Forum Ogrodnicze Oaza

Na dzień dzisiejszy moje w szklarni tak wyglądają. Pokazują się pierwsze owocki.

A to moje.
K37




Chocolatte Stripes



Król Syberii

TomekD wrote:
Tomku, też kombinowałem z fertygacją pod linie kroplujace, ale ostatecznie się poddałem. Wszelkie inżektory, mieszacze okazywały się albo puszczać na początek ogromne ilości nawozu co przerabiałeś, albo działać bardzo wybiórczo. Ostatecznie sprawę rozwiązałem 200l beczką - leje nawóz, dolewam deszczówki ile mniej więcej trzeba i odkręcam zawór. Jesli ktoś nie ma możliwości łapania deszczówki i budowania takiej "wieży ciśnień" to Twój pomysł brzmi jak najbardziej sensownie. Mnie po prostu zmęczyły te próby i wydatek na kolejny dozownik nawozu, któregoś roku spróbowałem "tymczasowo" z beczką i tak zostało... Teraz po prostu czuję że panuje nad tym.

Mam pytanie o San Marzano sel. Redorta. Moje krzaczki wyglądają jakby miały wieczny niedobór wody. Takie obwiśnięte liście że aż żal. Czy wasze też tak mają?

San Marzano Redorta wysadzony 20 maja (pod daszkiem.


W doniczce, czeka na wysadzenie.

Xeno, zapomniałeś dodać, że przy tym rozwiązaniu potrzebne są dobre filtry.
Nie da się uniknąć zanieczyszczeń w beczce a system nawadniania lubi się zatykać.

Wczoraj cały dzień pomidory były pod "namiotem".Odkryłam tylko jedną stronę, żeby był dostęp powietrza.Noce miały nie więcej jak -1.Dzisiaj rano zdjęłam wszystkie okryciu.Plandeka zdała egzamin.

Marysiu super że się udało.
U mnie na wiosnę plandeka uchroniła czernice przed przymrozkami. Taka cienka jest dość lekka i może leżeć na roślinach spokojnie.

Mirko u mnie docelowo rosną we wiaderkach i takie trochę klapnięte jak u Ciebie w doniczce. Wydaje się że chyba one mają tendencję do klapania.
Na ile pędów go prowadzić bo wypuszcza masę wilków?

U mnie bez przymrozku, ale na noc pomidory były przykryte doniczkami. Dziś może wysadzę do końca wszystkie. Moje są małe, ale wcześniej wysadzone koraliki zmężniały.

Ciekawie zapowiada się Rubens Heart.(wykiełkowało mi tylko jedno nasionko, miałem dwa)

Dla porównania Cziornyje Serdce Ameryki

Tutaj na 100% nie ten za jakiego zapłaciłem (powinien mieć liście ziemniaczane) (Germian Pink), ale widać , że ten ma potencjał.

Z tych obiecałem uzyskać nasiona na TP: Grosse Cotelee ?

i Black Etiopian

Jeszcze Matka Rosja

Ogólnie to San Marzano są takie zdechlaki, ale San Marzano sel. Redorta to ma w tym mistrza Chociaż w tunelu są mniej klapnięte niż w gruncie i mocarniejsze. Cieplej i zielony kristalon dostały.

Obrywajac wilki pomidorów,moją uwagę zwróciły dwa pomidory odbiegające wzrostem od pozostałych.Z opisów wynika,że są to odmiany o silnych,wysokich krzaczkach.Nie wydaje mi się żeby u mnie takie były.Czyzby pomylone nasiona?

Klara i Karkiano Aka

Black Rose wrote:
Martwiłam się przymrozkiem, a nie przewidziałam, że dostanie nam się na działkę... dzik.

Pomidory przetrwały ochłodzenie, ale kilka nie przetrwało wizyty dzika, zostały stratowane.

Jaka siatka do zacieniania tunelu byłaby najodpowiedniejsza? Zastanawiam się nad taką 42%, ale nie wiem czy to nie za mało...

Ja mam 42% i niestety w dni większego nasłonecznienia nawet tak jak dziś nie sprawdza się.DLa mnie najodpowiedniejszą byłaby conajmniej 60%.Mój namiot jest nasłoneczniony praktycznie przez cały dzień.

Pomidory(i papryki) przetrwały ostatnie chłody, wyglądają różnie od sinofioletowych po piękną mocną zieleń w zależności od odmiany. Po raz pierwszy za to straciłem jedną paprykę i jednego pomidorka. Podcieły mi je turkucie, spróbuję mocniej ukorzenić, może ocaleje, papryka niestety nie do odzyskania.

Xeno wrote: Zobacz coś takiego. Nie dość że 60% to jeszcze biała. Te ciemne(mam też taką) bardzo się nagrzewają.
allegro.pl/oferta/siatka-cieniujaca-3x5m...ot-biala-12169302682

Ktoś potrafi rozszyfrować co to za plamy? Na początku występowania są zimozielone i zasychają w beż. inne liście zwiednięte w dół mniejszy rulon, u niektórych wierzchołki już padnięte usychają. Wilki mają się dobrze i rosną zieloniutkie jak powinny wyglądają. Podlałem je na początku magnicur finito pod korzeń.