Forum Ogrodnicze Oaza

Piorunujący zestaw kolorów azalii i różaneczników U mnie też właśnie kwitnie Erato - to mój ulubiony różanecznik, a z czym ty masz u niego problem. Fajnie ci wyszło zdjęcie Novej Zembli - mój aparat przekłamuje kolory zwłaszcza czerwień.

Marta,
no cóż, róże powinny nieźle zakwitnąć ale ZAPEWNIAM Cię, że do Twojej Louisy Odier żadna się nie umywa
Mimo sporej ilości pąków u mnie są ogrody gdzie liczba pąków jest wielka, ogromna, monstrualna - niemal niepoliczalna

Iwona,
Erato jest super i w dodatku nie blednie!
Ten obficie kwitnący ma jakiegoś grzybka (?), który objawia się małymi kropkami na liściach a przyrosty są takie hmm, liche. Ma też mocno spękaną korę na pędach przez co różne draństwo może go atakować. Ale póki co - radzi sobie a ja mu nie żałuję wsparcia

Kolor czerwony czy różowy trudno oddać i rzadko mi się udaje. Wg mnie najlepsze światło jest wczesnym rankiem albo późnym popołudniem (musi być jasno ale słońce powinno być za chmurami)

Adrian, ależ u Ciebie rhododendronowo ! Toż to Wojsławice !
Kiedy ja się doczekam takich okazów ?...
Adrian wrote:
a czy startował od ziemi , czy z zeszłorocznych pąków ?
On jest z grupy wielkokwiatowych wcześnie kwitnących , więc pierwsze kwiaty zawiązuje na zesżłorocznych pędach. Jeśli startowałby od ziemi wówczas pierwsze kwitnienie przypadłoby właśnie w sierpniu, gdy zakwitają pędy tegoroczne.
Mój JPII już zaczyna.

No nie, jeszcze nie zakończył się festiwal barw kwasolubów, a już tak obfite kwitnienie
powojników pokazujesz...

Cześć Magda,
Ojej, bardzo dziękuję!! Choć nawet nie ma co porównywać bo u mnie są max kilkuletnie i na malutkiej przestrzeni
Masz absolutną rację co do terminu kwitnienia JP II ale... przezimował doskonale i jego pędy lekko przycinałem ale tak, że co najmniej 100-120 cm zostało. Mam 4 sadzonki (3-4 lata temu ukorzenione) i w tym roku zakwitły (po 5-10 kwiatów)2 z nich. Nie wydaje mi się bym za mocno przyciął. Te co kwitną mają troszkę więcej słońca - może to ma wpływ?
Te co nie kwitły teraz dadzą pewnie pokaz w sierpniu/wrześniu (tak było do tej pory).

Mrówa,
nie wszystkie powojniki szaleją... ale w tym roku kurka wodna wszystko się spieszy (ciężko nawet śledzić co się dzieje w najciekawszych ogrodach). Takie róże też mogłyby poczekać jeszcze ze 2 tygodnie aż kwasoluby skończą a tu pierwsze kwiaty się rozwijają

Adrian,
myślę,że ilość słońca może być odpowiedzią. Widzę ,że u mnie jest podobnie. Taka First Lady ma przez większą część dnia dużo światła i daje z siebie na maksa. JPII już nie ma tylu promieni i nie jest tak obsypany, choć właśnie zaczyna.Poczekam i zobaczę, co mi zafunduje w tym roku.
Właśnie...trudno odwiedzić wszystkie poznane do tej pory ogrody, a co dopiero mówić o tych nowych !
Tyle się dzieje na forum,że aż furczy , a ogród woooołaaaa
Mnóstwo pracy : odchwaszczania, podlewania, zasilania , pryskania ...
Ale warto ! Prawda ?

Adrianie widok przepiękny,moje powojniki lada dzień zakwitną.

Adrian, masz pokazowe powojniki. Dr Rupel a inne nie pozostają w tyle. Jeśli chodzi o kwasoluby to napiszę tylko tyle: byłam w sobotę w Pisarzowicach w ogrodach pokazowych szkółki Azalia gdzie rosną dziesiątki o ile nie setki kwasolubów i te ogrody przy Twoim wymiękają. Niesamowicie skomponowałeś swoją rabatę

Te rabatki robią "robotę"
Niesamowite kolory, piękne kompozycje. Myślałem że u mnie Różaneczniki są posadzone zbyt gęsto ale ... chyba jeszcze dosadzę.

Cześć! Obejrzałam z wieeeeelką przyjemnością. Cudnie kolorowo. 3maj się ciepło, pa!

Adrianie,
Ostatnie widoki Twojej kwaśnej rabaty powalające! Rododendrony w pełnej krasie, kolory jak malowane...
Powojniki też pięknie kwitną, ale nic dziwnego, wszak mają u Ciebie doskonałe warunki, podpory i przewiew.
Louis już rozkwita? Mój obsypany kwiatami uwodzi zapachem
Pozdrawiam!

Adrian Różaneczniki powalają kolorami...pod wpływem tego widoku, przesadziłam rodka do dwu pozostałych...teraz rośnie trzy sztuki blisko siebie. W grupie wyglądają piękniej

No po prostu raj, roślinny raj stworzyłeś Można ładować baterie u Ciebie w ogrodzie, tyle energii, że aż bucha Tylko zdejmij ten szalik, nie za gorąco Ci w nim?

Adrian wrote:
Adrian, ale dałeś do ,,pieca'' z tą fotką,pięknie,zjawiskowo,WOW szczęka mi opadła(idę poszukać jakiegoś sznurka)

Cześć wszystkim!
Dziękuję za odwiedziny (mimo, że jest tyle innych ciekawych wątków ogrodowych na Oazie )
Wegetacja roślin pędzi jak szalona, z dnia na dzień rozwijają się kolejne kwiaty a ogród sprawia wrażenie jeszcze mniejszego przez rozrastające się rośliny

W tym tygodniu raczej nie będzie mnie na działce ale na szczęście rodzice zaglądają i jakieś zdjęcia będą.

Dagmaro,
dziękuję - oj tak, bez względu na odmianę większa ilość kwiatów powojnika robi wrażenie

Moniko,
Twoje słowa uznania a zwłaszcza porównanie do Pisarzowic są dla mnie bardzo zaskakujące ale też szalenie miłe
- to miód na moje serce
Patrząc na Twoje (i nie tylko) zdjęcia z tego cudownego zakątka wydaje mi się, że komplementy są nieco na wyrost!!
Bez przesady, nasadzenia są młode (najstarsze są 4-6 letnie) a już niektóre mają za ciasno To ładnie wygląda ale sam jestem ciekaw jak za kilka lat będą rosły w takiej gęstwinie

AGP-ON,
oj tak, rabata rododendronów zajmująca centralne miejsce w ogrodzie jest bezkonkurencyjna w maju!! A gdy już przekwitają palmę pierwszeństwa przejmują pierwsze powojniki i róże
Patrzyłem u ciebie - Ty już masz gęsto..
Rododendrony to nie róże (które można i trzeba ciąć)- z roku na rok są coraz większe i to trzeba brać pod uwagę (tjaaa a sam mam część za gęsto lub - mają za dobrze u mnie )
Na pocieszenie dodam, że wzajemne przerastanie się krzewów różaneczników nie szkodzi im a wręcz przeciwnie - czytałem, że powstaje korzystny mikroklimat w takiej gęstwinie.

EmTe,
dziękuję za miłe słowa - przyjemnego oglądania!!
(a propos Waszych prezentacji - muszę pomyśleć, może w przyszłym roku nagram filmy z kwitnienia?)

Kasiu,
zajrzałem do Ciebie - oszałamiające zdjęcia z wyjazdu (ciekawe inspiracje oraz jakość samych zdjęć i doboru ujęć!)
A jak zaczniesz pokazywać swoje róże (mimo problemów z mączniakiem) to będę opuszczał Twój wątek ze szczęką roztrzaskaną na kawałki gdy grzmotnie z wrażenia o podłogę
Nie wszystkie powojniki zachwycają - ale takich nie pokazuję w całości tylko portretuję ich kwiaty

Aniu,
różaneczniki zdecydowanie lepiej wyglądają i czują się razem w grupach po kilka i więcej sztuk. Po pierwsze łatwiej dbać o nie, po drugie - świetnie wyglądają a po trzecie - po latach, gdy ich pędy i korzenie się schodzą to powstaje korzystny dla nich mikroklimat. Tylko trzeba wziąć poprawkę na ich ciągły wzrost i dać im miejsca choć na kilka lat swobodnego wzrostu!

Marysiu
też mnie zachwyca ta orgia barw - można podładować "akumulatorki" a jak przyjemnie ogląda się takie zdjęcia zimą, gdy za oknem zimno i ponuro...
Cha cha, masz rację - za jakiś czas pewnie zaktualizuję zdjęcie (ale żeby zdjęcie mi się spodobało musi wystąpić korzystny zbieg wieeelu czynników

Pawle,
to zdjęcie ma bardzo podobne ujęcie do zdjęcia z ubiegłego roku, pokazanego na 1. stronie wątku - można sobie porównać (chyba najbardziej zwraca uwagę dużo większy ciemnofioletowy Azurro )
Hosta (prawdopodobnie 'Christmas Tree')w tym roku niesamowicie wielka urosła (jej deszczowe dni bardzo odpowiadały!) i niemal przytłacza dużymi liśćmi pędy różaneczników...
Aż dziw, że nikt nie skrytykował nie do końca udane (delikatnie mówiąc...) połączenie czyli ciemnoczerwony Erato oraz ciemnoróżową/biskupią Novą Zemble

Jeśli by ktoś chciał, to mogę poszukać zdjęcia z 2011 lub 2012 roku --> porównanie ówczesnych niedużych sadzonek oraz wydawałoby się zacnych odstępów między nimi do aktualnego stanu jest szokujące

Jak można w takim momencie nie być tydzień w ogrodzie , aż tak dużo pracujesz?
Ja mam wrażenie, że od ran do wieczora zachodzą ogromne zmiany, zwłaszcza teraz jak wszystko otwiera pąki

Marta,
muszę "na ostatnią chwilę" dokończyć coś i mi jeszcze sporo pisaniny zostało
oczywiście sam sobie jestem winien
/a wyjazd na działkę po pracy = powrót wieczorem/
ale... jak siebie znam, to i tak wyskoczę

Adrian, po zachwytach nad różanecznikami i azaliami przyszedł czas na powojniki. Wszystko u Ciebie takie piękne, po prostu modelowe .