TEMAT: Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 17 Mar 2018 22:27 #596138

  • Monia Piwonia
  • Monia Piwonia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 503
  • Otrzymane dziękuję: 509
Zachodniopomorskie bez śniegu, słonecznie ale mrożnie po rodkach widać, że nie aż tak mrożnie w zasadzie :think:
received_10156137775573149.jpeg


received_10156137775013149.jpeg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Betula, Agusiak, Przylepa


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 18 Mar 2018 10:42 #596163

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
Aguś na najwyższej półce pomidorki będą miały za mało światła.W tamtym roku miałam półkę w połowie okna.Pomidorki powyciągały się i były delikatne.W tym roku zrezygnowałam.
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 18 Mar 2018 11:38 #596172

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Lucysiunajwyżej stoi papryka, jak tylko zrobi się ciepło powędruje na balkon do mamy. Te półki to rozwiązanie najlepsze na tą chwilę. Papryka wymagała już popikowania a gdzie ja ją podzieję w te mrozy. Nie potrzebnie zawaliłam mamie parapet kwiatami i nie mam przez to gdzie trzymać papryki. Ale plan jest taki że zanim ona ruszy po przesadzeniu to akurat zrobi się ciepło ;)
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 18 Mar 2018 12:14 #596177

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3225
  • Otrzymane dziękuję: 7964
Wieje okropnie, zapowiadanych śnieżyc nic :placze: a nad ranem -10 !
28907739_1821988054491625_1324636595_n.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 18 Mar 2018 13:01 #596188

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
Aguś mam taki sam plan. mam co prawda tunel który mozna ogrzewać takim piecem na wegiel i drzewo, ale ta folia ma ponad 100m2 i ogrzać takie ustrojstwo ,to bym zbankrutowała przy dzisiejszych cenach opału, a folia ciepła nie trzyma przy takiej pogodzie jak dziś musiałabym palić na okrągło by utrzymać to minimum 15st. Tak, że zostają parapety na tym etapie..
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 18 Mar 2018 14:20 #596198

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
Oj cienko z tymi parapetami.To prawda.
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 18 Mar 2018 14:29 #596201

  • Dino_saur
  • Dino_saur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 523
  • Otrzymane dziękuję: 1087
A u mnie pomidory, papryki i bakłażany jeszcze w formie nasion :) .
Spokojnie, zdążę, tak jak co roku :) .
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 18 Mar 2018 14:53 #596204

  • Maks-ogrodnik
  • Maks-ogrodnik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 354
  • Otrzymane dziękuję: 480
U mnie lekka zamieć śnieżna, temp. -6 stopni. Ogród śpi. I dobrze! Mieszkam na poziomie 440m n.p.m., tylko raz na 10 lat zjadłem swoje brzoskwinie. Wiosenne przymrozki robią swoje. Ale nie ma co narzekać, niektórzy mają gorzej.
Załączniki:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak, Dino_saur

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 18 Mar 2018 15:09 #596205

  • Dino_saur
  • Dino_saur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 523
  • Otrzymane dziękuję: 1087
U mnie trochę ponad 300 m npm, brzoskwinie odpuściłem sobie po kilku latach prób :wink4: .
W dodatku mieszkam na końcu dyszy pomiędzy wzgórzami - gdzie "pięknie" wieje :woohoo: .
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Maks-ogrodnik

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 18 Mar 2018 19:18 #596252

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20007
  • Otrzymane dziękuję: 83526
Zbyszku, mieszkam w górach wyżej (500 m) i chyba powinnam "odpuścić sobie" morelę, bo choć posadzona na wzór tyrolski, na południowo-zachodniej ścianie domu, w życiu nie zawiązała owoców.
Ale kwitnie ślicznie, i dla tych pierwszych, różanych kwiatuszków ma u mnie dożywocie.
Po bardzo mroźnej (-14) nocy przyszedł dzień bez śnieżycy - nawet z nieśmiałymi przebłyskami słońca.



Gdy wyjeżdżałam po trzeciej, samochodowy termometr pokazywał -6.
Gdy zjeżdżałam z wrocławskiej obwodnicy autostradowej tylko -2. Śniegu relatywnie niewiele, ale lepiej, niż nic. Za to totalnie oblodzone schody, taras, dojście do domu... :jeez:
Moi prorocy pogodowi wieszczą: oby do pojutrza...
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, CHI, Betula, Agusiak, Przylepa, Dino_saur

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 18 Mar 2018 22:15 #596290

  • sierika
  • sierika's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Natury nie oszukasz,czyli moje dojrzewanie do eko
  • Posty: 4104
  • Otrzymane dziękuję: 4954
Mróz taki sobie pokazuje termometr ale wiatr taki lodowaty, jak tylko ze wschodu może wiac :( bez śniegu praktycznie do południa, za to po obiedzie sypie mocno, szkoda, że nie wczesniej.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 19 Mar 2018 07:28 #596304

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
W Poznaniu -8 stopni, bezchmurne niebo, zero wiatru. Na trawnikach żerują szpaki, przyleciały gołębie grzywacze, przy karmniku tłok. Słońce daje nadzieję na odrobinę ciepła.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 19 Mar 2018 07:36 #596306

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3225
  • Otrzymane dziękuję: 7964
Zaczął padać śnieg, o dwa dni za późno bo dziś znowu -10 :jeez: przeciąga nam się ta zima, potem dużo roboty naraz będzie :jeez:
Ostatnio zmieniany: 19 Mar 2018 07:37 przez Adrian89.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 19 Mar 2018 08:57 #596314

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3986
  • Otrzymane dziękuję: 21397
W słońcu 0 w cieniu -5.
W nocy było -10, dobrze, że spadło 10 cm śniegu - trochę przykryło roślinki.

P3181707.jpg


Za to "załapałam się" na prawdziwą zimę :mad2:
Wyjeżdżałam, wtedy psy zostawiam u Przyjaciółki. W sobotę rano droga dojazdowa do Niej wyglądała tak:

P3171578.jpg


Wracając dzwoniłam, jak mam jechać "od dołu czy od góry" - bliżej było "od dołu" i jest przejezdne. No cóż nie było:

P3181614.jpg


Nawet na łańcuchach nie dałam rady, b było ponad pół metra nawianego śniegu. Sąsiad wyciągnął autko ciągnikiem...

"Od góry" nawiało jeszcze więcej, zjechać się nie dało, ale tam przynajmniej udało mi się odwrócić autko, a psy przyprowadziliśmy "z buta":
P3181670.jpg


W domu koty cieszyły się z naszego powrotu:

P3181753.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Betula, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 19 Mar 2018 09:46 #596320

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
Łał,ale zima.Dawno takiej nie widziałam.U nas sporo wiało,ale popruszyło ze 3cm.Potem wiatr zabrał i to.Teraz tylko w zadoleniach biała pozłotka została.U ciebie zima pełną gęba,jak za dawnych czasów.
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Ostatnio zmieniany: 19 Mar 2018 09:46 przez lucysia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 19 Mar 2018 09:53 #596322

  • Dino_saur
  • Dino_saur's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 523
  • Otrzymane dziękuję: 1087
-5C, śniegu tyle 'co kot napłakał', wieje - odczuwalna temperatura dużo niższa. Ogólnie - niezbyt przyjemnie :(
Kury zmierzłe, pies śpi pod kołdrą, ptaki na polu zniknęły.... Tylko króliki mają wszystko w 'głębokim poważaniu'.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 19 Mar 2018 12:21 #596341

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3225
  • Otrzymane dziękuję: 7964
Dalej mroźno śniegu prawie nic, ziemia już mocno przemarznęła :cry3:

DSC01066.jpg


DSC01065.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Betula, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz. IV 19 Mar 2018 17:38 #596395

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Adrian widzę też masz zimę, nawet trochę tego śniegu osłoni korzonki roślin:)

Ja dziś poczłapałam do lekarza nie było wyjścia tak mi kręgosłup dał w nocy popalić i rano w pracy że nie dało się wytrzymać. Takim oto sposobem mam tydzień w domu siedzieć. Już mi to obojętne tak mnie wymęczyło że mogę siedzieć. Rozplanuję warzywnik, ugotuję dla męża pyszny obiadek i może dostanie jeszcze ciastko ale to już nie dziś i może w końcu ogarnę tego potwora szafę ;). Szkoda że w tym kraju trzeba zachorować żeby mężowi po ludzku ugotować i w szafie posprzątać ale to moje osobiste odczucia ;).
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adrian89, Zielona


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.658 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum