Forum Ogrodnicze Oaza

Oooo... rzeczywiście ma tempo dziewczyna

A ja dłubię... może ktoś pójdzie w moje ślady?

Eko...

Klasyczna czerwień...

Francja - elegancja

Obiecałam w moim wątku instruktaż choinkowy, ale chyba mogę umieścić go tutaj? Jeśli ktoś skorzysta, będzie mi miło

Szycie dekoracyjnej choineczki zaczynamy od przygotowania szablonu, który następnie odrysowujemy na tkaninie i wycinamy (2 sztuki na każde drzewko).
Ten, z którego korzystałam, ma wysokość 12 cm, co po odjęciu szwów daje nam choinkę około 10 - 11 cm.

Potrzebne będą również bawełniane koronki różnej szerokości

oraz biały filc pocięty na prostokąty około 3 cm x 1 cm - to będą choinkowe pieńki

Koronkę docinamy na odpowiednią długość i układamy na jednym z trójkątów - ja dodatkowo mocuję ją moim ulubionym klejem (uwaga, kryptoreklama ) dzięki czemu unikam nadmiaru szpilek na tak małym skrawku tkaniny, a dekoracja nie przesuwa się w trakcie szycia...

Filcową nóżkę podpinamy w sposób widoczny na zdjęciach

Podobnie postępujemy z zawieszką, którą wykonujemy z około 20 cm kawałka tasiemki, złożonej wpół i zawiązanej na supełek

Tak przygotowany "front" choinki przykrywamy drugim trójkątem i spinamy

Spięte części zeszywamy na maszynie bądź ręcznie, nie zapominając o pozostawieniu otworu do wywrócenia na drugą stronę

Zeszyte trójkąty przewracamy dokładnie

i wypełniamy - ja używam wypełnienia pozyskanego z ikeowskich jaśków, generalnie chodzi o to, żeby nie składało się ze zbyt dużych i twardych kawałków, bo wtedy będzie brzydko wypychało materiał...

Po wypełnieniu zaszywamy otwór na okrętkę, tak, aby zeszycie było jak najmniej widoczne

i sięgamy do zasobów materiałów dekoracyjnych - na allegro można kupić niedrogo fajne dodatki - starczy rozejrzeć się wśród sprzedawców oferujących biżuteryjne półprodukty...

Zatem - przyszywamy...

Na tasiemkę nawlekamy drewniany, ozdobny koralik - i gotowe!

Super kursik...dzięki...

Ten wątek to super odkrycie - będę tu bywać!
Wielbię Gorzatkowe talenta... choineczki urocze!

Wspaniałe wielkie dzięki

Ja robię choinki z klusek, ale zdjęcia nie oddają ich wyglądu...

Moja zeszłoroczna kawowa


i pierzasta (zdjęcie fatalne, w rzeczywistości jest śliczna)

Wątek prima sort!

Jeszcze kilka dni w domu i nie będę mógł przejść przez sterty choinek

Bez problemu możesz sobie oczyścić przejście poprzez wysłanie kilku sztuk do mnie,adres Ci podać?

ja dziś kupiłem 2 małe choinki takie 60 cm aby na święta były gdyż dużej nie mam jak wstawić do domu

Igor gdybyś nie pokazał zbliżenia, to dałabym sobie rękę obciąć, że te ostatnie choinki to z kapsli od piwa

Choinki Gorzaty są tym co tygrysy lubią najbardziej, uwielbiam połączenie lnu i koronek ale Igorowe też mnie powaliły na kolana

Kiedyś przygotowałam takie dwie - hardanger, haft xxx i koraliki :






Nić perłową farbowałam własnoręcznie.

No dobra... to nie było zbyt inteligentne... ale mnie zatkało!
Krzysiu... cudne!

Dziewczyny ale cuda... to tylko kobiece rączki tańcują z igłą i nitka męskie to się zaraz po kłują... bynajmniej ja 2 lewe ręce

Piękne rzeczy, rewelacja

Gosiu jestem Twoją uczennicą , po instruktarzu zrobiłam takie




tylko jeszcze wychodzą mi trochę krzywe ale i tak się cieszę

Kasiu... super! A że nie są idealnie równiutkie i symetryczne - przecież to ręczna robota, a nie maszynowa taśmówka od sztancy! Tak ma być!