TEMAT: Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II.

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 07 Paź 2017 09:41 #568300

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Witajcie moi drodzy po mojej dłuższej nieobecności.
Orkan u nas zebrał żniwa. Drzewa połamane a my drugi dzień bez prądu i wody.
Dobrze, że telefon już ma zasięg, bo do tej pory byliśmy bez żadnego kontaktu.
Na szczęście wszyscy cali, samochody i budynki nie ucierpiały.
Tylko choinki przed domem połamane...


20171006_101446.jpg

20171006_095543-2.jpg


20171006_095705-2.jpg
Załączniki:
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 07 Paź 2017 10:32 przez Emalia112.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Marysia80, Betula, Agusiak


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 07 Paź 2017 09:55 #568302

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Wybaczcie, nie mogę prawidłowo wstawić zdjęć, bo nie mam możliwości odpalenia komputera.
W Gorzowie wszystkie agregaty wykupione, wczoraj jeszcze jechaliśmy do Szczecina, tam też dużego wyboru nie było, ale udało się.
Idą jak świeże bułeczki.
Gdyby nie agregat dziś wyrzuciła bym wszystko co zamrożone a mam aż trzy pełne zamrażarki.
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marysia80, lucysia, Betula, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 07 Paź 2017 14:14 #568317

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Kochani w lubuskim tragedia. Woda przed chwilką przyszła.( Nie mieliśmy prądu i wody od czwartku ) Agregat kupiliśmy w Skwierzynie po znajomości. Internetu z sieci nie ma - ciągnę z telefonu.
Połamało nam 35 ha kukurydzy . :cry3: Nie mam już siły nawet płakać :cry3:
Pozdrawiam wszystkich cieplutko :hug:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Daro65, Krecik stary, Zbyszko46, rozalia, Marysia80, Betula, Renia, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 07 Paź 2017 14:25 #568319

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
O Boże!Kasionku kiedy to się skończy?
Kombajn połamanej nie zbierze,prawda?To pewnie jak ze zbożem,położone nie ma jak zebrać.
Bardzo mi przykro :hug:
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 07 Paź 2017 15:46 #568328

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Kasieńko, napisz szybko, tylko NAPRAWDĘ SZCZERZE, czy możemy Ci w JAKIKOLWIEK sposób pomóc ? Wiesz, w rodzinie liczy każdy drobny gest, dlatego niczym się nie krępuj, tylko pisz. Przepraszam Cię najmocniej, że wyrażam się tak bezceremonialnie, ale masz tutaj NAS - w myśl starej zasady "przyjaciół poznaje się w biedzie".

A póki co, bardzo mocno trzymamy za Ciebie kciuki, tylko nie płacz, proszę ....
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Marysia80, Renia, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 07 Paź 2017 15:54 #568329

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Anulka wszystko ogarnęliśmy.Potrzebuję tylko trochę czasu. :hug: Fajnie na serduchu jak wiem , że ktoś cieplutko myśli o mnie. :hearts:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, Daro65, Krecik stary, Adasiowa, otojolka, Zbyszko46, Marysia80, lucysia, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 07 Paź 2017 17:38 #568361

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Kasiu! Wszyscy wspieramy Was duchowo. Trzymajcie się cieplutko.
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Marysia80, Kasionek

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 07 Paź 2017 19:42 #568396

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Bardzo mi przykro kochani że, was nawiedziły te wichury :( To są straszne historie kiedy człowiek pracuje całe życie i wystarczy minuta żeby wszystko przepadło. Kasiu gdybym mieszkała bliżej poszłabym pozbierać ci tą kukurydzę :kiss3:
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marysia80, CHI, Betula

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 08 Paź 2017 08:07 #568451

  • Zarta
  • Zarta's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 177
  • Otrzymane dziękuję: 450
Samej mi się płakać chce jak czytam takie historie. U mne straty do ogarnięcia. Chałupa cała a resztę się naprawi :).
Też mnie trochę nie było, ale po kilku dniach poszukiwań udało mi się upolować dla Was skubańca.
To na polepszenie humoru :)

image-48.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, rozalia, Marysia80, CHI, Betula, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 08 Paź 2017 08:46 #568457

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3985
  • Otrzymane dziękuję: 21394
Dziewczyny, jak potrzebna jakaś pomoc, to piszcie tu, lub na PW.

Pogoda "jakaś byle jaka... +8 i nieprzyjemnie. Zapowiadają wiatr..
Zastanawiam się kto i czym tak zirytował św. Piotra, że zsyła na nas kataklizmy...

To jest ofiara Ksawerego. Zginął zadeptany przez kaczki - nagroda Darwina...
P9285716.jpg

A zastanawiałam się czy go sprzedać czy zostawić na następny rok... Problem się rozwiązał. :sad2:

Zima nadchodzi - kot Felix wrócił z łazęgi i pilnuje michy, sikorki dopominały się jedzenia dobijając się do okien. Wysypałam słonecznik - przez okno widzę jak żerują...

Moje słoneczne gazanie na lepszy humor (jeszcze kwitną):

PA015858.jpg



Zarta fajny skubaniec, kto to jest?
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Daro65, Krecik stary, Adasiowa, Armasza, Zbyszko46, rozalia, Marysia80, Zarta, Betula, Agusiak, Zielona

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 08 Paź 2017 08:51 #568460

  • Zarta
  • Zarta's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 177
  • Otrzymane dziękuję: 450
Skubaniec to maskonurek :).
U mnie też sąsiada kocury dobijają się o michę, jak nic zima za pasem.
Szkoda koguta, bo przystojniacha z niego.
Ostatnio zmieniany: 08 Paź 2017 08:54 przez Zarta.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, CHI, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 08 Paź 2017 09:03 #568465

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Niedziela w Poznaniu - zimna, deszczowa, ponura i szara - październik nie rozpieszcza. Jak zwykle w takich przypadkach, na jesienną chandrę najlepsze jest kucharzenie - kolejna partia przetworów czeka na realizację ( dzisiaj sos paprykowy wg receptury Krecika :) ), a na osłodę i podwieczorek - ciasto, dyniowe oczywiście ;-)

Wszystkim moim warzywnym ludzikom dedykuję jesienną dekorację - może przywoła uśmiech i lepszy nastrój ....

Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Daro65, Krecik stary, Zbyszko46, rozalia, Marysia80, pouder, CHI, Zarta, lucysia, Betula, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 08 Paź 2017 09:05 #568466

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Śliczny był ten kogut. Naprawdę go szkoda. To jakaś ozdobna rasa? Nie znam się zbytnio na drobiu.
U mnie zimno (tylko 10C) i pada.
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Zarta, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 08 Paź 2017 09:22 #568471

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7122
  • Otrzymane dziękuję: 43745
Aktualna temperatura 10,3*C.Nie zmieniła się od nocy.Wieje dość silny i chłodny(zimny)wiaterek.Dodatkowo podobno z nieba,spada drobna mżawka.Nici z wypadu do najbliższego lasu.I jak tu cieszyć się jesienią? :( :coffe: i na osłodę grzane :drink1: :drink1: :rotfl1:
Pozdrawiam Józek!!
Ostatnio zmieniany: 08 Paź 2017 09:23 przez Krecik stary.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, rozalia, Marysia80, pouder, CHI, Zarta, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 08 Paź 2017 11:53 #568493

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
U mnie warunki pogodowe jak u Józia. Dzisiejszy dzień robi za powszedni jak w powszedni się było cały dzień na grzybach to teraz trzeba za to beknąć.
Koguta szkoda nie ma co przystojniak z niego. A kaczki to pewnie feministki ;) Swoją drogą CHI masz bardzo śliczny ten drób :flower2:
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, pouder, Zarta

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 08 Paź 2017 12:27 #568497

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Adasiowa wrote:
dzisiaj sos paprykowy wg receptury Krecika :) ), a na osłodę i podwieczorek - ciasto, dyniowe oczywiście ;-)

Józiu, przyznaję, że Twój sos paprykowy już w trakcie tworzenia wywołuje euforię :) Jedynym odstępstwem od oryginału było zastąpienie octu 10% octem jabłkowym, który odkryłam w tym roku do zapraw dzięki Przyjacielowi. Coś mi się wydaje, że będzie to kolejny hit roku w domowej przetwórni. Wpisuję recepturę do przepiśnika, tuż obok wszystkich tegorocznych przepisów pomidorowych ( zwłaszcza domowego przecieru ), ogórkowych i kapuścianych - jako moje z cyklu "must have" :)
Bardzo serdecznie Wam obu dziękuję!

Ciasto już się studzi, a :coffe: czeka.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, pouder, CHI, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 08 Paź 2017 13:43 #568510

  • kazko47
  • kazko47's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 888
  • Otrzymane dziękuję: 6223
U nas pogoda chyba jak w większości kraju, chmury, pada, temp.10*
A tak to wygląda z góry:


capture-20171008-133434.jpg



W przyszłym tygodniu ma być cieplej i bez opadów.

Mam takie dwa pytania. Pisałem,że sroki wydziobywały pomidory, czy może ktoś z forumowiczów miał podobne
doświadczenia?, jak skutecznie odstraszać?


pomidorywydziobane.jpg


Tak wyglądały Bawole Serca po degustacji srok.

Drugie pytanie dotyczy mrówek. Co zrobić,żeby wyniosły się np. do sąsiada? Jest ich dużo, mimo że pilnuję
żeby nie było mszyc.
Kazik
Pamiętajcie o ogrodach, przecież stamtąd wyszliście. "Jonasz Kofta"
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, CHI, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 08 Paź 2017 14:42 #568514

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Kazik, może jeszcze nie wiesz, ale zaliczam się do wielkich obrońców wszelkich stworzeń ( z wyjątkiem pcheł, kleszczy, komarów i mszyc ), jednak w walce z armią mrówek zawsze sięgam po preparaty dostępne w sklepach ogrodniczych. Instrukcję użycia znajdziesz na opakowaniu środka, a wiem z doświadczenia, że po jego zastosowaniu mrówki przestają nas nękać.
Pamiętam, że Emalka pokazywała zdjęcia pomidorków podziobanych przez bażanty, może więc coś podpowie....
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): kazko47, CHI, Agusiak


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.697 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum