TEMAT: Moje ulubione rododendrony i azalie - rozmowy, dyskusje.

Moje ulubione rododendrony i azalie - rozmowy, dyskusje. 30 Mar 2012 14:27 #18174

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
Cytując klasyka "nie chcę ale muszę" podejmę się niewdzięcznego zawiadomienia o podłości i paskudyźmnie odmiany "Creamy Chiffon". Zacznę od tego że to jest hybryda campylocarpum i sądziłam że będzie równie twardy jak odmiana "Simona", niestety dopiero później doczytałam że ta amerykańska krzyżówka wytrzymuje spadki temperatury do -18 stopni. Zawrzałam gniewem ale postanowiłam się nie dać. Czym prędzej zdobyłam "Paprica Spice" o podobnej wytrzymałości na zimno i stworzyłam tzw. elitarną rabatę w najbardziej zacisznym miejscu ogrodu. Szlag trafił ją dopiero po dwóch latach co zapisuję sobie na konto ogrodującej jako umiarkowany sukces hodowlany :rotfl1: ( zazwyczaj te rodki dają ciała po pierwszej zimie ). Obydwie odmiany są szalenie delikatne, nawet okrycie nie gwarantuje sukcesu. Myślę że w tym wypadku pomogłaby jedynie chłodna szklarnia i donice - rodki są niespecjalnie duże. Jeżeli Twój "Creamy Chiffon" Kalmio postanowi przenieść się do krainy Wiecznych Chiffonów to go nie zatrzymuj ( no, chyba że jest szklarenka i donica ) tylko zagwiżdż "Pamelo żegnaj", szkoda na niego czasu, sił, o nawozach ledwie wspominając. Są inne, milsze rodki a też mają "kremowe" barwy kwiatów, ciekawe płateczki.
Pozdrówka Chiffonem doświadczone :flower1:
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!


Zielone okna z estimeble.pl

Moje ulubione rododendrony i azalie - rozmowy, dyskusje. 30 Mar 2012 14:30 #18177

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
Dalu, zobaczę co mają w ofertach, to trochę zajmie - bądź wyrozumiałym ogrodowszczykiem. ;) :)
Pozdrówczanki
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!

Moje ulubione rododendrony i azalie - rozmowy, dyskusje. 30 Mar 2012 15:34 #18202

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
Założyłam że rodki kwitną w pełni sezonu różanecznikowego. Oto proposition.
Namber łan - Oxydol
www.zszp.pl/?id=207&rco=Rhododendron%20'Oxydol'&lang=1
Odmiana możliwa do dostania, sprawdzona ( to staruszek z lat 40 XX wieku ). Zaletą są też fryzowane brzegi płatków. Odmiana jest jednak czysto biała choć pąki kremowe z łososiowym nalotem. Kwitnienia rodkowo - azalijkowe powinny się zsynchronizować. Minus - rodki są już dosyć duże a ta azalia ma dopiero po 10 latach do 140 cm wzrostu ( i to w optymalnych warunkach - najczęściej to jest 120 cm :unsure: ).
Namber tju - Kilian
www.zszp.pl/?id=207&rco=Rhododendron%20'Kilian'&lang=1
Kwitnienie z lekka późniejsze ale nie powinno być problemów z synchronizacją kwitnień rodko - azalkowych. Zaleta - baaardzo obfite kwitnienie. Azalia typu hose in hose, no i kwiaty w kulistych kwiatostanach ( może ciekawie wyglądać do rodków ). Minus - pąki są pomarańczowe, z fioletowym rodkiem nie jest źle ale z czerwienią drugiego może się z lekka gryźć. Wzrost taki sobie, po 10 latach ma być ok 130 cm.
Namber twhrii - Homebusch
Mój faworyt, zdjątko będzie przy moich azaliach. Wysoki ( lepiej podobno rośnie niż Kilian ), chłodnawy odcień ciemnego różu ( pasi do rodków ), odpowiednie kwitnienie, hose in hose, kulkowate kwiatostany, pąki ciemnoróżowe i nie do zdarcia. Minus - plama rodkowo - różanecznikowa będzie jechała w strone ciemnego różu na pograniczu amarantu, będzie ostrawo. Tylko fioletowy rodek będzie robił za rozjaśniacz.
Te azalie mają mniej więcej podobny wzrost, mało żółci czy pomarańczu, który niekoniecznie pasiłby do odcieni rodków, są odporne na mróz i nieźle się przebarwiają ( Oxydol bardzo spektakularnie, widziałam żywcowo ). Są bezproblemowe nabywczo ( bosz, jakie piękne zdanie ułożyłam :rotfl1: )To tak po krótce by było bez szaleństw poszukiwawczych.
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!

Moje ulubione rododendrony i azalie - rozmowy, dyskusje. 30 Mar 2012 17:12 #18224

  • Kalmia
  • Kalmia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 373
  • Otrzymane dziękuję: 209
Kasiu, o podłości i paskudyźmnie odmiany "Creamy Chiffon" przeczytałam dopiero po zakupie :club2: Tak u mnie bywa, niestety :ouch: ... Długa i ciepła jesień przytłumiła mój niepokój co do tego rodka, zresztą leń ze mnie i niczego nie okrywałam ... dalej już wiesz jaką mieliśmy zimę ...:( Co z nim robić dalej - zobaczę (jak przeżyje), może przesadzę w lepsze miejsce? Szklarenki nie posiadam.
P.S. Może doradzisz jakieś "kremowe" rh?

Moje ulubione rododendrony i azalie - rozmowy, dyskusje. 30 Mar 2012 17:52 #18238

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Kasiu, skłaniam się ku azalce Oxydol, tym bardziej, ze w dostępnych mi źródłach piszą, że "siła wzrostu duża, dorasta do 2 m". Pozostałe też piękne, ale chciałabym jednak uspokoić kompozycję kolorystycznie.
No i ta biel! Kocham białe kwiaty :flower2:
Dzięki :kiss3:
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019

Moje ulubione rododendrony i azalie - rozmowy, dyskusje. 30 Mar 2012 20:57 #18374

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
Cóż, nadzieja odchodzi ostatnia. ;) :rotfl1: Jeżeli Szyfon jeden przeżyje to bym go nie ruszała tylko maksymalnie ułatwiła pozbieranie się, woda i dobrutki ( z dobrutkami uważać na przesadyzm, nie można takiej osłabionej rośliny zakarmić - "nadgorliwość gorsza od faszyzmu" ). Dopiero po dojściu do siebie kombinowałabym z przeprowadzką, pod warunkiem że dojście nie nastąpi we wrześniu bo wtedy też trochę bym się bała przesadzania. Generalnie baaaaardzo solidne okrycie stroiszem i podsypanie korą z odrobiną torfu samych korzonków bym przed zimą zastosowała. Może mu się uda, trzeba trzymać kciuki. Jakiej wielkości rodki Cię Kalmio interesują? Czy są jakieś wymagania co do terminu kwitnienia? :)
Dalu, myślę że Oxydol będzie dobrze wyglądał z tyłu tej grupy :) , ja też się nad nim poważnie zastanawiam choć u mnie będzie podany we mdłym zestawie ( Toucan - może się wreszcie uda trafić odmianę!, Satomi - czytaj ocieplacz ). Ja po zimie martwię się o rodka Bernstein, nie jest bardzo tragicznie ale stan jest określany jako "przewlekłe kwękanie" :unsure: . W porównaniu z innymi rodkami coś wolno dochodzi do siebie. Zamierzam mu zastosować kurację ala Szyfon. :unsure:

Rhododendron "Bernstein"



Ta odmiana sprawia mi zawsze kłopoty, nie wiem czy jest to spowodowane siedliskiem ( ale inne, taki Flautando czy Orangina jakoś sobie radzą w tym miejscu ) czy po prostu sama odmiana jest bardziej od innych wrażliwa na aurę. Muszę też ją częściej dokarmiać dolistnie ( widzicie te żółtawe brzeżki liści :hammer: )
Pozdrówka
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!

Moje ulubione rododendrony i azalie - rozmowy, dyskusje. 04 Kwi 2012 09:29 #20470

  • Kalmia
  • Kalmia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 373
  • Otrzymane dziękuję: 209
Tabaaza wrote:
. Jakiej wielkości rodki Cię Kalmio interesują? Czy są jakieś wymagania co do terminu kwitnienia? :)


K. :woohoo:
Kasiu, rozmiar M. Co do terminu kwitnienia to nie mam jakichś specjalnych wymagań.
Rh 'Bernstein' bardzo ładny, ma bardzo ciekawy kolor.
Pozdrawiam serdecznie :)

Moje ulubione rododendrony i azalie - rozmowy, dyskusje. 04 Kwi 2012 20:59 #20742

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
Bernstein jest paskudą, odradzam hodowlę krzaczyska bo jego zachowanie dobija ( choć z drugiej strony to może on mnie po prostu nie lubi i mimo spełnienia przepisanych dobrem uprawy warunków, postanowił mnie doświadczać ;) :unsure: ). Jak rozmiar M to myślę że najodpowiedniejsze będą yakushimanki czyli mieszańce Rhododendron yakushimanum. One rzadko przekraczają metr wzwyż i zaledwie trochę więcej wszerz. Trochę wolno rosną, no ale nie można mieć wszystkiego. Kwiaty zmieniają kolor w miarę wykwitania. Dobra, jedziemy po "kremikach". :P

Rhododendron "Hoppy" - jak na yakushimankę to nieźle rośnie, jest wyższy niz reszta yakushimańskiego towarzystwa. Kwiaty jakby z lekka fryzowane, oliwkowe znamię - minusy - temperatura którą wytrzymuje to -23 stopnie, no i przez chłodno różowe kwiaty w pąku i biel rozwiniętych kwiatów to on coś mało pod "kremy" podchodzi :dry: . Bardziej pasi jako uzupełnienie "kremiaczków" bo tak naprawdę to biały rodek yakushimański.

Rhododendron "Golden Torch" - prawdziwy "kremiak", przefajny. Jedna wada ale za to solidna - wytrzymuje - 22 stopnie ale ze znanych mi opowieści jawi się jako ten co potrafi wypaść poniżej - 20. :angry: Jego hodowla nie jest jednak tak ryzykowna jak "szyfonkowanie". ;) :rotfl1:

Rhododendron "Percy Wiseman" - chyba najbardziej znany ze wszystkich "kremiaków", ten z kolei potrafi wytrzymać troszkę więcej niż deklarowane przez producentów -22. W naszych warunkach chyba najczęściej sadzony kremowy rodek.

Rhododendron "Loreley" - ten rodek zasadniczo jest różowawy ale jaśnieje do kremu, nic z chłodnego różyku, to ciepławe odcienie. Ma bardzo ładne fryzowane kwiaty. Temperaturę zimową znoszoną przez się ma taką jak "Percy Wiseman".

Rhododendron "S. Cok" - to jest właściwie S, baaardzo wolno rośnie. Podobno krem i biel, jedynie pąki różowawe. O temperaturze nic nie znalazłam na szybko.

Rododendrony większe czyli inne hybrydy też mają takich podchodzących pod "krem" przedstawicieli. Nie są zbyt wybujali i spokojnie można krzaki zmieścić w rozmiarze M.

Rhododendron "Goldbukket" - ten "Gold" to jest bardzo umowny. W pąku to może i rzeczywiście rodek ma żółtawe kwiaty, z takim pomarańczowym odcieniem ale rozwinięte są już koglo - moglowe. Wzrost taki sobie, kopulasty jest rodek i zwarty. wytrzymuje do - 24. Podobne są "Goldkrone" i "Goldprinz".

Rhododenndron "Karibia" - też niby żółty. Podobno wytrzymuje do -25. O wysokości nie doczytałam, niestety fraza "szlachetne, szeroko rozwarte dzwonkowe kwiaty" coś mi za bardzo przypomina opis Bernsteina. Natychmiast mam zjeżoną sierść na grzbiecie i wizję kolejnego, grymaśniego "cudu". :blink: :unsure:

Rhododendron "Lachsgold" - średniak, znosi spokojnie temperatury poniżej -25 ( wiem bo u mnie zniósł - 29 i nawet usiłował po czymś takim zakwitnąć ). Straszano mnie jego podatnością na grzybka ale o dziwo, okazał się być żelaźnie grzyboodporny. Bardzo go lubię i uważam że jest niedoceniany ( w ramach protestu przeciw nie docenianiu kupiłam nawet drugi krzaczek tej odmiany :) ).

Rhododendron "Flautando" - on niby nie jest kremowy ale pod krem w miarę kwitnienia podchodzi. Dobra odmiana, przetestowałam, mrozoodporne to, zwarte i fajnie wygląda z kremiakami. Trochę podobny jest "Mikado" ale nie ma aż tak urokliwych, dzwonkowatych kwiatów.
Jako dodatek do tego towarzycha można dać Babette, choć tu mam stracha przed słabą mrozoodpornością. :dry:.
Sorry jestem dziś wykończona - porządki, przybycie różyczek, szybkie wsadzanie iglaków - i nie mam coś siły na podlinkowanie. :unsure:
Pozdrówczanki
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!
Ostatnio zmieniany: 04 Kwi 2012 21:01 przez Tabaaza.

Moje ulubione rododendrony i azalie - rozmowy, dyskusje. 05 Kwi 2012 09:29 #20922

  • Kalmia
  • Kalmia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 373
  • Otrzymane dziękuję: 209
Witaj Kasiu!
Dzięki! :) Zanotowałam.
'Hoppy' ładny, takie kolory tez bardzo lubię.
'Goldbukket' właśnie posadziłam w zeszłym roku, przezimował kiepsko, ale sadziłam późno.
'Karibia' mam od lat chyba 8, w zeszłym roku przesadzony, przezimował b. dobrze. Niedługo dostanie "magiczną siłę" i mam nadzieję, dojdzie do siebie całkowicie.
Rh 'S.Cok' - coś mało zdjęc w necie. 'Percy W.' cudny.
Resztę odmian będę ogladała w naszym ogrodniczym podczas kwitnienia i wtedy zadecyduję, która mnie najbardziej pasi.
Pozdrówka wdzięczne :)

Rh 'Karibia'
OgrdekwWarszawie_2011094.JPG


OgrdekwWarszawie_2011099.JPG
Ostatnio zmieniany: 08 Mar 2013 23:24 przez .

Moje ulubione rododendrony i azalie - rozmowy, dyskusje. 10 Kwi 2012 13:26 #22772

  • piku
  • piku's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6169
  • Otrzymane dziękuję: 5027
Tabaaza wrote:
Rhododendron "Flautando" - on niby nie jest kremowy ale pod krem w miarę kwitnienia podchodzi. Dobra odmiana, przetestowałam, mrozoodporne to, zwarte i fajnie wygląda z kremiakami.

Tabi, musiałam się wtrącić z fotką bo to mój bezkonkurencyjny ulubieniec B)

pozdrawiam - Wiesia :bye:


"Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak rośliny, pozbawieni miłości więdną."
Ostatnio zmieniany: 10 Kwi 2012 13:28 przez piku.

Moje ulubione rododendrony i azalie - rozmowy, dyskusje. 16 Kwi 2012 15:17 #26233

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
A wtrącaj się Pikutku, wtrącaj. Ja tu tylko rozkręcam więc mnie się nie tłumacz, rządzi w wątku Dala ( łagodną ręką :lol: ) bo to ona go założyła. :rotfl1: A Flau jest wart prezentacji. Jak się da i w maju będziesz jeszcze w "Śląskim" to zrób mu portreciki. To naprawdę piękny rodek.
Pozdrówka
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!

Moje ulubione rododendrony i azalie - rozmowy, dyskusje. 16 Kwi 2012 16:58 #26284

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Rzeczywiście śliczny ten Flau i ma takie rzadko spotykane u rodków kwiatki :)
A do rządzenia to ja się nie nadaję - nawet moje psiaki rządzą mną, a nie ja nimi :rotfl1:
Ale cieszę się bardzo, że sezon już tuż, tuż, bo niebawem będziemy pokazywać nasze ślicznotki :flower2:
Mój Elite w blokach startowych B)
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019

Moje ulubione rododendrony i azalie - rozmowy, dyskusje. 26 Kwi 2012 23:02 #30367

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Ogłaszam otwarcie sezonu Rh 2012!!!!

Jak zwykle festiwal kwitnienia różaneczników zaczyna J.P.M. Elite:


003_2012-11-04.JPG
Załączniki:
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Ostatnio zmieniany: 08 Mar 2013 23:25 przez .

Moje ulubione rododendrony i azalie - rozmowy, dyskusje. 30 Kwi 2012 09:14 #31210

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
U mnie rozpoczął nn

Niestety, azalie mają w większości przemarznięte pąki. Jednak -30 dało im radę.
Za to nad podziw dobrze japonki szykują się do kwitnienia.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***

Moje ulubione rododendrony i azalie - rozmowy, dyskusje. 03 Maj 2012 14:40 #32154

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
No i zaczęło się - Rh zakwitają jeden po drugim; niestety, równie szybko przekwitają - z powodu upałów i gorącego, wysuszającego wiatru:

Rh Dunkelrosa - niewielki, kompaktowy, kwitnie na różowiasty kolor, ale tak obficie, że nie widać liści

0422.JPG








I pierwsza azalia - Narcissiflora, żółciutka, przepięknie pachnąca, tu w twarzowym towarzystwie niezapominajek i floksików

0443.JPG
Załączniki:
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019
Ostatnio zmieniany: 04 Lis 2012 18:16 przez dala.

Moje ulubione rododendrony i azalie - rozmowy, dyskusje. 03 Maj 2012 14:43 #32157

  • sure
  • sure's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 415
  • Otrzymane dziękuję: 23
Dalu, a jak Kermesina Alba wytrzymuje nasze mrozy? Mam ochotę posadzić kilka w rządku przy tarasie, ale dobrze, żeby były mrozoodporne...
pozdrawiam, Agata
mój ogród

Moje ulubione rododendrony i azalie - rozmowy, dyskusje. 03 Maj 2012 19:29 #32208

  • dala
  • dala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Strefa 7a
  • Posty: 4680
  • Otrzymane dziękuję: 4066
Agatko, u mnie jak dotąd zimuje dobrze. Niebawem będzie kwitła, wiec będę mogła pokazać jak wygląda w tym sezonie. U mnie rośnie w reprezentacyjnym miejscu - w przedogródku, więc bardzo mi zależy, żeby ładnie wyglądała i kwitła.
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu!
Ogród Dali '2019

Moje ulubione rododendrony i azalie - rozmowy, dyskusje. 06 Maj 2012 10:57 #32981

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Nowo zakupiony Progress
Pąki różowe, potem blady róż, na końcu bieleje. Piękna falbanka.

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Łatka
Wygenerowano w 0.424 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum