Forum Ogrodnicze Oaza

Wczoraj mało co padało. Dziś pochmurno, bez przebłysków słońca, dokuczliwy wiatr, znacznie obniżający temperaturę odczuwalną choć z kierunków południowych, wiał już wczoraj pod wieczór, musiałam założyć cienką kurtkę i skarpetki. Wobec takiego stanu rzeczy rozsada ogórków spała w domu i dziś w nim pozostanie.

Mamusia robi zdjęcie.
Żyją w zgodzie, ale w dystansie

Zimno i pochmurno. Teraz mocno pada deszcz. Chyba będzie dzień leniwca, bo po takich opadach praca w ogrodzie to nie jest najlepszy pomysł.
Spokojnej niedzieli

Wczoraj zdrowo popadało. Rośliny z ulgą przyjęły polewaczkę z nieba.
O poranku niebo całkowicie zachmurzone, aktualnie termometr pokazuje +28,7°C. W godzinach popołudniowych zapowiadane są kolejne opady.

Legnica, 02.06.2024 r.



Miłej niedzieli !

Z samego rana świeciło słońce, później przyszło zachmurzenie wraz z skromnym deszczem, chwila przerwy i powtórka. Taki dzisiaj dzień w kratkę, teraz też kropi. 20 stopni ciepła . Od paru dni nie trzeba podlewać w gruncie
Na borówce zauważyłem dzisiaj ciekawie wybarwionego pająka, nie spotkałem się jeszcze z takim.


P.S. Podobno to zielony krzyżak jak wykazał obiektyw google, lubi wilgotne tereny, lasy, niskie krzewy, zarośla.

Poranek był b.brzydki,zimny i przymglony.Długo słońce nie pokazywało się.O godz.6 30 termometr wskazywał 17,2* ale duża wilgoć powietrza znacznie obniżała temperaturę odczuwalnąOk.gdz.11 pokazało się słońce i zaraz zachodziło za ciemne chmury.Teraz od 2 godzin świeci i podsusza na jutro glebę.



wczesna wiśnia i po majowym przymrozku na drzewku zostały 3 owoce,już dojrzewające,Łutówka obok jest poźniejsza i ma sporo wiśni jeszcze zielonych.

Wczoraj u nas pierwsze pół dnia padało , a drugie było słoneczne, ale ja byłam w górach (Ustroń, Wisła) i tam odwrotnie.







Dziś od rana chłodno i deszczowo. Po południu deszcz przestał padać, ale nadal chłodno.

Dzisiejszy poranek w miarę ciepły, 17'C, ale mglisty.
Wczoraj parę razy postraszyło, ale cały dzień bezdeszczowy.

Mały spacerek w Dolinie Słupi + małe zbiory kwiatów bzu czarnego.

Mój sok już w spiżarce


Pochmurno, a na termometrze 15*. Ponoć znów ma padać Niska temperatura mi nie przeszkadza, ale deszcz uniemożliwia pracę w ogrodzie. A chwasty rosną w szybkim tempie.
Spokojnego dnia

We Wrocławiu też mokro, 16^o, pochmurno. Podobno ma się przejaśnić koło południa.
Czerwiec to dla mnie początek lata, jak na taki - dość paskudnie. Ale jak nie lubię podobnej pogody, tak ogrodowi posłużyła. W donicach kwitną pomidorki



do spółki z powojnikami:



Pozdrawiam poniedziałkowo!

O poranku niebo całkowicie zachmurzone, aktualnie na liczniku +18,7°C, w zapowiedziach brak opadów na dzisiaj.
Przed nami kolejne dni podwyższonego ryzyka.
Niebezpieczne zjawiska atmosferyczne absolutnie nie dają za wygraną. Na dzisiaj wydano kolejne ostrzeżenia przed burzami i silnym deszczem z burzami.



Spokojnego dnia !

W nocy i nad ranem trochę ciapało.Poranek zachmurzony mokry z nadmiarem wilgoci.O godz.7 termometr wkazywał 17,1*.Temperatura odczuwalna była znacznie mniejsza.Dziś jeszcze słoneczka nie było.Aktualna temperatura to 20,3*C.Podwiewa chłodny wiaterek i razem z wilgotnym powietrzem daje poczucie zimna.Spokojnego dnia.

Przez 2 godziny była porządna ulewa.Teraz drobny deszczyk,,temperatura 21 stopni.







Spokojnego wieczoru.

Pierwsza pora monsunowa w tym roku. Na najbliższe 36 godzin Niemiec zapowiada 70 litrów na m², właśnie się zaczęło. Czy już nie może normalnie padać?
Nie wysadziłam pomidorów, papryk, ogórków - nie na taką ilość wody, w pokoju mam jak w ogrodzie botanicznym, schowałam przed deszczem, jakbym nie zrobiła może być źle.

Edit: Ale leje, strugi wody, to chyba zbyt słabe określenie

koma wrote: Ani grama deszczu u mnie nie było

Ależ leje Jak patrzę na radar, to widzę, że u Ali leje jeszcze bardziej Przypuszczam, że będą podtopienia. Na termometrze 13*.
Nie mam żadnych planów, życie planuje za mnie. Dzisiaj jeden pogrzeb w rodzinie, a jutro drugi Niestety tak bywa.
Spokojnego dnia

Wyrazy współczucia Janino z powodu utraty bliskich.

Babciu Alu koniecznie daj znać jak sytuacja się potoczyła, za dużo padało ?

U mnie według radaru pogodowego miało nie padać gdy sprawdzałem wieczorem, ale wiatr się zrywał i chyba zamieszał w pogodzie. Odłożyłem wszelkie opryski, bo coś czułem podświadomie,.że może popadać. Tak było ostatecznie, od piątej rano do teraz padało z niewielkimi przerwami. Teraz też ucichło. Ale do podtopień na szczęście daleko. Pada już u nas od piątku z jednym dniem przerwy. Pomidorom to raczej nie w smak. Widać na nich jasne przebarwienia na stożkach. Wykonywałem zapobiegawczo oprysk siarczanem magnezu w czwartek, liczę że wystarczy.

Spokojnego dnia

We Wrocławiu od wczoraj z pochmurnego nieba nic nie spadło, ale słońce też ukradli, zimno, wczoraj samochodowy termometr pokazywał maksymalnie 19 stopni. Teraz ledwo 15, marnie.
Mimo to na tarasie kwitną moje drzewa owocowe





Jak widać, dziewczynki i chłopaki bliziutko siebie i już są z tego maluszki. Ale najważniejszy wspaniały zapach, kilka kwiatuszków pachnie mocniej, niż inne drzewa pokryte kwieciem.

Alu, Janko, jak znajdziecie moment, odezwijcie się, czytam gdzie indziej o zalaniach na Górnym.