Forum Ogrodnicze Oaza

Słońce i -5. Teraz. W nocy było -15. Aż się boję wyjść aby zobaczyć, co zamarzło.
Ale druga kawa i niema, że boli. Przynajmniej będą ładne zdjęcia.

Kowalik za oknem "żołędzie" mają wzięcie:


Spokojnego dnia.

Drobny śnieg pada z przerwami.Mam go ponad 0,5 metra.Na termometrze -5 stopni.Rano ładny wschód słońca,ale do tej pory nie przebiło się przez chmury.






Wyjazd z działki odśnieżony, drogi mają wiele do życzeni.,Póżnym popołudniem czeka mnie wyjazd na rezonans.






Jest bajecznie

U mnie biało tam gdzie nie odśnieżone, temp. w okolicach -4, słońce pięknie świeci.
Morsujemy


tak wygląda na ogrodzie


No a to na poprawę humoru

U nas też cudne slońce. Ciut cieplej bo tylko - 6.Julka już po kuligu i zjazdach na pontonie zapakowana na warsztatach do ciepłego domku. Starsze nadal pomykają na kuligu i pontonach. Zobaczymy kiedy zmarzną i wrócą do auta.

Zdjęcia wczorajsze. Posypało trochę puchu.

Dziś w dzień -2, rano było ok. -6, przedpołudniem zaczął wiać wiatr. Od wtorku znów ma być na plusie.

Słońce ,śnieg i ok -2 stopnie - taką zimę lubię. W nocy ma być ponad -10 , też dobrze

-2..słońce raz mocniej raz słabiej przebija się przez chmurki.Bezwietrznie.Na noc zapowiadają temp.dwucyfrową.
Wczoraj nawet padał deszcz, tak że dużo śniegu zeszło..




A na deser...




Miłej,spokojnej niedzieli..

Dzien dobry!
Jesli chodzi o Adriana, to nie jestem obrazalski, wrecz odwrotnie. Problem w tym, ze jezyk nienawisci w polskim internecie osiagnal juz absurdalny poziom. Nic dziwnego, skoro przyklad daja "elity", jak politycy czy roznej masci medialni i koscielni celebryci. Sledze regularnie portale informacyjne w szesciu roznych krajach, przegladam tez zawsze komentarze czytelnikow, niejako sondujac opinie spoleczenstwa. Polski internetet wyglada przy innych krajach jak patologia. Skandaliczne wypowiedzi, jakie w innych krajach oznaczalyby dla polityka czy biskupa koniec kariery, w Polsce sa norma z ust najwazniejszych osob w panstwie. Spoleczenstwo do nich przywyklo i przejmuje taki ton dyskusji, czego efektem jest bagno w jakim obecnie tkwimy. Forum Oaza jest wlasnie oaza, gdzie nie ma tego calego brudu i oby taka pozostalo. Jezeli sie pojawia taki osobnik to zamiast blokowac watek, moze lepiej usunac jeden post. Za pierwszym razem ostrzezenie, za drugim czasowy ban, za trzecim ban permanentny.
Takie jest moje skromne zdanie

Wracajac do tematu. Od rana zaczyna sie ocieplac. Do wieczora ma podskoczyc do -3 i cos sypnac.
Przez tydzien mielismy czyste niebo i chyba najlepsze w tym sezonie show zorzy polarnej dzien w dzien.
Bez wzgledu na to ile razy sie juz ogladalo zorze, zjawisko zawsze robi wrazenie. Nie mam szerokokatnego obiektywu by zrobic porzadne fotki i zlapac palete barw, ale oto kilka pogladowych fotek.
Najczesciej spektakl rozpoczyna sie wedrujacymi po niebie "duszkami". Wedruja w rzedzie, lub "skacza" po niebie jakby przypadkowo





Po wstepie pojawia sie wstega lub dwie a nawet trzy. Zmienia sie jej intensywnosc, czasem porusza sie nieznacznie, innym razem wije sie i przeskakuje na drugi koniec nieba w ulamku sekundy.














Gdy trwa burza sloneczna na najwyzszym poziomie to przychodzi moment, w ktorym cale niebo podswietla sie i pulsuje. W tym momencie zawsze dostaje gesiej skorki.




Pozdrawiam

Gregor zazdroszczę Ci takich widoków. Przecudne. ...
Temp. - 3 i nadal świeci słoneczko.
Wysiałam dzisiaj petunie , położyłam nasionka ostrych papryk i ... u śmierciłam kiełkują ce sasanki - zapomniałam gdzie je postawiłam i wyschły.

Gregon, po raz kolejny pokazujesz cuda
W końcu, po 20 dniach odwiedziłam działkę. Słonecznie, biało, - 3°

O świcie było -13. W ciągu dnia powietrze rześkie, słońce i bez wiatru. Dużo białego, ale trochę kolorków też się znalazło.








Teraz - 5, nad ranem zapowiadają powtórkę z rozrywki.

Pogoda była piękna, wybrałyśmy się z wnusią i Xandkiem na dłuższy spacer nad rzekę i wodospady ( w rzeczywistości to maleńka rzeczka).
Śnieg skrzył, słoneczko świeciło, było minus 5 na termometrze, trzeba było uważać tylko na lód, żeby się nie poślizgnąć.





Teraz już jest minus 9, zapowiada się mroźna noc.

U mnie w tej chwili na trzech termometrach jest ponad minus 12 stopni, popsuły się czy co

Ale piękne "zielone" widowisko. Na żywo musi być niesamowite.
U nas mroźno, ale nie mam siły iść do okna, żeby zobaczyć ile dokładnie
Walczę z myszami są wszędzie...no zjedzą nas jak tego Popiela
Przed chwilą wszystkie szafki sprzątałam i odkażałam a dziś znowu bobki w sztućcach
Lepów mi nie starcza a i tak te cholery uczą się je omijać. Wszelkie pomysły mile widziane.
Niby idzie zimno a ja dziś zobaczyłam bazie na wierzbie, dziwne

U mnie o cały stopień cieplej śniegu praktycznie nie ma. Cebulkę i czosnek okryłam niepotrzebną narzutą, zaścielone jak na łóżku małżeńskim.
Reszta roślin musi sobie radzić tym czym je dawno temu otuliłam.
Mam nadzieję, że przynajmniej wytłucze część jaj ślimaków, kleszcze i inne dziadostwo...

Mamma ujmij kotom aprowizacji, mój łapie dziennie po trzy i to na dworze. Odkąd ma chore dziąsła to je zjada. Czasami patrzeć nie mogę jak mu się ogon w pysku rusza.

Mamma wrote: Pozwolę sobie podsunąć pomysł z myszami który u nas świetnie się sprawdził. Mieliśmy na jesień parę myszek w domu bo podczas remontu drzwi były otwarte. Mąż zamontował dwie łapki takie plastikowe a w środku każdej mały kawałeczek czekolady. Myszy tak do tego szły że moment wszystkie się złapały mąż tylko wynosił i nastawiał od nowa.

Mammo, a którędy wchodzą? Może z tej strony je podejść?
Na termometrze -11,6 *C, no nieźle.