Forum Ogrodnicze Oaza

To moje nie są aż takie równiutkie. Są proste i zaoblone ale nie takie gładkie. Nic to. Ważne żeby smak był dobry. Co najwyżej nasion na straganik nie będę wysyłać.

Habanerki wybarwiają się:

Habanero czerwone to jego drugie lato u mnie.Pięknie się rozrosło


i widok z góry






Zaczyna dojrzewać Yucatan White


Ma piękną parasolowatą koronę.Bardzo dużo kwiatów opadło podzas upałów mimi że było regularnie podlewane.

I jeszcze biały dzwonek


Ma bardzo dużo dzwonków aż uginają sie gałązki pod ich ciężarem.Najpierw dzwoneczki są żółte ,a w miarę dojrzewania bieleją.Cała roślina wygląda uroczo i zachwyca swoim wyglądem każdego kto mnie odwiedza.Miałam dwie i jedną podarowałam Mamie tak się jej spodobała .
Poniżej jelepeno fioletowe,ma piękne błyszczące owoce.





I Siberian Hause Pepper


i jeszcze Trifetti,newielkie lśniące owoce wyglądają na krzaczku jak klejnoty.Roślinka ma piękne delikatne listki

Grazynko jak już zobaczysz jak sprawuje sie Jalapeno purpure znajdziesz zastosowanie kulinarne zbierzesz trochę zdjęć to opisz ją w Paprykowych Hitach. Nie mamy tej odmiany opisanej , a tutaj zginie wśród innych spraw.
tak samo Aji Fantasty, to Capsicum Bacattum i nie mamy jej opisanej. Jest o tyle ciekawa że wyhodowano ja w Finlandii. Widziałam jej zdjęcia w szklarni u Fatalii one mają ponad 2 m. jest łagodnie ostra i podobno to ulubione warzywo na fińskie śniadanie.

Narobiłam zdjęć,ale sorry czas ucieka przez palce.
Powiem tylko,że przetrzymana przez zimę Birds Eye miała do wczoraj czerwone owocki i ...było wczoraj ognisko i jeden z gości zagryzał sobie i mówił że cos trochę!!czuje ostrości.Aji, czy Cayenne to nic nie czuł.Szok!
Jak nic Skorpiona muszę mu zasiać na przyszły rok

Bhuty s a pod tym względem bardziej niezawodne. do niedawna szły łeb w łeb z Carolcią.

Zdecydowanie Bhuty. Miałam ten sam problem z mężem. Co posiałam to nie ostre, ewentualnie odrobinę szczypie. W tym roku posiałam Naga Bhut Yolokia. I mam radochę, bo tę zjada po kawałeczku, bo piecze

Na potwierdzenie mocy Bhutów - właśnie się dowiedziałam, że "załatwiłam" Yolokią "teściową" mojej córki. Rozdaję nadwyżki plonów z ogrodu. Wczoraj dałam też trochę warzyw chłopakowi mojej córki, między innymi ostre papryczki. Uprzedzając, że ta mała jest piekielnie ostra, żeby uważali. Jego mama w domu zajrzała do torby z warzywami, zobaczyła papryczki i stwierdziła: "Tą małą to się nie najem", po czym zanim Adrian zdążył zareagować ugryzła Skończyło się na litrze mleka, jogurcie i dwóch godzinach pieczenia. Oj, nie polubi mnie przyszła teściowa

Moje papryczki może nie są okazałe,ale że to maja pierwsza uprawa w donicach,to myślę że nie jest najgorzej

Hot Banana

Penis Peter

Joe,s Long

Marysiu to nie jest Hot Banana
prędzej del Piquillo , ale tylko jeżeli jest słodka. Jeżeli ostra to któraś z Jalapeno, albo jeszcze coś innego. Tak z góry to nie bardzo widać.
www.midwestchilipeppers.com/store.php/Ma...iquillo_pepper_plant

Wiecie co, patrząc na te zielone owoce papryczki Marysi, widzę moje ubiegłoroczne Jalapeno - niemal identyczne.

Przeglądnęłam też zdjęcia uprawianych przez Was papryk i zachorowałam na Kinizsi ( u Alicji Zielonej ) - zapisuję się w kolejce po nasionka.

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...c-2?start=468#617021

Jutro sprawdzę,bo zobaczyłam na zdjęciu,że w wiaderku są dwa patyczki na których zawieszałam nazwy papryczek.Po dwu tygodniowej nieobecności na działce mam spory bałagan w roślinach .
Emalko,papryczki del Piquillo nie miałam.Dziękuję za informację

Moje papryczki nadganiają późne sianie.
Cayenne Yellow

Siberian House

Eksplosive Ember i nn od Szymka

Tricolor Wariegata

Thai Hot Culinary

Serrano

Trifetti

Lucysia to nie jest Syberian Haus. On jest podobny do Birdsów tylko owoce minimalnie większe.
tak samo nie pokzałaś Thai Hot Culinarii. Tu masz ją opisaną. forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...2018?start=72#569951

Czyli papryki się pokrzyżowały.Ok nie będę zbierać nasion.
Mam jeszcze taki krzaczek Suberian.Może ten ptawidłowy

Czereśniowa, Biguinho yellow i Trynidad perfume. Czyli co????? jednak papryki się krzyżują, fatalnie! dobrze że Biquinho i Trynidad mam z dala od innych mam nadzieję że będą czyste.

Krzyżują się - niech dowodem na to będzie ta moja "fałszywa" Explosiv Ember; o ile ta prawidłowa stanowi dla mnie typową dekorację, o tyle "fałszywa" świetnie nadaje się do chrupania czy na przetwory. Całość jest soczysta i właśnie chrupka, początek strączka jest łagodny i słodki, ale im bliżej nasady tym ostrość rośnie.

Zerknęłam przed chwilą na Biquinho Red - kilka papryczek przebarwiło się na piękny, koralowy kolor, czyli mam właściwą czerwoną. Hungarian Yellow Wax z żółtego przechodzi w pomarańczowy i myślę, że niebawem przyjdzie czas na zerwanie; degustacja strączków w fazie żółtej dowiodła sporej ostrości, na pograniczu Cayenne Yellow.