Forum Ogrodnicze Oaza

Nocka z lekkim przymrozkiem,szron tylko na szybkach samochodowych,na trawniku nie ma.Poranek ze wstającym słońcem,które aktualnie schowało się za chmurkami.Termometr wskazuje teraz 2,6*C. i brak wiatru.Ja dziś dalej profiluję teren ,gdzie będzie szklarnia.Spokojnego weekendu i wszystkim udanych imprez urodzinowych i imieninowych.

Aniu Aneczko ja też dołączę do życzeń żyj mam sto lat i dłużej co by nigdy Cię tutaj mam nie zabrakło :-*

Pod Krawowem na plusie a chyba z 3 nie wiem czy dobrze widzę, trochę mi się przyciągnęło szydełkowanie, a wszystko przez Was, po co zamieszczanie mi wzory. A ja szydełkoholiczka robię. Janiołek do 3 w nocy tworzony i głowę zgubił.




Dziś już niebo całkiem inne, słońce wg rano tak inaczej świeciło.


Pozdrawiam miłego dnia,

Kochani, jak zawsze o tej porze roku jestem bardzo wzruszona Waszą pamięcią, dobrocią i życzeniami - dziękuję za każde z nich, z całego serca

Pozdrawiam cieplutko nucąc cichutko: "50 lat minęło jak jeden dzień..."

Podobne aniołki jakie robi Ania wisiały na choince,która stoi w poczekalni gabinetu gdzie chodzę na rehabilitację.
Piszę były,bo codziennie jest ich mniej,a właściwie to dzisiaj wisiał już tylko jeden.Personel ich nie zdjął,a więc pacjenci -złodzieje.
U nas +2 stopnie i pada deszcz,a jeszcze kilkanaście minut temu deszcz ze śniegiem.Jest zimno,ale to z powodu dużej ilości wilgoci w powietrzu.

Temperatura teraz zerowa, słońce przedziera się przez lekko zamglone niebo.WSZYSTKIEGO NAJ... ANIU!

koma wrote:
Marysiu - niestety, więzadło uległo dalszemu naderwaniu (całkowitemu zerwaniu?), jestem umówiona na operację we wtorek, proszę o dobra energie dla Luteńki.
Marzenka wrote:
Marzenko - Lutnia jest niewątpliwie najinteligentniejszym (co absolutnie nie znaczy: najposłuszniejszym, najłagodniejszym, najmilszym...) z moich psów, nie wyłączając owczarka niemieckiego mojej młodości. Ona po prostu WIE. Wie, że nigdzie nie pójdzie, zostaje z zwieszonym łbem...



... tylko gdy wracamy, centymetr po centymetrze obwąchuje Cytrę, by choć te zapachy parkowo-łąkowe wchłonąć. A tak - większość dnia leży pod kominkiem, nie śpi - obserwuje i nadzoruje wszystko, swoim zwyczajem.



Gorzej sytuację znosi Cytra...Ma metrykalne imię Barbie i odpowiedni do tego rozumek, nie pojmuje, dlaczego nie biegają i nie szaleją we dwie, de facto to ona doprowadziła do dalszego uszkodzenia więzadła, skacząc na Lutnię, by sprowokować ją do zabawy. Ale oczywiście wina jest moja - nie byłam dość uważna.
Wybaczcie, że się tak rozwodzę kynologicznie.
Po bardzo ponurym ranku, z fatalnie niskim ciśnieniem, ale z temperaturą lekko nad zerem, chyba się trochę przejaśnia. A jutro ma być już całkiem ciepło, jak na grudzień, rzecz jasna. Oleander wraca na taras.
Z porannego spacerku:

Dzisiejsza pogoda nieprzyjemna,jest mokro i chłodno,na razie 0.

Aniu Adasiowa z okazji urodzin życzę Ci słońca w życiu i w ogródku,szczęścia w sercu i na podwórku,dużo zdrowia i ciepła ,wielu lat lepszych niż były ... żeby skryte marzenia się ziściły.
Nigdy się nie zmieniaj

Aniu z okazji urodzin życzę Ci dużo zdrowia, szczęścia, pomyślności i spełnienia marzeń.

Pogoda paskudna, zimno, deszczowo i wietrznie.

Wieczorem pokazał się szron na dachach samochodów,a rano dziś niespodzianka tj.+5,9*C.Poranek słoneczny i teraz termometr wskazuje 8,6*.Jest ciepło wiosenne,przy braku wiatru.Kończę kawkę i do ogrodu.Spokojnego weekendu.

Wyraźne ocieplenie. Zdjęcie zrobione o 8.30, lecz podobno już o siódmej była taka temperatura:



Jak widać, dopiero po ósmej słońce wyłania się zza horyzontu (zza blokowiska?). Na dobre widno zrobiło się właśnie, gdy fotografowałam termometr.
Jeszcze tydzień kurczenia się światła...
Część hibiskusów, tych mocno rosnących, radykalnie przycięłam - ale na sztucznie skarlonych nadal pojawiają się kwiatki. Zostawiam białaska z życzeniami nie za bardzo zakręconego weekendu.

Aniu! Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Obyś na swojej drodze spotykała ludzi, którzy będą obdarzali Cię przyjaźnią i miłością, by miłość jaką okazujesz innym ludziom i zwierzętom wróciła do Ciebie po stokroć.
A ode mnie kwintesencja lata - róże:

Łateńko, przesyłam dużo pozytywnej energii i bardzo mocno trzymam kciuki za Luteńkę. Biedactwo

Mróz (a raczej mrozek odpuścił) i pada deszcz. Chyba pierwszy raz w życiu w połowie grudnia, nie widziałam jeszcze nawet padającego śniegu.
Nie żebym bardzo tęskniła, bo wolę ciepełko, ale jest zima i tak jakoś dziwnie...

A ja bym chciała trochę mrozu i śniegu na Święta. Niestety w moim regionie Święta po wodzie z temperaturą +7°C.

Przez ostatnie dni mżyło, podobnie dzisiaj, słońca ledwie przebłyski. Dobrze, że nie powtarzają się już poranne przymrozki. Czekam z utęsknieniem na wiosnę.

Dziś trochę popracowałem układając konstrukcję namiotu-szklarni z poliwęglanu.Tak to będzie wyglądało.Przy zakręcaniu ostatniej śrubki zaczęło mżyć i mocniej wiać.Teraz termometr wskazuje 6,6*C .Zdjęcie było robione z balkonu ze względu na deszcz.

Józek szklarenka będzie piękna.Powodzenia w uprawie.

Nie wiem jak określić dzisiejszy dzień.Oby takich jak najmniej,szczególnie w grudniu przed Świętami.Temp.2-3 na plusie,brzydko,ciemno,ciągle wieje wiatr i od rana pada.W tej chwili leje.Ok.30 min temu widok z okna




Byłam dzisiaj w mieście na targu.Ceny warzyw,owoców,nie wspomnę o mięsie,wprawiają w osłupienie.Jestem szczęśliwa,że mam wszystkie,potrzebne mi warzywa z własnej uprawy,jak nie przechowywane w piasku,to mrożone czy w słoikach.Jestem szczęściarą,bo ryby też mam swoje/karp,szczupak,amur/.Zmarznięta wróciłam do domu,gdzie czekał Mikołaj z gorącą herbatką.




Większość dekoracji ma już swoje miejsce.




Brakuje jeszcze choinki.

Łatko! Widać,że lubią Ciebie hibiskusy.Są piękne.Ja już niczego nie dokupuję jak jakiś nie przeżyje, a to z tego powodu że wiele to kilkudziesięcioletnie egzemplarze. Nic zielonego nie wyrzucam, a tylko przesadzam do większych doniczek, lub dzielę na dwa.
Na zdjęciu sansewieria.Chyba już ma z 40 lat.U mnie jest co najmniej trzydzieści,a jak ją dostałam to już była ogromna. Od kilku lat podzielona na dwie donice.

Teoretycznie na plusie ale odpuściłem sobie dezynfekcję tunelu. Rano zobaczę jaka była najniższa temperatura nocą.