• Strona:
  • 1
  • 2
  • 3

TEMAT: Oprysk z preparatu olejowego

Oprysk z preparatu olejowego 06 Mar 2014 08:29 #231354

  • Daniela
  • Daniela's Avatar
W temacie o pracach ogrodowych w marcu ciekawa dyskusja zawierająca istotne wiadomości dotyczące oprysku z preparatu olejowego. Oprysk taki stosujemy wczesną wiosną. Pozwoliłam sobie istotne wiadomości wybrać do tego osobnego wątku, by łatwiej było je odnaleźć.
Roma wrote:
Koniec lutego do połowy marca w temperaturze dodatniej(+5 st.) póki jeszcze nie wykształcają się liście, można wykonać oprysk olejowy przeciw mszycom,przędziorkom
Przepis otrzymałam od naszej forumowej koleżanki Gosi muszę przyznać,że w ubiegłym roku prawie wcale nie miałam mszycy.
100ml oleju parafinowego
5-6 litrów wody (deszczówki)
Dobrze wymieszać i dokładnie spryskać rośliny i drzewa.
Norka wrote:
Romka, a gdzie można kupić taki olej?
dorciaj wrote:
Olej parafinowy można kupić w aptece za parę zł. :wink4:
Hiacynta wrote:
Przy okazji przestrzegam przed opryskiem olejowym iglaków o niebieskim lub srebrnym zabarwieniu igieł. Po takim zabiegu tracą one nieodwracalnie swój kolor.

Dzieje się tak dlatego, że kolor srebrzysty lub niebieskawy powstaje poprzez załanie się promieni świetlnych na warstwie wosku pokrywającego igły. Oprysk olejowy zmienia właściwości tej woskowej warstwy ochronnej.
marzenaF wrote:
Co konkretnie opryskujecje tym roztworem olejowym ?
Roma wrote:
Opryskuję,krzewy(jaśminowiec,kalinę,forsycję)róże,drzewka owocowe,właściwie wszystko tak jak leci :)
Gosia wrote:
Jeśli ktoś wykonuje profilaktyczne opryski miedzianem na brzoskwinie czy inne drzewa owocowe, róże to powinien go wykonać przed opryskiem olejowym. A co do samego oprysku olejowego to pryskajmy tylko jeśli w poprzednim sezonie mieliśmy plagę mszycy, przędziorka owocowca, mszycy jabłoniowej, misecznika śliwowego. Szkodniki te zimują w formie jaj. Oprysk olejowy jest w stanie wyeliminować je skutecznie z ogrodu. Opryski olejowe najlepiej wykonać od fazy pękania pąków do fazy zielonego pąka kwiatowego. Wcześniejsze wykonywanie oprysku jest mało skuteczne.
hanya wrote:
A jak nie mam deszczówki, to może być woda destylowana?
Adrian89 wrote:
Widziałem masę jaj mszyc na krzewach porzeczki, można je opryskać tym olejem?? i teraz czy w tej fazie pękania pąków??
rychu44 wrote:
W lutym opryskujemy iglaki.natomiast drzewa owocowe dopiero gdy zaczną rozchylać się pąki.Olej można kupić również w slepie ogrodniczym.
Ostatnio zmieniany: 06 Mar 2014 08:45 przez Daniela.


Zielone okna z estimeble.pl

Oprysk z preparatu olejowego 06 Mar 2014 08:43 #231356

  • Daniela
  • Daniela's Avatar
Roma wrote:
Adrianie-jak widzisz jaja mszyc to uważam,że spokojnie możesz zrobić oprysk olejowy,byleby temperatura oscylowała w granicach +5 stopni i wyżej.
hanya wrote:
A jak nie mam deszczówki, to może być woda destylowana?
Kup mineralną niegazowaną bańki 5l w b......ce są bardzo tanie.
Siberia wrote:
Wody mineralnej chyba w ogrodnictwie się nie używa :think: Lepsza już kranówka odstana lub nawet przegotowana 2 razy :think:
Chyba że miałaś na myśli źródlaną, bo to to samo co kranówka :devil1:
Daniela wrote:
Ja bym skorzystała z wody demineralizowanej, do nabycia na stacjach benzynowych. Ja stosuję ją z powodzeniem do uprawy storczyków.
magdala wrote:
takasobie wrote:
Ani wrote:
Pryskacie już Promanalem czy jeszcze za wcześnie?

Sadownicze pryska się w fazie nabrzmiałego pąka, czyli kilka dni przed kwitnieniem. Na razie za wcześnie moim zdaniem :-)

Już nic nie rozumiem...
Promanalem pryskamy w fazie pąka liściowego ? :)
Bo napisałaś Miłka,że "przed kwitnieniem". :unsure:

Chcę po raz pierwszy opryskać olejem i bardzo chcę wiedzieć kiedy
Nati wrote:
w fazie pękającego pąka, gdy nie ma jeszcze liści
Gosia wrote:
Promanal jak najbardziej niszczy populację mszycy, a przynajmniej mocno ją ogranicza, podobnie jak i inne środki olejowe.
Teraz przy temperaturze powyżej 60C możesz wykonać opryski Miedzianem. Pryskanie jakimikolwiek innymi środkami grzybo czy owadobójczymi mija się z celem, i naraża nas tylko na koszty.
Nati wrote:
Gosiu no widzisz chciałam spróbować, może zapytam u nas w aptece o olej parafinowy i sama rozrobię teściu mój nie słyszał o takich zabiegach i mówi że nie pomoże i że olej nie rozrobi się z wodą , chcę spróbować i mu pokazać że działą , wierzę wam :) i mogę opryskać wszystko opócz iglastych niebieskich? i róże i wiciokrzewy też? i jabłonkę? bo na nich mam zawsze najwięcej mszycy,

a jeszcze pytanko , grzybowe preparaty nie działąją bo temp. za niska i wilgoć w powietrzu? mi zachorowała trzmielina na pniu i kazano mi ją prysnąć przeciwgrzybowym, musiałąm działać szybko, dziś pryskam , zobaczymy czy pomoże?
Gosia wrote:
Natalio teść miał rację, olej nie rozpuszcza się w wodzie, bo rozumiem, że to miał na myśli mówiąc, że nie rozrobi się z wodą. :wink4: Woda jest tu jedynie nośnikiem mającym na celu ułatwienie zrobienia oprysku. Gdybyśmy spróbowali zrobić oprysk samym olejem, to po pierwsze musielibyśmy go dużo za dużo zużyć, dysza opryskiwacza szybko by nam się zapchała a i wykonanie równomiernego zamgławiającego oprysku byłoby niemożliwe do wykonania. Dlatego olej mieszamy z wodą i to dosłownie tak jak napisała Roma w trakcie wykonywania oprysku często mieszamy ciecz roboczą. Oprysk należy wykonać bardzo starannie w przypadku drzew pryskając nie tylko koronę ale również pień. Roztworem olejowym możemy pryskać wszystkie drzewa i krzewy ozdobne i owocowe, oraz rośliny iglaste poza niebieskimi i srebrnymi, ponieważ stracą charakterystyczny kolor.

Natalio preparaty przeciwgrzybowe nie działają o tej porze roku ponieważ nie mają na co działać. Po prostu teraz żadne choroby grzybowe nie występują, a jedynie ich formy przetrwalnikowe na które skutecznie i w miarę bezpiecznie działa Miedzian. Ciężka artyleria w postaci chemicznych ŚOR jest zbędna, i jest to wylewanie z opryskiem pieniędzy w błoto oraz niepotrzebne trucie środowiska. Piszesz, że zachorowała Ci trzmielina i musiałaś wykonać oprysk. Kiedy teraz- zimą Ci zachorowała? :dazed: Jesteś pewna, że dobrze zdiagnozowałaś objawy i jest to na pewno choroba a nie są to przypadkiem objawy oddziaływania na krzew zimowych warunków atmosferycznych, jakie by one nie były? Nie pokazałaś zdjęć rośliny, ale ponieważ sama w ogrodzie mam kilka odmian tego krzewu to mogę założyć, że to nie choroba a wynik czynników atmosferycznych i kiedy tylko przyjdzie wiosna to bez żadnej ingerencji z naszej strony roślina się pięknie odbuduje. Opryski chemiczne działają podobnie jak antybiotyki na ludzki organizm, zabijają wszystko. Teraz kiedy nasze rośliny potrzebują dużo sił by rozpocząć wegetację i muszą kumulować energię na szybki wzrost Ty Natalko fundujesz jej wyjałowienie i zamiast wspomóc osłabiasz biedaczkę. :wink4: Zanim sięgniemy desperacko po oprysk musimy mieć pewność z jaką chorobą i czy w ogóle mamy do czynienia.

A swoją drogą nie wiem czy zwróciliście kochani forowicze uwagę z jaką łatwością sięgamy po ŚOR. Nie nadeszła jeszcze wiosna a już tu i ówdzie czytam o chemicznych opryskach.
Może więc warto poznać zdanie Ustawodawcy w tej materii. Otóż Ustawodawca w Ustawie z dnia 18 grudnia 2003 r. o Ochronie Roślin opublikowanej w Dzienniku Ustaw z roku 2004 nr 11 poz. 94 w Rozdziale 2 Ochrona roślin uprawnych przed organizmami szkodliwymi w Art. 4 punkt 3 wyraźnie mówi iż organizmy niekwarantannowe można zwalczać lub ograniczać ich występowanie przez:
1) zabiegi agrotechniczne;
2) stosowanie roślin odmian tolerancyjnych lub odpornych;
3) zwalczanie biologiczne;
4) zabiegi środkami ochrony roślin;
5) zastosowanie co najmniej dwóch metod zwalczania, wymienionych w pkt 1—4, zwanych dalej „integrowaną ochroną roślin”, mających na celu ograniczenie stosowania środka ochrony roślin do niezbędnego minimum do utrzymania populacji organizmów szkodliwych na poziomie ograniczającym szkody lub straty gospodarcze.

Proszę zwrócić uwagę iż Ustawodawca pozwala użyć ŚOR dopiero w 4 pozycji po zastosowaniu trzech naturalnych metod i kiedy te nie poskutkują dopiero pozwala sięgnąć po ŚOR.
A my nawet nie próbujemy metod biologicznych tylko ledwie śnieg stopniał, mróz zelżał sięgamy po chemię. Może warto przemyśleć pewne kwestie u progu nowego sezonu, a przede wszystkim zapoznać się z odpowiednimi ustawami.
I nie jest tak, że jestem ortodoksyjną ekolożką straszącą biednych ogrodników sankcjami, ja po prostu przestrzegam prawo RP. :wink4:

I już na koniec tego przydługiego monologu. Jestem realistką i nawet gdyby u bram ogrodu stał policjant z blankietem mandatów to i tak znajdą się tacy co z chemii nie zrezygnują, do nich więc mam apel z prośbą o rozwagę. Pora roku wszak wczesna, ale pszczoły poczuły już wyraźne ocieplenie klimatu i robią pierwsze obloty, proszę więc o wykonywanie oprysków późnym popołudniem czyli po godz. 16 kiedy to temperatura spada na tyle nisko, że pszczoły czym prędzej wracają do uli. Z góry dziękuję za wyrozumiałość dla pszczelarzy. :thanks:
magdala wrote:
Jaki powinien być odstęp czasowy między opryskiem miedzianem ,a Promanalem ?
Można to zrobić np. dzień po dniu ?
waldek727 wrote:
Po 3 dniach od oprysku miedzianem można stosować już opryski olejowe.
Ostatnio zmieniany: 06 Mar 2014 08:44 przez Daniela.

Oprysk z preparatu olejowego 06 Mar 2014 08:44 #231357

  • Daniela
  • Daniela's Avatar
Gosia wrote:
olibabka wrote:
Gosiu, piszesz, że gdy temperatura spada...Czy wiesz poniżej ilu stopni pszczoły wracają do ula? Bo silitem można pryskać powyżej 6 stopni C :think: Czy wtedy pszczoły już bezpieczne w ulu?

Marysiu przy temperaturze 6-8 stopni pszczoły z ula nie wygonisz :wink4: , no chyba, że słońce silnie operuje mocno nagrzewając ul, to wówczas pszczoły wyjdą na wylotek "przewietrzyć się". Pszczoły zaczynają pierwsze obloty kiedy temperatura w cieniu przez dłuższy czas utrzymuje się w granicy 10- 120C. Owszem mogą znaleźć się terminatorki wylatujące przy niższej temperaturze, ale raczej nie będą to masowe obloty. Jeżeli podczas dnia przy wspomnianej wyżej temperaturze jest pochmurno pszczoły również nie wyjdą z uli. Mimo to trzeba uważać, bo pochmurna pogoda nie przeszkadza trzmielom. Mam nadzieję, że pomogłam.
(...)
Nie rozumiem, dlaczego zrezygnowałaś z oprysku olejowego, skoro możesz pozbyć się mszyc z ogrodu i w sezonie cieszyć się ogrodem bez mszyc lub z minimalną ilością nie zagrażającą roślinom. Wolisz w sezonie pryskać chemią? :supr3:

Natalko przemyśl jeszcze raz decyzję o zastosowaniu oprysku olejowego, może dasz się na niego namówić, nie radzę Ci czegoś o czym gdzieś przeczytałam, tylko coś co od lat stosuję, a to, że Twój teść takiego oprysku nie zna, nie znaczy, że nie działa. :wink4:

(...)waldek727 wrote:
Przy okazji chciałbym przypomnieć, że chcąc teraz ograniczyć populację samych mszyc w ogrodzie bezcelowe jest robienie oprysków roślin które są dla tych owadów żywicielami wtórnymi. W październiku samice złożyły jaja do wiosennego wylęgu na roślinach tzw żywicielach pierwotnych. Dotyczy to tylko mszyc dwudomowych.

Waldku udzielając porady wzięłam pod uwagę dział w jakim się znajduję. Jak myślisz ilu początkujących ogrodników wie które rośliny są dla tych owadów żywicielami wtórnymi a które pierwotnymi? Mało tego ilu w ogóle ogrodników to wie? Porada ma pomóc a nie utrudniać życie, dlatego też takiej udzieliłam, gdyż na pewno olej nie zaszkodzi jeśli opryskamy nim rośliny wtórne. Jeśli natomiast chcesz by ludzie prawidłowo pryskali to proszę zrób zestawienie roślin tzw. żywicieli pierwotnych i roślin tzw. żywicieli wtórnych z tytułem te pryskamy teraz a tych możemy nie pryskać. Wtedy to będzie porada czytelna i pomocna. Ja nie mam niestety czasu na zrobienie takiego zestawienia, bo trzeba poza roślinami z własnego "podwórka" wziąć pod uwagę przynajmniej rośliny najczęściej pojawiające się w ogrodach użytkowników tego forum. Wiem jak robiłam zestawienia do tematów o cięciu, że to pochłania mnóstwo czasu, a tego teraz na przedwiośniu mi brakuje. :(

Esti jakkolwiek nie doceniam ostatnimi czasy pracy dziennikarzy w celu przybliżenia świata pszczół społeczeństwu, to jednak wiedza pszczelarska jest im zupełnie obca. :wink4: Obecnie pszczelarze nie dokarmiają pszczół by te dłużej spały bo to nie niedźwiedzie i w sen zimowy nie zapadają. :rotfl1: Przy tak niskiej temperaturze jaką podałaś również nie opuszczają uli. Budzić się też nie budzą, bo nie spały, tylko wzmagają swoją aktywność, która zimą, mówiąc bardzo ogólnikowo, ograniczała się do utrzymania matki przy życiu i ogrzaniu ula. Pszczelarze dokarmiają teraz pszczoły by nie padły z głodu na przedwiośniu, kiedy jeszcze na zewnątrz brak pożytku z podany im jesienią w ciągu zimy zużyły.Teraz pszczoły wylatują jedynie po wodę. No i dokarmiają tylko Ci pszczelarze, którzy jesienią chcieli zaoszczędzić na dokarmianiu i podali za mało pokarmu. Wiosenne podkarmianie stosuje się też do pobudzenia matki do silniejszego czerwienia (składania jaj), nie po to by pszczoły dłużej spały. :lol:

Oprysk z preparatu olejowego 06 Mar 2014 10:02 #231386

  • kurjan
  • kurjan's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 955
  • Otrzymane dziękuję: 1436
Daniela
W aptekach znajduje się w sprzedaży Parafina ciekła-płyn doustny -100 g jako środek przeczyszczający czy to jest ten olej parafinowy o którym piszesz i propagujesz go do oprysku przeciw mszycom?.
W związku z tym że jesteś zaznajomiona z tematem ,to Może napisałabyś w kilku punktach porady jak i kiedy go stosować,oraz w jakim stężeniu. :coffe:

Oprysk z preparatu olejowego 06 Mar 2014 10:11 #231389

  • Roma
  • Roma's Avatar
Janku-pozwolę sobie odpowiedzieć za Danielę,jak używać jest napisane w pierwszym poście a kiedy? to wszystko zależy od pogody,dokładnie wyjaśnia to "Gosia"
Tak wygląda to czym robię oprysk

1-DSCF0002-005_2014-03-06.JPG
Ostatnio zmieniany: 06 Mar 2014 10:11 przez Roma.

Oprysk z preparatu olejowego 06 Mar 2014 11:51 #231404

  • ada.krysia
  • ada.krysia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 319
  • Otrzymane dziękuję: 137
Ten olej parafinowy bywa w różnych opakowaniach w zależności od producentów, ale o ten służący też jako środek przeczyszczający chodzi.

Oprysk z preparatu olejowego 06 Mar 2014 12:19 #231412

  • Daniela
  • Daniela's Avatar
Gosia wrote:
A swoją drogą nie wiem czy zwróciliście kochani forowicze uwagę z jaką łatwością sięgamy po ŚOR. Nie nadeszła jeszcze wiosna a już tu i ówdzie czytam o chemicznych opryskach.
Może więc warto poznać zdanie Ustawodawcy w tej materii. Otóż Ustawodawca w Ustawie z dnia 18 grudnia 2003 r. o Ochronie Roślin opublikowanej w Dzienniku Ustaw z roku 2004 nr 11 poz. 94 w Rozdziale 2 Ochrona roślin uprawnych przed organizmami szkodliwymi w Art. 4 punkt 3 wyraźnie mówi iż organizmy niekwarantannowe można zwalczać lub ograniczać ich występowanie przez:
1) zabiegi agrotechniczne;
2) stosowanie roślin odmian tolerancyjnych lub odpornych;
3) zwalczanie biologiczne;
4) zabiegi środkami ochrony roślin;
5) zastosowanie co najmniej dwóch metod zwalczania, wymienionych w pkt 1—4, zwanych dalej „integrowaną ochroną roślin”, mających na celu ograniczenie stosowania środka ochrony roślin do niezbędnego minimum do utrzymania populacji organizmów szkodliwych na poziomie ograniczającym szkody lub straty gospodarcze.

Proszę zwrócić uwagę iż Ustawodawca pozwala użyć ŚOR dopiero w 4 pozycji po zastosowaniu trzech naturalnych metod i kiedy te nie poskutkują dopiero pozwala sięgnąć po ŚOR.
A my nawet nie próbujemy metod biologicznych tylko ledwie śnieg stopniał, mróz zelżał sięgamy po chemię. Może warto przemyśleć pewne kwestie u progu nowego sezonu, a przede wszystkim zapoznać się z odpowiednimi ustawami.
I nie jest tak, że jestem ortodoksyjną ekolożką straszącą biednych ogrodników sankcjami, ja po prostu przestrzegam prawo RP. :wink4:

Nawiązując do tej części wypowiedzi Gosi, chcę polecić ostatni odcinek programu "Rok w ogrodzie", w którym prof. Leszek Orlikowski wypowiadał się odnośnie choroby storczyków (szara pleśń) z uwzględnieniem powyżej wspomnianej ustawy. I co ciekawe rzecz dotyczy roślin, które hodujemy w warunkach domowych, czyli i "w swoim domku" nie możemy czynić co się nam podoba i dowolnie interpretować obecnie panujące prawodawstwo.

Oprysk z preparatu olejowego 06 Mar 2014 22:27 #231557

  • Elżbieta
  • Elżbieta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1126
  • Otrzymane dziękuję: 580
kurjan wrote:
Daniela
W aptekach znajduje się w sprzedaży Parafina ciekła-płyn doustny -100 g jako środek przeczyszczający czy to jest ten olej parafinowy o którym piszesz i propagujesz go do oprysku przeciw mszycom?.
Ja kupiłam właśnie ten - olej to olej , działanie na rośliny - a raczej na mszyce - będzie takie jak oleju kuchennego , który używałam w zeszłym sezonie. Tak sądzę
Za tę wiadomość podziękował(a): elzbieta1, VERA

Oprysk z preparatu olejowego 07 Mar 2014 07:19 #231582

  • liliowiec01
  • liliowiec01's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 267
  • Otrzymane dziękuję: 63
Ja również w zeszłym roku używałam oleju spożywczego i mszyc nie było. ;)
Pozdrawiam :) lila

Zapraszam :) Działka-hobby, relaks hm...i co jeszcze
Za tę wiadomość podziękował(a): elzbieta1, VERA

Oprysk z preparatu olejowego 07 Mar 2014 07:56 #231583

  • Daniela
  • Daniela's Avatar
W temacie "marcowym" Gosia podała przepis na preparat olejowy z użyciem oleju jadalnego.
Gosia wrote:
Preparat olejowy: 1 łyżka stołowa oleju jadalnego i 1/4 łyżeczki mydła potasowego, może być też każde inne bez detergentów, na litr wody. Przed zastosowaniem mieszaninę należy silnie wstrząsnąć. Opryskujemy dokładnie pokrywając każdą część rośliny.

Oprysk z preparatu olejowego 07 Mar 2014 08:48 #231590

  • AGP-ON
  • AGP-ON's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Grześ
  • Posty: 1137
  • Otrzymane dziękuję: 249
Zanabyłem wczoraj olej parafinowy i tez planuje oprysk. Jestem sceptycznie nastawiony ale chcę spróbować ;-)

Oprysk z preparatu olejowego 07 Mar 2014 09:28 #231604

  • kurjan
  • kurjan's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 955
  • Otrzymane dziękuję: 1436
Poniżej zamieszczam link do komunikatu sadowniczego w którym podane są zasady oprysku olejem parafinowym,oraz o możliwym wystąpieniu fitotoksyczności
o czym warto też pamiętać.Jednak w dalszym ciągu nie znalazłem wiarygodnych danych w jakich proporcjach powinien być mieszany olej parafinowy z wodą.Spotkałem się z danymi ,ze ta proporcja winna wynosić 1:3 a inna jest podana w tym temacie na naszym forum.W związku z tym na razie będę obserwował temat z zainteresowaniem i szukał więcej informacji.
doradztwosadownicze.pl/komunikat-sadowni...-olejem-parafinowym/
Za tę wiadomość podziękował(a): elzbieta1, VERA

Oprysk z preparatu olejowego 07 Mar 2014 10:23 #231631

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
kurjan napisał:
Jednak w dalszym ciągu nie znalazłem wiarygodnych danych w jakich proporcjach powinien być mieszany olej parafinowy z wodą.Spotkałem się z danymi ,ze ta proporcja winna wynosić 1:3 a inna jest podana w tym temacie na naszym forum.W związku z tym na razie będę obserwował temat z zainteresowaniem i szukał więcej informacji.

Od czasu rejestracji na forum przekazując informację i dzieląc się własnym doświadczeniem odnośnie oprysków olejowych razem z Gosią powtarzamy za każdym razem, że biopreparat olejowy powinien mieć 2% stężenie oleju w wodzie.
Na 1L wody dodajemy 20ml oleju (4 łyżeczki lub 2 łyżki)
Na 10L wody dodajemy 200ml oleju (20 łyżek lub 4/5 szklanki)
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Ostatnio zmieniany: 07 Mar 2014 10:41 przez waldek727.
Za tę wiadomość podziękował(a): iwa27, marta, kurjan, elzbieta1, VERA, Bobik

Oprysk z preparatu olejowego 07 Mar 2014 10:24 #231632

  • Nati
  • Nati's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Kocham ogród!
  • Posty: 423
  • Otrzymane dziękuję: 65
liliowiec01 wrote:
Ja również w zeszłym roku używałam oleju spożywczego i mszyc nie było. ;)

lila a jak sporządziłaś roztwór, dodawałaś mydła, a jak bym chciałą dodać biały jeleń to muszę go najpierw rozpuścić np. w garnuszku na gazie? czy wystarczy olej spoż i woda deszczówkę mam,

opryskiwacz mi się nie zapcha??

i termin jak myślicie mówią że od momentu mysiego ucha do pąka zielonego ale u mnie na jabłonce na razie malutkie paki chyba za wcześnie no i wilgotno teraz u nas.

zastanawiam się nad tą parafiną ale jak olej spoż wystarczy?? naprawdę nie ma różnicy jaki olej użyjemy z tych dwóch, bo jak już ma byc efekt super to może zainwestuję w parafinę :P

Oprysk z preparatu olejowego 09 Mar 2014 21:16 #232337

  • Cypryda
  • Cypryda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 620
  • Otrzymane dziękuję: 340
Czy olej parafinowy i parafina ciekła to cos innego? Jedni pisza o oleju , wstawione jest zdjęcie parafiny ciekłej i sama już ne wiem czy to jest to samo

Oprysk z preparatu olejowego 10 Mar 2014 12:38 #232487

  • hanya
  • hanya's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3913
  • Otrzymane dziękuję: 3479
Czy oprysk olejowy może być szkodliwy dla pożytecznych stworzonek? Czegoś nie doczytałam chyba dokładnie.. Nie wiem, czy jakieś porządne stworzenia zimują tak, jak ogrodowe zbóje.
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do Ogrodu wśród starych sosen

Hanka

Oprysk z preparatu olejowego 10 Mar 2014 13:49 #232501

  • Daniela
  • Daniela's Avatar
Cyprydo,
olej parafinowy jest ciekłą postacią parafiny, także to to samo - jak się domyślałaś.

Oprysk z preparatu olejowego 11 Mar 2014 11:15 #232674

  • waldek727
  • waldek727's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1273
  • Otrzymane dziękuję: 864
hanya napisała:
Czy oprysk olejowy może być szkodliwy dla pożytecznych stworzonek?

Oprysk olejowy skutecznie blokuje rozwój embrionalny ewentualnie form larwalnych wszystkich owadów ssąco kłujących które jesienią składają w odpowiednim dla siebie środowisku (miejscu) jaja zimowe. Jeżeli którekolwiek ,,pożyteczne stworzonka" mają podobny cykl rozwoju do mszyc, przędziorków (nie wszystkich), miseczników itp to również są narażone na wyginięcie. Jednakże większość pożytecznych owadów zamieszkująca nasze ogrody nie jest zagrożona opryskami olejowymi z tego względu, iż samice okres zimowy spędzają jako osobniki dorosłe a okres składania jaj i wylęgu larw przypada już po fazie zielonego pąka ( maj, czerwiec).
,,OGRÓD KTÓRY ŻYJE W ZGODZIE Z NATURĄ, ŻYJE PEŁNIĄ ŻYCIA."
mój wątek-OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ

"www.twojapogoda.pl/polska/mazowieckie/warszawa
Ostatnio zmieniany: 11 Mar 2014 12:22 przez waldek727.
Za tę wiadomość podziękował(a): iwa27, Daniela, elzbieta1, hanya


Zielone okna z estimeble.pl

  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3
Wygenerowano w 0.436 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum