TEMAT: Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 27 Lut 2018 10:23 #592111

  • Jan4
  • Jan4's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5737
  • Otrzymane dziękuję: 13066
Rano -18*C, teraz -11*C, śniegu bardzo mało. Bedą chyba straty w nasadzeniach zwłaszcza kwiatów cebulkowych, ... .
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 27 Lut 2018 10:57 #592118

  • AnZa
  • AnZa's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 23
  • Otrzymane dziękuję: 24
U mnie również mróz. Rano -12, teraz termometr w słońcu pokazuje -4. Śniegu ani krzty. Do tej pory zimą to śniegu nie było nawet na tyle, żeby z dziećmi wyjść i na sankach pojeździć.Tak to jeszcze nie było :blink:.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 27 Lut 2018 11:04 #592121

  • Biotit
  • Biotit's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 974
  • Otrzymane dziękuję: 2359
Taki ma być u mnie początek marca :

Sun 3/4
-1° /-6°
Sunny and chilly
Hist. Avg.
3°/-4°

Mon 3/5
3° /-3°
Sunshine and patchy clouds
Hist. Avg.
4°/-4°

Tue 3/6
3° /-2°
Cloudy
Hist. Avg.
4°/-4°

Wed 3/7
5° /-2°
Showers of rain and snow
Hist. Avg.
4°/-3°

Thu 3/8
4° /4°
Low clouds
Hist. Avg.
4°/-3°

Fri 3/9
5° /-2°
A bit of snow and rain
Hist. Avg.
4°/-3°

Sat 3/10
4° /-1°
Overcast
Hist. Avg.
4°/-3°
Sun 3/11
5° /-2°
Plenty of clouds
Hist. Avg.
5°/-3°

Mon 3/12
5° /-1°
Partial sunshine
Hist. Avg.
5°/-3°

Tue 3/13
3° /-4°
Cloudy, a rain or snow shower
Hist. Avg.
5°/-3°

Wed 3/14
2° /-4°
Considerable cloudiness
Hist. Avg.
5°/-3°

Thu 3/15
3° /-2°
Considerable cloudiness
Hist. Avg.
5°/-2°

Fri 3/16
4° /1°
Mostly cloudy
Hist. Avg.
6°/-2°

Sat 3/17
4° /0°
Cloudy

A potem podobno ma być już cieplej....
Na Woli do woli

pozdrawiam Piotr
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 27 Lut 2018 11:22 #592127

  • rozalia
  • rozalia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1823
  • Otrzymane dziękuję: 7800
W nocy - 12 teraz - 6 i od 8 rana pada wreszcie śnieg. Za oknem jest cudnie. Cieszę się jak dziecko. Roślinki na te parę jeszcze co najmniej mrożnych dni dostaną kołderkę.
Pozdrawiam.Rozalia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, CHI, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 27 Lut 2018 14:10 #592147

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3986
  • Otrzymane dziękuję: 21397
O 3 był -10. O 8 -12...
Zamarzła mi woda na wejściu do domu. Rozmroziłam. Jak zobaczyłam jak było zabezpieczone, to się zdziwiłam, że dopiero dziś zamarzło...

Moja wina = nie sprawdziłam po "fachowcach" :mad2: :mad2: :mad2:

Teraz w słońcu -3, w cieniu -10... O śniegu można pomarzyć...

Zima 2010 - zgrywam zdjęcia na 1 dysk...

tlo_P2167105.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Armasza, Łatka, rozalia, Betula, Agusiak, Dino_saur

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 27 Lut 2018 16:08 #592165

  • Dino_saur
  • Dino_saur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 523
  • Otrzymane dziękuję: 1087
Minus 15 rano, teraz -10C. Lekko sypie śnieżek, słońce 0%.

Tak po prawdzie - to gdzie te zimy, co?
Jeszcze dwadzieścia, trzydzieści lat temu to w zimie bez łopaty w bagażniku, łancuchów i termosu z gorącą kawą strach było z domu wyjeżdżać. A i gruby koc był przydatny :woohoo: .

Dwadzieścia lat temu, jak z blokowiska uciekłem na wieś, to zima w zimę 40mb, na szerokość samochodu i wysokość (zazwyczaj) powyżej kolan, kilka razy w ciągu jednej zimy trzeba było dokopywać się z mojego obejścia do drogi gminnej :woohoo:. Teraz, powiem szczerze nawet nie pamiętam gdzie schowałem łopatę do śniegu :) .

Pewnie tam, gdzie zimowa czapka i rękawiczki :devil1:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Emalia112, Łatka, Betula, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 27 Lut 2018 20:49 #592236

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1915
  • Otrzymane dziękuję: 6420
U mnie jest ok. 10cm śniegu to roślinki mają ochronę. Prognoza długoterminowa podobna do tej, którą przedstawił Biotit. Na wiosnę jeszcze poczekam, a więc na razie czytam nie myśląc o sianiu.
Sprawdzam bieżącą pogodę, a zwłaszcza temperaturę na tej stronie gdansk.infometeo.pl/.To jest pogoda na lotnisku, a to jest ode mnie blisko. Teraz na zaokiennym termometrze mam 2 stopnie cieplej.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 27 Lut 2018 21:37 #592254

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7123
  • Otrzymane dziękuję: 43751
Ostatniej nocki u mnie było nad ranem -16,4*C. bez śniegu na sucho.Nawet szyby samochodowe nie zamarzały.Jakaś mroźna susza. :mad2: :ohmy: :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, rozalia, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 27 Lut 2018 21:45 #592255

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20004
  • Otrzymane dziękuję: 83520
Józku, też jestem podłamana tym "suchym mrozem", jedyna pociecha, że od przyszłego tygodnia będzie zupełnie inaczej, przynajmniej u nas. Już w niedzielę ma przyjść odwilż.
Ale wszelkie firmy handlujące roślinami zarobią bez wątpienia, niestety dla nas. :( ,
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, rozalia, Agusiak, Dino_saur

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 28 Lut 2018 05:33 #592266

  • Dino_saur
  • Dino_saur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 523
  • Otrzymane dziękuję: 1087
Dziś -12C, na jutro zapowiadane o tej porze -20C. A potem powoli do góry.
A od niedzieli, poniedziałku już powyżej zera :woohoo: . Idzie wiosenka :dance:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, rozalia, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 28 Lut 2018 08:18 #592275

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Poznań, 6 rano: -14 stopni, wiatr, sucho, choć w nocy prószył śnieg. Na trawniku pod karmnikiem cztery szpaki ....
Idąc z psami na szybki spacer minęłam chłopaczka, miał może 14-15 lat - bez czapki, rękawiczek, w skórzanej kurteczce. Wyglądał upiornie i w pierwszym odruchu chciałam oddać Mu swoją czapkę, ale miałam na głowie damską bobę dla dredziarzy, no i ....
Cały czas widzę te potwornie czerwone uszy, nos, trupio blade policzki :cry3:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Agusiak, Dino_saur

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 28 Lut 2018 10:07 #592294

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Podejrzewam, że gdybyś nawet miała męską czapkę, to by i tak jej nie przyjął. To taka idiotyczna moda.
W ubiegłym roku mijałam chłopaka (na oko 17-cie lat) ubranego tylko w bluzę. Temperatura 3C. Następnego dnia chłopak miał na sobie tylko T-shirt, a temperatura 4C. Też w pierwszej chwili miałam odruch, że to zaniedbane dziecko. Ale chłopak z nowych bloków (mieszkańcy tam raczej zamożni) i ubrany w firmowe ciuchy. A po za tym jego brat bliźniak ubrany był normalnie w ciepłą kurtkę. Namówiłam córkę, żeby zagadała do niego w autobusie, czemu tak chodzi ubrany. Okazało się, że mają w szkole małe szafki w szatni i kurtka się ledwo mieściła, więc stwierdził, że będzie chodził bez i tak się po prostu przyzwyczaił. A po za tym okazało się, że ma dopiero 14 lat.
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 28 Lut 2018 15:26 #592381

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Świat zwariował :eek3: Dziś zimno -15, pada drobny śnieg.
Ze swoich rozsad nie jestem zadowolona, bakłażany nie takie jak chciałam, cukrówka zeszła nie równo i też jak na polu minowym, por ładnie zszedł a selera ani widu ani słychu co oczywiście jest moją winą bo źle go posiałam ale przed wywaleniem broni go mama, każe mi jeszcze poczekać. Pomidorki Tim Tim i ciligano wzeszły wszystkie nasionka które posiałam chociaż tyle dobrego. Szałwię muszę rozsadzić, a petunie chyba zacznę zasilać bo niby rośnie ale jakoś tak marnie. Żeby mieć bób muszę jednak zrobić rozsadę bo dziś zostałam uświadomiona że w marcu na pewno nie wejdę na działkę ech a miało być tak różowo.
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Betula, Zielona

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 28 Lut 2018 15:35 #592386

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Aguś, co nas nie zabije .... etc ..... nie takie zimy przeżyliśmy. Rób rozsadę bobu - moja wybiegnięta powędrowała do Pankracego ( dzisiaj 5 stopni, doniczkowe rośliny padły ), ale będę robić kolejną - w końcu musi się udać.
Te Twoje pomidorki to Tiny Tim i Ciliegino ? Wolę dopytać u źródła ;-)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 28 Lut 2018 16:59 #592408

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3801
  • Otrzymane dziękuję: 32088
U mnie kolejny mrożny dzień.Rano -16 ,w tej chwili -10.Ptactwo drapieżne chyba bardzo wygłodzone,
bo pomimo wysokich drzew i gęstych krzewów na wybiegu ,jastrząb uśmiercił mi dzisiaj drugą kurkę. :cry2:
Maria
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 28 Lut 2018 17:16 #592413

  • Zielona
  • Zielona's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1089
  • Otrzymane dziękuję: 4950
koma wrote:
U mnie kolejny mrożny dzień.Rano -16 ,w tej chwili -10.Ptactwo drapieżne chyba bardzo wygłodzone,
bo pomimo wysokich drzew i gęstych krzewów na wybiegu ,jastrząb uśmiercił mi dzisiaj drugą kurkę. :cry2:
Ja przy takiej temperaturze swoich nie wypuszczam. U mnie jest -13 ale ten wiatr dobija. :(
Pozdrawiam Alicja.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): koma, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 28 Lut 2018 17:32 #592416

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Aniu tak co nas nie zaije...to trafiony cytat :) pomidorki to tak Tiny Tim i Ciliegino, posiane z przeznaczeniem do uprawy parapetowej. Jedo dziś mnie ucieszyło zeszła papryka pomidorowa ten mix co wysłałam na straganik. No i ziemia mi zamarzła w garażu dziś na pewno bobu nie posieję.
Pozdrawiam
Aga
Ostatnio zmieniany: 28 Lut 2018 17:37 przez Agusiak.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 28 Lut 2018 19:00 #592451

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20004
  • Otrzymane dziękuję: 83520
Nadal korzystam z beskidzkiej zimy - nawet wychylało się słonko, mróz, okropny rankiem, po południu zelżał do -11.



Poszłyśmy na spacer...

Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Armasza, kazko47, Zbyszko46, rozalia, CHI, Betula, Kajtkowa, Pestka, Agusiak, Przylepa


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.496 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum