TEMAT: Babe-koń moich marzeń

Babe-koń moich marzeń 20 Kwi 2015 22:04 #360222

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
PS. wlasnie przy okazji czyszcenie ogona okazalo sie ze jest w rui. Wiec moze dlatego byla taka nieopanowana. Przy mijaniu pastwisk z konmi tez niedwuznacznie sie nimi interesowala, a jeszcze tydzien temu mijala je jak powietrze :think:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162


Zielone okna z estimeble.pl

Babe-koń moich marzeń 21 Kwi 2015 07:23 #360265

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
W tym czasie ruje zaczynają się nasilać, jeżeli można tak powiedzieć, więc faktycznie mogła być pod jej wpływem, co qrcze nie zwalnia jej ze słuchania Ciebie. No ale koń to koń, swoje humory ma ;)

A na poważnie to konie są zajeżdżane w wieku 3 lat. Przynajmniej tak twierdzą znawcy tematu. Gdybym ja miała mieć źrebaka to martwiłabym się o ciąże i odchowanie źrebaka. Wiadomo, czas szybko biegnie. Jednak Klacz ze źrebakiem to spory kłopot i odpowiedzialność. Zawsze jest jakieś ale :(
Z drugiej strony mając swojego konia od "początku" wiesz co masz- ot cała filozofia. I bądź tu człowieku mądry :jeez:
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki
Ostatnio zmieniany: 21 Kwi 2015 07:31 przez mosewa.

Babe-koń moich marzeń 21 Kwi 2015 08:46 #360296

  • Cypryda
  • Cypryda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 620
  • Otrzymane dziękuję: 340
Mosewo, nie zgodziłabym się z tym że mając źrebaka wiesz co masz. Gdyby tak było każdy hodowca miałby super konie. Nawet dobierając odpowiednie konie nie wiadomo co wyjdzie. Nawet z tego samego połaczenia nie uzyska się takich samych źrebiąt. Za każdym razem jest to loteria. Wiele było przypadków ż e ojciec i matka te sama a konie zupełnie różne jedne super drugie do niczego. Z wyglądu się różnią a co dopiero psychika i charakter. Trzy lata to spory czas i spory koszt i wiele może sie stać. Uważam że lepiej kupić gotowego widzi sie co się kupuje, można dać przebadać. Samemu początkowemu trudno ułozyć dobrze konia. Konie też mają odchylenia psychiczne z którymi nic nie da sie zrobic. S a konie dominujące ktore musza mieć odpowiedniego jeźdźca bardzo zdecydowanego.
ie mówią c już o tym ż e nie każdy koń pasuje do każdego jeźdźća. Starszy syn kupił młodego surowego konia zajeździł go, koń super skacze, świetnie sie rusza. Zapowiada się na świetnego skoczka i okazuje sie że synowi nie pasuje na wysokie konkursy, nie potrafią się zgrać. Idzie do sprzedaży. Świetnie dogaduje się z nim inny zawodnik. Nawet wychowująć i trenując konia nie wies z co wyjdzie i Tobie moż e nie pasować a z kim innym świetnie się zgra.

Babe-koń moich marzeń 21 Kwi 2015 09:11 #360304

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
Cyprydo masz rację, zastosowałam skrót myślowy, miałam na myśli, to że "wiesz co masz" pod względem traktowania konia. Nikt nie wie, nawet sama Diana jak była traktowana Babe i dlaczego zachowuje się tak a nie inaczej :) stąd też nie można ustalić, czy to geny mają na nią taki wpływ czy tez człowiek odznaczył na jej charakterze swoje niechlubne piętno.
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki

Babe-koń moich marzeń 21 Kwi 2015 16:35 #360377

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Moze to byc to wlasnie, ze przeszla przez wiele rak, kazdy, kto nie umial sobie z nia radzic, odsprzedawal. A klacz tez sie nauczyla, ze ma spokoj, jesli poniesie raz czy drugi, wtedy na nia nie wsiada i nie musi pracowac pod siodlem. :think:

A ja jednak bede szukac juz uksztaltowanego, ale moze tym razem prosto z hodowli, a nie ze strony sprzedam, kupie...No i teraz jest latwiej, bo mamy przyczepe i bedziemy mogli po konia pojechac.

Walacha! Walacha!!! :wink4: :rotfl1:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162

Babe-koń moich marzeń 21 Kwi 2015 17:13 #360384

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Babe znalazla sobie mily kacik i odsypia :lol:

DSCN7700.jpg


DSCN7697.jpg
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162

Babe-koń moich marzeń 21 Kwi 2015 18:39 #360397

  • Cypryda
  • Cypryda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 620
  • Otrzymane dziękuję: 340
Wałach zdecydowanie lepszy nie ma takich humorów jak klacz.

Babe-koń moich marzeń 21 Kwi 2015 19:11 #360410

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Zrobilo sie cieplej. Pszlam do niej zdjac okrycie i dac obiad, a po obiedzie zaprowadzilam na psi wybieg-psy oczywiscie zamknelam na tylnym podworku. Na ich wybiegu jest bardzo zielono i moze troche sie tam popasc. A Babe znalazla wygodne miejscei uciela sobie kolejna drzemke :lol:

DSCN7707.jpg
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162

Babe-koń moich marzeń 21 Kwi 2015 19:39 #360423

  • ulakonie
  • ulakonie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2728
  • Otrzymane dziękuję: 391
Nie mogę się doczekać momentu, gdy Bebe spotka się z psicami:D:D
nawet znając pomysły zwierząt - na tyle się już poznały, że dość szybko na bank się zaprzyjaźnią:) a przy okazji wszystkie dostaną motywację pobiegania:D:D:D:D
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Babe-koń moich marzeń 21 Kwi 2015 20:11 #360432

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
planta wrote:
Zrobilo sie cieplej. Pszlam do niej zdjac okrycie i dac obiad, a po obiedzie zaprowadzilam na psi wybieg-psy oczywiscie zamknelam na tylnym podworku. Na ich wybiegu jest bardzo zielono i moze troche sie tam popasc. A Babe znalazla wygodne miejscei uciela sobie kolejna drzemke :lol:

DSCN7707.jpg

Diano, ona musi się u Was już czuć bardzo bezpiecznie, skoro tak się relaksuje :bravo:
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Babe-koń moich marzeń 21 Kwi 2015 20:45 #360448

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Babe zrelaksowala sie jeszcze bardziej. Polozyla sie tuz przy siatce oddzielajacej padok z tylnym podworkiem...

DSCN7708.jpg


DSCN7715.jpg


Tego juz psice darowac nie mogly...szczekaly i szczekaly , a reakcja-jak widac.. :rotfl1: :rotfl1:

DSCN7709.jpg


No jak tu szczekac, jak obiekt ma to w nosie?

DSCN7710.jpg


DSCN7713.jpg


"w koncu sie zamknely, mozna isc spac" :wink4:

DSCN7711.jpg
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162

Babe-koń moich marzeń 21 Kwi 2015 20:57 #360453

  • Roma
  • Roma's Avatar
Jak nasze konie tak leżą to ja chodzę jak na szpilkach :jeez: nie cierpię jak się kładą na dłużej niż kilka minut.Zawsze wtedy okazuje się ,że koniowi coś dolega.Jestem przewrażliwiona na tym punkcie :( W ubiegły wtorek Lotka znowu miała coś z jelitami (kolka) trzeba było wzywać weta dostała zastrzyk rozkurczowy zmieszany z własną krwią, krew pobieraną miała z tętnicy szyjnej.

Babe-koń moich marzeń 21 Kwi 2015 21:04 #360456

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
Diano, a Babe lubi się tak kłaść? mam nadzieję, ze to kwestia odpoczynku a nie jakiejś odpukać dolegliwości.
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki

Babe-koń moich marzeń 21 Kwi 2015 22:47 #360519

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Nic jej nie jest. Nie spala dlugo, moze 10 minut, potem znowu chodzila i sie pasla.
Kiedy stanela przy bramie, poszlam do niej, zapytalam czy chce na swoje pastwisko. Chciala:). Poszlam otworzyc brame miedzy pastwiskami, szla za mna a potem poszla do siebie. W tej chwili stoi w cieniu stajni :lol:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162

Babe-koń moich marzeń 21 Kwi 2015 22:52 #360524

  • Roma
  • Roma's Avatar
To dobrze bo patrzyłam na nią i trochę się obawiałam,że to nie całkiem normalne.Wiem,że przesadzam ale ten typ już tak ma ;)

Babe-koń moich marzeń 21 Kwi 2015 23:47 #360545

  • Bella35
  • Bella35's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 216
  • Otrzymane dziękuję: 82
:hearts: :hearts: :hearts:

Cudownie jest tak miec na wyciagnięcie rękę własnego konia :woohoo:

Ona jest taka cudowna.
Mysle ze teraz gdy bedziesz jej poświęcać czas jezdzic i ja trenować w koncu bedzie idealnym koniem.

To jak z nastolatkiem i rodzina zastępcza, gdy stwarza problemy zostaje oddany i tak przechodzi z rak do rak.
Ostatnio oglądałam program i tam była 10 latka oddana do domu dziecka kilka razy.
W koncu znalazła sie rodzina ,ktora mimo jej zachowań nie zamierzala jej oddac, powiedzieli jej ze cokolwiek zrobi i tak jej nie oddadzą.
Gdy trzaskala drzwiami pościągali drzwi w całym domu.
Po kilku miesiącach zaczęli widzieć efekty. A na koncu była sprawa o adoptowanie, i nazwisko. Matko jak sie upłakałam.

Mysle ze Babe ma podobnie, jak sama napisalas ze nauczyła sie byc niegrzeczna ,bo ludzie odpuszczają.
Tylko ze nie wie ze trafiła na godnego przeciwnika :devil1:
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Babe-koń moich marzeń 22 Kwi 2015 03:22 #360549

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Trenuje do rodeo, moze cos wygram :devil1: :rotfl1: :rotfl1:

Romo-dziekuje za troske i ostrzezenia. Jestem poczatkujaca i wole zebys mi powiedziala co sadzisz. :kiss3:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Za tę wiadomość podziękował(a): Roma

Babe-koń moich marzeń 22 Kwi 2015 06:47 #360557

  • ulakonie
  • ulakonie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2728
  • Otrzymane dziękuję: 391
Ale to co robi z psami hehe zaczyna być ciekawe. Coraz bardziej pcha mi się myśl, że ona zaczyna szukać kontaktu z innymi, tutaj psami :D:D:D i zaczyna ją bawić ta prowokacja. Poza tym zapewne zdaje sobie sprawę z przewagi nad psami:)
A co do leżenia - nie wypowiem się, bo nie znam tego niemal wcale. Ale pamiętam wiele lat temu, gdy fotografowałam pewnego taranta. Zaczął za dużo się pokładać, ale to nie w pozycji relaksacyjnej ale jakby to nazwać pół na pół, czyli z głową w normalnej pozycji. I faktycznie okazało się że miał mały problem.
Ale co śmieszne jego kumpel - po prostu uwielbiał tę pozycję, więc właściciel tylko sprawdzał kontrolnie by nie popaść w rutynę. Cóż, jak z ludźmi. Ile koni tyle charakterów.
Choć oczywiście warto sprawdzać kontrolnie powód kładzenia się. A może to czasem lek na nudę :D:D:D:D


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.325 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum