Forum Ogrodnicze Oaza

Dzień upalny, ciężki.
Przed południem chwilę popadało,ale deszcz nawet dobrze ziemi nie zmoczył, zrobiło się tylko parno.
Wieczorem niewykluczone burze,chmurzy się coraz bardziej, więc może jeszcze jakiś deszcz się pojawi.
Z zazdrością patrzyłam na tego jegomościa, też tak chciałam

Spokojnego wieczoru

mymysteryy wrote:
Kasiu, gdyby ten dąb przez okno nie towarzyszył mi od dziecka, powiedziałabym, że to nie dąb. I też się zastanawiałam dzisiaj nad tym faktem. Obok z czerwoną strzałką też rosną dęby i one są w fazie czerwonawych małych listeczków, a ten z niebieską strzałką taki zielony. W Polsce występują dwa rodzaje rodzimych dębów: szypułkowy i bezszypułkowy z przewagą tego pierwszego, ale czy te które widzę z okna się różnią, nie wiem. Ten zielony ma słoneczne południowe miejsce, może to z tego powodu tak wcześnie ruszył.



Po południu jeszcze trochę popadało. IMGW wydało ostrzeżenia dla 2/3 kraju przed gwałtownymi burzami, ulewami, gradem, wiatrem w porywach do 115 km/h i trąbami powietrznymi. Kto nie musi, niech nie wychodzi z domu, uważajcie na siebie.

Alu, myślę że miejscówka może mieć duże znaczenie. Mam na działce 4 ogromne, prawie stuletnie dęby (tego samego gatunku). Rosną tuż obok siebie, a jednak nie startują wiosną równocześnie. Co ciekawe, zawsze w tej samej kolejności. Obserwuję je od kilkunastu lat i niezmiennie liście zawsze jako pierwszy wypuszcza rosnący samotnie. Potem dwa skrajne z trzech rosnących razem. Jako ostatni środkowy. Zastanawiałam się wielokrotnie od czego to zależy ...może mają lepszy dostęp do wody, do światła...
Ale u Ciebie, to mnie bardziej zdziwiło, że ogólnie już tak mocno zielono, mimo surowszego klimatu. U mnie dęby i lipy całkiem gołe. Tylko na brzozach zaczęło się coś delikatnie zazieleniać.

Cały dzień padało z małymi przerwami. Dostałam alert sms. Pochowałam co się dało, ale liczę, że to tylko fałszywy alarm.

Spokojnej nocy

W tym roku może za to być odpowiedzialna susza, glina jednak więcej wilgoci trzyma.

Kolejny letni dzień już minął, słońce przyćmione, jakby wczoraj przeżyło szaloną imprezę...

W ciągu dnia temperatura doszła do 26*, lekki ciepły zefirek przegarniał delikatnie gałązki brzóz .Od samego rana od wschodu i południa słychać było odgłosy grzmotów.
Ok. 15 burza dotarła do nas, była bardzo krótka i intensywna, na szczęście obyło się bez szkód.
Teraz delikatnie kropi. Temperatura 14*, w namiocie 13.8*, roślinki mają się dobrze.

U mnie też dopiero brzozy zaczynają się zazieleniać, ale te ciepłe dni szybko rozkręcą przyrodę, dodatkowo majowy deszczyk zadziała jak najlepszy nawóz. Jeszcze kilka dni i będzie przepięknie.

Moje Malabary, jestem bardzo ciekawa tych roślin.




Dobrej nocy.

W nocy przeszły opady, ale niezbyt duże, z tego co widziałem w kraju są miejsca, gdzie wystąpiły podtopienia i zalane ulice. Poranek chłodniejszy, ale już pogodnie.

Wieczorem przepikowałem selera, wyszło 160 sztuk, zobaczymy ile przeżyje operację.

Wieczorem przeszła burza,na szczęście obyło się bez większych szkód.Co prawda przez kilka godzin nie było prądu,ale za to ogród został solidnie podlany.

Dzisiejszy dzień ma być trochę chłodniejszy od wczorajszego i niewykluczone opady.
Na razie słonecznie,na termometrze 15°.

Ja w malabarze zakochałam się od pierwszego sezonu, kiedy to dzięki oazowemu straganikowi zdobyłam jego nasiona.Odpowiada mi jego smak a i urody nie można mu odmówić

Dobrej soboty

Świeci słoneczko 10 na termometrze . W nocy miały być opady , burze i wichury nawet alert dostałam . Nie spadło nic . Pojemnik pusty . Wczoraj złapałam tysiąc. Dobre i to . Dzisiejszy dzień spędzę w kuchni. . Kasztanowiec pod domem ponad stuletni ruszył z kopyta . Zakwitnie na matury jak zwykle . Rok temu był już w kwieciu ale wiosna była jaka była co oczywiście odbiło się na ilości kasztanów . Kilka tylko udało się zabrać do przedszkola . U mnie Dąbek po drugiej stronie domu puścił zielone ,,farfocelki,, . Jesiony stoją łyse ,ale te puszczają jako ostatnie z moich przydomowych starych okazów drzew . Lipy dopiero się zastanawiają .

U mnie ładnie popadało. Obyło się bez ekscesów pogodowych. To co robi deszcz, tego w życiu podlewaniem konewką się nie załatwi. Ja naprawdę widziałam różnicę w wielkości niektórych roślinek rano i wieczorem. Okoliczne drzewa też w ciągu wczorajszego dnia, zrobiły się bardziej zielone.
Dzisiaj od rana świeci słoneczko, a na termometrze było nad ranem 9*.

Spokojnej soboty.

Życzę Wam wszystkiego co najlepsze na Święta Wielkiej Nocy, wiosennych nastrojów, ciepłej, radosnej atmosfery, miłych spotkań z Najbliższymi oraz smacznego jajka i mokrego Lanego Poniedziałku.

Wesołych Świąt!!

Sunshine , ale dosyć chłodny wiatr, ogród podlany, kawa zaparzona, czegóż chcieć więcej

Zdrowia, spokoju, radości, łaskawej aury przez cały sezon, tego wszystkim i sobie życzę

Poranek rześki. 16*, bezwietrznie.

To prawda, że zieleń z godziny na godzinę coraz piękniejsza. Las wokół domu pięknie stroi się w wiosenne szaty.








Wesołego Alleluja. Zdrowych, spokojnych Świąt Wielkanocnych i mokrego dyngusa.

Alu, cieszę się, że jednak holenderska mieszanka narcyzów wykazała większą różnorodność, niż początkowo.

Burze ominęły Wrocław, wieczorem pokropiło, jakby dobrodziej ćwiczył przed święceniem.
Dzień na zmianę chmurny, na zmianę trochę słońca. Chłodniej, o siódmej 10 stopni.
Wszystkim życzę pięknej i dobrej Wielkiej Nocy.

U mnie na północy sucho. W nocy spadło kilka kropli deszczu i to wszystko. Kilka kropli a drzewa zazieleniły się. Teraz jest 10' ale czuję się dość intensywny chłód. Wszystkiego dobrego. Pozdrawiam

W Jeleniej Górze wczoraj przed południem zaczęło kropić a po 12 kapuśniaczek zamienił się w ładny deszczyk i tak padało aż do nocy. Temperatura spadła do 10*C. Dzisiaj - już nie pada, co jakiś czas błyśnie słońce, ale ogólnie jest mocne zachmurzenie, lekki wiatr i 14*C na termometrze.
Uwielbiam ażurową zieleń wiosny. U nas dopiero co wierzby i topole dostały liści: wierzby żółtawych, a topole - limonkowych...

Zdrowych, pogodnych, rodzinnych Świąt i mokrego Śmigusa-Dyngusa: wszak od tego, jak bardzo będziemy mokrzy w ten najbliższy poniedziałek - tak ma się darzyć nam cały rok. Może więc warto zawrzeć umowę z kimś na wymianę uprzejmości: ja ciebie obleję wodą od stóp do głów a ty mnie?



Pozdrawiam serdecznie

Wczoraj cały dzień z niewielkimi przerwami padał deszcz.

Dziś trochę chmur, trochę słońca. 17 stopni. Wiatr znośny.

Pięknych Świąt Kochani

Na razie tylko 4*C, ale zapowiada się ciepły, słoneczny dzień.
Życzę wszystkim spokojnych i radosnych Świąt Wielkanocnych. I mokrego poniedziałku dla naszych roślin.