Forum Ogrodnicze Oaza

Piękne te Wasze.

U mnie kwitnie (od chwili zakupu w Dino )
Ciemiernik biały (Helleborus niger)



Stare odmianowe po zejściu śniegu powoli się budzą:

Piękne te Wasze

Moje kilkuletnie (Aniu ) dopiero się budzą

Zawsze myślałam, że na mojej kwaśnej ziemi będą słabo rosły.Na rabacie przy domu z wielką radością odkryłam maleńkie siewki

Podsypywanie dolomitem najwyraźniej dobrze im robi.

Jeszcze nie kwitnie ale i tak wygląda ładnie.

Kiedy podsypać dolomitem?
A do azalii ,rodków też?

Bogusiu, ponieważ mam lekko kwaśną glebę, robię to dwa razy, u schyłku lata i w zasadzie teraz niedługo, ale bardzo ostrożnie, by nie posypać młodych liści i pąków.

Aniu dziękuję czyli w lutym gdzieś?

O ile nie będzie śniegu i niskich temperatur. U mnie raczej nie będzie.

Bobka wrote:

Bogusiu,azalie i rododendrony preferują glebę kwaśną, więc ich absolutnie dolomitem nie podsypuj

Kasiu dziękuję ,ja mam kwaśną.
A Ania Łatka powinna mnie
Teraz sobie przypomniałam ,
że pytam o azalie co wiosna

Moje na parapecie w domu co rusz ,(po reprymendzie Ani
w przyjemnym znaczeniu ) wynoszę
na balkon
aby znów na chwilkę przynieść i się
na nie gapić

Azalie w marcu, nawozem do wrzosowatych (ja z oszczędności używam ostatnio do borówek, ale potrzebuję 20 kg na jeden raz )

Mój nowy nabytek jeszcze w doniczce na balkonie
Tutaj na sesję zdjęciową przyniosłam ,no i troszkę postał na oknie


A odnosnie bezdomniaków w ogrodzie .
Przypomniałam sobie teraz
,że miałam sporo rozchodników ,one tam były tłumnie .
Z bólem serca oddałam na wsi i skończyły się stada .
Na pewno to po części wpłynęło na ograniczenie ich bytności u nas.

]Wstawiłam tylko na próbę

A dla czego nie wsadziłaś do ziemi?

Dziewczyny a nie możecie namierzyć gdzieś sklepu rolno-ogrodniczego? Nawozy dedykowane pod konkretne rośliny są o wiele droższe od takich z wora na wagę (a przecież to to samo), czyli do borówek pewnie siarczan amonu itd

Mamy sklepy internetowe

jadwiga1 wrote: To do mnie pytanie?
Jeśli tak to dojeżdżam do działki a w domu
mogę cieszyć oko
Przyszły już z pąkami wolałam je zostawić .
Kiedyś zanim poznałam uprawę ciemierników
myślałam ,że ten proces jest bardzo trudny.
Okazało się ,że nie.
Więc jak wyjadę na wieś to je posadzę do gruntu
Przyjmą się mam nadzieję