waciki 2 lutego, przed wyłożeniem moczone około pól godziny w nadmanganianie potasu. Pierwsze kiełki pojawiły się 5 lutego i przez trzy kolejne dni systematycznie wkładane były pojedynczo do kubków napełnionych nasączonym perlitem. Do trzech dni od wyłożenia nasionek, pomidory pokazały swoje łebki nad perlitem. Przeniosłam je do pomieszczenia chłodniejszego, temperatura nocą około 17 stopni w dzień około 19-20 stopni, ustawione przy oknie balkonowym zachodnim, pochylone w stronę okna i to dość znacznie, mimo wydawało by mi się dobrych warunków, pomidory nie wyglądają zadowalająco. Wybiegnięte, pokrzywione, słabo z rzucały osłonki po nasionkach, w niektórych liścienie też marnie się rozłożyły. Zastanawiam się szczególnie nad tymi z dziwnie ułożonymi liścieniami czy na ich wygląd miał wpływ długo siedzące nad nimi osłonki po nasionkach, które dzisiaj namoczyłam i usunęłam ręcznie, czy to nie jakiś wirus. Nasionka mam z różnych miejsc i ten dziwny wygląd liścieni nie dotyczy tylko jednego gatunku, ale różnych

pomodoro wrote: Czyli mam się zaopatrzyć? Chyba mam takie objawy. Tylko jak to dozować. Poproszę o podpowiedź. Z góry przepraszam jeśli to już było podane.
A dlatego pytam, ponieważ cztery papryczki ostre mi padły, tak miały pokręcone listki.

Moje siewki zaraz po wzejściu też były poskręcane, ale wystarczyło kilka dni, aby liścienie wyprostowały się. Pamiętajcie, kochani, aby codziennie sprawdzać wilgotność powierzchni perlitu, nie może wyschnąć, bo wzrośnie stężenie nawozów. Spryskujemy wodą.

Mietek na pewno nie zostawi nas bez wsparcia i poda szczegółową instrukcję obsługi molibdenianu, spokojnie

Nie sądzę - Alicjo. Mówię to nie bez pokrycia. Dziś wieczorem w innym wątku, wklejałem zeszłoroczne zdjęcie z rozsadą papryki na tej samej pożywce.





Zmiany się uwidaczniały na starszych liściach, co świadczy o tym, że następuje translokacja jakichś składników ze starszych liści do młodszych. U Ciebie powodem może być zawirusowanie nasion. Jeśli masz życzenie, możemy rozmawiać o uzupełnieniu odżywki o brakujące składniki. Wysyłałem maila do producenta z zapytaniem dlaczego w Magicznej Sile nie ma molibdenu. Minął już chyba tydzień i cisza.

Tymczasem moje pomidorki już chyba na dobre poczuły wiosnę.

Ale z tego co widzę, to masz perlit z wyższą granulacją. U mnie na zdjęciach wygląda jak grubszy piasek/drobny żwirek. Może to jest też przyczyną tego nie za ciekawego wyglądu.

Ze starych zapasów. Przecież nie wyrzucę. . Część jest nawet po regeneracji deszczówką.

Tomku, jakby to powiedzieć .... powiem wprost - rozmiar nie ma znaczenia tzn. granulacja

No może i tak:-) ja dzisiaj przerzuciłem kilka siewek z wacików do perlitu, ale niektóre się powrastały w ten wacik i nie wiem czy nie urwałem korzonka. Jest jakiś sposób na wyciągnie ich z tego wacika, albo żeby się nie wrastały?