Forum Ogrodnicze Oaza

Prosty sposób. Nie ociągać się w usuwaniu nasion u których pokazały się kiełki. Nie czekać, aż będą miały nawet po 1 cm długości. Natychmiast przenosić w podłoże jak tylko ukaże się koniuszek kiełka. Poza tym waciki są różne. Niektóre mają jedną stronę gładką a drugą bardziej włochatą. Zwrócić na to uwagę przy zakupie. Widać przez opakowanie jaka jest powierzchnia wacików.

Dzisiaj mija równo miesiąc od wysiewu pomidorów. W maju, przy dłuższym dniu, gdy roślina wytworzy więcej asymilantów , może już po miesiącu kwalifikować się do wysadzenia. Taki widzę wniosek obserwując swoje pomidorki. Tak, że nie spieszyć się z siewem pomidorów gruntowych.

Ja chciałam przestrzec.
Kupujcie perlit ogrodniczy. Nie oszczędzajcie kupując budowlany. Może być zanieczyszczony i mokry śmierdzi. Chyba trzeba też uważać na nieuczciwych sprzedawców. Dostałam takiego nieco. Tu może być przyczyna złej kondycji siewek.

Dlatego nie jestem zwolennikiem kombinowania poza ustalone tu zasady.

pomodoro wrote: Wcale nie mam zamiaru mieszać. Jednakże dzięki Ci wszelkie rady. Jak tylko uda mi się wynaleźć odpowiedni aparat, który by zrobił w miarę możliwe zdjęcia to wrzucę do pokazania (komórka padała, a aparat mocno zniekształca, więc na razie muszę odpuść).
Martwi mnie to, że moje papryczki ostre wypuszczają listki właściwe mocno jasnozielone. Wczoraj zaczęłam zasilać w ten sposób (cyt:"Do fertygacji 2 ml MS + 1 ml saletra wapniowa + 6 ml kwasek cytrynowy + 1 ml saletra amonowa na litr wody do podlewania", ja pominęłam kwasek cytrynowy ponieważ mam sporo deszczówki) więc czekam, Myślę, że powinno się naprawić.
Jeszcze raz dzięki za rady

Dziś zauważyłam ze bakłazanki ruszyły.Przestawiłam z dekodera na parapet.
Jako pierwsze wzeszły Baron i Aisberg

Diane 28.01 wprost do gruntu bez namaczania i kiełkowania.

A ja chciałam pokazać jeszcze jedno udane doświadczenie.

Paproć reanimowana w perlicie



Kupiłam paprotkę, wsadziłam do świeżo kupionej ziemi. Zaczęła ginąć w oczach, a po całym domu latały ziemiórki. Wytrzepałam ziemię, wypłukałam dokładnie korzenie i włożyłam w perlit. Będzie żyła.

Pomodoro. Mam taki nawóz







Chciałabym zapytać, czy on nadaje się do naszej perlitowej uprawy?

Jak najbardziej . Jest nawet lepszy od Magicznej Siły. On rozwiązuje sprawę składu pożywki bez dokupowania molibdenianu amonu i borasolu. I JEST OSIĄGALNY allegro.pl/planta-nawoz-krystaliczny-pod...yke-i6677149999.html

Zaraz zamawiam. Magiczną zużyję w sezonie do dokarmiania roślin na działce w dawce 10 gram na 10 litrów.Albo dla tych, co nie mają wagi 8 ml na 10 l wody.
Jola , jesteś nieoceniona !

Dziś wykorzystując chwilę wolną od Julci powsypywałam suchy perlit w pojemniczki 200ml.Oczywiście najpierw zrobiłam odpływ z boku.Kubek w kubek i do skrzynki. Zrobiłam 7 skrzynek po 16 szt.czyli na 112 sadzonek.Najpierw będą to pojemniczki zbiorcze,potem porozsadzam po 1szt.
W sobotę dzień liściowy to powolutku zabiorę się za sałaty,szpinaki,cebulkę,selera.Równo za tydzień w następną sobotę dzień owocowy.Wtedy wezmę się za siew reszty ostrych papryk.I może ze 2 pomidorki mikruski koktajlowe żeby coś w doniczce poskubać.
Cały następny tydzień mam koszmarny.Dobrze że choć sobota luz.Chyba,że mama już pojedzie to nic z tego bo luby pracuje w wekend.
A tak wygląda moja skrzyneczka,aby posiać,przelać pożywką i czekać na wschody.

Jeśli jest kubek w kubku, to otwór drenujący powinien być w dnie wewnętrznego kubka.

Pomodoro. Ten nawóz jest u nas w zwykłym ogrodniczym i jest tańszy od Magicznej siły.

Tak jak wspomniałem, znakomicie nam to ułatwia życie. Receptura pozostaje bez zmian. Robimy koncentrat analogicznie, jak z Magicznej siły ,czyli 50 gram na 0,5 l wody demineralizowanej i do sporządzenia pożywki nadal używamy tego koncentratu w ilości 10 ml/litr. Obniży się nieco zawartość potasu i azotu, ale dla rozsad będzie nawet z korzyścią.

Joliś, bardzo dobra wiadomość - pięknie dziękujemy za polecenie nawozu - co prawda już się zaprzyjaźniłam z baterią butelek z koncentratami z Magiczną Siłą na czele, mają nawet własną półeczkę z szafce ...
Ha ha, dobrze, że nie widzisz zaopatrzenia mojego sklepu ogrodniczego

No tak. U nas jest rejon rolniczy. Każdy coś uprawia.

Taka mała ciekawostka. System korzeniowy mojej papryki Trapez sianej końcem ubiegłorocznego lata. Wypełniał całą doniczkę. Wyciągnąłem roślinę z całą bryłą perlitu. Obsypały się tylko pojedyncze granulki. Korzenie- jak widać- białe, bez oznak chorobowych i starzenia.

Adasiowa wrote: Aniu, sprawdzałam u producenta, u nas nie ma sklepu, w którym możemy się zaopatrzyć. Jest też dobra widomość, producent, prowadzi sklep internetowy: www.24garden.pl/nawoz-krystaliczny-pod-p...-250g,3,117618,46589

Dla perlitowych pocieszek zrobię wszystko, nawet gdybym miała pojechać do tego producenta - po pierwsze są tego warte, a po drugie odwdzięczają się za każdy dobry gest.
Do połowy marca mamy czas.