TEMAT: Pogoda w naszych warzywnikach część XI

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 09 Lis 2020 22:34 #733960

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Co roku kupuję Orelię z Vilmorina i jak do tej pory było ok.

Znów się człowiek zagotował :mad2: Od czternastu miesięcy nie możemy się doprosić remontu samochodu. Na początku byliśmy permanentnie okłamywani, że ciągle coś...(miały być zrobiony w 3-4msc). Minął rok...nie wytrzymaliśmy i pojechaliśmy (to ponad ok.150km). Okazało się, że samochód jest praktycznie nie ruszony :hammer:
Po karczemnej awanturze, udało się ustalić ostateczny termin i...(na wszelki wypadek, moja wina :ouch: ) termin alternatywny, miesiąc później. Jak się domyślacie, walczymy z wyegzekwowaniem terminu alternatywnego, ale znów (po wyciągniętych na siłę zdjęciach) widzimy, że nic z tego i nie ma szans na skończenie. Za chwilę może być zakaz poruszania się i znów będziemy bez samochodu nie wiadomo ile :mad2:
W styczniu kolejne opłaty wyrzucone w błoto. Nigdy nie wiadomo jaka będzie zima, mieszkamy na takim odludziu, że musimy mieć samochód terenowy.
Auto miało przejść kapitalny remont, teraz stoi w rozsypce :placze:
Wybaczcie wyżalenie się, ale musiałam...
Wiem, że nic nie jest warte stresu, ale trudno jest zachować spokój, wobec kompletnego braku odpowiedzialności.

Tak się kończy ten zimny i szary poniedziałek... :bye:
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 09 Lis 2020 22:40 przez Mamma.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 09 Lis 2020 22:55 #733962

  • anaka
  • anaka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1444
  • Otrzymane dziękuję: 9263
Widzę,że coraz częściej piszecie o tym wirusie.Już w marcu postanowiliśmy ograniczyć wyjazdy do minimum,wizyty rodzinne,u znajomych i turystyczne.Mam osłabioną odporność,rodzice nie są już młodzi.Próbowałam wielokrotnie namówić ich do rzadszych zakupów,chciałam ich zaopatrzyć w niezbędne produkty.Ojciec jest uparty,robi co chce.Po ogłoszeniu zamknięcia cmentarzy poleciał szybko i zdziwiony,że inni też tak zrobili :jeez:Jego znajomy wylądował w szpitalu i zrobiło się poważnie,tym bardziej,że jeszcze nie zakończyło się leczenie onkologiczne.
Mam styczność w pracy z wieloma osobami.Wyeliminowałam mnóstwo nawyków,jak wkładanie końca długopisu do ust,ślinienie palców,by otworzyć woreczek albo chrupanie orzeszków z jednej miseczki.Jedzenie na wynos pozwolili sprzedawać,a pani,która kroiła komuś pizzę chwilę wcześniej pocierała nos tą ręką.Maseczki noszone pod brodą lub nosem :jeez:
Brak słów na to wszystko.Bezmyślność i cwaniactwo :mad2:
Wszystko mi jedno,czy ktoś wierzy,że jest covid 19,czy też nie.Jeśli myślimy o innych,to ich chronimy.
Odmawianie opieki pacjentom mającym inne schorzenia to przestępstwo.Nie jest dobrze, a może być gorzej.

A jeśli chodzi o pogodę,to wciąż mgliście i chłodno.Ponuro...
Naturalne ,niebanalne,własne.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 10 Lis 2020 01:46 #733970

  • gałązka
  • gałązka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1040
  • Otrzymane dziękuję: 3800
Zimno, mglisto i do niczego. Akurat wzięłam urlop, bo czuję się przeziębiona. Kaszel i osłabienie, mam nadzieję, że nic więcej. Jeśli nic się nie zmieni to posiedzę teraz na urlopie a następny tydzień na zdalnym choć wątpię żeby to był covid. Choć jednocześnie mam nadzieję, że może jednak i tak lekko? Ale nie sposób się nie odnieść...
Jakim cudem pozwoliliśmy na to, że boimy się własnego wojska i policji??? No jak do tego doszło? I pamiętajcie, że porządek utrzymuje świat a ludzi bat. I wcale nie mam tu na myśli bicia pałą tylko normalny, spójny system logicznego ciągu zdarzeń: zły uczynek-adekwatna kara, NIEUNIKNIONA. Tylko tak to działa. Bez tego to każdy pojedzie troszkę szybciej, bo akurat się spieszy, ukradnie troszkę, bo akurat potrzebuje, zgwałci, bo akurat taka goła przechodziła, pójdzie poza szlakiem, bo kto mu zabroni, alimentów nie zapłaci, ale potem niech dziecko walczy żeby mu ciepłego noclegu nie fundować. Nosz, żyjemy w kraju absurdu. Przepraszam, musiałam, bo też się bardzo boję.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, CHI, Nimfa, JaNina, ewakatarzyna, Szczypiorek, Bobka, czarna2066, JaKasiula, ama

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 10 Lis 2020 07:27 #733974

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6967
  • Otrzymane dziękuję: 25484
Witam :flower1: pogoda za oknem jesienna +6 .Brak słoneczka .
Pomimo to trzeba mieć nadzieję ,że dzień będzie dobry ,czego wszystkim życzę . :)
Nie powinny kwitnąć a kwitną :(
20201109_153910.jpg


20201105_133729.jpg


20201105_133755.jpg

Już się niestety nie rozwinęły ,jednak lubią ciepelko .
:bye: :coffe:
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, CHI, Nimfa, JaNina, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19, JaKasiula, ama, Eleni

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 10 Lis 2020 07:37 #733975

  • Mirek19
  • Mirek19's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2160
  • Otrzymane dziękuję: 12158
:bye: :coffe:
Również witam Wszystkich serdecznie ,
Szaro, buro i ponuro, na dodatek jeszcze bardzo mglisto, termometr pokazuje +4,1°C -
Prognozy przewidują na dzisiaj zachmurzenie całkowite z maksymalną temperaturą +6°C,

Historyczne dane -

najwyższa temperatura, +17°C (2015r)
najniższa temperatura, -5°C (2001r)
W poprzednich 30 latach tego dnia padało 11 na 30 razy
Najwyższe zanotowane opady 0,4 cm w (1999r)


20201110.jpg


Uważajcie na siebie :teach:
:drink1:
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, CHI, lucysia, Nimfa, JaNina, ewakatarzyna, Szczypiorek, Babcia Ala, Bobka, JaKasiula, ama, Eleni

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 10 Lis 2020 08:04 #733979

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54394
Szaro, buro i ponuro, a na termometrze tylko 1*. Nie mogę wyjść z łóżka, bo mnie koty oblazły :happy: Chyba dzisiaj też będą nici z pracy w ogrodzie. Trzeba znaleść jakieś zajęcie w domu.
Trzymajcie się ciepło i zdrowo. Spokojnego dnia :bye:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, CHI, Nimfa, ewakatarzyna, Szczypiorek, renmanka, Mirek19, Bobka, JaKasiula, ama, Eleni

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 10 Lis 2020 08:48 #733984

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19992
  • Otrzymane dziękuję: 83454
U mnie też tylko +1 - i tak:



Szronu nie ma, bo mgła izoluje ziemię od kosmosu, ale przyjemnie to nie jest.
Na dokładkę trochę boli mnie gardło - najsłabsze, najbardziej zużyte ogniwo mojej anatomii. A to dobrze nie zapowiada...

Kwitnie Velvet Nymph - moje pocieszonko w ten mroczny dzień.



Naprawdę postępujmy ostrożnie i racjonalnie - bo jak nie my to kto?
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, CHI, Nimfa, JaNina, Bea612, ewakatarzyna, Szczypiorek, Babcia Ala, Mirek19, Bobka, JaKasiula, ama

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 10 Lis 2020 08:56 #733985

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3984
  • Otrzymane dziękuję: 21386
Mirku przepiękne zdjęcie - jak obraz starych mistrzów :thanks:
Gdzieś koło Legnicy?

Znów inwersja. U mnie +2 i mgła. W nocy padało, albo mgła nad ranem opadła.
Wczoraj na moim wzgórzu było dość fajnie. Mgła zaczynała się za płotem:
PB091696.jpg

I podobno "na dole" stała cały dzień.

Gąś i kaczki szczęśliwe:
PB091848.jpg


Ja mniej, bo musiałam wygrabić mokre liście spod kurniczka:
PB091850.jpg

Jakikolwiek poślizg i uraz w obecnej sytuacji to tragedia.

Ostatnie gruszki chojuro:
PB091822.jpg

Pycha :)

Spokojnego dnia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): merlin, Łatka, Nimfa, JaNina, ewakatarzyna, Szczypiorek, Babcia Ala, Mirek19, Bobka, JaKasiula, ama, Eleni

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 10 Lis 2020 08:59 #733987

  • ewakatarzyna
  • ewakatarzyna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1798
  • Otrzymane dziękuję: 13153
U nas też szaro, buro i ponuro.
Na termometrze 5 stopni powyżej zera.
Wzmaga się wiatr. Na drzewach coraz mniej liści.
W Polsce średnio mamy tylko 66 dni słonecznych w roku. Jak tu żyć ;)



tek-2.jpg



Dobrego dnia :coffe: :comp: :garden1: :bye:
Pozdrawiam Ewa
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, CHI, Nimfa, JaNina, Szczypiorek, Babcia Ala, Mirek19, Bobka, JaKasiula, ama, Eleni

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 10 Lis 2020 09:32 #733990

  • leszek0921
  • leszek0921's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1027
  • Otrzymane dziękuję: 4941
Zimno , chłodno , szaro - buro , na odstresowanie idę gotować Barszcz ukraiński mniam ....
:bye: :drink1:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, CHI, Nimfa, ewakatarzyna, Szczypiorek, Bobka, JaKasiula, ama

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 10 Lis 2020 09:45 #733991

  • Mirek19
  • Mirek19's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2160
  • Otrzymane dziękuję: 12158
CHI wrote:
Mirku przepiękne zdjęcie - jak obraz starych mistrzów :thanks:
Gdzieś koło Legnicy?
Małgosiu , to zalew Słup - niecałe 20 km od Legnicy :search:
Pozdrawiam, Mirek
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Nimfa, ewakatarzyna, Szczypiorek, Bobka

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 10 Lis 2020 09:45 #733992

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54394
Ja też pobędę sobie w kuchni z buraczkami. Zwolniło się parę słoików, to mogę upychać :happy: Tak jest ciemno, że trzeba włączyć światło :dry:
Na poprawę humoru, dzisiejsze pytanie mojego 5 letniego Wnuka:
-Czy ogórki oddychają przez wypustki?
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Ostatnio zmieniany: 10 Lis 2020 09:47 przez JaNina.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, CHI, Nimfa, ewakatarzyna, Szczypiorek, Babcia Ala, Mirek19, Bobka, JaKasiula

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 10 Lis 2020 10:24 #733997

  • JaKasiula
  • JaKasiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3808
  • Otrzymane dziękuję: 20306
Chłodno, 5°, czasami zza chmur wyjrzy słońce.
Dołująca pogoda i sytuacja wokół.
Uważajcie na siebie. Spokojnego, pogodnego dnia :bye:
IMG_20201108_130443.jpg

Na kalikarpie już tylko owoce zostały
Ostatnio zmieniany: 10 Lis 2020 10:27 przez JaKasiula.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, CHI, Nimfa, ewakatarzyna, Szczypiorek, Mirek19, Bobka, ama, Eleni

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 10 Lis 2020 10:38 #734000

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
Szczypiorku dynie, cukinie, melony, kabaczki i tykwy to jest u mnie na targu dyniowym.
A po za tym pogoda barowa, +8 i idę znów grabić. Dziś skończę pod klonem. Jeszcze 2 orzechy, 2 lipy i 18 leszczyn ;)
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, CHI, Nimfa, ewakatarzyna, Szczypiorek, Babcia Ala, Mirek19, Kapka, Bobka, JaKasiula, ama

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 10 Lis 2020 13:05 #734014

  • Szczypiorek
  • Szczypiorek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2006
  • Otrzymane dziękuję: 14323
Dzień dobry!

Lucysiu dziękuję, teraz już wiem.

Chyba nie jestem oryginalna - buro i ponuro.

Jako wyzwanie dzisiaj poszłam biegać w tereny leśne. 5 kilometrów 100 metrów w 40 minut. Ale byłam z siebie dumna i zadowolona, niestety szybko spadłam z piedestału, bo syn stwierdził, że cienko.
Choć ja nadal uważam, że dam fakt przebiegnięcia tego dystansu to sukces.

U mnie też dzisiaj buraki, ale na drugie danie do ziemniaków i mielonych.

Obiad dla synów, bo mąż 16 godzin teraz pracuje a ja mam zupę ogórkową.
Tyle było ogórków latem to teraz trzeba jeść.

Pozdrawiam
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, CHI, lucysia, y_y, ewakatarzyna, Babcia Ala, Mirek19, Bobka, JaKasiula, ama

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 10 Lis 2020 15:08 #734023

  • gałązka
  • gałązka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1040
  • Otrzymane dziękuję: 3800
U mnie pogoda nie odstaje od reszty kraju. 3,7 C., mglisto, paskudnie.
Zakupiłam świeczki i skrzaty na Święta. Zastanawiam się nad światełkami w oknie, przynajmniej by zioła doświetliły, bo marnie rosną. Ale chyba jeszcze za wcześnie? choć kto bogatemu zabroni? :D jak mnie depresja będzie ścigać to powieszę i już.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Nimfa, ewakatarzyna, Szczypiorek, Babcia Ala, Mirek19, Bobka, JaKasiula, ama

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 10 Lis 2020 15:23 #734024

  • ama
  • ama's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 311
  • Otrzymane dziękuję: 2147
Witam :)
Dzisiaj mogę napisać że dzień był ciepły, mimo że termometr pokazywał tylko 8*,ale nie było wiatru i znacznie mniej wilgoci w powietrzu.Niebo zasnute chmurami więc słonko nie pokazało się

IMG_20201023_120421.jpg

taka pigwa rośnie na mojej niedawno zakupionej działce :dance:

spokojnego wieczoru wszystkim życzę
pozdrawiam ama
Ostatnio zmieniany: 10 Lis 2020 15:28 przez ama.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach część XI 10 Lis 2020 17:36 #734035

  • renmanka
  • renmanka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 810
  • Otrzymane dziękuję: 5237
U mnie też mgła przez cały dzień. Mam jeszcze winogrona do zerwania na sok, miałam iść dziś po nie, ale pogoda mnie zupełnie zniechęciła. I myślę czym by tu sobie humor poprawić, chyba zaproszę rodzinkę na partyjkę uno.
Parę lat temu mieliśmy gąski, część zjedliśmy, część sprzedaliśmy, kilka na koniec padło (podejrzewam opryski rolnika). Jadły niemiłosiernie dużo, trawę wyskubały do zera. Narobiły tonę obornika. A jednak mąż coraz częściej wspomina, że w przyszłym roku musimy sobie koniecznie kilka gąsek sprawić. Tym razem może te białe kołudzkie.
Ciut wspomnień:
gskiolx014.jpg
Pozdrawiam Celina
Ostatnio zmieniany: 10 Lis 2020 17:37 przez renmanka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Baptysja, Łatka, CHI, Zielona, Nimfa, ewakatarzyna, Szczypiorek, Babcia Ala, Bobka, JaKasiula, Eleni


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.535 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum