Forum Ogrodnicze Oaza

podjadek wrote:
Piotrze, macie tam klub morsów? Od samego patrzenia na ludzi na golasa wchodzących do tej lodowatej wody robię się sina.
AniaR wrote:
Aniu, to przecież też zawilce, zgodnie z wyglądem zawilce żółte, A. ranunculoides (łacińską nazwę też gugl mi podpowiedział oczywiście, kwiatki jakoś tam minimalnie przypominają jaskry w rzeczy samej).
Na naszym forum dobrzy ludzie prezentowali kiedyś.
Dzięki za wiadomość o deszczu, znowu coś uziemiałam. Nosiłam potem tym nowinkom wodę, ale że ostro pod górkę, wiele nie nanosiłam.
Tymczasem we Wrocławiu po chmurnym poranku tak:



Cieplutko, załatwiałam sprawy w koszulce z krótkim rękawem, kurtka została w zaparkowanym samochodzie.
Mam w planie sadzenie dalii, zaraz się biorę. Najwyższa pora, biedaczki rosły już w pudłach w piwnicy.

Miłego popołudnia (przy ogrodowych pracach bardzo miłe).

Pierwsza nocka ciepła tej wiosny.O godz.4 00 termometr wskazywał +18,1.Przy wschodzie słońca temperatura spadła do 15,8*.Nad ranem troche pokropił deszcz.Cały dzień można zaliczyć do ciepłych.W ogródkach praca wre.Wszystko ładnie rośnie.Drzewa owocowe zasypane kwieciem białym różowym i jeszcze żółtym.Jest b.fajnie.Na niebie worawdzie pływają białe obłoki ale omijaja prmienie słoneczne.Jutro u mnie ma podobno padać.

JaNina wrote: Może i bogaty, ale wykonany w 100%. Jestem wykończona, ale i bardzo zadowolona.


Tak wyglądał po koszeniu. Teraz ma trochę czuprynkę przerzedzoną
Było ciepło, a momentami nawet za ciepło. Na niebie pojawiało się niewiele chmurek, więc prawie cały czas świeciło słońce.
Spokojnego wieczoru.

Józku pozazdrościć takich temperatur, a Tobie Janino zacięcia do pracy.

U mnie w nocy 7*, w namiocie 11*. Do południa było szaro, całe niebo zaciągnięte chmurami, temperatura 11*. Około drugiej pokazało się słońce, temperatura szybko się podniosła i zrobiła się lato.

Padało codziennie w okresie ochłodzenia, na zmianę deszcz i śnieg, a w ogrodzie pustynny piasek...
Już wyszła cebula wiosenna, bób też już się gramoli, muszę zasilić czosnek. Tak, że jest co robić.










Dużo sił w nadchodzącym czasie.

Łatka wrote:

Dzień dobry z Jeleniej Góry Noc pochmurna, ale ciepła: termometr wskazuje 12*C, widać przebłyski błękitu, ale zapowiadają jakieś przelotne deszcze. Ptaki przekrzykują się na całego, a powietrze paaaachnie cudnie: nagrzewającą się ziemią, zbutwiałymi po zimie liśćmi, wilgotnym mchem parku... Po prostu: wiosną.
W ogrodzie wciąż niziutko, ale zaczyna być kolorowo. Google podpowiedział, że żółte, to pragnia syberyjska. Blado-lila i róż - to pamiętam: floksy (płomyki) szydlaste




Zaglądałam też do moich zawilców żółtych (jak już się wie, że są też żółte, to faktycznie nie jest to wielka zagadka ) i co odkryłam? Zdarzają się co roku niejadalne "psiaki", jak to mój tato mówił, były kilka sezonów opieńki na wyciętych leszczynach, bywają podgrzybki, a nawet pojawił się kiedyś prawdziwek. Ale smardzyka - jeszcze nie...




Pozdrawiam serdecznie

Aniu, też widywałam u siebie takie grzybki, ale nie dowierzając w ich niewinność, po prostu wyrzucałam.
Podobno te smardze biorą się z kory, pozyskiwanej gdzieś tam sporo na wschód od nas (o ile wzrok nędzny mnie nie myli, używasz do ściółkowania?)
We Wrocławiu piękne zorze po piątej, ale przedstawienie się skończyło, teraz ponurawo. Za to naprawdę ciepła noc jak na kwiecień, o świcie +11. Moje pożal się, Boże, rozsady spędziły noc na tarasie.

Na razie cieszę się festiwalem magnolii, szczęśliwie tylko jedna z moich miejskich mocniej oberwała w zeszłym tygodniu. Pozwolę sobie podzielić się takim widokiem.



Pięknego dnia!

Meldunek z Legnicy
Ciepła noc z minimalną temperaturą na poziomie +8,7°C.
Poranek z częściowym zachmurzeniem, słaby wiatr, w ciągu dnia prognozowane są niewielkie opady deszczu, dzisiejszy target to +16°C



Udanego dnia !

Łatka wrote: Aniu, ja też ich nie zbieram: mój mąż nie cierpi grzybów i mu śmierdzą w kuchni (dziwoląg! ) Pozostawiam je po prostu w ogrodzie, jako dodatkowy materiał dla bioróżnorodności. Psiaki natomiast wypraszam z ogrodu: potrafią być straaasznie namolne i uporczywie wyłazić skąd się tylko da. Ten fragment ogrodu nie jest ściółkowany, a to, co tak ładnie nazwałaś, to zwyczajnie liście magnolii, ubiegłoroczne oczywiście

Dziś poranek trochę chłodniejszy niz wczoraj.Aktualnie termometr wskazuje +13,8*C.Podwiewa mocniejszy wiatr.Niebo zasnute szarymi chmurami.Są widoczne przebłyski rozjaśnień.Dziś raczej prac ogrodowych nie będzie.

Dzisiejszy dzień był zdecydowanie chłodniejszy niż wczorajszy. Parę razy lekko padał deszcz, ale tak że nic nie podlał Przygotowałam sobie już na jutro parę robótek Zamoczyłam następną porcję dalii i przygotowałam ziemię do przesadzania cytrusów. Na szczęście nie muszę jutro nigdzie wyjeżdżać



Spokojnego wieczoru.

Zaczyna się piekny dzień +14
Wczoraj popadało, a dziś wychodzi słoneczko.

Rzeczywiście zanosi się na pierwszy chyba dzień "pełnowymiarowej wiosny". Również we Wrocławiu
Słońce od samego świtu wzięło się ostro do roboty, ale zanim ogrzało termometr, pokazywał 12 stopni. Rozsady kwiatów spędziły kolejną noc na zewnątrz, rozważam wsadzenie do gruntu, co tylko podrosło odrobinę. Cynie, kosmosy, szałwie - to na pewno. Prognozy na kolejne dwa tygodnie zmieniają się, ale na korzystne.
Wczoraj uziemiłam resztę dalii i drugi raz . Trawa rośnie, ale bardzo nieregularnie, są miejsca ciemnozielonych placków, a są takie ledwo, ledwo. Może i nierówno rozsypany nawóz? Ale raczej stawiam na brak wody, bo te lepsze kawałki w nieznacznie niższej części ogrodu. Wczoraj liczyłam na wodę z nieba, niby pod wieczór coś tam padało, lecz leniwie bardzo. Pewnie znów przyjdzie podlewać po ciemku, gdyż na dzień przewidziane zajęcia nieogrodowe, niestety.
Kwitną okoliczne grusze i czereśnie, a u mnie rajska jabłonka.



Fajnej środy!

W nocy trochę popadało, ciepło, rano bylo ponad 11 stopni. Wczoraj wkopalem część kann. Rozkwitły się czereśnie i śliwy.

JaNina wrote:


Udało się, sprawdziły się prognozy
Od rana słońce pracuje na pełnych obrotach, dzisiejszy target to aż +26°C



Udanego dnia !

Nocka zakończyła się z temperaturą 13,8*C.Poranek wstał słoneczny z bezchmurnym niebem.Aktualnie termometr wskazuje w słońcu32,8* a w cieniu 17,8*.Jest ciepło i prawie bezwietrznie.Spokojnego dnia zyczę wszystkim.

U nas też cieplutko, chociaż wczoraj wiało i wieczorem wyraźnie się ochłodziło. Zapowiadany, nocny deszcz znowu skutecznie nas ominął. Bardzo sucho.

Świdośliwa Lamarcka

Dzień dobry z Jeleniej Góry U nas nocna parówka zakończyła się na 13-tym stopniu słupka rtęci, jak by się chciało powiedzieć. Niestety elektronika wtargnęła wszędzie i musimy jej zawierzyć. Ale na czuja - było te 13*C ok. 5:30. Teraz mamy 17,9*C w cieniu, a w słońcu pewnie ze 30. Przyszło lato. No to gdzie ta wiosna, ja się pytam? Bo przy takich temperaturach tulipany są mgnieniem jednego dnia: rano w zielonym pąku, wieczorem - w zielonym pałąku z opalonymi płatkami u stóp...
Aniu, nie wiem jak wyżej, ale u nas deszczu wczoraj nie było: udawał tylko, że pada i straszył przed wyjściem do ogrodu...





Pozdrawiam serdecznie