TEMAT: Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 13 Mar 2020 16:10 #698079

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
U nas panika.
Bankomaty ograbione z gotówki
Półki sklepowe puste
Biedronka wczoraj zaliczyła taki najazd ludzi że wojsko z Bielic zaprowadzało porządek
Mężowi zablokowali możliwość sprzedaży obligacji
Mąż już od 2 tyg ma poodwoływane imprezy masowe, aż do jesieni
Młodsza na antybiotyku, znaczy się osłabiona
Teściowa ponad 70 letnia kobietka mocno przeziębiona
Prezes firmy męża w kwarantannie bo miał styczność z zdiagnozowanym chorym.
I już mam dość. Jak do tej pory byłam spokojna i bardziej przejmowałam się grypą to teraz zaczynam wpadać w panikę.

Wiadomość od znajomej znajomej mieszkającej we Włoszech:siedzieć w domu! Dzieci też chorują, znajomego dwudziestolatka mają pod respiratorem.
Zakupy zrobiłam, jeszcze jakiś Nurofen by się przydał i siedzę w domu. Mąż jutro ostatni dzień w pracy bo dokumenty trzeba zrobić dla księgowej i też w domu.

Dziś było jak to w marcu:grad, deszcz i słoneczko przepiękne, ale chłodno bo około 7 st.
Nic nie zrobiłam w ogrodzie bo byłam w rozjazdach paczkowo, kasowo, zakupowo, pocztowych. A głowa mnie paskudnie boli przez tę pogodę.
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Ostatnio zmieniany: 13 Mar 2020 19:10 przez lucysia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, bela, Łatka, Marlenka, CHI, Betula, Mamma, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 13 Mar 2020 16:25 #698081

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3225
  • Otrzymane dziękuję: 7964
Dla mnie to cyrki jakieś z tymi zakupami, chyba jakieś naleciałości z komuny ludzie jeszcze mają, żeby takie zapasy robić. Gdyby tego wirusa nazwali grypa każdy miałby to w du*** a tak zbiorowa psychoza. Co ciekawe siostra mieszkająca w Holandii mówi, że u nich wszystko normalnie funkcjonuje a u nas resident evil normalnie :happy4:

Do południa padała krupa i lało później się rozpogodziło 10* ale wieje zimny wiatr. Tyczki pod fasolę ogarnięte, pasza dla kur kupiona, teraz czekać do wiosny :hearts:
89281565_564856664386158_456957904382066688_n.jpg


89318839_648238762410565_7755340090389299200_n.jpg
Ostatnio zmieniany: 13 Mar 2020 16:26 przez Adrian89.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): bela, Jan4, Łatka, Marlenka, CHI, Mamma, bastis, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 13 Mar 2020 17:24 #698091

  • anaka
  • anaka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1444
  • Otrzymane dziękuję: 9263
U nas znowu wieje i to coraz mocniej,za to do teraz było słonecznie.
W Dino półki z kaszami ,papierem toalet,chusteczkami i ręcznikami puste,lada ze świeżym mięsem też.Reszta produktów jest.Przy warzywach zawisły rękawiczki.Moje cotygodniowe zakupy wzbudziły lekkie zdziwienie pewnego klienta,bo wózek prawie pełny.On wyszedł z procentami.Nie ma jakiegoś tłumu,raczej pusto i bez dzieci.
Na pewno nie powinniśmy panikować,ale ostrożność nie zaszkodzi,nawet nadgorliwa.Dom powinien być azylem,po powrocie trzeba się przebrać i umyć.Zrezygnowałam z wizyty u rodziców,żeby nie kusić złego.Na razie sobie radzą,nie chcą dodatkowych zapasów,ale nie czują wielkiego zagrożenia i to jest najgorsze.Człowiek wtedy jest nieostrożny.Dobrze,że wprowadzili jakieś obostrzenia.
Ja w ramach walki z wirusem otwarłam słoik kiszonych ogórków,okazało się,że zmieszałam dwa rodzaje i to nie zaszkodziło.Są chrupkie,smaczne.Oby się udały w tym roku.Taki słoik to skarb.
100_4427.jpg

100_4430.jpg

100_4432.jpg
Naturalne ,niebanalne,własne.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, bela, Kaja, Marlenka, CHI, lucysia, Betula, Pestka, Mamma, bastis, Nimfa, JaNina, ewakatarzyna, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 13 Mar 2020 18:11 #698100

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Adrian89 wrote:
Dla mnie to cyrki jakieś z tymi zakupami, chyba jakieś naleciałości z komuny ludzie jeszcze mają, żeby takie zapasy robić. Gdyby tego wirusa nazwali grypa każdy miałby to w du*** a tak zbiorowa psychoza. Co ciekawe siostra mieszkająca w Holandii mówi, że u nich wszystko normalnie funkcjonuje a u nas resident evil normalnie :happy4:

No cóż...każdy zrobi jak uważa, ale...
We Włoszech też go zlekceważono i co mamy??? Grypą bym tego nie nazwała.
Jak jednak komuś się zdarzy zachorować to co, pójdzie chory na zakupy zarażać innych???
A jak zacznie brakować produktów, bo zamkną granice (już w hurtowniach zaczynają być pustki), to co wtedy???
Wirus dopiero się rozkręca, takie i inne scenariusze są bardziej niż prawdopodobne. We Włoszech zamykają nawet sklepy a żywność reglamentują.
Nie wiadomo ile to potrwa i jakie rozmiary przybierze, na razie się rozkręca.
Adrianie jesteś młodą osobą i dla Ciebie brak dostępności produktów, to abstrakcja. Choroby to też coś "co komuś, gdzieś się zdarza..."
Oby scenariusz w którym będziesz musiał poznać takie sytuacje nigdy się nie ziścił.

Pogoda i humor do d...y.

Pozdrawiam Wszystkich, bądźcie rozsądni i trzymać mi się, bo stres bardzo nie pomaga :hug: :hug: :hug:

P.s.Oglądajcie teraz TVN24, panika lekarza.
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 13 Mar 2020 18:14 przez Mamma.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kaja, Marlenka, Biotit, CHI, lucysia, Betula, Azbi, Szafirek, JaNina, anaka, Barborka, ewakatarzyna, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 13 Mar 2020 18:27 #698102

  • Marlenka
  • Marlenka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2848
  • Otrzymane dziękuję: 18653
Mamma, całkowicie się z Tobą zgadzam. Ostrożności nigdy za wiele.

Pogoda paskudna, silny zimny wiatr i deszcz.
Już trzeci dzień nic się nie dało zrobić w ogrodzie, więc wysiałam niektóre z tych kwiatów :)
IMG_20200312_133009.jpg
Pozdrawiam Marzena
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, rozalia, CHI, Betula, Pestka, Azbi, JaNina, anaka, Barborka, ewakatarzyna, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 13 Mar 2020 18:42 #698104

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3798
  • Otrzymane dziękuję: 32061
Dzisiaj pogoda znośna.Trochę słońca,lekkiego podmuchu wiatru z temp.8 stopni.Większość dnia-pikowanie i prace w folii.Dzień ciągle za krótki.
Jako osoba w podeszłym wieku,staram się ograniczać wyjścia z domu.Zapasy oczywiście mam zrobione.No bez przesady,ale są.Dmucham na zimne.
Zawitało u mnie trochę wiosny.Z soboty na niedzielę ma być w moim regionie -8.


20200313_083837.jpg


20200313_083812.jpg
Maria
Ostatnio zmieniany: 13 Mar 2020 18:43 przez koma.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, rozalia, Betula, Pestka, JaNina, anaka, Barborka, ewakatarzyna, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 13 Mar 2020 19:16 #698115

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
Ja jestem ostrożna. Kupiłam miód lipowy i olej z czarnuszki. Aplikować będę rodzinie na odporność. Zamiast lekarstw.
A co będzie to będzie.
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, CHI, koma, JaNina, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 13 Mar 2020 19:37 #698121

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3225
  • Otrzymane dziękuję: 7964
Mamma wrote:
Adrian89 wrote:
Dla mnie to cyrki jakieś z tymi zakupami, chyba jakieś naleciałości z komuny ludzie jeszcze mają, żeby takie zapasy robić. Gdyby tego wirusa nazwali grypa każdy miałby to w du*** a tak zbiorowa psychoza. Co ciekawe siostra mieszkająca w Holandii mówi, że u nich wszystko normalnie funkcjonuje a u nas resident evil normalnie :happy4:

No cóż...każdy zrobi jak uważa, ale...
We Włoszech też go zlekceważono i co mamy??? Grypą bym tego nie nazwała.
Jak jednak komuś się zdarzy zachorować to co, pójdzie chory na zakupy zarażać innych???
A jak zacznie brakować produktów, bo zamkną granice (już w hurtowniach zaczynają być pustki), to co wtedy???
Wirus dopiero się rozkręca, takie i inne scenariusze są bardziej niż prawdopodobne. We Włoszech zamykają nawet sklepy a żywność reglamentują.
Nie wiadomo ile to potrwa i jakie rozmiary przybierze, na razie się rozkręca.
Adrianie jesteś młodą osobą i dla Ciebie brak dostępności produktów, to abstrakcja. Choroby to też coś "co komuś, gdzieś się zdarza..."
Oby scenariusz w którym będziesz musiał poznać takie sytuacje nigdy się nie ziścił.

Pogoda i humor do d...y.

Pozdrawiam Wszystkich, bądźcie rozsądni i trzymać mi się, bo stres bardzo nie pomaga :hug: :hug: :hug:

P.s.Oglądajcie teraz TVN24, panika lekarza.

Braki czemu są bo ludzie sami robią panike. Znam z opowieści babci, kiedyś w sklepach nie było towaru bo ludzie wszystko w domach mieli napakowane, teraz to samo się dzieje. A jak będziesz chora to co z głodu umrzesz jak sama będziesz mieszkać, a wyjść nie będziesz mogła? Chiny już wracają do normalności, a skończy się sezon przeziębień to i to się skończy, jeden z wirusologów się wypowiadał, na grypę kilkaset tysięcy w kraju jest chorych i jakoś nikogo to nie przeraża. A o brakach w hurtowni bez żartów bo w KRK co dzień np auchan ma nową dostawe i wszystko jest, tylko ludzie jak dzicy potem przebierają. Chwilę temu byłem w osiedlowym lewiatanie makaronu, mąki też pod dostatkiem.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, edek86, rozalia, ewakatarzyna, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 13 Mar 2020 19:44 #698123

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
To markety maja puste półki. Masz rację. W wiejskim sklepie dziś było wszystko.Niestety mięso drożej jak kilka dni temu, ale jest.
Miasta panikują strasznie i w marketach tłumy.
Omijam z daleka.
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Ostatnio zmieniany: 13 Mar 2020 19:45 przez lucysia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, rozalia, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 13 Mar 2020 21:45 #698143

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1912
  • Otrzymane dziękuję: 6412
CHI! Twoje nielatające biegusy też są śliczne,ale "mój" był z tych latających.
pl.wikipedia.org/wiki/Biegus_zmienny
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Nimfa, ewakatarzyna, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 13 Mar 2020 21:53 #698148

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1912
  • Otrzymane dziękuję: 6412
lucysia wrote:
To markety maja puste półki. Masz rację. W wiejskim sklepie dziś było wszystko.Niestety mięso drożej jak kilka dni temu, ale jest.
Miasta panikują strasznie i w marketach tłumy.
Omijam z daleka.
Niestety w mieście ludzie raczej nie mają zapasów,bo zawsze w pobliżu jakiś sklep jest.Ale gdyby się przytrafił nagły czternastodniowy areszt domowy to powietrzem mieliby się żywić?
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pouder, CHI, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 13 Mar 2020 21:55 #698149

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19984
  • Otrzymane dziękuję: 83407
W Karkonoszach dzień niespokojny - pod każdym względem.
Rano ślicznie, choć zimno,na porannym spacerku w załomkach gruntu biała kasza



Koło południa pojechaliśmy do Sobieszowa, do świetnej tamtejszej stolarni - cóż, po prawie 20 latach rozsypują się nam najtańsze szafki kuchenne, pora zamówić coś porządniejszego. Takie widoki z szosy:



Miałam w planie po wczesnym obiedzie zajęcia polowe, to jest posadzenie przywiezionych roślin + rozsypanie niezbędnych nawozów. I oczywiście wtedy pogoda zaczęła brykać... Zdołałam zrealizować 80% planu, ale podziębłam :crazy: Co gorsza, przytrzasnęłam sobie palec wskazujący osuwającym się przy kopaniu dołka sporym kamieniem, żyję, ale staw siny. A co najgorsze - zabrakło mi nawozu dla jakichś 15 rododendronów. I nie wiem, czy sklepy ogrodnicze podpadają pod galerie handlowe :think:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, rozalia, pouder, CHI, lucysia, Betula, Zielona, bastis, Nimfa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 14 Mar 2020 06:20 #698164

  • rozalia
  • rozalia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1823
  • Otrzymane dziękuję: 7800
-3 ,jak na tę chwilę czyste niebo. W planie pikowanie papryk słodkich. Dbajcie o siebie. U mnie dom sąsiadów od wtorku objęty kwaratanną.
Pozdrawiam.Rozalia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, Marlenka, lucysia, Nimfa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 14 Mar 2020 06:45 #698165

  • bastis
  • bastis's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 721
  • Otrzymane dziękuję: 4349
U mnie +3 ale w nocy musiało być poniżej zera, na samochodzie przymarznięta kaszka.
Dbajcie o siebie i swoich bliskich, spokojnego dnia :)

b7c3b2d282ea7d973d4fb51ea8f46c63.jpg
Pozdrawiam Ula

Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, jeśli się ją dzieli (Albert Schweitzer)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, CHI, Betula, Nimfa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 14 Mar 2020 07:03 #698168

  • Szczypiorek
  • Szczypiorek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2006
  • Otrzymane dziękuję: 14323
U mnie słoneczko świeci i przez okno wydaje się fajnie, ale ponieważ śpię na działce to sprawdziłam i tylko 1 stopień na plusie, w szklarni więcej.

Ja też nie pracuje, miesiąc urlopu bezpłatnego od wtorku, w poniedziałek jeszcze idę.

Zabrana rodzina czteroosobowa ma grypę i zostali odwiezieni do domu.

Jakieś tam zapasy mam, bo jak idę rano do pracy to nie wiem o której wrócę, ale w obliczu kolejnych ograniczeń coś muszę dokupić.

Jutro na poprawę nastroju planuję wysiać pomidory do gruntu, arbuzy i melony oraz ogórki do szklarni.

Miłej soboty i spokoju pozdrawiam
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Armasza, Łatka, rozalia, lucysia, Betula, Nimfa, anaka, ewakatarzyna

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 14 Mar 2020 07:14 #698169

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
Przedwczoraj zainstalowałam moją Big szklarenkę na rozsady. Wylądowały tam sałaty i cebula. Dziś w nocy na pewno było na minusie. Ciekawa jestem jak przetrwały. Zrobię zdjęcie szklarenki to wstawię. Pożądnie wygląda. Zobaczymy ile sezonów nią oblecę. :happy4:
Zapowiada się piękny dzień. Może da się coś dziś porobić w ogrodzie. Choćby liście pozwozić.

Kaja ja rozumiem, też zrobiłam zakupy na zaś. Wiem, że sklepy nie nadążały z zapełnianiem półek, ale żeby wojsko musiało uspokajać to nie rozumiem. Ludzie podobno wyrywali sobie zakupy, bili się w biedronce. To są najgorsze przewidywania z filmów SF.
Łatko ogrodnicze w terenie a nie w galerii handlowej powinny pracować normalnie.
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Ostatnio zmieniany: 14 Mar 2020 07:18 przez lucysia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, CHI, Betula, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 14 Mar 2020 07:37 #698171

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7121
  • Otrzymane dziękuję: 43727
Nocka obyła się bez przymrozku.Poranek słoneczny z temperaturą 4,6*C i prawie bezwietrznie.Tylko czubki drzew jakby lekko poruszały się.Aktualnie termometr na słonecznym balkonie podaje 8,1 a w cieniu prawie 6*.Dzień idealny do pracy w ogrodzie.Wszystkim spokojnego i zdrowego weekendu bez jakichkolwiek niespodzianek. :bravo: :bravo: :bye: :bye: ;) ;

002-236.jpg
Pozdrawiam Józek!!
Ostatnio zmieniany: 14 Mar 2020 08:55 przez Krecik stary. Powód: poprawka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Baptysja, Łatka, rozalia, Biotit, CHI, bastis, Nimfa, JaNina, anaka, ewakatarzyna

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 14 Mar 2020 07:58 #698173

  • XYZ
  • XYZ's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Błądzę we mgle...
  • Posty: 3740
  • Otrzymane dziękuję: 7401
3 stopnie na słoneczku i takie widoki:

P1010003-15.jpg


P1010006-9.jpg


Oby do lata!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Armasza, Łatka, CHI, Betula, Nimfa, JaNina, anaka, ewakatarzyna


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.707 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum