Forum Ogrodnicze Oaza

No to w takim razie zupełnie mi się w oczy nie rzuciła ta z bukszpankami pod żywopłocik jak sądzę
Nowa Dorciowa , piękny kształt ma jin jang , dobrze jej to wróży
Co do tego słońca , to widzę to co chciałaś uzyskać , mnie bardzo się podobają sosny wszelakie , lecz na większe raczej miejsca nie posiadam Za to jakieś szczepione , bardzo chętnie nawet! No i jedna sosna czarna , do samodzielnego formowania Zapomniałabym i najnajnajkonieczniej jedną pendulę!

Oj, to i Feng Shui mi się przypadkiem udało

Sosna Himmelblau kupiona była jako straszliwy drapak , ale coś mnie w niej pociągało.
Prawdę mówiąc ,ona w ogóle zdrowo nie wyglądała w szkółce.Ale uszczykujemy jej "świeczki"
i powolutku ..nabiera ciałka
No ,co ..mnie się podoba jej wątła postać.


Dereń kousa odmiana chińska :


Miłek amurski (jaki on jest maleńki !)




Kokorycz:

Magda, wiedziałam, że jak rzucę Ci fotkę jak mogłoby tam być, to prace od razu pójdą szybciej. Nie spodziewałam się jednak, że aż tak . Matko... wy już zrywacie trawę. Zostaję w tyle nie ma co .


Bardzo fajny kształt tej rabaty - i jej robocza nazwa bardzo mi się podoba .

Tak,Dorciu -nie ma to jak zbawienny wpływ forum
Nowa Dorciowa ,wydaje mi się, szybko pójdzie ... Jest taka przejrzysta ,że
fajnie planować kolejne nasadzenia.

Tylko znowu tę korę kupować

No to mamy w Polsce już dwie rabaty "Dorciowe" u mnie też takowa istnieje

dorciaj wrote:
Ja swoją zrywałem już w lutym-jak tylko pogoda na to pozwoliła-by rozłożyć w ,,czasie'' większość prac

Magdo nowa rabata zapowiada się pięknie. Mąż świetnie się spisał.

A u mnie rzeczywiście wesoło - zajęć nie brakuje. I pomocników również... chociaż to bardziej szkodnicy niż pomocnicy... Trzeba mieć oczy w koło głowy, żeby coś nie uległo zniszczeniu. Jeśli chodzi o psiaki, to kocham je niesamowicie, ale nie ukrywam, że wiele pomysłów rabatowych nie mogę zrealizować, właśnie ze względu na psy. Mam przed domem dwie spore rabaty i niestety to ulubione miejsce, gdzie czworołapy załatwiają swoje potrzeby. Na szczęście nic nie wykopują. No może poza prymulkami, które skutecznie zostały wyplewione z donicy.

Paweł nie załamuj mnie - poszłam na godzinkę do ogrodu, grabiłam trawnik, opadłam z sił i wróciłam . Moja kondycja po zimie osiągnęła poziom murawy .

magdala wrote: W tym przypadku ja też doskonale Cię rozumiem, bo wygląda... zjawiskowo

No przecież i mnie się podoba ))
Jest zwiewna , ażurowa i pięknie słońce tańczy na jej igłach !

magdala wrote: Maleńki, bo to miłek! Gdyby był duży, to byłby mił!

Magda, oczywiście, że Cię rozumiem! Taka zwiewna postura musi zachwycać, zupełnie nie rozumiem, czemu skracacie jej przyrosty!
Ja swojej tego nie robię!
Zrywanie darni bardzo dobry pomysł, ja nawet marzę o takiej chwili,kiedy zedrę już wszystko i nie będę musiała kosić!
Tu uśmiech w stronę prześmiewców kosiarkowych! Podjęłam pewne kroki w celu znalezienia człowieka gotowego podjąć się naprawy! I to jest absolutnie wszystko, co mogę uczynić dla trawy... Żadnej wertykulacji, areacji, no.... ...acji
A miłek śliczny! Małe roślinki są śliczne!

Roma
A co rośnie na Twojej Dorciowej ? Ciekawam czy Dorcia podchodzi indywidualnie do
każdej swojej rabaty czy leci "od szablonu".

Paweł Chester
Oj, w tym roku pogoda pozwoliła nam na wiele Można było wcześnie zacząć prace.

Paweł Rispetto
Mił amurski tym bardziej mnie cieszy ,gdyż rok temu mój mąż usunął go jako chwast!
Ale widać , że pod ziemią zostało dość roślinki ,żeby zakwitnąć

Marzenka ,Gosia
Bardzo dziękuję w imieniu zwiewnej sosny
Ona ma w sobie to "coś". Chociaż w szkółce widziałam ,że zmizerowane trzy sztuki (jedyne)
postawili tuż przy dziale "rośliny przecenione"...

Dorcia
Z kondycją to prawda...Po dniu w ogrodzie ręce trudno podnieść do góry.
Ale ręce to pół biedy ,ja powinnam regularnie ćwiczyć mięśnie przy kręgosłupie,
bo to może być w przyszłości moja prawdziwa bieda

Moniko Pieski po prostu nie lubią prymulek

Marta

Życzę szybkiej naprawy kosiarki ,bo jednak kawałeczek trawnika w ogródku ładnie wygląda.
Chociaż ,zaraz ,zaraz....Na forum Muratora jest świetny wątek o ogrodach bez
trawnika ,zupełnie.
Nie wiem czy mogę podać link .
Byłam zaskoczona jak cudnie może wyglądać ogród składający się z rabat i kompozycji roślinnych ,między którymi idzie się ścieżkami ,alejkami itp.

Himmelblau uszczykuję ,bo zagęszczanie po tym zabiegu w jej przypadku jest i tak
minimalne.

---

No i sprawdziły się przepowiednie meteorologów !
U nas wieje potwornie (ciekawe jak trzymają się moje maty na płocie).trochę pada
i wydaje się okropnie zimno -chociaż na termometrze 7,5 stopnia.

Madziu u mnie też pogoda dzisiaj fatalna Pada, wieje i zimno. Najbardziej jestem zła z powodu tego wiatru, bo wczoraj pograbiłam liście w ogrodzie, a że było już późno to kazałam mężowi zostawić je, to dzisiaj wywiezie... No i znowu mam je w całym ogrodzie

U mnie z kolei agrowłóknina fruwa po całym ogrodzie, trzymałam w pobliżu w razie mrozu. Wiatr mnie w okrywaniu wyręczył.

Ale miejsca na sadzenie nowych roślinek
To Himmelcośtam wygląda nie rachitycznie, tylko jakby zwiędło trochę
I ja tam nie widzę niczego zachwycającego

Obstawiam, że Grzesiu patrzy nie na ten obiekt, na który powinien: patrz na rachityczne, nie na obwisłe!

A to nie to...przepraszam nie zauważyłem
Teraz widzę...strasznie mało... widoczne