TEMAT: Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 23 Maj 2020 08:51 #710727

  • Mirek19
  • Mirek19's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2160
  • Otrzymane dziękuję: 12158
:bye: :coffe:
Sobotnie dzień dobry,
Od rana deszcz pada, aktualnie +11°C,
Pomidory wczoraj wysadzone do gruntu.
Zapowiadają cały tydzień z opadami
Miłego weekendu :garden:
:drink1:
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, rozalia, Betula, Mamma, Nimfa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 23 Maj 2020 09:12 #710729

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
Dziś pochmurno, zapowiadali deszcze to może i przyjdą.

Dzięki wszystkim :hearts: za dobre słowo.
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula, Mamma, Nimfa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 23 Maj 2020 09:52 #710740

  • leszek0921
  • leszek0921's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1027
  • Otrzymane dziękuję: 4941
Noc ciepła 11* , od rana lekki deszczyk . :fly: :drink1:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, Betula, Mamma, Nimfa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 23 Maj 2020 12:03 #710748

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3987
  • Otrzymane dziękuję: 21399
Pada przelotnie, +15.
Góry "dymią".
P5235285.jpg


P5235262.jpg


Maki za płotem mokną:
P5235287.jpg


Spokojnego dnia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Betula, Mamma, Nimfa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 23 Maj 2020 12:16 #710749

  • anaka
  • anaka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1444
  • Otrzymane dziękuję: 9263
Wczoraj część pomidorów ,sałat i selerów pojechała na działkę rodziców.Mąż zaśmiał się ,że nic nie ubyło :think:
Nocka ciepła,tzn na zewnątrz 7,5 stopnia.Tunel pozamykany.
Od rana u nas pada,chwilami bardziej intensywnie,chwilami mniej.Miałam zacząć sadzić pomidory i całą resztę,ale nie wiem jak to będzie,bo wszystko się klei.Sprawdziłam prognozy i padać ma tak do 3 czerwca.
Teraz jest 11 na plusie,w domu rozpalone w kominku.
Naturalne ,niebanalne,własne.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, rozalia, Betula, Mamma, Nimfa, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 23 Maj 2020 13:31 #710754

  • najemnik
  • najemnik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1381
  • Otrzymane dziękuję: 9133
Trzymaj się Lucysiu :hug:

Pogoda nas w tym roku nie rozpieszcza, u mnie noc na plusie ok. 4-5 stopni, ale 25km na północ ode mnie przymroziło tak, że lód był na samochodach.
Na niedzielę, poniedziałek i wtorek zapowiadane są burze, może po nich się trochę ociepli i zacznie rosnąć.

Wysadziłem dziś 3 sztuki dalii, popołudniu wysadzę kolejne. U mnie z pomidorami też będzie cienko, bo przypaliłem rozsadę na południowym oknie. Jedynie może debiut z papryką będzie ok.
Ogrodnictwo to moje hobby, które daje satysfakcję i uczy pokory.

Zapraszam do wymiany kłączy dalii.

Pomidorowe pewniaki na 2025: Wielmoża, Bycze serce z noskiem, Gigant Podlasia, Cytrynek
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, lucysia, Betula, Mamma, Nimfa, ewakatarzyna, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 23 Maj 2020 15:38 #710763

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7126
  • Otrzymane dziękuję: 43775
U mnie aktualnie przestało padać,ale jest nadal zachmurzenie duże i zrobiło się duszno.Brak jest wiatru,jakby cisza przed burzą.Dzisiejszą pogodę określiłbym jako grzybową(dla grzybiarzy).Od nocy do chwili obecnej u mnie spadło 7l.wody na 1m2.Ogółem w maju spadło 22 l./1m2.Dziś znów piękna zieleń i widać,że wszystko żyje.
Pozdrawiam Józek!!
Ostatnio zmieniany: 23 Maj 2020 15:39 przez Krecik stary. Powód: poprawki
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, rozalia, Mamma, Nimfa, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 23 Maj 2020 16:56 #710772

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
W końcu pada :dance:
Powietrze prawie bez wiatru, jest ciepło i bardzo przyjemnie.
A w naszym lasku na jednej z sosenek niespodzianka...

image000000_08.jpg


image000000_09.jpg


image000000_10.jpg

Tylko co z tym teraz zrobić :bad-idea:
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 23 Maj 2020 16:59 przez Mamma.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, rozalia, Betula, Nimfa, ewakatarzyna, Szczypiorek, renmanka, Mirek19

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 23 Maj 2020 17:33 #710780

  • ewakatarzyna
  • ewakatarzyna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1798
  • Otrzymane dziękuję: 13153
Wczesnym rankiem pojechałam z mężem i synem na ryby. Nad wodą było bardzo zimno. Wiatr przewiał mi uszy.
Poszliśmy więć z synem i naszą pociechą w las :rotfl1: Pomiędzy drzewami dało się wytrzymać.




Hilary vel Hultaj. Jest z nami osiem lat.




DSC09683EH.jpg




Teraz wiatr trochę ucichł. Nawet jeden promyczek słońca nie przebija się przez gęste chmury.
Chyba ma zamiar padać. Termometr pokazuje 18 stopni.

Coś na rozjaśnienie ponurego popołudnia



DSC09026a.jpg


Miłego wieczoru :bye:
Pozdrawiam Ewa
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Jan4, Łatka, rozalia, Betula, Mamma, Nimfa, Szczypiorek, Mirek19

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 23 Maj 2020 17:38 #710781

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8267
  • Otrzymane dziękuję: 54439
Mamma wrote:
Tylko co z tym teraz zrobić :bad-idea:
Najlepiej zadzwonić do lokalnego koła pszczelarskiego, lub do jakiegoś pszczelarza. Mąż podpowiada też, że można do straży, oni mogą wiedzieć kto ma pasieki.
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula, Mamma, Nimfa, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 23 Maj 2020 17:56 #710784

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Janinko, zawsze chciałam mieć pszczoły. Co zrobić, żeby zostały?
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 23 Maj 2020 18:25 #710799

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8267
  • Otrzymane dziękuję: 54439
Możesz wziąć karton i taką pokrywkę np. ze sklejki płyty czy czegoś. Podstawić karton pod rój i delikatnym, ale stanowczym ruchem strząsnąć rój do kartonu. Jeżeli nie ma jak podstawić kartonu pod pszczoły, to można uciąć sekatorem gałąź na której siedzą i delikatnie przełożyć do pudełka. Po tej operacji należy karton przykryć i zanieść w spokojne miejsce. Wtedy delikatnie odwrócić karton do "góry nogami" i tak go zsunąć z tego czym był przykryty, żeby na dole powstał otwór, żeby pszczoły mogły wchodzić i wychodzić. Muszą mieć dostęp powietrza, a reszta roju która została na drzewie będzie szukała swojej królowej. To tak na szybko co mi do głowy przyszło.
Edit: pszczoły w takim kokonie są dosyć spokojne, ale jednak uważać trzeba.
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Ostatnio zmieniany: 23 Maj 2020 18:27 przez JaNina.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pouder, Betula, Mamma, najemnik, Nimfa, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 23 Maj 2020 19:39 #710823

  • XYZ
  • XYZ's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Błądzę we mgle...
  • Posty: 3740
  • Otrzymane dziękuję: 7401
Janinka dobrze radzi. Zawartość pudła/kartonu wsyp do ula lub do czegoś co może udawać ul. Rojące się pszczoły są niby spokojne, bo wylatując zabrały część miodu, ale one nie będą długo spokojne. Wylatując z ula na tym drzewku mają tylko bazę spotkaniową, odlecą do wybranego wcześniej miejsca np. dziupli w drzewie, nie przeżyją tam zimy.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, pouder, Betula, Mamma, Nimfa, JaNina, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 23 Maj 2020 19:42 #710825

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20011
  • Otrzymane dziękuję: 83544
W Karkonoszach leje.
Z jednej strony trochę zmarnowana sobota, ani się ruszyć, ani coś zrobić. Z drugiej - wkopywałam przywiezioną azalię i wilgoć kończy się dwa centymetry pod powierzchnią zwietrzeliny. Więc niech pada. Tylko naprawdę końcem maja maksymalna dzienna temperatura 14 stopni to nie za wiele.
Powolutku rozkwitają następne rododendrony, w tym mój ulubieniec Lachsold:





Ale on nie pachnie, więc jako zapach na sobotni wieczór - azalia Csardas, ta świeżo wsadzona.

Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, lucysia, Betula, Nimfa, aga, JaNina, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 23 Maj 2020 19:43 #710827

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8267
  • Otrzymane dziękuję: 54439
Czekam na wieści od Marlenki. Jeżeli operacja zakończy się sukcesem, to chcę zaproponować zrobienie ula bezramkowego, ale na razie czekam na informacje :)
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): XYZ, Mamma, Nimfa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 23 Maj 2020 20:42 #710835

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
O jejej... nie bardzo mam odwagę się do tego zabrać. Znalazłam nawet (zamiast kartonu) fajny pojemnik z włókna szklanego, ale iść tak bez specjalnego ubrania?
Może je jeszcze okadzić? No i czy one już śpią?
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): anaka, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 23 Maj 2020 20:48 #710836

  • XYZ
  • XYZ's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Błądzę we mgle...
  • Posty: 3740
  • Otrzymane dziękuję: 7401
Robi się zimno, myślę, że już odleciały do swojego miejsca docelowego.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): anaka, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 23 Maj 2020 20:52 #710838

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Nie odleciały są dalej bo mokro.
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): anaka, Szczypiorek


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.868 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum