TEMAT: Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 11 Lis 2018 14:14 #629715

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
100 lat temu....
Niepodległości nie trzeba świętować; musimy jej bronić i ją szanować.

Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): MagdaH, Marzenka, Krecik stary, Iwona M, Armasza, kazko47, Łatka, Marlenka, CHI, carbon, Miragoral, Ada


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 11 Lis 2018 14:18 #629716

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20003
  • Otrzymane dziękuję: 83511
Lucynko - prześliczne róże jeszcze u Ciebie.
A jakież to lilie będziesz dosadzać?
Tu w górach na przemian bardziej słonecznie i pochmurno, wiec nie nudno na pewno. ;) . Nie było mnie dłuższy czas - i pod moja nieobecność przeszła wichura, spore zniszczenia wśród drzew. :jeez: . A w nocy już spadki niżej zera - siwy szron na trawie.
W dodatku internet znowu szczątkowy, z trudem wklejam tak pomniejszone zdjęcie tak patriotycznych hibiskusów, co rozkwitły wczoraj na miejskim parapecie - jeden przy drugim, to nie moja aranżacja.

Ostatnio zmieniany: 11 Lis 2018 16:44 przez Łatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): MagdaH, Marzenka, Krecik stary, Adasiowa, kazko47, Miragoral, Ada, Szafirek

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 11 Lis 2018 15:35 #629717

  • kazko47
  • kazko47's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 888
  • Otrzymane dziękuję: 6223
Bądźmy Razem !!!

Kazik
Pamiętajcie o ogrodach, przecież stamtąd wyszliście. "Jonasz Kofta"
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Iwona M, Adasiowa, Armasza, Marlenka, CHI, carbon, Miragoral, Ada

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 12 Lis 2018 21:22 #629808

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20003
  • Otrzymane dziękuję: 83511
Kolejny bardzo -jak na listopad - ciepły dzień, w Karkonoszach częściowo słoneczny, zwłaszcza w drugiej połowie; temperatura na mojej wysokości doszła do +13, a wieczorem niebo nad łańcuchem gór przyozdobił cieniutki księżyc.

Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Iwona M, anianiekurzak, Armasza, Marlenka, carbon, Betula, jurek49, Szafirek

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 13 Lis 2018 12:52 #629835

  • anianiekurzak
  • anianiekurzak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 639
  • Otrzymane dziękuję: 849
U mnie też przyjemnie, po porannej mgle pokazało się słoneczko. Plus 14 na termometrze, pięknie jak na listopad.


IMG_20181101_112629.jpg



IMG_20181015_172826.jpg


Już większość roślin zgubiła liście ale niektóre nie dają za wygrane :)
Pozdrawiam serdecznie Ania.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): MagdaH, Marzenka, Krecik stary, Łatka, Marlenka, CHI, Betula

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 13 Lis 2018 15:33 #629844

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3225
  • Otrzymane dziękuję: 7964
Maliny i czosnek posadzony, pietruszka posiana, opony zmienione zima może przyjść :happy4:

DSC01499.jpg


DSC01481.jpg


DSC01482.jpg


DSC01478.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): MagdaH, Marzenka, Armasza, Łatka, edek86, Marlenka, CHI, Betula, Szafirek

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 14 Lis 2018 14:22 #629925

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7122
  • Otrzymane dziękuję: 43745
Pogoda całkiem znośna.Od rana słoneczko przy temperaturze 8,7*C.Teraz jest 13,8 ale też mocniej podwiewa chłodny wiaterek.A to uroki tej jesieni:
V__9253.jpeg

V__85AC.jpeg

Były dwa zbiory ,ale rzodkiewka rośnie dalej.
Pozdrawiam Józek!!
Ostatnio zmieniany: 14 Lis 2018 14:23 przez Krecik stary.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Adasiowa, Armasza, Łatka, Zbyszko46, Marlenka, CHI, Betula, dordar

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 15 Lis 2018 11:02 #629985

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
W ogrodach rozgościł się już listopad. Kwitną już tylko pojedyncze egzemplarze jesiennych kwiatów.

Rudbekia:

rudbekia.jpg


Astry kupione miesiąc temu za zawrotną kwotę 1zł:

astry-2.jpg


I resztki róż:

roza.jpg


roza2.jpg



roza3.jpg
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Armasza, Łatka, Marlenka, CHI, Szafirek

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 15 Lis 2018 11:08 #629986

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Drzewa pogubiły już liście. Gdzieniegdzie złocą się jeszcze tylko brzozy:

brzoza.jpg


Ale nie wszystkie chcą się poddać dyktatowi listopada:

brzoza2.jpg


wierzba.jpg



A niektórym roślinom wydaje się, że wciąż mamy lato i planują kwitnąć:

roza4.jpg


mak.jpg


wiciokrzew.jpg


weigiela.jpg
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Iwona M, Emalia112, Łatka, Marlenka, CHI, Szafirek

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 15 Lis 2018 11:15 #629987

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Są też takie, którym wydaje się, ze nadchodzi wiosna i wypuszczają pąki, jak ta magnolia:

magnolia.jpg


Na szczęście to tylko wyjątki i przyroda przygotowuje się do zimy:

nieguliczka3.jpg


snieguliczka2.jpg


kalina.jpg
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos, Krecik stary, Armasza, Łatka, Marlenka, Biotit, CHI

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 16 Lis 2018 00:09 #630061

  • carbon
  • carbon's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 426
  • Otrzymane dziękuję: 1017
U mnie taka oto dziś pogoda.

FC2A3DF5-48CD-4F6B-B5CC-72835C0352D3.jpeg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adrian89, Amlos, Krecik stary, grzesiek59, Adasiowa, Kaja, Armasza, Łatka, Zbyszko46, Marlenka, CHI, Betula

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 16 Lis 2018 14:23 #630103

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7122
  • Otrzymane dziękuję: 43745
Rano tylko +2*C i zmrożone szyby w samochodach.Ciężko jest skrobać szyby jedną sprawną ręką.Teraz jest +7,5.Trochę słoneczka,trochę chmur i podwiewa zimny wiaterek.A to takie końcówki mijającego sezonu.
WP_20181115_14_03_21_Pro.jpg

WP_20181115_14_05_35_Pro.jpg

WP_20181115_14_02_30_Pro.jpg

WP_20181115_14_03_34_Pro.jpg

Ostatnie zdjęcie to borówka leśna. :drink1: :drink1: :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Ostatnio zmieniany: 16 Lis 2018 14:33 przez Krecik stary.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Armasza, Zbyszko46, rozalia, Marlenka, CHI, carbon, Betula, Szafirek

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 16 Lis 2018 15:25 #630108

  • carbon
  • carbon's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 426
  • Otrzymane dziękuję: 1017
Co do skrobania szyb w aucie , to ja używam odmrażacz w spreju , ( tak wyglada jak spray do włosów czy malowania) kosztuje to grosze a działa świetnie , wystarczy spryskać szybę i gotowe . Napewno w Polsce w marketach to też mają .
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 16 Lis 2018 16:46 #630112

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7122
  • Otrzymane dziękuję: 43745
Chłopie dzięki właśnie przypomniałeś mi ,że aerozol mam w szafce.Rano nie pamiętałem. :rotfl1: :rotfl1: Dzięki!!!! :drink1: :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 16 Lis 2018 19:11 #630125

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20003
  • Otrzymane dziękuję: 83511
Betula wrote:
Są też takie, którym wydaje się, ze nadchodzi wiosna i wypuszczają pąki, jak ta magnolia:

magnolia.jpg

Bea - nie wiem, czy dobrze widzę, ale moim zdaniem to są normalne, najnormalniejsze pąki przygotowane właśnie do przetrwania zimy. Moje magnolie - prawie wszystkie - też maja mnóstwo takich mechatych pączuszków - i to moja nadzieja.

Józku, aż mi się nie chce wierzyć w to skrobanie, popatrz - odległość niewielka, a jednak duża różnica.
O ósmej rano 6 stopni.
W dzień niewiele co prawda więcej, chmurnawo, słońce kilka razy miało ochotę wyjrzeć, ale się poddało.



Powietrze pachnące...zimą. Tak, żarty się skończyły - wykopałam ,co tam jeszcze nie miałam serca wcześniej, kwitnące pięknie dalie, bo jak ziemia zmarznie - kicha tak zwana.



Pownosiłam donice z tarasu - cytrynę, agapanty i pelargonie, powyrywałam resztę pomidorów tarasowych. Tyle jeszcze się znalazło:



A te z wczoraj/przedwczoraj, już czerwienieją:

Ostatnio zmieniany: 16 Lis 2018 19:13 przez Łatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Adasiowa, Armasza, Marlenka, CHI, carbon, Betula, Szafirek

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 16 Lis 2018 20:32 #630137

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7122
  • Otrzymane dziękuję: 43745
Aniu zgadza się tak niedaleko a dość często pogoda jest b.różna pomiędzy nami.Ja odnoszę wrażenie,że u mnie pogodę dyktuje sytuacja na Śnieżce.Szczególnie jeśli chodzi o ochłodzenia czy wręcz zimno.Dodam tylko,że szyby skrobałem dopiero po godz.8. :bye: :drink1: :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Armasza, Łatka, Marlenka, CHI

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 17 Lis 2018 07:23 #630158

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Łatka wrote:
Bea - nie wiem, czy dobrze widzę, ale moim zdaniem to są normalne, najnormalniejsze pąki przygotowane właśnie do przetrwania zimy.

Możliwe. W okolicy tylko jedną taką zobaczyłam (inne takich pąków nie mają), więc myślałam, że to coś niezwykłego. Moja w tym roku sadzona magnolia Vulcan, też nie ma takich pąków. Czy powinnam się martwić?
Pozdrawiam
Bea
Ostatnio zmieniany: 17 Lis 2018 07:26 przez Betula.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 17 Lis 2018 07:25 #630159

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
"Winter is coming". Na termometrze -5,5C.
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Armasza


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.944 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum