Forum Ogrodnicze Oaza

No tak, znowu mnie odstawiłaś . U Ciebie już tulipany i narcyzy, a u mnie dopiero krokusy i iryski

Też chwilami mam wrażenie, że do lata nie ogarnę tych porządków , nie mówiąc już o roślinach i cebulach czekających na wsadzenie , bo tych jak na razie co dzień mi przybywa

Dalu, wpadłam zobaczyć postępy wiosny w Twoim ogrodzie i muszę przyznać,że chyba bardziej zaawansowana, niż u mnie, po przeciwnej stronie Wrocławia.
Jak przezimowały Twoje Rh? Są w dobrej kondycji?

Zazdraszczam donicy oleandrowej, moje w plastykowych co rusz sie przewracają

Mireczko, miałam ten sam problem - byle podmuch wiatru i oleander lądował na ziemi
Teraz wkładam donicę do beczki i stoi jak przyklejony Beczka miała być na wodę, ale okazała się nieszczelna, więc zmieniła przeznaczenie. Drugiemu za zewnętrzną donicę służy wielki gar, kiedyś chyba do kiszenia kapusty; też jest ciężki i stabilny.

Polu, to, co mam dzisiaj to jakaś anomalia - przed chwilą jedliśmy obiad w ogrodzie, ubrani w koszulki z krótkimi rękawkami Teraz już słońce zaczyna chować się za chmurkami, ale na jutro zapowiadają 24 stopnie.
Mam wrażenie, że wszystkie kwiaty zakwitną na raz Widać też już wyraźnie kiełki host
Rododendrony i azalie przezimowały bardzo dobrze i właśnie szykują się do kwitnienia, zwłaszcza najwcześniejszy -PJM. Dzisiaj w Biedronie były świetne Rh w bardzo dobrej kondycji i długo się zastanawiałam, czy nie kupić Tylko gdzie posadzić?

Martusiu (Markita), dzisiaj u mnie na targu pan sprzedawał piękne, wypasione cebule lilii, a ja nie kupiłam, bo ...nie mam już gdzie sadzić Nawet na lilie zaczyna brakować mi miejsca. Jeszcze liczę na to, że jak wszystko wylezie z ziemi, to zostaną jakieś wolne przestrzenie, bo teraz boję się coś zniszczyć...

Sylwuś, ten na fotce, owszem, ale drugi jest mniej gęsty. Chyba za słabo jesienią go przycięłam...A może jeszcze się zagęści? Teraz oba dostały trochę świeżej ziemi, a za jakiś czas zacznę je dokarmiać, żeby ładnie i obficie kwitły W piwnicy czeka jeszcze na swoją kolej agapant i prusznik; figowca po dwóch latach wsadziłam wczoraj do gruntu

Aniu, za parę dni to już będzie naprawdę kolorowo, bo w blokach startowych czekają też hiacynty i migdałek

Jeszcze trochę wiosenki:






...i nowy nabytek - komplecik kawowy do kącika słonecznego :

Piękny ten komplecik kawowy, ale tylko dwa krzesełka? Dla gościa nie ma

Daluś komplecik przepiękny...... zawsze ,,zazdrosnym,, okiem spoglądałam na ten w cienistym zakątku, a teraz jeszcze tego będę Ci ,,zazdraszczać,, .... naprawdę przepiękny
Kolorowo i pięknie u Ciebie..... moje prymulki dopiero raczkują..... a u Ciebie już wspaniałe bukiety....

Bardzo eligancki komplet...
A pogoda aż zachęca do przesiadywania w słonecznym kąciku!

śliczny komplecik ale będzie przyjemnie przy nim siedzieć i pić kawkę...ach
pogoda zdecydowanie do tego zacheca!

Dalu, muszę przyznać, że tych wszystkich kwitnących teraz roślin, to Ci zazdroszczę . Widzę też, że bardzo wyrywna wiosna u Was. Mam chyba z tydzień opóźnienia . Komplet kawowy bardzo ładny - taki romantyczny - nie dziwię się, że tylko dwa krzesełka .

Komplet kawowy śliczny. Zwłaszcza przy obecnej pogodzie to bardzo potrzebny zestaw w każdym ogrodzie.

Dalu ,

komplet do kącika słonecznego ponad czasowy i taki niepowtarzalny ,lubię takie cacka -super

Mogę tylko jako kolejna osoba zachwycić się kompletem. Podobają mi się takie rzeczy Mają duszę

Dalu, to ja Iza. Pamiętasz mnie? Nie mam tu swojego wątku, ale bardzo mi brakowało starych znajomych ze starego forum, no i ... jestem tutaj. Strasznie się cieszę, że znów będę gościć w twoim cudownym ogrodzie

Dalu-jak patrzę na twoje kwitnące rośliny to zastanawiam się gdzie ja mieszkam u mnie dopiero 2 dni temu znikła śnieg i nieśmiało z ziemi wyglądają krokusy i przebiśniegi.Chyba pójdę sobie do Siberi tam przynajmniej nie będę miała stresu Patrząc na to co dzieje się u Ciebie to na północy mamy w stosunku do południa, trzy tygodnie opóźnienia.Za to jak u Was już niektóre roślinki przekwitną to u nas dopiero pokarzą na co je stać

Izo, miło Cię znowu gościć Czekam, aż założysz swój wątek w Oazie

Pawle, my też! Długo zastanawialiśmy się nad wyborem mebelków i w końcu względy estetyczne przeważyły nad praktycznymi Poprzednie foteliki były o niebo wygodniejsze, ale też nie grzeszyły urodą

Moniko, zależało mi na tym, żeby nowy stolik nawiązywał stylistycznie do tego z kącika cienistego, a więc stal połączona z kafelkową mozaiką. Jednak tym razem kolor mozaiki musiał współbrzmieć ze starą cegłą stanowiącą obramowanie kącika i glinianymi naczyniami, które 'robią' za osłonki donic

Martinko, mebelki przeszły już chrzest bojowy - pierwsza kawka została wypita!

Dorotko, a jutro ma być 25 stopni Z pewnością więc zakwitnie morelka i niektóre tulipanki botaniczne

Martusiu, my już od kilka dni przenieśliśmy większą część naszej aktywności do ogrodu W ogrodzie jemy, odpoczywamy, przyjmujemy gości i oczywiście - pracujemy. I nie mam tu na myśli tylko prac ogrodowych Często prowadzimy też nasze zajęcia z uczniami, którzy uwielbiają lekcje 'na łonie przyrody'

Gosiu, pogoda zachęca, oj, zachęca! Siedziałoby się, siedziało dzień cały, ale obowiązki wzywają! No i w ogrodzie ciągle sporo rzeczy do zrobienia

Agnieszko, prymulki panoszą się w całym ogrodzie, a czasem w miejscach zupełnie dziwnych - n.p. ni stąd ni zowąd wyrastają ze szczeliny między kamieniami lub na środku trawnika Ale o tej porze każdy, najmniejszy nawet kwiatek cieszy

Marysiu, wielki stół z ławą i dwoma fotelami jest w kąciku cienistym. Ten ma być tylko dla nas na popołudniową kawkę, a czasami na małe śniadanko w promieniach słońca
Dla przypomnienia - kącik cienisty w pełni lata:

Daluś kiedys ten wlaśnie stolik wspominałam cudny jest, a ten nowy w kolorkach idealnych do słonecznego zakątka
Pasuje do magii ogrodu duszą

Wiosna u Ciebie dużo bardziej zaawansowana niż u mnie. Nowe mebelki są przepiękne i świetnie pasują do twojego domu i ogrodu. Bajer! Fajnie, że nawiązują do tych, które już masz.

Wiosna dopiero ruszyła pełną parą a nowy kącik kawowy już lato zapowiada, ale ten czas leci