Forum Ogrodnicze Oaza

We Wrocławiu też +5, bure niebo, z niego coś kapie. Noc ma być z bardzo niewielkim plusem, czyli lokalnie może nad ranem dmuchnąć poniżej zera.
Nakrywać nic nie dam rady, nie w tym stadium, gdy lilie mają pół metra wysokości, a hortensje ogrodowe wielkie liście. Nie mówiąc o kwitnących piwoniach. Musiałabym rozstawić chyba namiot cyrkowy.
Ograniczę się więc do wniesienia na noc najwrażliwszych doniczkowców, a cytrynowe drzewko otulę kocem, nie jestem w stanie targać go w tę i z powrotem.
Martwię się też o paulownię, właśnie rozwinęła ametystowe dzwonki, czego w tym ponurym mroku chyba nie widać...


Mirek19 wrote:
No i w sumie dobrze, bo przy temperaturach rzędu +25 zaraz by zaczęły kwitnąć rośliny po prostu letnie - a potem co? W gorętszych krajach lipiec/sierpień jest i dla roślin porą sjesty, ale jesienią podejmują wegetację, czego u nas jednak nie przewiduję.
Tylko że między "tak gorąco" a lodownią są jakieś sytuacje pośrednie, przynajmniej kiedyś tak bywało.

Cóż, dobrego dnia mimo to.

No po prostu tragedia. O godz. 6 rano było 4 stopnie a teraz 4,3 i lekka mżawka, szaro/buro. Czeka mnie zabezpieczanie wszystkiego co stoi na dworze w donicach: kaktusy, cytryna, pelargonie i wiele innych roślin bo w nocy obiecują temperaturę poniżej 0. U Ani zawsze o kilka stopni cieplej niż u mnie

Wczoraj było pogodowe urozmaicenie bo deszcz, grad, wiatr i wichrowe porywy, a wszystko przeplatane promieniami słońca, chmurami znikąd i ogólnym ziąbem.
Dzisiaj pochmurno z przejaśnieniami przy temperaturze na razie plus 5 stopni. Wyciągnęłam moją całą broń okrywczą i wybieram priorytety. Okryję truskawki, lilie, doświadczalnego pomidora w tunelu, niektóre byliny, które wystartowały, a mogą zmarznąć, jak np. budleja. Rozsady już wniosłam do ogrodu zimowego.
Za chwilę zetnę trochę tulipanów do wazonu i w ich towarzystwie będę czekać na koniec tego rozgardiaszu pogodowego.

U mnie przymrozku nie było, ale zimno jest. Pochmurno, chyba zbierze się na przelotny deszcz, bo dużych opadów nie zapowiadają.


Temperatury ok. 20 stopni zapowiadane są dopiero na koniec 1 dekady maja.

O 6.30 było -1*, miejscami trawa oszroniona. Obecnie lekki wiaterek, piękne słońce i lodówka, 6*.
Wyglądając przez okno wszystko pięknie....

Sezon zaczyna się nieciekawie: upały, teraz przymrozki i co najgorsze jest sucho, a to wróży bardzo źle.
Jeżeli dziś już było na minusie, to w następne dni będzie jeszcze gorzej, a wtedy okrywanie na niewiele się zda





Ciepła dla Wszystkich i oby te fronty trochę się zmieniły

Mam wrażenie, że mamy miesiąc do przodu i właśnie dopadli nas "ogrodnicy". Teraz jest 1,5 st. W nocy było 3. Wczoraj w nocy 2, a w dzień 15...

Zaczyna kwitnąć jarzębina:


Za moment rozkwitną kasztany.

Na Śnieżce przybyło śniegu:


Mój pierwszy w tym roku wschód słońca (jechaliśmy po pisklaki) - jakoś obecnie raczej oglądam zachody


Nowe pipiki:


Ciepełka dla wszystkich.

Małgosiu a wiesz że dopiero u Ciebie widzę jak kwitnie jarzębina? Zawsze widziałam tylko jak już były pomarańczowe groszki

Mokro i zimno. Wyszliśmy na chwilę ponakrywać, owocowe które akurat kwitną. Nad ranem zapowiadają 0, ale przy gruncie może być mniej


Zapakowane truskawki.
Spokojnego wieczoru

U mnie co chwilę pada, nie wiem mokre nakryć? Ma być pochmurno, to będzie mróz?

Mrozu u nas ma nie być, ale pewności nie ma Włókninę miałam, pomocnika też, to nakryliśmy.

No nic, będę czuwać, pójdę późno spać. U mnie rośliny są mokre, przed chwilą padało, jak włóknina przymarznie do nich, to jeszcze gorzej, pałąków wbijać żeby zrobić rusztowanie stawiać nie zamierzam.

I jak u was pogoda ? Słońce razi po oczach, ale przymrozek dał o sobie znać, -2 przy północnym parapecie, ale podejrzewam więcej przy glebie. Woda w połowie zamarznięta w wiadrze dla kur. Przykryłem wczoraj, kapusty, truskawki i poziomki, ale borówek już nie. Jak to się odbije na owocowaniu się okaże.
Dobrego dnia

Uff, obyło się bez przymrozku. Na wysokości 4m mam 4*, na wysokości 2m jest tylko lekko powyżej zera. Szronu na trawie nie ma. Natomiast u sąsiadów jest oszroniony dach i trawa. Może dlatego, że oni bramy nie zamykają
Zaczyna świecić słoneczko, ale chmury robią co mogą, żeby mu przeszkadzać.
Spokojnego dnia

U mnie na szczęście też noc na plusie. Najzimniejszy wynik na liczniku +4,6°C.
O poranku słońce walczy z chmurami, wiatr umiarkowany, zapowiada się dzień bez deszczu
Niestety, wygląda na to, że zimne powietrze na dobre rozgościło się w Polsce.
Nie inaczej będzie dzisiaj, kiedy to w pełni dnia temperatura sięgnie maksymalnie 11 st. C, ale będą takie miejsca, gdzie pod chmurami nie będzie więcej niż 3-5 st. C, a w nocy pojawią się przymrozki. Ponadto nie zabraknie przelotnych opadów deszczu, deszczu ze śniegiem, krupy śnieżnej i śniegu..

Legnica, 18.04.2024 r.



Spokojnego dnia !

Witam miasto po deszczu .
Zaciągnięte niebo .
A jak wieś?
Narobiłam się na darmo ? ,
ż dzisiaj ruszyć się nie mogę .








Szkoda było młodych odrostów róż ,azalii
i innych roślin w tym lilii .
Dni ze słońcem ,bez mrozów życzę.

Poranek jest lekko zachmurzony a termmetr wskazuje 8,3+C.Przy gruncie jest 6,2*.Podwiewa b.delkatny wiaterek a momentami było nawet słoneczko.Teraz chmurki są bardziej aktywne od słońca i pokrywają coraz więkse obszary nieba.

U mnie rano na termometrze 0 stopni, na trawie szron a na niebie słońce.

Miłego dnia.

Powiem, jak kibic piłki kopanej po meczu: nic się nie stało.
Wiem, że jeszcze nie koniec alertu, lecz na razie zdaje się niebezpieczeństwo przymrozku odsunięte, wynoszę wszystko z powrotem. Nijakich śladów ujemnej temperatury nie zauważyłam a pierwszy rzut oka na termometr pokazał +4. Teraz temperatura trochę rośnie, bo właśnie wychodzi słońce zza ołowianych chmur (to one ochroniły ogród nad ranem, dzięki!).

Takie jeszcze słoneczko się melduje:



Spokojnego dnia, bez termicznego stresu!