TEMAT: Pogoda w naszych warzywnikach cz. V

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 19 Gru 2018 09:38 #633479

  • Sylwiaaa
  • Sylwiaaa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 650
  • Otrzymane dziękuję: 3089
Pod Wrocławiem dzisiaj u mnie - 3 stopnie C o 6 h, wszystko pięknie zmrożone - wyglądało jak pokryte srebrną farbą z brokatem :lol: cudnie i bajkowo się zrobiło ! Choć wyczekuje wiosny i możliwości robienia rozsad :hearts:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Marlenka, Betula, bietkae, koma, olegowa, Ada


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 19 Gru 2018 10:26 #633481

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1997
  • Otrzymane dziękuję: 11396
O witam sąsiadkę :flower1: Ja mieszkam 40 km od Wrocławia w kierunku Warszawy i u mnie też pięknie przymrożone. Byłam z moim psem na spacerze na polnych drogach i: trawy, zboża, krzaki pięknie oszronione a wszystko kąpie się w słoneczku :)
Pozdrawiam Ela
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Marlenka, CHI, olegowa, Sylwiaaa

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 19 Gru 2018 12:32 #633490

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13291
Adasiowa wrote:
10 grudnia umieściłam w kiełkowniku nasiona ostrych papryczek ( o bardzo podejrzanej zdolności kiełkowania, bez większych szans na sukces ) - i ze zdumieniem odkryłam, że Mulato Isleno ożyła - jedno z dwóch nasion wypuściło kiełek. Tutaj pokazywałam Nikodema wysiadującego kiełkownik forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...019?start=558#632620 .... przypadek? nie sądzę :happy:

Coś w tym musi być. Kiedyś (dawno temu) czytałam artykuł o oddziaływaniu ludzkiego biopola na rośliny. Autor wysuwał tezę, że gdyby udało się zbadać ludzkie i zwierzęce pole byłby to klucz do stworzenia ogólnej teorii pola. W języku angielskim jest nawet specjalne określenie na osoby, które mają talent do uprawy roślin "green fingers", czyli zielone palce. Pamiętam, że u mnie w domu zawsze warzywa wysiewał tata, a potem prosił o to też mnie, bo wtedy miały lepiej kiełkować.
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Marlenka, CHI, bietkae, koma, Ada

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 19 Gru 2018 12:38 #633491

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13291
Zielona wrote:
A ja mam tyle słoików, że na pewno w tym roku ich nie skończę. :placze: Ale się cieszę, że nie kupuję jakiegoś badziewia w sklepach. Chyba jestem nienormalna. :funnyface:

Wielu osobom przydałaby się dawka takiej nienormalności. Niestety odnoszę wrażenie, że każde pokolenie jest coraz bardziej uzależnione od technologii i coraz bardziej rozleniwione umysłowo. Chyba stara już jestem skoro takie refleksje mnie nachodzą.
Wracając do tematu wątku. U mnie zero stopni, pochmurno i bezwietrznie. Nadal leży trochę śniegu. Niestety od piątku ocieplenie i deszcz. Miałyście dziewczyny rację, że Święta będą po wodzie.
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Adasiowa, Zbyszko46, Marlenka, CHI, koma, Zielona, Ada

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 19 Gru 2018 15:29 #633504

  • Marlenka
  • Marlenka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2676
  • Otrzymane dziękuję: 17631
W południe było -2C, słońca wcale a za to lodowaty, przenikliwy wiatr. Teraz -3c i jeszcze i silniejszy wiatr.
Pozdrawiam Marzena
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, CHI, Betula, bietkae, koma, Ada

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 19 Gru 2018 19:04 #633533

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15409
  • Otrzymane dziękuję: 51096
Na przywitanie zimy kalendarzowej- zgodnie z planem- buraczki z chrzanem do zawekowania. . Pozbyłem się przy okazji zapasu mrożonego chrzanu, który był w lecie dodatkiem do kiszenia ogórków. Zmielony i rozmiksowany poszedł w buraki :rotfl1: . Dla złagodzenia działania rakotwórczego , zamiast cukru, dodałem miodu lipowego :rotfl1:


IMG_1160.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Adasiowa, Armasza, Zbyszko46, Marlenka, CHI, Betula, bietkae, koma, Ada

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 19 Gru 2018 19:14 #633535

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19274
  • Otrzymane dziękuję: 79759
Elu, Sylwio - w samym Wrocławiu też zapowiadało się dobrze; zdjęcie zrobione parę minut przed wpół do dziewiątej rano, przy temperaturze -3 i srebrnym szronie na trawie:



Niestety, to co rozprasza promienie słoneczne, to nieszczęsne PM2,5. :( Popędziłam sprawdzić - wszystkie wartości na czerwono - a stacja pomiarowa przy najbliższym dużym skrzyżowaniu :jeez: . Cóż, psy wyjść muszą, tak czy owak - ale w parku widziałam spacerowiczów w maskach na twarzy - i nie były to bynajmniej maseczki karnawałowe.
Kalendarzowa zima to raczej za trzy dni - tak mnie uczyli... Ale astronomiczna w tym roku zaczyna się podobno już pojutrze.
I dzień przynajmniej przestanie się skracać...
Ostatnio zmieniany: 19 Gru 2018 19:15 przez Łatka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Armasza, Marlenka, CHI, Betula, bietkae, koma, Ada

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 19 Gru 2018 19:33 #633540

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1997
  • Otrzymane dziękuję: 11396
Ja przed chwilą wróciłam z ,,ulubionego '' spacerku z psem ale dzisiaj jakoś nic nie dusiło z kominów. Oj żeby ta moja sunia chociaż raz powiedziała jak w reklamie ,, tylko nie spacer o pani '' :rotfl1:
Pozdrawiam Ela
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Armasza, Zbyszko46, Marlenka, CHI, Betula, Ada

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 19 Gru 2018 21:37 #633556

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3934
  • Otrzymane dziękuję: 21039
Dziś obserwowałam "mgły w Pilchowich nad Bobrem" - pierwszy raz udało mi się to ufocić.
Najpierw tylko "mgły w dolinie":
panorama:
PC195412.jpg


Dolina Bobru:
PC195414.jpg


Potem ta mgła bardzo szybko nadciągnęła nad Zalew i to o tyle dziwnie, że nie drogą, tylko przez taką przełaczkę nad Zaporą:
Tu z innego miejcsa niż zwykle:
PC195432.jpg


A tu już z tego co zawsze:
Panorama:
PC195448.jpg


i nad samą Zaporą, a właściwie już za:
PC195449.jpg


To przejście mgły z Doliny nad Zalew trwało ok 3 min...

Spokojnej nocy
Ostatnio zmieniany: 19 Gru 2018 21:48 przez CHI.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Emalia112, Armasza, Łatka, Zbyszko46, Marlenka, Betula, koma, Ada, Szafirek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 20 Gru 2018 10:04 #633572

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20240
  • Otrzymane dziękuję: 64602
Po cichu podejrzewałam, że dzisiejsza noc coś przyniesie: już wieczorem księżyc był niewyraźny, zamglony i wydawał się bardzo odległy. Po godz.2 obudziła mnie dziwna jasność za oknem, a nad ranem zastałam zimową niespodziankę. Zima w mieście nie ma takiego uroku jak u Was, ale dopóki na ulice nie wjadą solarki, a na chodnikach nie pojawi się brudna breja topniejącego śniegu, mogę cieszyć się prawdziwie grudniowymi widoczkami.
Śnieg prószy powolutku, niespiesznie ...






Obłoczka nigdy nie zobaczy śniegu; od dnia narodzin jest niewidoma.

Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 20 Gru 2018 10:25 #633575

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 6913
  • Otrzymane dziękuję: 41996
Rano bez przymrozku i ciemno do godziny 8.Temperatura 2,1*C,przy lekkim i spokojnym wietrze.Teraz słoneczko próbuje wydostać się z za chmur,ale jakieś b.blade i dalekie jakby zamglone.Aktualna temperatura wynosi 3,3*i jest wiosennie w grudniu. :coffe: :bravo: :bye:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Zbyszko46, rozalia, Marlenka, Betula, Ada

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 20 Gru 2018 12:15 #633581

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3251
  • Otrzymane dziękuję: 9656
Pada śnieg we Włocławku - jest pięknie, tak cicho. Zimno ale za takie widoki prawdziwej zimy to zniosę nawet minusowe temperaturki. :thanks:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Zbyszko46, Marlenka, CHI, Betula

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 20 Gru 2018 13:30 #633588

  • Marlenka
  • Marlenka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2676
  • Otrzymane dziękuję: 17631
U mnie też pada śnieg, jest -2C, co prawda od rana bez słońca, ale i bez tego wczorajszego lodowatego wiatru. :)
Pozdrawiam Marzena
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, CHI, Betula

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 20 Gru 2018 16:42 #633597

  • Adriаn
  • Adriаn's Avatar
U mnie w dzień było -5 i teraz jest -6 ale niestety przychodzi ocieplenie od soboty i ma być aż 7 stopni i niestety śnieg stopnieje
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 20 Gru 2018 18:15 #633608

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3934
  • Otrzymane dziękuję: 21039
Rano było niby tylko -2

ale szklanka jak lustro:
PC205460.jpg


Dobrze, że jak jechałam do wet to już było +1...

Po 15. trochę śniegu dopadało:
PC205476.jpg


A teraz księżyc jest "dziwny" = coś się szykuje.
PC205486.jpg


Spokojnej nocy
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Armasza, Łatka, Zbyszko46, rozalia, Marlenka, koma, Ada

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 20 Gru 2018 19:08 #633614

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1853
  • Otrzymane dziękuję: 6198
Zapomniałam jak księżyc i słońce wyglądają.U nas od rana pada śnieg.Temperatura jest w okolicach zera,ale przy dużej wilgotności jest tak zimno,że nawet kotka nie ma ochoty wyjść na codzienny "spacerek" na balkon.
Zamrożony chrzan zużyłam przy kiszenia buraków,a aktualnie robię dżem z marchewki. Jestem ciekawa co z tego wyjdzie.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Zbyszko46, Marlenka, CHI, Ada

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 20 Gru 2018 19:15 #633616

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20240
  • Otrzymane dziękuję: 64602
Kajusiu, znam i uwielbiam marchewkowe ciasto, wykorzystuję marchewkę na różne - głównie "wytrawne" - sposoby, ale dżemu jeszcze nie popełniłam. Jeśli będziesz zadowolona z efektu, to uśmiechnę się o przepis :)

Za oknem, zwłaszcza w świetle ulicznych latarni - bajkowa sceneria: biały puszysty śnieg okrył wszystko dookoła, drzewa, krzewy, dachy kamienic, samochody, a każdy szczegół krajobrazu skrzy się jak brylancik ... Magiczny dzień.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Armasza, Zbyszko46, Marlenka, CHI, koma, Ada

Pogoda w naszych warzywnikach cz. V 20 Gru 2018 19:58 #633624

  • Zbyszko46
  • Zbyszko46's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 290
  • Otrzymane dziękuję: 485
W tej chwili jest -4st. pada śnieg jak kasza manna.
Pozdrawiam,Zbyszek
Życie jest naprawdę proste, lecz upieramy się by je komplikować” Konfucjusz
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Marlenka, CHI, Betula


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.497 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum