TEMAT: Uprawa ekologiczna owoców i warzyw.

Uprawa ekologiczna owoców i warzyw. 03 Sie 2020 10:51 #723387

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Bardzo podoba mi się podejście do tematu naszego Mietka Pomodoro.
Mamy rzetelną wiedzę i testujemy środki w praktyce.
Szkoda, że nie ma takiego właśnie podejścia do np. ekstraktów roślinnych.
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 03 Sie 2020 10:52 przez Mamma.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna, Bobka


Zielone okna z estimeble.pl

Uprawa ekologiczna owoców i warzyw. 03 Sie 2020 11:42 #723392

  • gałązka
  • gałązka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1040
  • Otrzymane dziękuję: 3800
Każdy medal ma dwie strony. Moim zdaniem warto korzystać z każdej metody. Każde zakażone rośliny roznoszą zarazę po świecie. Czy są prowadzone eko czy nie, patogeny latają ochoczo po sąsiadach. Dwa lata temu nie pryskałam niczym pomidorów, nawet nie bardzo nawoziłam całe warzywne towarzystwo. W tym roku pryskam chemią, bo chcę mieć plon za to ile się narobiłam. Moi sąsiedzi -nie, bo chemia. Tym sposobem nikt nic nie będzie miał, bo krzaki dookoła czarne, nawet nie wyrwane (może cud się stanie i odrosną?) mączniak szaleje, ale jakiś tam ogórek może! będzie. To w nosie z takimi ekologami, bo to bardzo nieekologiczne- roznoszenie chorób. W tym roku moje warzywa się zbuntowały z głodu, bo już chyba wszystko wyżarły i takiej miernoty to nie miałam. Sypię więc i granulki obornika i azofoskę, leję gnojówkę ze skrzypu i czosnku. Wszystko dla ludzi, tylko trzeba jeszcze spojrzeć poza czubek własnego poglądu żeby nie szkodzić innym. Dystans, tylko dystans do siebie może nas uratować!
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Emalia112, anaka, ewakatarzyna

Uprawa ekologiczna owoców i warzyw. 03 Sie 2020 12:07 #723399

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Masz rację dystans jest potrzebny do wszystkiego. Dlatego też piszę o rzetelnej wiedzy w każdym temacie i eko, i nie eko.
Ale jak można zdobyć jakąkolwiek wiedzę z zakresu eko, gdy już na dzień dobry delikwent ośmielający się stosować np. gnojówkę z pokrzyw dostaje OPR.
A przecież ta właśnie gnojówka zawiera mikroorganizmy, które rozkładają substancję potrzebne roślinie. No, ale skąd ludzie mają to wiedzieć, jak ona jest "be" i już. Temat zamyknięty.
Cały czas czytam, że jest niebezpieczna epidemicznie a przecież rozkład substancji w glebie toczy się przy udziale czego? Właśnie grzybów i bakterii.
Po co w takim razie przeciwnicy gnojówki stosują kompost czy obornik, on też jest pełen takich bakterii, bo musi być.
Stosujcie tylko podłoża inertne lub hydrouprawy.
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Za tę wiadomość podziękował(a): sierika, anaka, ewakatarzyna, gałązka, Bobka

Uprawa ekologiczna owoców i warzyw. 03 Sie 2020 12:20 #723400

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Taki przykład. Wiadomo, że w glebie musi być życie. Stosując wszelkie środki zabijające grzyby i bakterie wyjaławiamy wszystko, niszcząc również te pożyteczne mikroorganizmy. Gnojówki uzupełniają florę, którą my niszczymy.
Brak flory oznacza większą podatność roślin na choroby.
To co piszę jest niby oczywiste, ale nikt o tym nie pisze.
Skupiamy się tylko na objawach a nie na zapobieganiu a to bardzo istotna kwestia.
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Za tę wiadomość podziękował(a): anaka, ewakatarzyna, Bobka

Uprawa ekologiczna owoców i warzyw. 03 Sie 2020 12:43 #723402

  • KaLo
  • KaLo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3570
  • Otrzymane dziękuję: 7720
Mamma nie przypominam sobie aby ktoś dostał OPR za stosowanie jakiejkolwiek roślinnej gnojówki do podlewania. Za pryskanie nią i owszem, mogło się zdarzyć. Same mikroorganizmy nie wystarczą, muszą jeszcze mieć co rozkładać . Jeżeli ktoś ma dobrą i zasobną glebę to żadna gnojówka nie zaszkodzi a może pomóc. Jeżeli ktoś ma piach to niestety takie "nawożenie" jest oszukiwaniem samego siebie albo jest szczególnym przykładem kompletnej ignorancji.
Ostatnio zmieniany: 03 Sie 2020 15:26 przez KaLo.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary

Uprawa ekologiczna owoców i warzyw. 03 Sie 2020 13:00 #723403

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2647
  • Otrzymane dziękuję: 7780
Myślę, że rzetelna wiedza, o której kilkakrotnie wspomniała Mamma, to jest dokładnie to, o co chodzi - niezależnie od tego, czy mówimy o sposobach ekologicznych, czy chemicznych. Trudno ją czasem wyłowić z zalewu informacji wszelakich, niełatwo dostosować do własnych warunków, które tez trzeba brać pod uwagę. Staram się stosować środki naturalne, dbam o jako taką równowagę ekosystemu, ale jak mi w tym roku ZZ zaatakowała pomidory, to jednak za radą Mietka prysnęłam chemią. Myślę, że w tym konkretnym wypadku było to mniejsze zło. A nawozu innego niż naturalny też czasem muszę użyć, bo mam właśnie wspomniane przez KaLo piachy.
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Ostatnio zmieniany: 03 Sie 2020 13:01 przez Mandorla.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, anaka, Bobka

Uprawa ekologiczna owoców i warzyw. 03 Sie 2020 13:10 #723409

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Raz na zawsze należało by skończyć z mitem bezużytecznej i szkodliwej gnojówki i rzetelnie wyjaśnić jej rolę w nawożeniu.
Sama w sobie ma mało związków, ale pomaga w rozkładzie gleby i tym samym powoduje szybszą dostępność związków, którymi ”żywi się" roślina.
Oczywistym jest, że piachu nie rozłoży, ale przygotowanie gleby to podstawa i myślę, że jeżeli ktoś tego nie dopilnował a potem liczy na to, że kolejny oprysk chemiczny pomoże, to raczej od początku skazany jest na porażkę.
Ja mam piach i wciąż za mało materii organicznej. Robię analizę i stosuję nawożenie organiczne i mineralne. Gnojówki używam, żeby utrzymać w podłożu życie.
To odnośnie nawożenia.
Jest jeszcze kwestia pożytecznych grzybów i bakterii zasiedlających roślinę i nie pozwalających na dominację tych złych.
O tym też trzeba pamiętać. Stosując opryski wyjaławia my naturalną barierę na roślinie, robimy miejce dla złych mikroorganizmów, które nie mając konkurencji namnożą się w tempie ekspresowym.
Tu np. (jeżeli już nie gnojówka) to rola mleka czy drożdży też może być istotną.
No i sama pokrzywa jako roślina również ma pewne właściwości lecznicze. To też należało by rozpoznać.
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 03 Sie 2020 13:25 przez Mamma.
Za tę wiadomość podziękował(a): sierika, ewakatarzyna, Bobka

Uprawa ekologiczna owoców i warzyw. 03 Sie 2020 13:37 #723414

  • gałązka
  • gałązka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1040
  • Otrzymane dziękuję: 3800
Ja chyba wyjałowiłam swoją glebę, bo robiłam gnojówki, ale rzadko podlewałam, bo ciągle sąsiedzi są obok, a zapaszek pokrzywiaka do grilla to tak nie bardzo :P Mszycę zwalczam sodą ale już tę cholerę w bukszpanie leję chemią, bez pardonu. Działkę użytkuję od 2017 r i z roku na rok coraz marniejsze plony więc po poczytaniu forum trochę odstąpiłam od eko. A tak to podleję, podsypię, bez latania za zielskiem. Nie powiem, uwagi KaLo o oprysku roślin gnojówką tym zaowocowały, że na bank już nie popryskam :D Jabłonie i grusze są tragiczne, część pryska, część nie a chorują wszystkie. Też zależy od roku, ten jest trudny. Myślę, że każdy ma swoje racje i powinniśmy sobie przekazywać wiedzę.
Za tę wiadomość podziękował(a): Emalia112, whitedame, anaka, ewakatarzyna

Uprawa ekologiczna owoców i warzyw. 03 Sie 2020 13:42 #723415

  • anaka
  • anaka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1444
  • Otrzymane dziękuję: 9263
Taki ciekawy wątek ,a znów pod napięciem :jeez:
Odnośnie do uprawy eko jestem za i to bardzo ze względu na zdrowie.Dopiero się uczę tych zależności,ale już od dawna wiem,że nie ma co przesadzać ani w jedną ani w drugą stronę.Wiosną z ciekawości zrobiłam gnojówkę z pokrzyw i zrezygnowałam z jej użycia,poszła na kompost,bo smród gorszy niż obornika końskiego.Używam tego ostatniego,ale też nawozu kupnego z biedr.,szczególnie do rozsad,bo łatwy w użyciu. :oops: Wszystko,moim zdaniem, powinno być używane z umiarem,zarówno nawozy jak i opryski.Nie zasilałam nigdy drzew i krzewów owocowych,obserwując forum wiem już,że dzięki opryskom eko mogę poprawić ich kondycję.
Opryski chemiczne to dla mnie leki,w które zaopatrzyłam się przewidując zagrożenie i nie używam,puki nie muszę.Musiałam 2 razy.
Każdy robi jak uważa.A ważniejsze jest wiedzieć co się robi i po co.

Na niektórych krytyka działa mobilizująco,a na innych wręcz przeciwnie.Trzeba mieć trochę wyczucia i cierpliwości do innych,by odpowiedzieć nowicjuszowi,który zada pytanie.Zanim zarejestrowałam się na forum dużo stron przeczytałam,a i tak szukam co jakiś czas interesujących mnie informacji.
Naturalne ,niebanalne,własne.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Emalia112, whitedame, Mandorla, ewakatarzyna, Bobka, _Nika_, riko1

Uprawa ekologiczna owoców i warzyw. 03 Sie 2020 13:53 #723417

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
KaLo wrote:
Jeżeli ktoś ma dobrą i zasobną glebę to żadna gnojówka nie zaszkodzi a może pomóc. Jeżeli ktoś ma piach to niestety takie "nawożenie" jest oszukiwaniem samego siebie albo jest szczególnym przykładem kompletnej ignorancji.

Jako posiadaczka takiego piachu szóstej klasy mogę to potwierdzić. Nie mam szans na wyhodowanie czegokolwiek na samych gnojówkach. Próbowałam na początku swojej ogrodniczej drogi. Nawet stosując obornik granulowany mam dużo mniejsze plony niż większość forumowiczów. Ale taki mój wybór, wolę mniej, ale eko. Czasami jak nie mam wyboru użyję ŚOR, ale rzadko. W tym roku pierwszy raz nawoziłam dolistnie nawozami mineralnymi. Też nie miałam wyboru, przez złą pogodę pomidory i papryki po wysadzeniu marniały w oczach.
Ale nie krytykuję tych co uprawiają inaczej. Każdy niech robi jak uważa.
Pozdrawiam
Bea
Za tę wiadomość podziękował(a): whitedame, anaka, ewakatarzyna, Bobka, riko1

Uprawa ekologiczna owoców i warzyw. 03 Sie 2020 13:56 #723418

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Można wszystko, tylko z należytym umiarem. Trzeba pamiętać, że jedno nie powinno wykluczyć drugiego wręcz przeciwnie. Jeżeli musimy prysnąć, to to zróbmy, ale też zadbajmy o przywrócenie właściwego życia. Rośliny to przecież żywe organizmy.
Dbajmy o glebę i nasze uprawy a one napewno odpłacą nam tym samym.

Dobrze by było, gdyby argumentacja przeciwników i zwolenników była rzetelna i nie związana z osobistymi przytykami.
Tego i Wam i sobie życzę.
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 03 Sie 2020 13:59 przez Mamma.
Za tę wiadomość podziękował(a): whitedame, anaka, ewakatarzyna, Bobka

Uprawa ekologiczna owoców i warzyw. 03 Sie 2020 14:13 #723419

  • Iwona M
  • Iwona M's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 609
  • Otrzymane dziękuję: 2337
U mnie podstawą nawożenia jest własny kompost, oraz obornik-jak mam do niego dostęp. Z działki wywożę tylko to co zjadamy, a wszelkie obierki wracają z powrotem na kompost. Kompostuję wszelkie gałązki, gałęzie po rozdrobnieniu, skoszoną podsuszoną trawę, liście, chwasty ( staram się bez nasion), nawet kłącza perzu i podagrycznika ( w osobnym miejscu), odpadki kuchenne roślinne, dosłownie całą materię organiczną przetwarzam w kompost. Jest to dosyć pracochłonne, ale warte zachodu. Kompost używam głównie pod warzywa, jak wystarczy to też pod drzewa i krzewy owocowe. Trawnik i rośliny ozdobne nawożę mineralnie. Chemiczne środki ochrony mam w zapasie i stosuję w ostateczności. W tym roku byłam zmuszona wykonać jeden oprysk Magnicur Finito na pomidory gruntowe, ale to głównie przez zbyt mały przewiew między roślinami, z braku czasu nie usunęłam w porę wszystkich wilków. Lepiej użyć chemicznych ŚOR niż stracić kilkumiesięczny efekt swojej pracy.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, whitedame, anaka, Bobka

Uprawa ekologiczna owoców i warzyw. 03 Sie 2020 15:10 #723429

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7121
  • Otrzymane dziękuję: 43723
Ja jednej rzeczy nie rozumiem dlaczego nawozy mineralne wytwarzane choćby chemicznie,ale przecież z naturalnych składników otaczających nasz świat uważany jest za mniej ekologiczny(nieekologiczny), od "ekologicznych" gnojówek.Przecież wszystkie pierwiastki znajdujące się w nawozach mineralnych to to co nas otacza i w czym żyjemy.I niezależnie od tego czy wylejemy 1 m3 gnojówki pod 10 pomidorków,czy użyjemy 1 kg.saletry potasowej pod tę samą ilość krzaczków to tu i tu będziemy mieli guzik.A gdzie umiar stosowania nawozów,niezależnie jakich?Wszystko czego nie zużyje roślina mamy na wczasach nad morzem,jeziorami rzekami.Tak jak każdy z nas ma prawo mówić dobrze o gnojówkach,tak inni mają takie samo prawo głosić swoje poglądy te negatywne.Nie używając tzw.chemii powodujemy niszczenie roślin rozprzestrzenianie się chorób itp. i gdzie tu ekologia?A to ,że do nawozów mineralnych przylgnęła nazwa sztuczne to pochodna okresu powojennego.I teraz nie wiem,czy deszczówka to sztuczna,nieekologicna woda,czy też ekologiczna.Przecież w powietrzu jest tyle chemii,którą krople deszczu pobierają i nam oddają.A te deszcze zasilają w wilgoć nasze ogrody,uprawy,trawniki i całą przyrodę.Aha i grzybki w lesie też. :rotfl1: :rotfl1: :bye: :bye: :bravo: :bravo:
Pozdrawiam Józek!!
Za tę wiadomość podziękował(a): kuhara, Iwona M, Emalia112, whitedame, CHI, anaka, Kapka

Uprawa ekologiczna owoców i warzyw. 03 Sie 2020 15:42 #723439

  • KaLo
  • KaLo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3570
  • Otrzymane dziękuję: 7720
Te dwa ostatnie posty podobają mi sie najbardziej, oprócz moich oczywiscie :rotfl1: .
Jeszcze raz przytoczę powiedzenie , już nie pamiętam czyje, Hiacynty albo może kogoś cytowała: nikt tak nie zagłodzi pomidorów jak "ekolog" . Przetłumaczę to aby być zrozumianym przez wszystkie elektoraty :wink4: . Tłumaczenie autorskie: z głodu to jeszcze nikt się nie zesrał. Bez gwiazdkowania, po polsku :rotfl1: .
Ostatnio zmieniany: 03 Sie 2020 15:43 przez KaLo.

Uprawa ekologiczna owoców i warzyw. 03 Sie 2020 15:53 #723443

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4742
  • Otrzymane dziękuję: 17536
Józiu :bravo: Dzięki za ten głos rozsądku, tym bardziej, że nie masz 30 lat życia i Twoje doświadczenie działkowe i zdroworozsądkowe jest ogromne.
Nie zabierałam wcześniej głosu, żeby nie być podejrzewana o stronniczość.
Na jednej z grup FB, jak mi się jeszcze chciało, bo to walka z wiatrakami, robiłam wyliczenie ile czego potrzebuje pomidor do wyprodukowania kg owoców.
Chcąc podać to w oborniku czy gnojówce robią się nadwyżki pozostałych składników utrudniające pobieranie tych właściwych.
Można łączyć środki eko z uzupełnianiem niedoborów nawozami NPK i mikroelementami po zrobieniu choć raz na 2-3 lata analizy gleby.
Tak jak uczył Pomodoro.
Te słowa nikt tak nie zagłodzi pomidorów jak "ekolog"
są moje.
W tym roku nie działają sygnalizacje agrofagów, więc zapisałam się do grup Eko, żeby widzieć gdzie jest i skąd idzie zaraza.
Ostatnio zmieniany: 03 Sie 2020 15:59 przez whitedame.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Emalia112, y_y, anaka, riko1

Uprawa ekologiczna owoców i warzyw. 03 Sie 2020 16:01 #723444

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Hmm, czasami mam wrażenie, że się nie czytamy :tongue1: a może to tylko konsekwencja tego, że nie da się wyartykułować wszystkiego w paru zdaniach :think:
No cóż, ja o wyjaśnieniu "problemu" gnojówki a inny o jej wyższości...
Ja o równowadze i współpracy a inny jakby żadnej rozmowy nie czytał :rotfl1:
W każdym razie jak ktoś chce brnąć w dzielenie miast w jednoczenie, to jego problem.
Pozdrawiam serdecznie :bye:
P.s. może ktoś, kto szuka pomocy i wyjaśnienia problemu gnojówki tu zajrzy i choć trochę mu się w głowie rozjaśni.
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Za tę wiadomość podziękował(a): Bobka

Uprawa ekologiczna owoców i warzyw. 03 Sie 2020 16:03 #723446

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Krecik stary wrote:
Ja jednej rzeczy nie rozumiem dlaczego nawozy mineralne wytwarzane choćby chemicznie,ale przecież z naturalnych składników otaczających nasz świat uważany jest za mniej ekologiczny(nieekologiczny), od "ekologicznych" gnojówek.

Józiu - oboje jesteśmy "weteranami" ( wybacz określenie :oops: ) tego Forum; razem z Warzywnymi Ludkami przeżyliśmy niejedną dyskusję, wymianę poglądów czy słowne przepychanki, ale sam chyba przyznasz, że tak żenujących i żałosnych postów niskich lotów jak niektóre ostatnio "publikowane" oraz traktowania forumków jeszcze nie było.

A ekologia .... cóż, zawsze będzie tematem budzącym emocje; najważniejsze w owej ekologii jest to, aby stosując wszelkie środki nawozowe czy ochronne nie niszczyć innych stworzeń, a jeżeli ktoś jako jedyną dopuszczalną formę opieki nad roślinami stosuje wywary czy gnojówki roślinne to uszanujmy to bez prześmiewczych komentarzy.

Dlatego dziękuję wszystkim, którzy spokojnie, cierpliwie i życzliwie podchodzą do "wrażliwych" tematów.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Emalia112, anaka, renmanka, zwykły chłop, Bobka, _Nika_, riko1

Uprawa ekologiczna owoców i warzyw. 03 Sie 2020 16:11 #723447

  • KaLo
  • KaLo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3570
  • Otrzymane dziękuję: 7720
anaka wrote:
Taki ciekawy wątek ,a znów pod napięciem :jeez:
I bardzo dobrze, należało wpuścić trochę świeżego powietrza. :lol: . Tak często bywa w wątkach tematycznych, że zbiera sie grupka osób, które piją sobie z dzióbków i jest ogólny Wersal ale nic z tego nie wynika. Co gorsza, przypadkowi czytelnicy czerpią z takich wątków nie zawsze pożyteczne, bo zwykle bardzo jednostronne informacje, a potem jest płacz i zgrzytanie zębów, bo pół roku pracy i pielęgnacji poszło na marne.
Za tę wiadomość podziękował(a): Emalia112, whitedame


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.328 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum