Forum Ogrodnicze Oaza

Po upalnych dniach dziś przyszło orzeźwienie W grodzie mokro, a temperatura wreszcie zrobiła się przyjemna. Po wczorajszych wojażach i wizycie na lwóweckich wzgórkach Pati (survivor26) dziś odpoczywamy. Tym bardziej, ze w sobotę ruszamy na północ

Pozwolę sobie zamieścić zdjęcie zrobione przez wczorajszą gospodynię. Na zdjęciu oczywiście Sarulek, dziecię z charakterem

A w podziękowaniu za wizyty i miłe słowa, ogród w kroplach deszczu

Liliowce

A w ogrodzie 2 dni temu pojawiły się nowe odmiany: 'Berrylicious', 'Darla Anita', 'Entrapment', 'Seal of Approval' i 'Spacecoast Freaky Tiki'

'Berrylicious'

I takie tam

A rozplenica 'Fireworks' niestety nie zimuje Ale zobaczcie jaka jest śliczna

Niektóre z lilii, kupionych u Ewy Rozanki utworzyły już piękne, duże kępy

Kwitną floksy :heja

I widok na moją budleję. Pod nią różanka z Pastellami, Pashminami, Marietheresią i Munstead Wood oraz liliami

A dla skrytoczytaczy zwykły przywrotnik

Biegnę, bo mam ciasto w piekarniku

Aniu
Jakie ciasto pieczesz ???
Fajnie Cię widzieć a aniołek śliczny
Liliowce,jeżówki,lilie ,dalie,róze hmmm wszystko pięknie wyglada naweet w kroplach deszzczu
Widzę dużo mam takich samych odmian kwiatuszków,czyżby podobne gusty ogrodowe

Aneczko wszystkiego najlepszego z okazji imieninek.
Dużo radości i z życia i ogrodowych

Słodka Aniu! Najlepszości imieninowe!!!

Aniu - wiem, że jesteś w rozjazdach, ale ja też Cię ściskam imieninowo

Wróciłam Z afrykańskiego ciepła na północy trafiłam w przyjemny chłodek burzowy południa. Skopiowałam zdjęcia, ale niestety jest ich mniej, bo trafił mi się niefortunny format karty Tak więc zdjęć z forumowych ogrodów północy nie ma

Na zaostrzenie apetytu wczasowicze - ja i - najważniejszy - Okami

Aniu, fajnie ze jesteś, czekamy na relacje z forumowicz ogrodów! Nawet jesli bez zdjęć
Lilie Bowmore przecudne, moje w tym roku zbyt szybko przekwitly

Wątek nie jest zamknięty, tylko gospodyni usiłuje wysprzątać ogród po nawałnicach i tygodniowym wyjeździe. Poza tym wróciłam do pracy i musiałam nadrobić swoją nieobecność. Dziś pracuję w domu na pełnych obrotach, bo poza normalnym sobotnim sprzątaniem, zakupami, gotowaniem i pieczeniem - zrobiłam 21 słoi ogórków kiszonych. To dopiero pierwsza część ogórkowych przetworów, ale jakość kiszone są dla mnie najbardziej pracochłonne. Ale mam to z głowy

W tej całej krzątaninie zrobiłam trochę zdjęć, w tym widoczki, o które zawsze prosicie. Zapraszam na spacer i obiecuję poprawę w zajmowaniu się moim wątkiem i nie tylko

Na zdjęciach widać nową rabatę z liliowcami (słowo honoru, że to liliowce, a nie patyki ) i kawałek potraktowany glebogryzarką, by znowu było równo. Jak widać prace nad ogrodem trwają...

Mieszkam w górskiej dolinie, więc nie ma tu takich przestrzeni, na jakie napatrzyłam się z zazdrością w ogrodach na Pomorzu. Ale jest to kawałek ziemi, który od wieków należał do mojej rodziny i tu jest moje miejsce na ziemi ;:167

Miłego weekendu kochani

Ależ masz piękne i dużo liliowców.Ja mam może tylko ze 2 odmiany.

Ulu, myślę, że liliowców będę miała już około 30 odmian. To piękne i niekłopotliwe rośliny. Zdecydowanie warto je mieć

Dziś przy okazji spaceru niespodziewanie zrobiłam sobie niespodziewanie spacer w historię Niedaleko mnie swój dom miała siostrzenica mojej ukochanej Babci, zresztą niewiele od niej młodsza. Od wielu lat nie żyje, a jej dom popada w ruinę. Gdy byłam na przechadzce z Okamim zastałam tam moją kuzynkę i zaproponowała, bym sobie wzięła coś na pamiątkę. Oto moje pamiątki po jednej z mich ulubionych cioć. Pamiętam, jak w moje imieniny, świtem, gdy prowadziła krowę na łąkę, zostawiała mi na progu bukiet z kwiatów z jej ogródka m.in. serduszki. Potem po południu szła ze mną do sklepu i mogłam sobie wybrać lalkę. Dziś, gdy patrzyłam na jej dom, płakałam nad przemijaniem i nad tym, że nikt z jej potomków nie zechciał zachować sobie jej domu, zresztą w doskonałym miejscu bądź co bądź wypoczynkowej miejscowości... Pamiętam, jak do tego wiaderka (skopka) ciocia doiła krowę, a potem w bańce stawiała obok naszego starego domu, skąd brał ją furmanką pan z mleczarni. Kiedy to było

Faktycznie ogród nieźle zarósł Mam takie zaległości zdjęciowe, że w podziękowaniu ograniczę się do zdjęć.

Na początek jeżówkowo Myślałam, że część po zimie nie wyszła. Okazało się jednak, że tylko nieco się ociągały.

Daliowo Nie mam ich wiele, ale cieszę się, że wróciłam do nich po krótkiej przerwie...

I jeszcze lilie Zamówiłam już nowe

I na koniec moje ukochane babcine floksy

To na razie tyle

Aniu
Masz piękne jeżówki, ja też mam bzika na ich punkcie
Dalijki, floksy,,,wszystko pięknie zaprezetowałaś
Lilie jeszcze czarują, szkoda,że juz jest ich corazz mniej i mniej.....

Aniu! U mnie jeszcze sporo lilii ledwo w pąkach... Ale część już niestety dawno przekwitła

Dla Ciebie jeden z moich hibiskusów. Teraz latem mieszka na balkonie, a pochodzi oczywiście z forum

Aniu- lilie jeszcze w pąkach? Jak to zrobiłaś- czyżbyś sadziła w tym roku, w odstępach czasowych? Ja sadziłam wiosną, ale wszystkie w tym samym czasie- kwitły w niewielkich odstępach czasu, a teraz pozostały po nich jedynie wspomnienia

Moniko!Jak to analizuje, to faktycznie w pąkach są te, które sadziłam wiosną Zobaczymy, jak zakwitną, bo zawsze możliwa jest pomyłka...

Aniu, u Ciebie jak zwykle można spotkać istną feerię kolorów - jesteś niesamowita z tą ilością roślin, które masz w ogrodzie.
Nie dziwię się, że masz tyle obiektów do fotografowania.
Hibiskusy na ostatnich dwóch fotkach zjawiskowe!

Miłego dnia

Aguniu! Faktycznie trochę tego jest, szczególnie że mam potężne zaległości w pokazywaniu, co w moim ogrodzie i na moim balkonie kwitnie

Klonik o kolorowych liściach zapewne też Ci sie spodoba!

Niby wiem, że Twój ogród obfituje w mnogość gatunków i odmian roślin kwitnących, ale dopiero po szerszych ujęciach widać, jak jest on bogaty