Forum Ogrodnicze Oaza

Czekam na EE, już wkrótce

Cesarz powinien się rozwinąć lada moment - też wydaje mi się, że widziałam pąk w podobnym stadium.
A Na razie tulipany Kaufmanna: Showwiner



i stadko Fashion'ów w pełnym słońcu

Zazwyczaj lubię jak tulipany pozostają w kształcie kieliszka, ale Twój Showwinner naprawdę pięknie się otwiera!

Piękne

Niektóre liście moich tulipanów są wiotkie i pokładają się. Z większości cebulek wrósł tylko jeden liść.
Wydaje mi się, że to zły objaw.

Rano byl ledwie przebarwiony paczek, a w południe do słoneczka pełnia kwitnienia. Nie pamiętam co to za odmiana

U mnie coś takiego (jakiś botaniczny):

ewakatarzyna wrote: Te jednolisciowe tego roku nie zakwitna. Ale mogą nabrać sił na przyszłorocznego kwitnienie, zwłaszcza jak je dobrze podkarmisz

Zefirka wrote:
Tak, botaniczny tulipan turkiestański / Tulipa turkestanica - moje jeszcze parę dni potrzebują

Co tu tak pusto? Przecież chyba nie tylko u mnie kwitną - choć w miejskim ogrodzie to szczerze mówiąc, ma miejsce wysyp wczesnych odmian.
Stresa i Van Tubergens Variety



Variety solo



Scarlet Baby - debiutują u mnie, grupa tulipanów Kaufmanna





Purissima - teraz kremowa, za kilka dni ten tulipan Fostera będzie snieżnobiały



Purissimy na końcu, z przodu Orange Emperor - też Tulipa fosteriana



Jeszcze jeden z tej grupy - Exotic Emperor - z zielonymi "wąsami"



Otwarte szeroko tulipany Greiga (wielokwiatowe) Toronto



Lubię mieszańce botaniczne, są bezproblemowe, można (od biedy) ich nie wykopywać, poza tym kwitną, gdy jeszcze nie ma takiej eksplozji wegetacji, a przez to jakby bardziej zasługują na uwagę.

Kwitną takie jak u Ani - Scarlet Baby. Liście pokiereszowane, psica mi się na tej rabacie pobiła z kotem, gdy już zielenizna była nad ziemią. Dużo uszkodzonych listków. Słoneczne dni wpłynęły na tulipany - obficie pokazują się pąki.

Taki mały blady:


Jeszcze dzień, dwa i rozkwitną:

Dorko, "mały blady" to jakiś botaniczny mieszaniec z grupy tulipanów Greiga - świadcza o tym listki w charakterystyczny "marmurek". Tutaj widać - na razie same liście - inną odmianę Greiga, Rotkäppchen (te czerwone to Van Tubergens Variety, tulipany dostojne)


.
U mnie debiutują inne botaniczne, z grupy Tulipa batallini, Tete a Tete:





Zakwitł też pierwszy tulipan - mieszaniec Darwina, Apricot Impression:





Pierwszy liliokształtny - Lasting Love



Mnóstwo następnych już w blokach startowych.

Jednak nornice nie zażarły mi wszystkich najdroższych ("zagramanicznych")

Zakwitł Tulipan humilis Alba Coerulea Oculata:

jest malutki, ale śliczny.

Tete a Tete, jest ich kilka:


Tu wychodzi coś ciekawego, ale nie wiem co:



kupiłam sporo botanicznych miniaturek, ale nie zdążyłam z murkiem i sadziłam, aby posadzić...

The First:

T. humilis Alba Coerulea Oculata - klasa sama w sobie, najpiękniejszy spośród botanicznych.
Długo u Ciebie rosną, Małgosiu? Mogłabyś napisać z jakiego żródła pochodzą?

'Queensland'

Aniu - tych grupy tulipanów Greiga mam kilka:



złapałam kolor:

Dorciu, podobnych odmian jest kilka. Glück? Pinocchio? A najprędzej Quebec, taka właśnie blada twarz .
CHI wrote:
Małgosiu, a to może być Annika. Jak masz wątpliwości, wejdź po prostu na stronę Fluwela do zakładki z tulipanami - są tam wszystkie, które kupiliśmy.
I w ten sposób wyszłam przed szereg i odpowiedziałam Mateuszowi.
Z tego zamówienia najbardziej mnie kręcił Fly Away, ale jeszcze nie rozkwitł. Za to pięknie kwitnie Lasting Love. Wczoraj:



Dziś:





Zasadniczo kolekcjonuję liliokształtne i strzępiaste, botaniczne to takie przedwiosenne pocieszonka. Lubię je, bo znoszą wszystko. Te malutkie tulipany Kluzjusza rosną nad rurą drenarską, w grubym żwirze - od kilku lat nie ruszane:



A tak w dzisiejszym słońcu wyglądały Exotic Emperor:

mataan wrote:
Mateusz zamawiałam u Fluwela w 2019.

Zrobiłyśmy z Anią - Łatką wspólne zamówienie. "Jakby co" - zapraszam do kompletu - zawsze wysyłka tańsza .

Aniu zamówiłam u Fluwela 4 odmiany:
- humilis Alba Coerulea Oculata, bo mi się bardzo podobał.
- The First (z krokusami, bo tylko taki był), bo pierwszy (faktycznie) i śmieszny.
- Bakeri Lilac Wonder, bo niespotykany
- Tete a tete, bo absolutna abstrakcja.

Tych co "nie wiem, co to" botanicznych naściągałam skąd się dało, bo miałam koncepcję, aby je posadzić w skrzyni razem z truskawkami. Póki co, w tym miejscu stoi stara skrzynia do wymiany = totalny niedoczas... Nazwy gdzieś mam, tzn. mam duże kartowe pudło, gdzie ładuję wszystkie naklejki i opakowania. Kiedyś to MOŻE ogarnę .

Małgosiu - Tulipa humilis Violacea Yellow Base