TEMAT: Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 10 Lip 2018 17:52 #617565

  • najemnik
  • najemnik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1261
  • Otrzymane dziękuję: 8211
U mnie już jakiś czas temu powiędły chwasty.
Ogrodnictwo to moje hobby, które daje satysfakcję i uczy pokory.

Zapraszam do wymiany kłączy dalii.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Mamma


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 10 Lip 2018 18:23 #617566

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19285
  • Otrzymane dziękuję: 79815
W Karkonoszach burza! Ale tylko tak mruczy, nie nad moją doliną, główny front musi być gdzieś dalej - u mnie tylko spokojnie pada, w poziomo stojącym wiaderku około centymetra wody. Rododendrony skaczą z radości.
Inne kwiaty też.




najemnik wrote:
U mnie już jakiś czas temu powiędły chwasty.

No niestety, moje na rabatkach jakoś się trzymają. :lol:
Ostatnio zmieniany: 10 Lip 2018 18:24 przez Łatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 10 Lip 2018 18:50 #617568

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13291
Aniu! Jak sprawdzić jak daleko od Ciebie jest ta burza, to tu masz mapę, która na bieżąco pokazuje gdzie walą pioruny:
www.lightningmaps.org/blitzortung/europe...?bo_page=map&lang=pl
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 10 Lip 2018 22:24 #617598

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3180
  • Otrzymane dziękuję: 5454
Leje,rynny nie nadążają odbierać wody. Przed chwilką ratowaliśmy rzepak , bo nam woda wpływała do magazynów. Naszuflowałam się, namachałam miotłą.Zapowiada się ciekawa noc w magazynie. :think: :tongue2:
Ostatnio zmieniany: 10 Lip 2018 22:24 przez Kasionek.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Betula, Sylwiaaa

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 11 Lip 2018 09:09 #617615

  • Renia
  • Renia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 294
  • Otrzymane dziękuję: 815
Kajtkowa wrote:
Aniu los bywa bardzo niesprawiedliwy.Wiadomo, ze Śląsk Cieszyński czy Podbeskidzie to nie tereny znaczące pod względem rolniczym.Tymczasem tuż za płotem rośnie nam taaaka kukurydza.

SSL29156.jpg


Widzimy tylko niebo :)

Potwierdzę słowa Eli - kukurydza w tym roku bardzo ładna, obrodziło rolnikowi :whistle:

Pozdrawiam sąsiadkę :drink1:

WP_20180710_18_12_28_Pro.jpg
Pozdrawiam, Renia :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Betula, Kajtkowa

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 11 Lip 2018 09:24 #617618

  • majmaj
  • majmaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 491
  • Otrzymane dziękuję: 1027
U mnie to samo upał deszcze upał ściana wody, nawet nie ma jak zasilić pomidorów nawozem bo zaraz wszystko wypłucze. :ouch:
Analiza 2019:

Ph–7,64 ** g NaCl/l–0,15 ** N-NO3–23 ** P–319 ** K–226 ** Ca–2029 ** Mg–225 ** Cl–< 10 ** N-NH4–20,1
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 11 Lip 2018 10:09 #617622

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13291
U mnie od godziny pada nieduży deszczyk. Ale i tak przyda się bardzo, bo susza straszna, trawniki niepodlewane wyschły kompletnie.
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 11 Lip 2018 10:15 #617624

  • majmaj
  • majmaj's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 491
  • Otrzymane dziękuję: 1027
To u Was taka susza? U mnie to już starczy deszcze od 3tyg nie ma dłuższej przerwy niż 2 dni bez deszczu.

Okolice Rzeszowa :dazed:
Analiza 2019:

Ph–7,64 ** g NaCl/l–0,15 ** N-NO3–23 ** P–319 ** K–226 ** Ca–2029 ** Mg–225 ** Cl–< 10 ** N-NH4–20,1
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Betula

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 11 Lip 2018 10:27 #617626

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 6915
  • Otrzymane dziękuję: 42023
Niebo zachmurzone,czasem przedrze się słoneczko.W nocy trochę mżyło.Dziś też odpada konewkowanie.Aktualna temperatura wynosi 21,2*C.I od piątku prognozują znów upały. :drink1: :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Betula

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 11 Lip 2018 10:30 #617627

  • Maks-ogrodnik
  • Maks-ogrodnik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 349
  • Otrzymane dziękuję: 475
Witam. U mnie prognozują dzisiaj deszcz. Oprysk pomidorow Revusem zrobiony. Ogórki i papryki opryskane PW z Ht z dodatkiem saletry potasowej i siarczanu magnezu. Jak tylko gradu nie będzie to śpię spokojnie. Teraz wyprowadzam swoje dynie na spacer.
IMG_20180711_095609.jpg
Ostatnio zmieniany: 11 Lip 2018 10:31 przez Maks-ogrodnik.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Armasza, Betula, olegowa

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 11 Lip 2018 11:55 #617641

  • Sylwiaaa
  • Sylwiaaa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 650
  • Otrzymane dziękuję: 3089
Dzięki deszczom i przerwą w upałach moja nowa trawka ruszyła z kopyta, wystarczyło kilka dni :dance:
Zdjęcie z lewej 8.07 a z prawej z dzisiaj 11.07
20180711_102943.jpg
Ostatnio zmieniany: 11 Lip 2018 11:57 przez Sylwiaaa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Betula

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 11 Lip 2018 14:21 #617656

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3214
  • Otrzymane dziękuję: 7915
W końcu trochę przelotnie pada ale co to jest :jeez: dziś sadziłem hibiskusy to do wykopania dołków używałem kilofa. Drzewa więdną (choć też dostają kilka wiader wody) a te które miały owoce- zrzucają je. Mimo że podlewam czasem trawnik, wygląda on tak :jeez:

36312816_1934747506549012_5200055624120926208_n.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Betula, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 11 Lip 2018 14:32 #617657

  • Sylwiaaa
  • Sylwiaaa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 650
  • Otrzymane dziękuję: 3089
To problem teraz wielu osób, trawniki schną jeden po drugim, widzę u sąsiadów, którzy nie podlewają. Ja musiałam podlewać codziennie od 2 tygodni, bo sobie wymyśliłam zakładanie nowego trawnika na przełomie czerwca i lipca :rotfl1: :whistle: ;) Ale wiedziałam, że skończy się to codziennym podlewaniem...
Ostatnio zmieniany: 11 Lip 2018 14:34 przez Sylwiaaa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Betula

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 11 Lip 2018 15:31 #617662

  • olegowa
  • olegowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 772
  • Otrzymane dziękuję: 1840
Zazdroszczę Wam tego darmowego podlewania.
U mnie w niedzielę podlało tak, że w poniedziałek wieczorem już trzeba było biegać z konewkami.
Dzisiaj chmurzy się z każdej strony, a deszcz nie chce padać :placze: .
Pozdrawiam Zosia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 11 Lip 2018 15:32 #617663

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13291
majmaj wrote:
To u Was taka susza? U mnie to już starczy deszcze od 3tyg nie ma dłuższej przerwy niż 2 dni bez deszczu.
Okolice Rzeszowa :dazed:

Ano susza. Wprawdzie 2 tygodnie temu spadł deszcz, ale ponieważ poprzednie opady od Wielkanocy były sporadyczne i w ilościach homeopatycznych, to rośliny wypiły wszystko błyskawicznie i znowu zaczęły schnąć. Schną nawet krzewy i małe drzewka. Ten dzisiejszy deszcz trochę ratuje sytuacje. Na szczęście jutro też ma padać. Oby.
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, olegowa

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 11 Lip 2018 17:10 #617680

  • olegowa
  • olegowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 772
  • Otrzymane dziękuję: 1840
Nareszcie!!! Jest deszczyk. Może trochę krótko padało, ale intensywnie.
Dalej sporo chmur, gdzieś daleko słychać pomruki burzy, to może jeszcze popada.
Dzisiaj konewki mają wolne, a może pójdą na malutki urlop :wink4:
Pozdrawiam Zosia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, Betula, Sylwiaaa

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 11 Lip 2018 19:54 #617711

  • Jan4
  • Jan4's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5551
  • Otrzymane dziękuję: 12727
Od 2 godzin ulewa. Ledwo wróciłem do domu. Deszcz ten jest bardzo potrzebny.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, Betula, olegowa

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 11 Lip 2018 20:38 #617730

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1855
  • Otrzymane dziękuję: 6209
Zapowiadali w pomorskim ulewy. Około 17 pociemniało i zaczęło padać. Nie za mocno, ale trwało to może godzinę i wyjrzało słońce. Jerzyki wysoko fruwają to chyba nici z deszczu.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, Betula, olegowa


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.571 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum