TEMAT: Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 05 Lis 2018 22:07 #629389

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3934
  • Otrzymane dziękuję: 21039
Coś się dzieje dziwnego...

PB051351.jpg


Jak usuwam drugi post, to wywala oba. Jak piszę drugi, to wraca pierwszy - nie kumam...
Załączniki:
Ostatnio zmieniany: 05 Lis 2018 22:37 przez Łatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, lucysia


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 08 Lis 2018 16:10 #629520

  • Sylwiaaa
  • Sylwiaaa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 650
  • Otrzymane dziękuję: 3089
Piękna pogoda pod Wrocławiem, ok. 15 stopni, troszkę słońca. Dzisiaj chyba ostatnie koszenie trawnika A warzywnik odpoczywa
:garden: :drink1:
20181108_141739.jpg

W skrzyni jeszcze roszponka, szpinak Matador, koper
Ostatnio zmieniany: 08 Lis 2018 16:12 przez Sylwiaaa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Iwona M, Emalia112, Armasza, Łatka, Zbyszko46, rozalia, CHI, Betula, Ada, Jaedda

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 09 Lis 2018 10:10 #629558

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3934
  • Otrzymane dziękuję: 21039
+8 i MGŁA

PB091780.jpg

Druga kawa i do pracy.

PB081750.jpg


Miłego dnia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Armasza, Betula, Szafirek

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 09 Lis 2018 11:19 #629562

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19299
  • Otrzymane dziękuję: 79844
Och, u nas "na dole' była prawie taka sama mgła, za oknem +9.



W dodatku monitoring powietrza (2 km ode mnie) wieszczy: przebywanie na zewnątrz niewskazane dla osób wrażliwych. :ohmy: Ale teraz przedziera się coś na kształt słonka.
Kawa, Małgosiu? Proszę!

Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, CHI, Betula

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 09 Lis 2018 13:24 #629565

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13291
11C pochmurno, ale całkiem przyjemnie na zewnątrz.

U mnie w ogrodzie wciąż kwitną "jesienne róże, róże smutne herbaciane". Ani one smutne, ani herbaciane, ale grunt, że kwitną :). Powiedziałabym, że kolory mają zdecydowanie radosne:

czerwona5m.jpg


rozowam.jpg



Berberysy odmiany "Pow-wow" też dodają koloru jesiennemu ogrodowi:

jesien2.jpg



Popełniłam wczoraj kimchi:

kimchi_m.jpg


Wyszło znakomite. Miałam ochotę zjeść od razu, nie czekając na kiszenie. W smaku świeże, ostre, a sos rybny dodał dużo umami. Jak się ukisi i dojdzie smak kwaśny będzie pyszne. Jutro będzie można je próbować.
Link do przepisu wrzucę do Kulinariów.
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, kazko47, Łatka, Zbyszko46, Biotit, Miragoral, lucioperca, Jaedda

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 09 Lis 2018 17:05 #629582

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3565
  • Otrzymane dziękuję: 30089
Dzisiaj naście na plusie.Dość ładny z lekkim wiaterkiem dzień.Mam dwie-trzy godz.dziennie na prace w ogrodzie,które staram się wykorzystać na maksa.Pomocnika też mam.
Załączniki:
Maria
Ostatnio zmieniany: 10 Lis 2018 11:29 przez Łatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Armasza, kazko47, CHI

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 10 Lis 2018 11:37 #629633

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19299
  • Otrzymane dziękuję: 79844
Marysiu - pozwoliłam sobie bez pytania obrócić "pomocnika".
Cytra też mi tak "pomaga", zwłaszcza upiera się przy rearanżacji niektórych, bardzo konkretnych nasadzeń cebulowych - a te już niestety, kiełkują, zwłaszcza narcyzy :jeez: . Powoli znosimy z każdego parkowego spaceru wiązki gałęzi daglezji (oczywiście, zbieranych z ziemi). Jak spadnie reszta liści, będą choć trochę zabezpieczać wrażliwe listki - przed zimnem i przed gawronami. A zimno ma przyjść - po dwudziestym. Może wyhamuje niewczesne zapędy cebulek?
Na razie kolejny dzień z cudnym słońcem od świtu (niestety, również z przekroczonymi grubo normami PM2,5. To te pyły tak ślicznie rozszczepiają światło...

Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Armasza, kazko47, pouder, CHI, Betula, Szafirek

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 10 Lis 2018 12:32 #629635

  • Horti
  • Horti's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1276
  • Otrzymane dziękuję: 3726
W Poznaniu zaczęło się rogalowe szaleństwo. Obowiązkowa kolejka w cukierni, każdy ma swoje ulubione miejsce. Marcińskie rogale podjadamy od wczoraj, trzeba mieć kondycję, bo są duże i napełnione słodkim białym makiem. Jutro ciąg dalszy. :)

Rogale marcińskie
rogale.jpg
Pozdrawiam,
Dorota
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Armasza, kazko47, Łatka, pouder, CHI, carbon, Miragoral, Betula, Szafirek

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 10 Lis 2018 15:09 #629644

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20241
  • Otrzymane dziękuję: 64611
Poznańskie rogale bywają różne - krucho-drożdżowe, z białym makiem, z orzeszkami ... ale są i takie:

"Rogal" Aurelia...

Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, MagdaH, Marzenka, Krecik stary, Armasza, kazko47, Łatka, pouder, CHI, Miragoral, Betula, emi247, Zielona, magnes

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 10 Lis 2018 19:28 #629660

  • MagdaH
  • MagdaH's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Uzależnienie roślinne silniejsze jest niż inne
  • Posty: 1791
  • Otrzymane dziękuję: 3088
Łaciu, przed 7 rano wyszłam z domu i przed oczami miałam mleko... Widoczność na długość własnego nosa, a trzeba było auto prowadzić. Plany ogródkowe przełożyłam na popołudnie, bo gleba była widoczna z odległości kilku centymetrów. Ok.9 godziny wreszcie mgła zaczęła się podnosić, a po 11tej wyszło słońce, od tego momentu sobota bardzo podobała mi się :wink4: B)
Aniu, nawet samo patrzenie na rogale włazi mi w biodra :happy:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, pouder, CHI, Betula

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 10 Lis 2018 20:18 #629665

  • Kajtkowa
  • Kajtkowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 708
  • Otrzymane dziękuję: 2911
Kim jest Aurelia ??? (oczywiście poza tym, że kotem :lol: ).
Ela
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 10 Lis 2018 20:43 #629669

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20241
  • Otrzymane dziękuję: 64611
Aurelia ... to 3-miesięczna koszka ( z ukraińskiego: kotka ), której będziemy ratować oczka. Zwierzątko pochodzi z gospodarstwa pod Poznaniem. Mam nadzieję, że znajdzie u nas bezpieczny i ciepły kącik, zwłaszcza, że w przyszłym tygodniu ma się mocno ochłodzić i zapowiadane są opady, a już teraz poranki i wieczory są bardzo zimne i wilgotne. Ptaki w karmnikach wariują.

Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): MagdaH, Marzenka, Kaja, Armasza, Łatka, pouder, CHI, Miragoral, Betula, Kajtkowa, Zielona, Jaedda

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 10 Lis 2018 23:59 #629692

  • carbon
  • carbon's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 426
  • Otrzymane dziękuję: 1017
U mnie chłodno dziś i wiatr ale cóż sie nie robi dla pomidorów , papryk , ogorkow i bakłażanów . Tyle odmian do posadzenia wiec trzeba robić dla nich już powoli miejsce na podwórku , tak wiec przy pomocy mojego super sąsiada zcieliśmy całkiem dużego klona ( miał dobre 50 lat albo i wiecej ) z gałęzi beda zrębki a grube konary beda stanowiły wkład do ogniska chyba przez 20 lat :)

BF3FC942-AEFB-45C1-BA18-99FF74181A0D.jpeg


7D9B6DF8-1F0A-4150-A7BE-0DE05C4BB2C8.jpeg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Miragoral, Betula, Szafirek

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 11 Lis 2018 10:00 #629702

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3214
  • Otrzymane dziękuję: 7915
Słonecznie pogodnie do znudzenia już ta pogoda :P
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 11 Lis 2018 11:03 #629710

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9769
  • Otrzymane dziękuję: 14471
Słonecznie pogodnie.Kupiłam z wyprzedaży lilie jutro posadzę, dziś nie chce sąsiadów denerwować.
IMG_20181031_100226.jpg
IMG_20181031_100621.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Łatka, Miragoral, Szafirek

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 11 Lis 2018 11:15 #629712

  • magnes
  • magnes's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 160
  • Otrzymane dziękuję: 903
Wczorajsza działalność... :jeez:

IMG_6213.jpg

Agnieszka

Hiszpania, Andaluzja, strefa 10a
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, CHI, Betula

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 11 Lis 2018 11:56 #629713

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2633
  • Otrzymane dziękuję: 7742
Mnie by tam taka nuda nie przeszkadzała ;)
Pochmurno, ponuro, ale cebule już się moczą w nadmanganianie, zaraz pojadę sadzić.
Magnes, coś Ty robiła...? :supr3:
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Ostatnio zmieniany: 11 Lis 2018 11:57 przez Mandorla.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 11 Lis 2018 13:20 #629714

  • MagdaH
  • MagdaH's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Uzależnienie roślinne silniejsze jest niż inne
  • Posty: 1791
  • Otrzymane dziękuję: 3088
Energia ją rozparła :fly: Miejmy nadzieję, że łopatka ucierpiała najbardziej :crazy:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, magnes


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.790 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum