Forum Ogrodnicze Oaza

Michał oby bo wszystko takie umęczone tym zimnem i deszczem. Jeszcze dach mi przecieka i ogarniam firmę aby mi nową papę położyli Byłem dziś na działce w katowicach u babci tam tak mokro że woda stoi w rowach głębokości 20cm czyli na sztych łopaty! a trawnik jak gąbką aż chlupie pod nogami

Wczoraj w Stolicy spadł rekordowy deszcz w tym roku = 2,5 l.
Szkoda, że na działce ziemia tego nie zauważyła, bo nadal jest sucho.
Dobrze, że nadal pada/kropi. Od piątku noce maja być cieplejsze.
W sobotę planuję wsadzić ogórki i cześć pomidorów.
Aktualna temp 8 C.

Wpadłam na działkę na jakieś pół godziny, bo tyle czasu zostało. Myk-myk sprawdzić pomidory, przygotować grządki i posiać w nie dyniowate. Zimno! W południe było 12 stopni, teraz coś około ośmiu i wiatr. Brrr. A noc ma być lodowata.








Ale pomidory o dziwo radzą sobie super Zwłaszcza jak na gagatki, które praktycznie nigdy słońca nie widziały i nigdy nie było im zimniej niż te powiedzmy 20 stopni.
Jest OK. Póki co z paprykami też.

Stary Kot pozdrawia ogrodników

A jednak był przymrozek...



Na szczęście szklarnia zabezpieczona i w środku było +10*C.

U nas nadal sucho i zimno.Zastanawiam się,czy nie wyciągnąć rękawiczek, bo niewygodnie jest cały czas trzymać ręce w kieszeniach. Spółdzielnia jeszcze nie wyłączyła ogrzewania.Co kilka godzin prognozy się zmieniają.Obecna przewiduje opady od czwartku, ale temperatura nadal zapowiada się beznadziejna.
Wyłożyłam dzisiaj na płatki kosmetyczne dyniowate. Stoją na dekoderze.

Jak coś się ma spitolić, to na pewno to zrobi.
Druga noc grzania a nowy piecyk gazowy już skapitulował
No cóż, lecimy na samym prądzie.
Jutro będzie lepiej, dobranoc

Pocieszam się że podobno u nas pada. Warzywnik podany.

W niedziele było 30 stopni a dzisiaj tylko 9 ale za to w niedziele truskawek troche zerwałem

Ponoć ostatnie dwie takie noce.


meteomodel.pl/modele-numeryczne-mapy-gfs/

Podjadek oby bo już ładniejszy był marzec w tym roku. Ja i moje kwiatuszki ciepłolubne jesteśmy. Opadów nie ma za wiele ale zimno. Jak cieplo to sucho jak wilgno to zimno i wszystko wolno rosnie.

Wszystko się polepszy po wyborach do PE

Mówisz? Mieszkam na wsi i nie do końca jestem przekonany.
A to ponoć wina zmiany klimatu, wszędzie.

Oby się tak stało, papryki czekają na wysadzenie

Piotr zmiana klimatu hmm podobno mamy globalne ocieplenie. Co prawda zimy nie zbyt mroźne ale wiosna i latem tego ocieplenia nie widze. Wg moich obserwacji to wiatr i jeszcze raz wiatr i np latem do południa ciepło a za godz deszcz i o połowe niższa temperatura. Jakieś 15-20 lat temu tak nie było. Koło Krakowa dziś już pada i z majowym deszczykiem nic wspólnego nie ma.

U mnie drugi dzień pada. I dobrze. Deszcz nie duży ale prawie ciągły. Temperatura 6°C, w ciągu dnia ma być 10°C. Od jutra ma być cieplej, ale nadal deszczowo.

Nie ma co się dziwić że u mnie jest 6*C skoro 100 km. ode mnie w Zakopanym i okolicach spadł śnieg 10cm w nocy zaczął padać deszcz i dalej pada jest ponuro,dobrze że wczoraj opatuliłam inspekt włókniną zimową,jutro ponoć już trochę cieplej.
Miłego dnia

6*, wczorajszy deszcz to kolejna porażka , nic więcej nie napiszę

Na wysokości 2m. temperatura w nocy wynosiła 6,4*C.Przy gruncie mogło być bliżej 0.Poranek słoneczny i w słońcu ciepły.W cieniu jest zimno i podwiewa zimny wiatr.Pomidory na razie stoją spokojnie.Zobaczymy co dalej.Dziś wysadzam tylko kwiatki,z papryką wstrzymam się do czwartku.Ciepłego dnia.

U mnie ciągle pada. O ile dobrze policzyłam to w maju były cztery dni ze słońcem i bez deszczu. Wszędzie jest już bardzo mokro. A dzisiaj tylko 2 stopnie i w wyżej położonych rejonach sypie śnieg.
Pomidory posadzone do docelowych donic wiodą swój żywot w garażu, razem z kannami, daturami,daliami, rozsadami aksamitek i cynii. Dzisiaj do towarzystwa dołączą chyba papryki przeznaczone do donic, bo bardzo się już męczą w małych kubkach. Rodzynki, całkiem już spore wciąż na parapecie i nie ma widoku, żeby całe towarzystwo oddelegować do ogrodu i na balkon.
Pozostaje przeczekać przy książce i ciepłej herbatce