TEMAT: Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 09 Mar 2022 13:06 #796338

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2034
  • Otrzymane dziękuję: 11571
W piątek kupiłam nasiona pelargonii Salmon i zaraz wieczorem wysiałam. W torebce było 12 nasion a dzisiaj wyszło już 8 :dance: Może uda mi się wieczorem wstawić zdjęcie :)
Pozdrawiam Ela
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, koma, del, Prządka, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka


Zielone okna z estimeble.pl

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 11 Mar 2022 07:50 #796443

  • Marlenka
  • Marlenka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2712
  • Otrzymane dziękuję: 17905
Wczoraj rozsadziłam do pojedyńczych doniczek cztery odmiany. Najmłodsze fioletowe jeszcze rosną razem. :)

IMG_20220310_111351.jpg

IMG_20220310_111157.jpg
Pozdrawiam Marzena
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Łatka, bietkae, koma, Bea612, Prządka, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 11 Mar 2022 20:25 #796505

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2034
  • Otrzymane dziękuję: 11571
Moje wysiane tydzień temu pelargonie Salmon, na 12 nasion wyszło 8 ale i tak się cieszę :) Tylko kiedy dogonią Wasze?
pelargoniesiewki.jpg
Pozdrawiam Ela
Ostatnio zmieniany: 11 Mar 2022 20:26 przez bietkae. Powód: poprawiono pisownię
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Łatka, Marlenka, koma, Bea612, Prządka, ewakatarzyna, Babcia Ala, Bobka

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 19 Mar 2022 10:52 #797383

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2638
  • Otrzymane dziękuję: 9778
Uprzejmie donoszę :supr: , że przechowywanie pelargonii w trocinach jest do bani. Eksperyment mój zakończył się porażką. Z ok.20 roślin przeżyła jedna sztuka.

Natomiast najlepiej mają się sadzonki robione jesienią. Co do siewek to żyją i wolno przyrastają, ale sporo z nimi zachodu w moim zimnym mieszkaniu z małą ilościa parapetów, gdzie muszę posiłkować się sztucznym światłem. Chyba to mój ostatni rok pelargoniowych wysiewów. Za dużo problemów z nimi. Żeby to jeszcze można było kupić nasiona jakiś wypasionych odmian, to może...

Powiedzcie mi, czy to dobry pomysł? Chcę spróbować z dwiema "rosebudami" wyprowadzić je na pniu. Ktoś próbował takiej uprawy? Warto?

A od przyszłej środy (czyli, gdy nocne mrozy ustąpią) planuję część sadzonek wstawić do nieogrzewanej szklarni. Ewentualnie jeszcze przykryję w środku agrowłókniną, a gdyby powróciły przymrozki zapalę im znicze. Nie żeby pożegnać je na wieczny spoczynek :rotfl1: , ale dogrzać.
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Marlenka, bietkae, koma, ewakatarzyna, Babcia Ala

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 19 Mar 2022 11:29 #797388

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5873
  • Otrzymane dziękuję: 27929
Też mnie te mrozy "trzymają", pelargonie w piwnicy bujają, nie mam ich gdzie wynieść :jeez: Szklarnię małą mam, ale -6o - obawiam się, że nie przeżyją nawet pod okryciem.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Łatka, Marlenka, bietkae, koma, ewakatarzyna

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 19 Mar 2022 13:42 #797403

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19593
  • Otrzymane dziękuję: 81392
Jolu, nie udzielę może zadowalająco kompetentnej odpowiedzi, bo "na pniu" (w rozumieniu: jak róża) pelargonii nie mam, jednak te moje mateczne rośliny przetrzymuję już chyba piąty sezon.
Gdybym ich nie cięła, podejrzewam, że osiągnęłyby mój wzrost.
Teraz znowu poleciałam ostro (z nożem B) ), prócz jednej, najniższej zresztą. Mam sporo ukorzenionych sadzonek i drugie tyle powtykanych w doniczki - zdradzających wolę życia. Miliardów pelargonii nie potrzebuję, nie mam jak ich zagospodarować, więc siać nawet mi przez myśl nie przeszło. Młode pelargonie pójdą do (ewentualnych) luk na rabatach, a "mamusie" na taras, jak zwykle. Nie w skrzynkach, w donicach chyba 10 l (małe wiaderko?).
Wierzę, że nadal uda mi się je przetrzymywać, a jakby co, wiem, kto ma "kopie zapasowe". :lol:
Moje "mateczne" pelargonie na nieogrzewanym ganku:



W kuchni, też słabo ogrzewanej (chyba, że ostro gotuję)



Powtykane byle gdzie czubki odciętych pędów, tu też na kuchennym parapecie, w donicy z mandarynką:

Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, whitedame, Marlenka, bietkae, koma, Bea612, ewakatarzyna, Babcia Ala

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 19 Mar 2022 20:03 #797460

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2638
  • Otrzymane dziękuję: 9778
Aniu u Ciebie pelargonie królują. Gigantyczne :woohoo: U mnie cisną się przy jednym oknie. Cały dom okupują hippeastra.

Coś widzę, że będę pierwsza na Forum próbująca uprawiać drzewo pelargoniowe. Czytałam, że tak można na stronie FuchsiaHybrida. Pożyjemy, zobaczymy. :)
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Marlenka, bietkae, Bea612, ewakatarzyna, Babcia Ala

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 19 Mar 2022 20:27 #797470

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19593
  • Otrzymane dziękuję: 81392
Jolu, te pelargonie są fotografowane - jak pisałam - po radykalnym skróceniu pędów.
Jeśli rzeczywiście chcesz "drzewo", wybierz jakiś szybkobieżny rambler. Choć i Appleblossom Rosebud bez cięcia dorósł mi kiedyś prawie do pasa.

Nie no, nie same pelargonie na oknach, widać przecież ołownik i mandarynkę. Hippeastra w cieplejszych miejscach. Podobnie hibiskusy i katleje, muszą wytrzymać, aż się ociepli.
Ostatnio zmieniany: 19 Mar 2022 20:30 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Marlenka, bietkae, Bea612, ewakatarzyna, Babcia Ala

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 19 Mar 2022 20:32 #797472

  • Bea612
  • Bea612's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1181
  • Otrzymane dziękuję: 4627
Jolu, miałam kiedyś matecznik takich zwykłych czerwonych. Rosły sobie oparte o okno w szklarence i wybujały na wysokość około dwóch metrów, może nieco więcej. Straciłam je przy remoncie szklarni, ale miały pewnie z 20 lat. Myślę, że spokojnie możesz próbować :bye:
Zielono mi i kwietnie
Pozdrawiam
Beata
Ostatnio zmieniany: 19 Mar 2022 20:34 przez Bea612.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Marlenka, bietkae, ewakatarzyna, Babcia Ala

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 20 Mar 2022 07:10 #797505

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2638
  • Otrzymane dziękuję: 9778
Dwumetrowego drzewka nie planuję, bo kto by to targał do domu i jak przechowac zimą. :P Myślałam o czymś znacznie bardziej kompaktowym, tyle że na pniu. Takie mini drzewko. Padło na odmianę 'Rose of Bulgarien', tej pozwalam sie rozbujać. :)
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Marlenka, bietkae, Bea612, ewakatarzyna, Babcia Ala

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 20 Mar 2022 07:30 #797509

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19593
  • Otrzymane dziękuję: 81392
To ciekawa jestem efektu.
U mnie Bułgarska Róża akurat nie rośnie jakoś szaleńczo, co jeszcze nic nie znaczy.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Marlenka, bietkae, Bea612, ewakatarzyna, Babcia Ala

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 20 Mar 2022 13:59 #797548

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2638
  • Otrzymane dziękuję: 9778
U mnie te od Ciebie, Aniu, jabłuszko i bułgarska szły łeb w łeb (niektóre łby przycięte już :) ), najniższa jest, ale za to ładnie rozkrzewiona ta, która w ub.roku przyjechała największa i ukorzeniona, czyli 'Scarlet Rambler', ale to normalne skoro idzie nie tylko wzwyż, ale i w szerz.
W minionym sezonie dużo dobrego naczytałam się o nawozie Kristalon, a że pokończyły mi się nawozy, to zamówiłam właśnie ten. Wzięłam trzy wersje: zielony, pomarańczowy i czerwony. Chyba już bardziej tarasowcom nie dogodzę. :P A jeszcze hydrożel kupiłam, żeby polepszyć stosunki wilgotnościowe w pojemnikach i oczywiście podstawa - ziemię. Teraz przebieram nóżkami w oczekiwaniu na sezon. :flower1:
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Marlenka, bietkae, ewakatarzyna

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 24 Mar 2022 19:12 #797992

  • Marlenka
  • Marlenka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2712
  • Otrzymane dziękuję: 17905
Moje na razie ładnie rosną. :)

IMG_20220324_080937.jpg

IMG_20220324_080910.jpg
Pozdrawiam Marzena
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Łatka, bietkae, koma, ewakatarzyna, Babcia Ala, Janta

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 24 Mar 2022 20:13 #798004

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2638
  • Otrzymane dziękuję: 9778
Ja swoje "różyczki" przesadziłam do 5-ciolitrowych doniczek (podobno powinno się je uprawiać w dużych pojemnikach - dobrze kombinuję?). Chwilowo wyglądają głupio w za dużych ubrankach :). Na dzień wystawiam je na dwór, a noc spędzają jeszcze w domu. Natomiast pozostałe (oprócz siewek) powędrowały do szklarni. Z przerażeniem patrzę na prognozy, które straszą nocnymi mrozami za tydzień. Najwyżej będę je targać do domu. Tyle, że ich miejscówki zajęły pomidory. :P
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Marlenka, bietkae, ewakatarzyna, Babcia Ala

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 24 Mar 2022 20:34 #798006

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19593
  • Otrzymane dziękuję: 81392
Moich jeszcze nie wynoszę, właśnie z tego powodu, że są w dużych donicach, a mój kręgosłup nie lubi takich ćwiczeń.
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Marlenka, bietkae, ewakatarzyna, Babcia Ala

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 25 Mar 2022 18:37 #798082

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2638
  • Otrzymane dziękuję: 9778
Aniu to jakie docelowo powinny być donice?
Pozdrawiam. Jola

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 25 Mar 2022 21:47 #798095

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19593
  • Otrzymane dziękuję: 81392
Nie wiem, Jolu.
Chyba nie ma w tej mierze obowiązujących przepisów. ;)
Moje po prostu są w dużych donicach, bo tak mi łatwiej znaleźć im miejsce na tarasie, tym bardziej, że często-gęsto upycham im coś do towarzystwa.
Albo odwrotnie, do donicy np. z cytryną (ta jest naprawdę XXL) wpycham ułamane przypadkowo kawałki pędów, latem po kilku tygodniach mam młode pelargonie. A cytryna ma na dole tylko pieniek, prawda?
Z tego roku nie mam zdjęć pelargonii w donicach, ale może to pokaże wielkość:

Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Marlenka, bietkae, ewakatarzyna, Babcia Ala

Pelargonie rabatowe, bluszczolistne, angielskie i inne 05 Kwi 2022 14:37 #799351

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3650
  • Otrzymane dziękuję: 30817
Z warzywami idzie mi dobrze.Z kwiatami nie za bardzo,ale staram się. Dzisiaj ukorzenione szczepki pelargonii,które dostałam od Ani- Łatka,rosnące w małych doniczkach przesadziłam do większych, docelowych.Zrobilam mix ziemi-kupiona uniwersalna+z ogrodu z kompostem i kurzencem.Na dno doniczek żwirek.


20220405_141210.jpg


20220405_141811.jpg


20220405_141836.jpg
Maria
Ostatnio zmieniany: 05 Kwi 2022 14:39 przez koma.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, ewakatarzyna, Babcia Ala


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Tola, Carmen
Wygenerowano w 0.833 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum