TEMAT: Babe-koń moich marzeń

Babe-koń moich marzeń 08 Kwi 2015 17:10 #356223

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
Większość ludzi dba o swoje zwierzęta najlepiej jak umie i jak może. Wszelkie skrajności w postępowaniu ze zwierzętami są złe. Nasze zwierzęta: psy, koty, konie, krowy itd. są CAŁKOWICIE zależne od człowieka. Żyją z nami lub obok nas. Stąd też wiele wykonywanych czynności (chociażby pielęgnacyjnych) przy zwierzętach są koniecznością.Będąc udomowione nie mogą sobie radzić tak jak dzikie zwierzęta. Od nas samych tylko zależy czy czynności te nie będą skrajnościami. Warkoczyki, czesanie, przycinanie wykonywane z miłością, delikatnością i wyczuciem z pewnością nie zrobią krzywdy zwierzęciu :) Dotyczy to także treningu koni(oraz innych zwierząt), który może być "akuratny" i z korzyścią dla koni albo wręcz przeciwnie -dla zaspokojenia ludzkich ambicji tzw. "sportowych" skrajny wręcz znęcający się.
Tak więc wszystko zależy ... od nas :)
Tak więc czeszmy, myjmy, zaplatajmy grzywy i ogony naszych koni z miłością i obopólną korzyścią :dance:
:)
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki
Za tę wiadomość podziękował(a): planta


Zielone okna z estimeble.pl

Babe-koń moich marzeń 08 Kwi 2015 19:51 #356293

  • ulakonie
  • ulakonie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2728
  • Otrzymane dziękuję: 391
Heh na codzień uwielbiam konie bez niczego. Ale przyznam... miałabym spełnione marzenie, własnego konia... prawdopodobnie robiłabym wszystko na co stać by mnie było finansowo. A warkocze... też w sumie wydają mi się nie do końca pożądane, kocham konie z grzywą, uwielbiam grzywę czesać. U znajomej - czesałam dla przyjemności z półtorej godziny bo i okazało się, że klacz Lotka to uwielbia. Bez powodu:D i tak poszła się wytarzać. Ale wspólne chwile były niezapomniane.
A plotłam z raz klaczy z hipoterapii gdy krótko była w okolicy.
Same w sobie warkocze może i nie sa najpiękniejsze ale ten czas wspólnie spędzony z koniem, to już całkiem inna sprawa:D Heh kiedy gdzieś skoczę do koni.

Babe-koń moich marzeń 08 Kwi 2015 23:11 #356375

  • Bella35
  • Bella35's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 216
  • Otrzymane dziękuję: 82
A Diano, masz całkowita racje.

Chciałam zaznaczyć ze nikt (a zwłaszcza ja) nie mieliśmy zamiaru cie w żaden sposob krytykować.
Jesli tak to odebralas to przepraszam.

Bardziej chodzi o preferencje wizualne , bierz pod uwagę ze nie mam własnego konia i nie wiem do końca jak wyglądać bedzie moja opieka nad nim.
Moze oszaleje :crazy: na jego punkcie i bede wymyślać :happy4:

Ty masz konia na codzień, dbasz o niego i dajesz mu wspaniały dom i to jest najważniejsze.

Dla mnie koń najlepiej wyglada tak:
image-5.jpg


A to zdjecia to moje ulubione :
I taki sobie zamowilam cover na telefon :happy3:
image-6.jpg

Babe-koń moich marzeń 09 Kwi 2015 00:02 #356386

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Dzieki, bo czulam sie noo....naskoczona :dry:

Ten kon z pierwszej fotki ma wygolone bridle path, tam , gdzie zaklada sie oglowie. A co do drugiego...po dwoch dniach na pastwisku mialabym duuuzo wyczesywania :lol: Co prawda lubie bardzo to robic-chyba niespelnione marzenia o wlasnym kucyku :rotfl1: Wyglada troche jak Rocky Mountain Horse :lol:

Joe-Banjo-Rocky-Mountain-Horse1-300x225.jpg


Byc moze teraz, jak jest w domu i jest non stop brudna, zmieni mi sie i ktoregos dnia przytne jej na krotko. Juz teraz obejrzalam te spreje do siersci, nadajace pomysk i zwatpilam, bo Babe jest az nabita pylem. Dzis na dodatek jest bardzo wietrznie, wyglada jak poczatek burzy piaskowej. Babe chowa sie za przyczepa, ale nie wejdzie do stajni bo nie :huh:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 09 Kwi 2015 00:05 przez planta.

Babe-koń moich marzeń 09 Kwi 2015 00:21 #356387

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Co do wyrywania grzywy, robi sie to czesto na koniach, u ktorych wymagana jest krotka grzywa np w ujezdzeniu. Sheila robila to ze swoimi konmi. Robi sie to u koni, ktore maja bardzo geste grzywy, a przystrzyzone wygladalyby nastroszone jak szczotki, zamiast przylegac gladko do karku.





A tu jest instrukcja w ksiazce. Osobiscie nie podoba mi sie to, ale moze po jakims czasie kon sie przyzwyczaja, ja my do depilacji :whistle:

DSCN7508.jpg


DSCN7509.jpg


DSCN7510.jpg
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162

Babe-koń moich marzeń 09 Kwi 2015 09:51 #356438

  • Cypryda
  • Cypryda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 620
  • Otrzymane dziękuję: 340
Moi też przerywają grzywę do równej krótkiej. Ale to konie sportowe skokowe i ujeżdżeniowe. Mnie osobiście podoba się jednak koń z piękną długa grzywą falującą w biegu. Jak u araba lub fryza. U arabów nie podobają mi sie tylko wysmarowane pyski i wygolone miejsca na pysku w około chrap i oczu. Wygolenie miejsca na pasek potyliczny jeszcze rozumiem żeby nie mechaciła sie tam grzywa.
Za tę wiadomość podziękował(a): planta

Babe-koń moich marzeń 09 Kwi 2015 20:23 #356518

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
Diano jak oglądam filmiki, które wstawiłaś to jestem pod ogromnym wrażeniem. Wrażeniem tego, że ludzie, którzy zajmują się tymi końmi potrafią sprawić, ze one stoją jak wmurowane, bez ruchu poddają się różnym zabiegom pielęgnacyjnym. Moje konie też stoją, ale to nie jest to co na tych filmach oglądam. Zastanawiam się czy tak dobrze są wyuczone czy może do filmów biorą starsze spokojniejsze konie :think: a jeżeli wyszkolone to jak oni to robią :hammer:
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki

Babe-koń moich marzeń 09 Kwi 2015 22:44 #356604

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Piekny dzien na przejazdzke. Chlodniej, zaledwie 24C. Ale to tez oznacza, ze Babe bedzie "swieza" :whistle: Przegonilam ja na lonzy, potem zrobilysmy bocznymi drogami ok 15 km, glownie rack'iem. Podobny do galopu, ale czterotaktow. Utrzymywala tempo przez dobra godzine, a kiedy zwalnialam ja, juz po chwili znowu wyrywala sie do biegu.
Wrocilysmy wzdluz dwupasmowki. Babe nie zwracala uwagi na spory ruch samochodowy, ale przestraszyl ja licznik na metalowym slupku :hammer: . Na szczescie bylo gdzie zrobic koleczko i go objechac, bez wyjezdania na asfalt :sick:

Na dodatek, kiedy ja siodlalam, zauwazylam kolec opuncji, wbity w kacik wargi. Wyciagnelam to, Babe nie pokazala zadnych oznak strachu, choc odrobine krwawilo. Dobra dziewczynka, tylko czemu bawi sie w koze i probuje jesc opuncje? :lol: :silly:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162

Babe-koń moich marzeń 09 Kwi 2015 22:48 #356608

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Ewo-mysle ze to rutyna, do ktorej przyzwyczajony jest kon. Babe na poczatku nie dawala sie uwiazac, zaraz odwracala sie, rzucala glowa, patrzyla gdzie jestem i gdzie sa inne konie, krecila sie w miejscu. Teraz, po miesiacach codziennego szczotkowania, czyszczenia kopyt, zaplatania ogona i grzywy, stoi spokojnie i drzemie.

Swoja droga musze ja w koncu nauczyc, zeby nie uciekac od trymera, musze znowu podgolic jej grzywe za uszami, bo stoi jej jak irokez :evil: . Powolutku, po troszku, naucza sie. A przy tym przerywaniu grzywy w jednym filmiku mowili o uzywaniu spreju znieczulajacego, jak na bol zebow, zeby opryskac grzebien grzywy , poczekac 3-4 minuty i wtedy to robic. Kon byl nie ten sam, stal spokojnie :think:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162

Babe-koń moich marzeń 10 Kwi 2015 08:05 #356674

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
Powiem tak: trymowanie, przycinanie, golenie, czesanie jest w zasięgu mojego pozytywnego poglądu na zajmowania się koniem. Wyrywanie włosów do nich nie należy. Wzięłabym degażówki i tyle ;)
Nie chciałabym aby ktoś wyrywał mi włosy :huh:
Natomiast sama lubię u fryzjera mycie, masowanie głowy, czesanie-układanie fryzury, obcinanie- to jest odprężające, wręcz usypiające dla mnie więc myślę, ze koniom tego typu zabiegi nie przeszkadzają i nie robią im żadnej krzywdy :)

Diano a co to jest ten:rack?
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki

Babe-koń moich marzeń 10 Kwi 2015 13:56 #356751

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Cos w rodzaju czterotaktowego galopu. Tak, ze siedzisz praktycznie nieruchomo ws siodle, bez kolysania czy podrzucania jak w klusie, a kon pedzi w tempie szybkiego klusa lub galopu i moze to tempo utrzymywac przez godziny.
Przejechalam kolo farmy koni, gdzie mieli same quarter horse, a robotnicy sie gapili na nas, bo chod jest zdecydowanie inny od tych zwyklych.
Swoja droga przez dwie godziny spocila sie tylko pod siodlem, zero potu na karku :whistle:

Ta rasa powstala wyhodowana przez wlascicieli wielkich plantacji na Poludniu, gdzie musieli swoje posiadlosci objezdzac i kontrolowac niewolnikow, musiala miec wiec duza wytrzymalosc i chody wygodne dla jezdzca caly dzien w siodle, jak i dla konia. Dlatego tez chody TW "pokrywaja grunt", czyli maja dlugie wykroki, bop raz ze kon mniej sie meczy niz dobiac, po drugie tak nie podrzuca jezdzcem.
Tak z boku patrzac, wyglada to tak, ze korpus i glowa sa praktycznie nieruchome, poruszaja sie tylko nogi pod koniem i to szybko :devil1:


Tak wyglada racking w wyscigowym tempie. My czegos takiego nie robilysmy, tempo bylo spacerowe znaczy jak pisalam , miedzy szybkim kluisem a galopem :)
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162
Ostatnio zmieniany: 10 Kwi 2015 14:12 przez planta.

Babe-koń moich marzeń 10 Kwi 2015 14:24 #356753

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
A tu sa rozne rodzaje chodow, w zwolnionym tempie, mozna zobaczyc kolejnosc stawiania nog:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162

Babe-koń moich marzeń 10 Kwi 2015 18:01 #356774

  • Cypryda
  • Cypryda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 620
  • Otrzymane dziękuję: 340
Może jestem ie przyzwyczajona do takiego widoku , ale nie podoba mi się taki dosiad fotelowo-widowy. Jeździec z wyprostowanymi nogami mocno do przodu przed łopatką siedzenie bardzo z tyłu prawie na nerkach konia i mocne odchylenie do tyłu. Jakoś nie wygląda to elegancko i mile dla oka. Może jest wygodne dla jeźdźca, czy dla kona to nie wiem bo na padoku raczej tak się nie rusza. Ale to moje odczucie. W każdym razie jakos mi się to nie podoba.

Babe-koń moich marzeń 10 Kwi 2015 22:47 #356891

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Walkery maja bardzo krotki grzbiet. Moje siodlo siega az do zadu. A taki typ dosiadu jest typowy dla koni typu gaited. Lepiej nie umiem wytlumaczyc :oops:
Dzis pojechalam do Sheili na lekcje. Jezdzilam na jej ednym z wiekszym quarter horse, Lunie. I ni emoglam wyjsc ze zdziwienia, jak wolno ten kon chodzi! Normalnie moglabym czytac na niej ksiazke! Gdyby pionierzy dosiadali takich koni, to podboj Dziekiego Zachodu nadal by sie nie skonczyl, bo nie dotarliby na wybrzeza :rotfl1: Uczylam sie chodow bocznych, ktore przydaja sie np p[rzy otwieraniu i zamykaniu bramy nie zsiadajac z grzebietu. Oraz co robic, jesli kon zaczyna wychodzic lopatka naprzod i idzie bokiem, to co ostatnio robila Babe.

Oby jutro byla dobra pogoda, to znowu pojade w tene. I pokaze Davidowi jak wyglada racking na zywo :devil1:
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162

Babe-koń moich marzeń 11 Kwi 2015 10:39 #356974

  • Cypryda
  • Cypryda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 620
  • Otrzymane dziękuję: 340
To może niech nagra Twój przejazd

Babe-koń moich marzeń 11 Kwi 2015 18:28 #357002

  • mosewa
  • mosewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 734
  • Otrzymane dziękuję: 199
Jeździłam dzisiaj na Pokerze, tzn. chodziłam stępa pół godziny. Pierwszy raz. Był bardzo wyrozumiały dla mnie :hearts: Ja wpadam w panikę od środka jak on wyciąga głowę do dołu i zawiesza się na wędzidle. Robi tak bo wie, ze ja kompletnie nie wiem co robić :hammer: ale poradziłam sobie jakoś. Wsiadłam z podwyższenia na niego, z ziemi nie było szans. Założone miał siodło klasyczne, z westernowym cały czas walczę aby dobrze przymocować popręg, uczę się z netu. Siodło klasyczne mam wrażenie , ze jest takie łatwe do ześlizgnięcia się z niego. Jutro postaram się osiodłać westa ;)
Ewa
“Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem – to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.”

Dwa Świerki

Babe-koń moich marzeń 12 Kwi 2015 17:09 #357333

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
No i zdjecia poprosze! :dance:
Do mnie przyszlo wczoraj nowe siodlo. Jest zdecydowanie glebsze niz Abetta, ktorego uzywam, ale i troche ciezsze. Z materialu, ktory wyglada jak skora i pare kilo ciezsze. Do tego kupilam specjalny podklad pod siodlo dla koni typu gaited, z wysokim podcieciem na szczyt lopatek-bo ich praca powoduje ze siodlo czasem sie przesuwa. A z krotkim grzebietem, nie bardzo jest gdzie polozyc to siodlo nizej. Zdjecia zrobie pewnie po poludniu, jak wyprobuje na Babe.

Co do wieszania sie na wedzidle, Babe miala to samo. Arika uczyla mnie, zeby wyciagnac jedna reke do przodu i do gory, i lekko pociagac wodze do gory, lekko. Pociagnac, popuscis , pociagnac, popuscic. Babe od razu podnosila leb do gory i przestawala sie wieszac. Jak zaczynala to robic, powtarzalam do skutku-teraz juz przestala to robic. Druga wodza i druga reka w tej samej pozycji co do jazdy, przy karku.
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162

Babe-koń moich marzeń 13 Kwi 2015 00:28 #357542

  • planta
  • planta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Howdy!
  • Posty: 5352
  • Otrzymane dziękuję: 5371
Poganialysmy dzis zdrowo, az pot po niej ciekl. Ale dlatego, ze zamiast trzymac tempo rackingu, usilowala przejsc w galop i cwal, wiec pozwolilam jej w ciasnych kolkach, az miala dosyc.
podklad pod siodlo:

WP_20150412_16_43_56_Pro.jpg


Po jezdzie zrobilam jej porzadny prysznic, nawet nie protestowala :wink4:

Wymienilam wedzidlo:

Po lewej poziom 3, czyli ostre wedzidlo, to z ktorym przyjechala. Po prawej wedzidlo lagodniejsze, poziom 2. Szanki sa krotsze, wygiete -im prostsze, tym wieksze dzialanie dzwigni na szczeke. Port-centralna czesc wedzidla u pysku, ktora dziala na podniebienie, jest rowniez duzo nizszy.


DSCN7562.jpg


No i sa ladnie grawerowane :lol: , choc koniowi to wszystko jedno :silly:

DSCN7563.jpg


Drugie wedzidlo poziom 2, ale ostrzejsze-port wyzszy, szanki dluzsze:

DSCN7565.jpg


DSCN7564.jpg


DSCN7566.jpg
Domek na prerii - 2017
Domek na prerii - 2015-16
Domek na prerii cz. 1
Podroz do....New Carolina
[url=http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/13-podroze-male-i-duze/162


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.450 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum