TEMAT: Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 25 Kwi 2020 08:17 #705962

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7122
  • Otrzymane dziękuję: 43745
Nocka ciepła a termometr o godz.5 wskazywał 11,1*C.Poranek lekko słoneczny,bo chwilami są chmurki.Dość mocno wieje chłodny wiaterek.Aktualnie jest 15,4 i od strony północnej 11*.Spokojnego i mokrego weekendu dla wszystkich w tym kraju.Dziś na osłodę "kwiatek" z namiotu. :rotfl1: :rotfl1: :bye: :bye: :coffe: :coffe:

003-200.jpg

Niestety jest zimno. :( :(
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): XYZ, Marzenka, Łatka, rozalia, Betula, Pestka, bastis, Nimfa, aga, JaNina, anaka, Barborka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 25 Kwi 2020 09:55 #705974

  • Pestka
  • Pestka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1624
  • Otrzymane dziękuję: 8497
Ranek pochmurny,ale teraz właśnie pokazało się słonko.Chłodniej dzisiaj,termometr pokazuje 10*. Sprawdzałam pogodę na radarach i u mnie ma padać od 11* .Trzymam mocno kciuki ,żeby tak się sprawdziło.

Wczoraj rano wyniosłam papryki do altanki i już zostawiłam ich na noc.Mimo chłodnej nocy 4* nic im się nie stało.Tak samo rodzynki
Natomiast pomidory jeszcze chowam na noc do garażu.

Dzisiaj w planach wysiewanie do kubeczków fasolek szparagowych,cukinii i patisonów.


IMG_20200425_095254.jpg


spokojnego dnia :bye:
pozdrawiam Grażyna

Ogrodnictwo to ćwiczenie optymizmu.
Czasami jest triumfem nadziei nad doświadczeniem
(Marina Schinz)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): XYZ, Marzenka, Krecik stary, Łatka, Betula, Nimfa, aga, JaNina, anaka, Barborka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 25 Kwi 2020 10:49 #705980

  • ewakatarzyna
  • ewakatarzyna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1798
  • Otrzymane dziękuję: 13153
W nocy trochę popadało, ale za mało. Ziemia dalej sucha. Teraz się zachmurzyło.Może jeszcze popada. Na termometrze 11 stopni powyżej zera .Wieje zimny wiatr. U nas synoptycy zapowiadają przymrozki :(
Mam w planie posadzić, do kubeczków, fasolkę szparagową Maskotka. Jestem ciekawa czy wyda jakieś plony w skrzynce balkonowej ;)




miejsobort.jpg
Pozdrawiam Ewa
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): XYZ, Marzenka, Krecik stary, Łatka, Pestka, Nimfa, aga, JaNina, anaka, Barborka, Szczypiorek, Mirek19

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 25 Kwi 2020 11:56 #705983

  • XYZ
  • XYZ's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Błądzę we mgle...
  • Posty: 3740
  • Otrzymane dziękuję: 7401
Przenikliwy ziąb. Moje stare kości się buntują i uciekają z warzywnika, a tyle roboty czeka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Łatka, rozalia, Betula, Pestka, Nimfa, aga, JaNina, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 25 Kwi 2020 12:32 #705986

  • anaka
  • anaka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1444
  • Otrzymane dziękuję: 9263
Noc zapowiadała się ciepła,więc większe roślinki zostały w namiocie.Rozciągnęłam nad stołem agrowłókninę i zrobiłam namiot.Najniższa temperatura w nocy w tym namiocie to 6 stopni.Rano niebo było bardzo zachmurzone i tylko 8 stopni.Około 10tej poszłam rozsunąć agrowłókninę i złapał mnie deszcz. :dance: Nareszcie popadało i to w pewnym momencie z gradem,ale drobnym na szczęście.Temperatura od 2 godzin nie rośnie,cały czas jest 8 stopni.Coraz częściej wychyla się słońce,powiewa zimny wiatr.
Muszę dzisiaj poprzesadzać pomidory i bakłażany do większych kubków,bo korzenie prawie wyłażą za wodą.Ostatnio jestem jakaś nieogarnięta :jeez: Życzę Wam dobrego weekendu i deszczu,który daje nadzieję :flower1:
Naturalne ,niebanalne,własne.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 25 Kwi 2020 13:03 #705993

  • Szafirek
  • Szafirek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2269
  • Otrzymane dziękuję: 10960
Pogoda w cały świat. Leje przez 5 minut, potem słońce, potem grad, znowu słońce i tak od rana. Dodatkowo silne porywy wiatru od czasu do czasu. Na pewno to nie jest dobra pogoda na pracę w ogrodzie ,zatem robię gołąbki i sprzątam.
Coś mi grasuje w ogrodzie w liliach. Czy to nornica zostawia takie dziury?

20200424_090610.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Łatka, Pestka, Nimfa, JaNina, anaka, Barborka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 25 Kwi 2020 13:14 #705995

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7122
  • Otrzymane dziękuję: 43745
Od 20 minut u mnie pada b.drobny najfajnieszy deszczyk od jesieni.Oby do jutra. :hearts: :hearts: :dance: :dance: :bravo: :bravo: :bye: :bye:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Łatka, rozalia, Betula, Pestka, Nimfa, JaNina, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 25 Kwi 2020 13:30 #705997

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Daro65 wrote:
Może te zrębki są winne ? Czegoś takiego nie widziałem w warzywniku. Dziwaczny pomysł, ale.."wolnoć Tomku w swoim domku".. ;)

To nie jest dziwny pomysł. Jedna z metod uprawy ogrodu opiera się na ściółkowaniu gleby zrębkami. Nazywa się "Back to Eden". Stosuję ją od dwóch lat i jestem bardzo zadowolona. Cały warzywnik mam wysypany zrębkami.
Zalety:
- nie muszę przekopywać warzywnika w ogóle,
- rzadziej podlewam
- prawie nie muszę pielić, jak przechodzę przez warzywnik, to po drodze wyrywam pojedyncze chwasty,
- zrębki rozkładają się i użyźniają glebę, a glebę gliniastą rozluźniają
Wady:
- dłużej trwa sadzenie, bo najpierw trzeba rozgarnąć zrębki
- zrębki rozkładając się zabierają z gleby azot, więc trzeba go uzupełniać.
Warstwa zrębków powinna być gruba, min 5cm.

Józiu! Deszczu zazdroszczę (pozytywnie oczywiście). U mnie podobno w nocy padało, ale rano nie zauważyłam śladu po deszczu.
Pozdrawiam
Bea
Ostatnio zmieniany: 25 Kwi 2020 13:32 przez Betula.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 25 Kwi 2020 13:38 #705998

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
ewakatarzyna wrote:
Mam w planie posadzić, do kubeczków, fasolkę szparagową Maskotka. Jestem ciekawa czy wyda jakieś plony w skrzynce balkonowej ;)

Posadź od razu do skrzynki (na początku trzymanej w domu). Bo po co bawić się w przesadzanie. Plon na pewno wyda. W końcu ta odmiana przeznaczona jest do pojemników. Jedna z forumowiczek uprawiała ją 2 lata temu w doniczce i miała ładne plony.
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, ewakatarzyna, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 25 Kwi 2020 14:44 #706004

  • Daro65
  • Daro65's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 447
  • Otrzymane dziękuję: 924
Betula wrote:

To nie jest dziwny pomysł. Jedna z metod uprawy ogrodu opiera się na ściółkowaniu gleby zrębkami. Nazywa się "Back to Eden". Stosuję ją od dwóch lat i jestem bardzo zadowolona. Cały warzywnik mam wysypany zrębkami.

- dłużej trwa sadzenie, bo najpierw trzeba rozgarnąć zrębki

Właśnie to miałem na myśli - być może zrębki zasypały cebule i stąd kiepskie wschody. Mniejsza z tym, ogród w amatorskiej uprawie ma być przede wszystkim relaksem i zabawą.

W pogodzie u mnie nadal susza. Przeszło kilka chmurek opadowych z których pożytek mają tylko dzikie ptaki. Nie muszę im dzisiaj podawać wody. Ziemia nadal sucha jak pieprz.

Pozdrawiam
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, Betula, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 25 Kwi 2020 17:20 #706011

  • najemnik
  • najemnik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1381
  • Otrzymane dziękuję: 9133
Zazdroszczę deszczu u mnie nadal bez opadów, a w dodatku od południa wieje coraz silniejszy wiatr. Jest ok. 10 stopni, ale przez ten wiatr odczuwalna temperatura jest znacznie niższa.

Dziś nawoziłem ziemię pod pomidory i paprykę, częściowo nalewką z kurzaka, częściowo rzędowo krowieńcem. Zrobiłem też nowy nastaw kurzaka.
Ogrodnictwo to moje hobby, które daje satysfakcję i uczy pokory.

Zapraszam do wymiany kłączy dalii.

Pomidorowe pewniaki na 2025: Wielmoża, Bycze serce z noskiem, Gigant Podlasia, Cytrynek
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Betula, anaka, Barborka, ewakatarzyna, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 25 Kwi 2020 17:25 #706012

  • Biotit
  • Biotit's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 974
  • Otrzymane dziękuję: 2359
Szafirek wrote:
Coś mi grasuje w ogrodzie w liliach. Czy to nornica zostawia takie dziury?

20200424_090610.jpg

Tak, masz nornice. Spróbuj wlewać wyciąg z wrotycza lub cz. bzu.
U mnie nie pada od 12 dni licząc 1 l , który spadł 13.4. Gdyby nie zrębki miałbym saharę.
Na Woli do woli

pozdrawiam Piotr
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Betula, Szafirek, anaka, Barborka, ewakatarzyna

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 25 Kwi 2020 17:26 #706013

  • Szczypiorek
  • Szczypiorek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2006
  • Otrzymane dziękuję: 14323
U mnie mimo zapowiedzi opadów nie pada.

Zimny wiatr, a na noc zapowiadaj 0 stopni. Część pomidorów w szklarni już wysadziłam, więc na noc agrowłókniny i chyba znicze zapalę.

Wszystkie sadzonki rosną, serce mi się cieszy, bo nigdy nie miałam takich ładnych.

Miłego popołudnia, a deszczu zazdroszczę...........
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, Betula, Pestka, anaka, Barborka, ewakatarzyna, Mirek19

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 25 Kwi 2020 19:01 #706036

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
Ja od wielu lat ściółkuję. Najpierw rabatki dostawały ściółkę z liści. Potem warzywa.
Ściółkuję wszystkim co mi wpadnie w ręce:trawa, zrębki, kolki, liście.
Buduje się próchnica. Oczywiście drobiazg trzeba pilnować. Marchewkę, pietruszkę czy cebulkę. Trzeba się przejść raz dziennie i ogarnąć bo ptaki bobrując w poszukiwaniu robaczków rozkopują liście na warzywa. Polecam z całego serca.



Pogoda u nas paskudna, zimno, wietrznie, pochmurne, ale nie pada. Miało padać i można pomarzyć.
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Ostatnio zmieniany: 25 Kwi 2020 19:18 przez lucysia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Armasza, rozalia, CHI, Miragoral, Betula, Mamma, koma, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 25 Kwi 2020 19:33 #706047

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3225
  • Otrzymane dziękuję: 7964
Spadły 3 krople na krzyż, zimno jak diabli, ledwo 10* a do tego wieje, koszmarna ta wiosna :jeez:
Ostatnio zmieniany: 25 Kwi 2020 19:34 przez Adrian89.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, CHI, Miragoral, Betula, Mamma, koma, Agusiak, JaNina, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 25 Kwi 2020 19:41 #706049

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54394
A za miedzą grad sobie nie żałował :ohmy: 15 min. waliło z nieba, na szczęście kuleczki nie były za duże i szkód nie narobiło. Temperatura spadła do 8*. Ustał też ten okropny wiatr. Może jutro będzie lepiej :lev:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, Krecik stary, CHI, Miragoral, Betula, Mamma, koma, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 25 Kwi 2020 20:06 #706057

  • Pestka
  • Pestka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1624
  • Otrzymane dziękuję: 8497
No cóż oczekiwanego deszczu nie było.Za to po południu znacznie się ochłodziło tylko 8* i powiało silniej zimnym wiatrem.Schowałam wszystkie rozsady do garażu.

Wiśnie w bieli

IMG_20200425_200426.jpg



Spokojnego sobotniego wieczoru
pozdrawiam Grażyna

Ogrodnictwo to ćwiczenie optymizmu.
Czasami jest triumfem nadziei nad doświadczeniem
(Marina Schinz)
Ostatnio zmieniany: 25 Kwi 2020 20:07 przez Pestka.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. IX 25 Kwi 2020 21:12 #706069

  • najemnik
  • najemnik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1381
  • Otrzymane dziękuję: 9133
Pochwalę się zakupami, które do mnie doszły:
- dalie dekoracyjne: Cafe au Lait, Arabian Night
- lilia drzewiasta Pretty Woman
- hosty: august mooon, blue angel
- melisa lekarska oraz ogórek Krak

Podziałam jutro :dance:
Ogrodnictwo to moje hobby, które daje satysfakcję i uczy pokory.

Zapraszam do wymiany kłączy dalii.

Pomidorowe pewniaki na 2025: Wielmoża, Bycze serce z noskiem, Gigant Podlasia, Cytrynek
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pouder, CHI, Miragoral, Betula, Mamma, koma, JaNina, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.657 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum