TEMAT: Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 12 Lip 2018 15:16 #617868

  • UllaM
  • UllaM's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 461
  • Otrzymane dziękuję: 1591
Pada i u nas, nareszcie :garden1:, niech pada choćby do jutra :dance:
Ile waży matka? Po odliczeniu stalowych nerwów, żelaznych zasad i serca ze złota, tyle co modelka z cosmopolitan:-)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 12 Lip 2018 16:21 #617880

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Nawet nie wiecie, jak się cieszę czytając Wasze wpisy o zachowaniach i zwyczajach zwierząt, odwiedzających nasz ogrody. Najczęściej ludzie są tak zabiegani lub tak zapatrzeni w swoje trawniki, że nie spoglądają dookoła.....a czasami taka chwila zatrzymania się może zaowocować ( nomen omen ) bardzo ciekawymi obserwacjami.
Ptaki korzystające z poidełek albo z kałuży deszczówki lub objadające się owocami, odchowujące swoje lęgi w budkach lub gniazdach w krzewach, na drzewach ( naprawdę warto podpatrzeć, które ptaszki wybierają liściaste, a które iglaste ) a także w strefie u nasady pnia, np. rudziki ; jeże czy koty, myszy polne, jaszczurki, zaskrońce, żaby także mogą być wdzięcznym obiektem obserwacji, nie wspominając oczywiście o całej rzeszy owadów i pajęczaków.

Kiedyś nie zdawałam sobie sprawy, jak bujnie kręci się życie w pryzmie kompostowej, ile motyli raczy się spadami śliwek, jak niebezpieczny dla innych żądłówek może być szerszeń żerujący na nawłoci, ile emocji może dostarczyć podglądanie zalotów jaszczurek ? Ich mały świat, który dla nas jest ciągle niedościgniony ...

Kwietnik (Misumena vatia)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 12 Lip 2018 16:23 przez Adasiowa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Iwona M, Mareq, Kaja, Łatka, rozalia, CHI, Betula, Kajtkowa, jurek49, Azbi, UllaM

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 12 Lip 2018 19:57 #617902

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1915
  • Otrzymane dziękuję: 6427
Powiesiłam w zeszłym roku nową budkę dla ptaków,a stara nieszczelna wisi na balustradzie i zagnieździły się w niej takie bardzo mini osy.Jak się blisko stoi to się trochę denerwują,ale nie są agresywne. Od czasu do czasu do altanki wpadają szerszenie. Zawsze je delikatnie wypraszam bo wyglądają bardzo groźnie.Są niezwykle pożyteczne,bo zjadają muchy,komary itp. Niech sobie żyją,chociaż jad pszczołowatych bardzo mi nie służy.
Oglądam prognozy pogody i na każdej w Gdańsku właśnie mocno od dłuższego czasu pada,a niestety od rana nie spadła ani jedna kropla deszczu.Teraz też jest tylko częściowe zachmurzenie.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 12 Lip 2018 20:33 #617912

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20008
  • Otrzymane dziękuję: 83532
Sylwiaaa wrote:
We Wrocławiu pochmurno i pada.

Sylwio, wielkie dzięki za "wieści z frontu" we Wrocławiu, takie informacje z pierwszej ręki sprawiają, że moje "rozdwojenie jaźni" nie jest tak dokuczliwe, nie drżę o pozostałe - jeszcze żywe - hortensje.

Aniu Adasiowa - niestety, bywają i smutne chwile związane z ptasimi odwiedzinami naszych ogrodów; nie dalej jak w poniedziałek walnął w szybę wcale nie dużego okna w moim domku śliczny dzięcioł pstry - i zabił się, niestety :( . Nigdy wcześniej nic takiego nie miało miejsca. Z wielkim smutkiem wyniosłam go do lasu - niech się roztopi w leśnej przyrodzie, do której przecież należy.

Dziś pogoda karkonoska odwrotna do wczorajszej. Ranek promienny...



...a ledwie zrobiłam po obiedzie oprysk przeciwko mączniakowi (atakuje wszystko) - zaczęło padać. Fale deszczu przechodzą do tej pory, co i dobrze, gdyż przeprowadzone doświadczenie polegające na wykopaniu dołka pod przesadzany rododendron wykazało, iż mokra jest praktycznie tylko darń. Pod spodem - pustynia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Betula, Sylwiaaa

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 13 Lip 2018 07:58 #617962

  • Sylwiaaa
  • Sylwiaaa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 650
  • Otrzymane dziękuję: 3089
Nie ma za co :)
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 13 Lip 2018 13:25 #617999

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15797
  • Otrzymane dziękuję: 53250
Rzut oka na mapę pogody:

pl.sat24.com/pl/de/rainTMC

i w Zachodniej Małopolsce raczej nie powinno padać, więc kończę obiad i na działkę. A na obiad dziś- jak na piątek przystało- kotleciki z cukinii



IMG_0762.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Daro65, Jan4, Adasiowa, CHI, Betula, Kajtkowa, Agusiak, Sylwiaaa

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 13 Lip 2018 20:28 #618029

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Piątek 13-stego ... w Poznaniu od rana przetaczają się deszczowe chmury na zmianę ze słońcem, a po południu nawiedziła nas burza z ulewnym deszczem. Chłodno, 20 stopni.
Nawet boję się myśleć, co zastanę na działce: ulewne, silne deszcze i temperatura 20-23 stopnie mogły dokonać spustoszenia.
Staram się jednak mieć nadzieję, że nie wszystko stracone - w międzyczasie, póki jeszcze mogę, napełniam kolejne słoiki przetworami z jabłuszek - w całym mieszkaniu pięknie pachnie, układam papryczki do suszenia i nastawiam ogórki na małosolne.

Kochani, na nadchodzący weekend życzę Wam bardzo miłych i spokojnych dni w domu, ogrodzie i w pracy, pozdrawiam cieplutko.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 13 Lip 2018 20:29 przez Adasiowa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, Daro65, Krecik stary, Ika2008, Armasza, Łatka, Kasionek, pouder, CHI, Kajtkowa, Azbi, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 14 Lip 2018 09:16 #618058

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
U mnie deszczu brak tylko chmury groźnie krążą przed deszczem nawet nie ma po co na działkę iść chyba żeby złapać depresyjny nastrój. Na chwilę obecną muszę popracować na swoim przyszłym domu
15315524309671085136667.jpg
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Daro65, Krecik stary, Łatka, rozalia, CHI

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 14 Lip 2018 11:04 #618080

  • Jan4
  • Jan4's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5739
  • Otrzymane dziękuję: 13070
Pada przez cały czas od 3 rano. Nareszcie nie potrzeba podlewać na działce. :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 14 Lip 2018 14:36 #618100

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
U mnie temperatura 20C i cały dzień przelotne opady. Nie jest to dobra pogoda dla pomidorów - zz gdzieś tam czyha. Ale kwiaty na rabatkach się cieszą. Kwitną liliowce:
lil3.jpg


i lilie:
biala.jpg


zielon.jpg



Ta druga rośnie za domem. Zapach ma tak intensywny, że czuć ją przy furtce na posesje, a to jakieś 20m.
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, CHI, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 14 Lip 2018 15:40 #618106

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
W końcu spadł deszcz uff ale powiem wam że ładnie popadało. Teraz co chwilę siąpi chyba czas zwijać manatki bo na budowie raczej już dzis nie popracuję a szkoda bo do zaplanowanej na dziś cały dzień a tak będę musiała skończyć w poniedziałek co słabo mi się to uśmiecha.
Pozdrawiam
Aga
Ostatnio zmieniany: 14 Lip 2018 15:41 przez Agusiak.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Betula

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 14 Lip 2018 18:15 #618122

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
W przeciwieństwie do poprzednich kilku dni sobota powitała nas nareszcie słoneczną i ciepłą pogodą. W cieniu temperatura 25 stopni, silny, północny wiatr sprzyjały pracom w ogródku - obyło się bez podlewania.

Pod papierówką dywan z jabłuszek, skrzętnie wyzbieranych z przeznaczeniem na mus, marmoladę i kompoty :



Udało mi się zrobić niezbędne opryski, posuwałam wilki i nadmiar zawiązków z pomidorków, bakłażanów i papryk, uporządkowałam grządki w Kwaterze Głównej i w skrzyniach, a przy okazji zebrałam to, co już wołało o zbiór :)

Fasolki karłowe i tyczne, pomidorki, ogórki, cukinie, seler, por, natka pietruszki, bakłażanki - ilości detaliczne co prawda, ale sam fakt napełnienia skrzynki własnymi, kolorowymi warzywami - bezcenny :hearts:



Por, seler i natka



A teraz czas na zasłużoną drzemkę ....

Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 14 Lip 2018 18:50 przez Adasiowa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, Krecik stary, Łatka, Zbyszko46, CHI, Betula, Kajtkowa, Renia, koma, olegowa, Sylwiaaa

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 14 Lip 2018 20:03 #618144

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Właśnie nasty raz dzisiaj pada deszcz. Natura w tym roku nie zna umiaru - albo susza, albo deszcz co chwila :)
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Daro65, Krecik stary, CHI, Azbi

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 14 Lip 2018 20:20 #618150

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7124
  • Otrzymane dziękuję: 43765
U mnie niestety tylko straszyło.Pięciokrotnie zamykałem i otwierałem foliak.Ale tylko pogrzmiało powiało i spadło kilka kropel.Za to wsadziłem fasolkę do gruntu,bo mała chwila i ugotowała by się na balkonie.Miała mokro a kafle nagrzane jak ruszta w c.o.Sparzeniu uległo kilka liści.Niestety oprysku już nie zrobiłęm,brak mocy. :drink1: :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 14 Lip 2018 20:27 #618153

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20008
  • Otrzymane dziękuję: 83532
Aniu - widzę, że Twoje koty już się całkiem "skleiły".
Ja jednak nieodmiennie ogromnie się cieszę widząc Panią Srebrną Bródkę. :hearts:
Piękne te Twoje warzywka.
W Karkonosze też wróciło lato, do tej pory można siedzieć na tarasie w t-shircie, a po południu temperatura przekroczyła 25 stopni. No i słońce, słońce! Woda w naszym "morzu" nieomal lazurowa...



To nie u mnie - budleja sąsiadów ma roje skrzydlatych gości.

Ostatnio zmieniany: 14 Lip 2018 20:31 przez Łatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, CHI, Betula, Kajtkowa

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 14 Lip 2018 21:09 #618163

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3801
  • Otrzymane dziękuję: 32088
Aniu-warzywka piękne.U mnie w tej chwili pada bardzo duży deszcz.Nie zdążyłam zrobić oprysków.a zapowiadają kolejne dni deszczowe.Trzymam kciuki za pomidory,które zostawiam pod opieką M/sama wybywam na przymusowy"urlop"w szpitalu
Maria
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, CHI, Betula, Kajtkowa, olegowa

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 15 Lip 2018 07:43 #618180

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Marysieńko, teraz najważniejsze będzie Twoje zdrowie i samopoczucie - o tym myśl, a warzywa sobie poradzą. Kiedy wrócisz w pełni sił, zobaczysz, jak będą pięknie wyglądać.
Wszyscy jesteśmy z Tobą, trzymaj się dzielnie :kiss3:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, CHI, Betula, Kajtkowa, Renia, koma

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 15 Lip 2018 16:40 #618222

  • Sylwiaaa
  • Sylwiaaa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 650
  • Otrzymane dziękuję: 3089
Weekendowe plony :P
20180715_110023.jpg

+ ogórki i marchew
Ostatnio zmieniany: 15 Lip 2018 16:45 przez Sylwiaaa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, grzesiek59, Adasiowa, Łatka, Marlenka, CHI, Betula, Kajtkowa, Azbi, Agusiak, olegowa, UllaM


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.675 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum