TEMAT: Pogoda w naszych warzywnikach część XI

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 10 Lis 2020 18:16 #734037

  • Corrado
  • Corrado's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 760
  • Otrzymane dziękuję: 3435
Przechodzę COVID-19 . Dziś 7 dzień, spłycił się oddech , trochę duszno , brak smaku i zapachu jest nieciekawie . Wytoczyłem parę dział mojej konstrukcji przeciw temu draniowi , bo na służbę zdrowia na razie nie ma co liczyć.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 10 Lis 2020 18:20 #734038

  • zwykły chłop
  • zwykły chłop's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1547
  • Otrzymane dziękuję: 8232
Trzymaj się i zdrowia życzę, no i trzymam kciuki oby było łagodnie
pozdrawiam Adam

SZACUNEK - to tylko odrobina wyrozumiałości i pamięci o drugiej osobie. To tak niewiele a tak wiele zmienia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, CHI, Mamma, Nimfa, Termaj, ewakatarzyna, Szczypiorek, Babcia Ala, Bobka, czarna2066, JaKasiula, ama

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 10 Lis 2020 19:08 #734043

  • czarna2066
  • czarna2066's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1015
  • Otrzymane dziękuję: 7321
Corrado życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia i łagodnego przebiegu choroby :hug: Trzymaj się cieplutko :hug:
Pozdrawiam Beata
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Mamma, ewakatarzyna, Szczypiorek, zwykły chłop, Babcia Ala, Bobka, JaKasiula, ama

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 10 Lis 2020 19:10 #734045

  • gałązka
  • gałązka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1040
  • Otrzymane dziękuję: 3800
Corrado, łagodnego i krótkiego przebiegu. Trzymaj się.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Mamma, ewakatarzyna, Szczypiorek, zwykły chłop, Babcia Ala, Bobka, czarna2066, JaKasiula, ama

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 10 Lis 2020 19:38 #734051

  • ewakatarzyna
  • ewakatarzyna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1798
  • Otrzymane dziękuję: 13153
Corrado życzę szybkiego powrotu do zdrowia :hug:
Pozdrawiam Ewa
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Szczypiorek, zwykły chłop, Babcia Ala, Bobka, czarna2066, JaKasiula, ama

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 10 Lis 2020 19:50 #734054

  • JaKasiula
  • JaKasiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3808
  • Otrzymane dziękuję: 20306
Corrado, nie daj się dziadowi :bye:
Łagodnego przebiegu bez powikłań, szybkiego powrotu do zdrowia życzę :flower1:
Ostatnio zmieniany: 10 Lis 2020 19:54 przez JaKasiula.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Mamma, ewakatarzyna, Szczypiorek, zwykły chłop, Babcia Ala, Bobka, czarna2066, ama

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 10 Lis 2020 19:51 #734055

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3984
  • Otrzymane dziękuję: 21386
JaKasiula wrote:
Corrado, nie daj się dziadowi :bye:
Łagodnego przebiegu, żadnych powikłań życzę :flower1:
I ja też - nie dwaj się i dbaj o siebie.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Mamma, ewakatarzyna, Szczypiorek, renmanka, Babcia Ala, Bobka, czarna2066, JaKasiula, ama

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 10 Lis 2020 20:01 #734058

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Również życzę zdrowia i szybkiego powrotu do sił :hug:
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, ewakatarzyna, Szczypiorek, zwykły chłop, Babcia Ala, Bobka, czarna2066, JaKasiula, ama

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 10 Lis 2020 20:04 #734059

  • Zielona
  • Zielona's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1089
  • Otrzymane dziękuję: 4950
Corrado, wszyscy trzymamy kciuki, będzie dobrze. Nie poddawaj się.

U mnie dziś od rana słoneczko, tylko jakieś takie mocno zimne. Już w tej chwili mam -1. Mgły, szron no i szyby w aucie trzeba skrobać. Zwłaszcza rano, ale jutro odpoczywamy.
Trzymajcie się, zdrówka dla Corrado i nam wszystkim. :drink1:
Pozdrawiam Alicja.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, ewakatarzyna, Szczypiorek, zwykły chłop, Bobka, czarna2066, JaKasiula, ama

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 10 Lis 2020 20:13 #734061

  • Szczypiorek
  • Szczypiorek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2006
  • Otrzymane dziękuję: 14323
Corrado ja również życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Trzymaj się!
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka, JaKasiula, ama

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 10 Lis 2020 20:39 #734067

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6967
  • Otrzymane dziękuję: 25483
Pewnie ze trzymam kciuki .Nie daj się :hug: :flower1:
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, ewakatarzyna, Szczypiorek, zwykły chłop, Babcia Ala, czarna2066, JaKasiula, ama

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 10 Lis 2020 21:43 #734074

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6317
  • Otrzymane dziękuję: 29663
O pogodzie wszystko tu już zostało powiedziane i tak było drugi dzień. Pogoda jest jaka jest i na nią nie mamy wpływu, ale mamy wpływ na pogodę panującą w naszych sercach/duszach.

Corrado trzymaj się, a po naszemu dzierż sie, a gdybyś był kobietą, to bym dopowiedziała jeszcze, albo lepiej sie puść ;)

A co do pogody nie mam dobrych wiadomości możliwe, że tak nadal będzie.
Źródło:www.meteo.pl/komentarze/index1.php
" Dla uzmysłowienia sobie przyczyny takiej stabilizacji sytuacji nad tą częścią kontynentu należy spojrzeć na okołobiegunową mapę topografii barycznej w środkowej troposferze, na przekład prognostyczne mapy ECMWF apps.ecmwf.int/webapps... . Widzimy, jak klin w polu geopotencjału, oś którego przebiega na Polską i dalej na północ, sięga niemal bieguna północnego. Tak silne zaburzenie strefowej cyrkulacji zachodniej nad naszym obszarem może potrwać wiele dni, im większa amplituda fali tym wolniejsze jest jej przemieszczanie się, a tym samym zmiany. Warto prześledzić ten przykład w perspektywie 10. dniowego okresu prognostycznego.

Ryszard Klejnowski

10 listopada, wtorek, 315 dzień 2020 roku; 7:15"
Z powodu mniejszej różnicy temperatur pomiędzy Arktyką a obszarami na niższej szerokości geograficznej (Arktyka cieplejsza)już wiemy, że te amplitudy są większe niż kiedyś, a jet stream (prąd strumieniowy) zwalnia.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 10 Lis 2020 22:42 przez Babcia Ala.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Nimfa, ewakatarzyna, Szczypiorek, zwykły chłop, Bobka, czarna2066, JaKasiula

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 10 Lis 2020 22:15 #734078

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2647
  • Otrzymane dziękuję: 7780
Corrado, dołączam z dobrymi myślami i życzeniami! :drink1:
Pogoda, no cóż, jest. Szkoda tylko, że słońca brak. Dobrze, że deszczu też.
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Nimfa, ewakatarzyna, Szczypiorek, zwykły chłop, Bobka, czarna2066, JaKasiula, ama

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 10 Lis 2020 22:21 #734079

  • Stasunia
  • Stasunia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 315
  • Otrzymane dziękuję: 575
Corado , życzę zdrówka :flower1:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, ewakatarzyna, Szczypiorek, zwykły chłop, czarna2066, JaKasiula, ama

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 11 Lis 2020 00:32 #734081

  • ama
  • ama's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 311
  • Otrzymane dziękuję: 2147
Corrado życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Ja jestem już po kwarantannie,miałam kontakt z osobą dodatnią ,zostałam zamknięta w domu na 14 dni.Na szczęście ,,przechorowałam'' bezobjawowo.Lęk był. Każdego dnia kiedy budziłam się to pierwsza myśl,czy mam temperaturę i sprawdzanie reakcji na zapach i smak.Nie gorączkowałam,smak i węch też pozostał.Żadnych leków nie przyjmowałam.
Przez cały ten czas lęk o siebie i męża,dezynfekcja , kontrolne telefony ,żandarmeria wojskowa pod domem też w celu kontroli.
Testów na obecność Covid nikt mi nie zaproponował.Do dzisiaj nie wiem czy byłam dodatnia. Ostatnie dni izolacji były już ciężkie do zniesienia i naprawdę cieszyłam się ,że wróciłam do pracy.
pozdrawiam ama
Ostatnio zmieniany: 11 Lis 2020 00:35 przez ama.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 11 Lis 2020 07:36 #734085

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6967
  • Otrzymane dziękuję: 25483
Dzien dobry wszystkim :flower1: pochmurno .Nie patrzę na termometr :wink2: wszystko mi jedno .
Miłego dnia życzę i spokoju .

1e2.jpg

:coffe: :bye:
1i2-2.jpg


2i2.jpg
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 11 Lis 2020 09:50 #734098

  • olegowa
  • olegowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 772
  • Otrzymane dziękuję: 1841
Corrado życzę szybkiego powrotu do zdrowia :flower1:
Ja mam już przechorowanego covida, było ciężko - gorączka, koszmarny ból głowy i ta niemoc, która nie pozwalała na
zwleczenie się z łóżka. Testowana byłam tylko ja, a mój mąż i syn, którzy też chorowali - nie.
Zainteresowania służb ( sanepidu, policji czy jakiejś żandarmerii)nie było zbyt wielkiego. Po czterech dniach od testu późnym wieczorem zjawili się policjanci z informacją żebym się skontaktowała z sanepidem. Tam pani poinformowała mnie, że jestem dodatnia i że rano ktoś z sanepidu skontaktuje się ze mną i poda wszelkie informacje dotyczące izolacji. Nie doczekałam się (dodzwonić się do nich nie mogłam), ale po kolejnych czterech dniach znowu wieczorna wizyta policjantów i prośba o kontakt z sanepidem, bo podobno tam nie mają mojego nr telefonu (podawałam go i przy teście, i przy pierwszej rozmowie z panią z sanepidu), podali mi nowy - błędny do osoby prywatnej. Wreszcie dziewiątego dnia od testu zadzwoniła do mnie pani z sanepidu i wyjaśniła warunki izolacji i zapytała, czy ma nam kto zrobić zakupy. Po dziewięciu dniach !!!
Ile osób mogłabym zarazić, gdybym się sama razem z rodziną nie zamknęła w izolacji w dniu wymazu? My mieliśmy objawy, a co z osobami bezobjawowymi? Potem pytanie skąd tyle zakażeń?
Za oknem mglisto, buro... Dzisiaj pierwszy raz od trzech tygodni planuję spacer po ogrodzie. Powolutku ogarnę te sterty liści, byle powikłań nie było.
Pozdrawiam was cieplutko, trzymajcie się zdrowo. :flower1:
Pozdrawiam Zosia
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 11 Lis 2020 10:23 #734103

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3984
  • Otrzymane dziękuję: 21386
Zosiu :hug:
Nie mam mgły +6. Zapowiada się fajny dzień.
Co prawda pracowity, bo muszę przeczyścić komin od kominka, bo wczoraj już słabo ciągnął i powinnam załatać te "kocie harce", bo za szybko temperatura mi w domku spada. Wczoraj kupiłam folię, ale takera i zszywek muszę poszukać. A prościej byłoby kupić. :club2: Tylko po co mi kolejny taker? :ouch:

Od wczoraj powinnam świętować "dzień Zwycięstwa" (a w sumie nawet Niepodległości), bo dzięki Koledze zakończył mi się problem, który spędzał mi sen z powiek kilka lat. Ale chyba jeszcze do mnie nie dotarło.

Wczorajsze krówki we mgle na tle Śnieżki, której nie widać:
PB101924.jpg


I Zalew Pilchowicki:
PB101926.jpg


Kojarzycie to miejsce? Bez mgły wygląda tak:
PA270054.jpg


Kończę kawę i "do komina", bo psy mi dają do zrozumienia, że im w ogony zimno...

PB081548.jpg


Spokojnego dnia.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.812 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum